asia.malczewska 24.06.2009 23:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Stasiu (mogę ?), ja też o tym myślę właśnie. Niby młoda jestem (jeszcze), ale stajnia ma 260m2 - tak mam biegać po niej całe życie i poprawiać albo sprzątać ? Ja do sprzątania nic nie mam, ale ... Dlatego tak mnie naszło, że może nie warto było, bo i tak niefajnie ... Może lepiej rozejrzeć się za czymś kompaktowym, choć raczej starym jak zwykle ... Ja nie tak dla focha, tylko niepewność mnie naszła i nie umiem sobie z nią poradzić ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 24.06.2009 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Ja nie tak dla focha, tylko niepewność mnie naszła i nie umiem sobie z nią poradzić ... nie masz z litry bimbru pod ręką? Byłoby blisko, bym ci podrzucił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 25.06.2009 00:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Asia Z doświadczenia wiem, że po nocach to czasami "głupoty" chodzą po głowie... wraz z nastaniem świtu, świat wydaje się zupełnie inny niż teraz... jeśli te Twoje myśli są również w dzień, to... sama zdecyduj! A jeśli tak tylko po próżnicy sobie narzekasz to Nefer bardzo dobrze Ci napisała... PRECZ z DOŁAMI...i innymi takimi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 25.06.2009 01:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Kobiecie inteligentnej nie wystarczy chalupa chocby to byl zamek ze zlota .. Liczy sie tworcza dzialalnosc i testowanie albo poszerzanie granic swoich mozliwosci intelektualnych . .... o wow, jednak kupie sobie medal .....z czekolady, bo jestem zgrabna, madra, ladna, slodka, wiotka i powabna....... ....i taralalala . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 25.06.2009 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Postanowiłam odreagować "ból istnienia" Chyba skorzystam z porady Retro i pójdę się napić, a potem przemyślę kwestię nieznacznego liftingu pomieszczeń, których wygląd mnie nie zadowala ... Nie poddam się tak łatwo ... nie wezmą mnie .... doły i inne takie ... Jeżeli ktoś ma jakieś fajne linki do stylowych wnętrz (ale nie stylizowanych tylko autentyków) - chodzi mi głównie o okładziny ścian, typu tapety, zasłony, etc. - to proszę wklejać - będę walczyć !!!! (rzeczywiście rano jakoś lepiej niż nocą ... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 25.06.2009 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 asia jeśli Cię to pocieszy, to mam tak samo. Oto moje poczynania od roku 1996 (wcześniej już nie pamiętam co i jak po kolei): 1996 - przeprowadzka do mieszkania na 4 piętrze 1998 - przeprowadzka do mieszkania na parterze 1999 - przeprowadzka do miieszkania służbowego na wieś 2000 - zakup działki na wsi, gdzie znajdowało się mieszkanie służbowe (zakup projektu domu, wykarczowanie działki) 2001 - sprzedaż mieszkania na parterze i zakup mieszkania na 2 piętrze, pomieszkiwanie od czasu do czasu 2002 - odłożenie projektu i zakup gospodarstwa rolnego po sprzedaży działki 2004 - spzredaż mieszkania na 2 piętrze 2005 - sprzedaż gospodarstwa rolnego, zakup szeregowca w mieście, przeprowadzka do tegoż 2007 - zakup działki pod miastem, decyzja o sprzedaży szeregowca i budowie (po wizycie pośrednika obleciał mnie strach, że zostane bez dachu nad głową) 2008 - rozpoczęcie remontu szeregowca (do dziś) Cały czas jednak przegladam projekty i gotowe domy do sprzedania. Normalnie mam chyba pradziadka cygana. Remontując dom wiem, że nie jest to miejsce, które będzie moim domem do końca. Marzy mi się obecnie parterowy mały domek z werandą i bez schodów (nie cierpię schodów). Ale postanowiłam, że jeśli jakieś zmiany nastąpią, to już nie tak na wariata, tylko z rozmysłem (daj Boże). No i siły i czasu mniej niż kiedyś. Lżej Ci choć trochę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 25.06.2009 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Czy poza przeprowadzkami i remontami, masz chociaż czas coś zjeść? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 25.06.2009 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Czy poza przeprowadzkami i remontami, masz chociaż czas coś zjeść? Owszem, mam nawet nadwagę Robię jeszcze masę innych rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 25.06.2009 13:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Amalfi, z nieba mi spadłaś ostatnio mi chodzi po głowie pomysł znalezienia domu z dwudziestolecia międzywojennego i odnowić go zgodnie z kanonem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olebaum 25.06.2009 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 a moze jest to twoja potencjalna profesja: kupowanie fajnych objektow, odrestaurowanie i sprzedaz. Oczywiscie perfekcjonizowanie metod od budynku do budynku. Jestem pewien, ze to jest to, a nie tam kupowanie dla siebie i krecenie sie w kolko Businesswoman + mlodzi kochankowie uszy do gory Aska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 25.06.2009 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 a moze jest to twoja potencjalna profesja: kupowanie fajnych objektow, odrestaurowanie i sprzedaz. Oczywiscie perfekcjonizowanie metod od budynku do budynku. Jestem pewien, ze to jest to, a nie tam kupowanie dla siebie i krecenie sie w kolko Businesswoman + mlodzi kochankowie uszy do gory Aska. Ole, a dlaczego młodzi ??? ja lubię starocie ... poprawiacie mi trochę humor, ale cieszę się, że jadę jutro na weekend z dala od domu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.06.2009 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 O żesz Ty torbo jedna... To mnie obiecałaś, że przyjedziecie i wypadłam z kolejki, tak? I głupoty opowiadasz, że dom nie taki, tak? To se pogadaj z nasza gospodynią ze wspólnego Sylwka, może spółę zrobicie i będziecie profi. Weź Ty się uspokój, dzieciom cygańskiego życia nie funduj, a remontować to sobie możesz bez przeprowadzek, w końcu stajnię też remontowałaś mieszkając gdzie indziej. No ja nie mogę, znowu cos wymyśliła!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 25.06.2009 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 O żesz Ty torbo jedna... To mnie obiecałaś, że przyjedziecie i wypadłam z kolejki, tak? I głupoty opowiadasz, że dom nie taki, tak? To se pogadaj z nasza gospodynią ze wspólnego Sylwka, może spółę zrobicie i będziecie profi. Weź Ty się uspokój, dzieciom cygańskiego życia nie funduj, a remontować to sobie możesz bez przeprowadzek, w końcu stajnię też remontowałaś mieszkając gdzie indziej. No ja nie mogę, znowu cos wymyśliła!!! spoko, nie gorączkuj się, TY nie masz z Sołtysem srebrnych godów, więc poczekaj ... tak czułam że mi się dostanie, ale trudno - mam się ukrywać? A jeżeli chodzi o koleżankę z Sylwka - zgadzam się w zupełności chociaż mam nieco inną stawkę za mój domek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.06.2009 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 A musisz go koniecznie sprzedawać? Weź kup se jakąś ruinkę, remontuj, potem ją sprzedasz i będzie gucio. Na cholerę taki piekny dom chcesz zostawić? To kiedy ta nasza kolej na Wasz przyjazd będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 25.06.2009 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 A musisz go koniecznie sprzedawać? Weź kup se jakąś ruinkę, remontuj, potem ją sprzedasz i będzie gucio. Na cholerę taki piekny dom chcesz zostawić? To kiedy ta nasza kolej na Wasz przyjazd będzie? Boższ, jaki ty jesteś uparty off-topic dzisiaj ... jedziemy kamperem na urlop 10 lipca, jak objedziemy południe to wracając zahaczymy o Was, nie boj ... a jak tak dalej będzie lało, to nie pojedziemy tam wcale tylko od razu do Ciebie ... więc się bój Co do ruiny, szukam szukam - ale obok nie ma takich jakie chciałam. Poszukam koło ciebie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.06.2009 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 No to jeszcze mam nadzieję... I proszę mi tutaj od oftopików nie gadać. Kto wie, może jaka fajna ruinka znalazłaby się u nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 25.06.2009 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Amalfi, z nieba mi spadłaś ostatnio mi chodzi po głowie pomysł znalezienia domu z dwudziestolecia międzywojennego i odnowić go zgodnie z kanonem ... Mnie z kolei kręcą wiejskie chałupy. Miałam już taką jedną i do dziś wspominam i żałuję, że sprzedałam. Przerobili ją na dziwadło pokryte sidingiem, czy jak tam sie to pisze, a piękną kamienną stodoło - stajnię wyburzyli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 25.06.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 no i widzisz Asiu dół zamienion został w gadu - gadu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 25.06.2009 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Na przeciwko masz basztę. Może ją spróbuj zamienić w cudo Z tego co wiem to nawet jest do kupienia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 25.06.2009 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Zacznijmy od tego, że żeby coś kupić, muszę sprzedać, bo niestety nic nie wygrałam w totka ani żadna ciotka mi ostatnio nic nie przepisała Odpada więc kupno czegoś i posiadanie stajenki, więc albo wóz albo przewóz, moi drodzy ... No i jeszcze należne do banku odprowadzić, bo pożyczyli na remont sporo mi ... czyli jak prawie u wszystkich, więc nie biadolę wkurza mnie tylko, że już myślałam, że osiądę a tu nie ... Mario, więc na pewno twoim sołtysem nie zostanę, o nie ... (tak off-topikowo ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.