Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom z klocków LEGO


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 208
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sprawy powolutku toczą się dalej.

 

Panowie dokonali pomiarów otworów wszelakich. Chwilowo co prawda zamikli zupełnie, mam nadzieję, że nie schodzą na zapalenie płuc. Niby wysłuchali moich instrukcji odnośnie obsługiwania spiżarni, ale się doń nie zastosowali. A kobietę, szczególnie taką, co ma parcie na budowanie, trzeba brać serio.

 

Niestety ta budowa, oprócz samych miłych stron, ma jedno ponure, a raczej wilgotne oblicze. Jest nim spiżarnia, mój substytut piwnicy. Pomieszczenie to niestety okresowo wypełnia się wodą, sięgającą w porywach jakichś 40cm nad poziom chudziaka. Jak ją ujarzmić to osobny temat.

 

Okna jakiś czas temu zostały zabite, dzięki czemu w całym domu panuje psychodeliczny półmrok. Jeden z panów postanowił dokonać pomiarów w spiżarni, a że panowało tam zero w skali Beauforta, to gładką taflę wody błędnie uznał za czarną papę. I skąpał się do kolan. (Dopytawszy się o jego wzrost, mam teraz mniej więcej wyobrażenie dokąd woda sięga). Podobnie marnie wyglądał w ogólnie panujących -4 stopniach, tym razem Celsjusza. I tak powinien Bozi podziękować, że w szale sprzątania jesiennego usunęłam ze spiżarni cegły, kilka dech z gwoździami na sztorc oraz inne obce ciała stałe.

 

Pomiary wypadły pozytywnie. Dziury są takie jak być powinny. Choć zewnętrzne węgarki podobno mają do 0.5cm odchyłki od planowanego wymiaru (normalnie, muszę pościgać moich elewatorów :) ).

Wyszło jednak, że lepiej by było, żeby węgarki były szersze o jakieś 3cm. (uwzględnie przy następnym domu, jak dożyję).

W każdym razie ramy okna mają chować się na 1,5-2cm w poziomie za węgarki, natomiast w pionie 1-2cm ( w pionie węgarki są krótsze- ciekawe, czy w pionie dalej zwą się węgarkami, czy tu już tylko można mówić parapet i nadproże). Czyli niebieskości widocznych na zewnętrzynych framugach będzie około ~5.5cm. Pasuje mi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna 'dopinają się'. Bo ostatecznych wymiarach wyszły większe niż początkowo wyceniający je oszacował. Odbiło się to nieznacznie na ostatecznej wycenie więc się już o to nie martwię.

 

Ostatnia kwestia, która nie pozwala mi jeszcze ich przyklepać to wzorek na szkle. Okno, które znajduje się na klatce schodowej umyśliłam sobie jako bezfirankowe. Żeby rozwiązać sprawę gonienia w strojach niekompletnych ku uciesze przyszłych sąsiadów wymyśliłam, że szyby będą matowe z odpowiednim wzorem, który będzie przezroczysty. Czekam na wycenę trzech szybek :)

 

Klaruje się sprawa tynków. Będą cementowo-wapienne, bo nie przepadam za gładzią gipsową i lubię lekko chropawe ściany. Stanęło na użyciu Bumitu MPI 25L. Dużo tych metrów wychodzi, bo prawie 700m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynki dograne. Panowie zrobią dodatkowo ocieplenie ściany między domem a garażem i na suficie garażu. Styropian 10cm +klej+ 2 raz siatka, obrzucą go potem cienką warstwą tynku. Za grubo, w sam raz, całkiem do kitu? Radźcie, możecie walić prosto z mostu, bo trochę się gubię.

Aha, drobne 60zl/m2. Dograne, ale z ciekawości dużo czy mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno instalacja alarmowa występuje obok elektrycznej. Niestety fotek brak, jak i bliższych danych na jej temat.

 

Pan od spraw hydrauliczno-kanalistycznych ma wkroczyć lada moment.

 

Pan od odmulenia studni też wyraził chęć pojawienia się.

 

Pan od elektryki przypomniał sobie, że jakiś kabel wartoby jeszcze dodać.

 

Jak pojawię się w kwietniu na mojej ziemi obiecanej, to wyglądać to będzie na spotkanie flash-mobowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie-zagwozdka, kto robił i dlaczego/ kto nie robi i dlaczego instalacji odgromowej?

 

Podobno mało się teraz robi, a przecież pioruny nie zanikają wraz z ociepleniem klimatu (albo nie zanikają, bo ocieplenia niet)

 

Robić, nie robić, robić, nie robić....

 

Bo wydaje mi się, że słusznie chcę, ale panu od entera od przelewów, jakoś się to niekoniecznie potrzebne widzi.

 

Edytko, Ty masz, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wakacje zakończone. Jeżdżenie na nartach dalej wychodzi mi delikatnie rzecz biorąc cienko :(. Ale świeże powietrze i śliczne widoki wpłynęły bardzo pozytywnie na stosunek do rzeczywistości.

 

Ufff, sprawa okien na płaszczyźnie teoretycznej załatwiona. Zapłacone; robią się. Wielka odsłona ma nastąpić pod koniec kwietnia.

Projekt matowo-przezroczystych szyb na okno korytarzowe w wersji beta.beta wygląda zgodnie z zamierzeniami. Jak tylko uzgodnimy szczegóły to pokażę jak ma wyglądać. Zdradzę tylko, że poprzez szybę na klatce schodowej podzieloną na trzy kawałki konstrukcyjnym szprosem będą wiły się nasturcje w stylu quasi-art-dekowym.

 

Ostatnio nawet pozwalam sobie pofolgować i rzucać nieśmiało okiem na różne elementy do wykończeniówki wnętrzarskiej. Ale nie wierzę, że ten etap nastąpi szybko. Duch ochoczy co prawda, ale kieszeń zdrenowana.

 

Nurtuje mnie kolejne pytanie, kiedy wstawia się parapety wewnętrzne, tak by jak najmniej poprawiać tynki wewnętrzne???

 

Ostatecznie zdecydowaliśmy się na kolejność okna-tynki. I zastanawiam się, czy ma sens kolejność okna-parapety-tynki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Mam 40 kW !

 

Szanowny Tauron rozpatrzył pozytywnie podanie o zwiększenie mocy i wyskakujemy z 14 na 40. Będzie można włączyć i czajnik i pralkę i ogrzewanie na raz :) /Pod drobnym warunkiem zapłacenia 3004,04 złociszy netto - podaję jakby ktoś planował taką zabawę/

 

Co prawda jest wyraźnie napisane, że mają 18 m-cy od zawarcia umowy na zmianę taryfy, ale podobno wystarczy tylko u nas wymienić zabezpieczenie, bo prąd był docelowy a nie budowlany. Hmmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybki do okna na korytarzu podobno są gotowe i wybierają się w podróż do Krakowa.

Powierzchnia ma być matowa, a to co na czarno na rysunku ma być przezroczyste. Jak mocno przezroczyste to się okaże w praniu.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniegi topnieją, prace ruszyły.

 

Szybki do okna korytarzowego odebrane od Dubiela powędrowały do Igiesa.

Okna podobno się już szlifują i przygotowują do malowania.

 

W poniedziałek ruszyły prace przy kanalizacji. Dziś etap wewnątrz domu zakończony. Rurki rozprowadzone po całej górze i dole. Brakuje jeszcze dachówek odpowietrzających, w zwiazku z tym odpowiednie rurki zostały doprowadzone do strychu i na razie czekają.

 

Rureczki w kuchni:

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11299_zps88b9aced.jpg

 

Dolna łazienka:

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/167d5365-d5e9-4ad4-9d1b-0784ddca9ab8_zps18035c2d.jpg

 

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11287_zps3b63d88c.jpg

 

Górna łazienka:

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/268b1e05-beec-4a24-ab52-1de60268cf2c_zpsf89d00b3.jpg

 

doprowadzenie do umywalki:

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/5e2bd0d5-bda3-46b1-8469-3ab426daa787_zps8670937e.jpg

 

wyjście do wanny:

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11273_zpsa0b9a356.jpg

 

Garaż:

umywalka

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11294_zps02d664b8.jpg

 

dodatkowy kran:

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11296_zps7e331be7.jpg

 

+ wyjście do kraniku po drugiej stronie garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

W ciągu dwóch ostatnich dni pojawiły się dwie wiadomości:

 

okna mają poślizg i pojawią się na budowie dopiero 6 maja, zamiast 26 kwietnia (dla mnie akceptowalne)

 

tynki mają antypoślizg i zamiast 6 maja mają zacząć się pojawić 27 kwietnia.

 

Ekipy obiecały, że współżycie ich będzie owocne i bezkonfliktowe.

Edytowane przez dorkaS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynkarze mają dziś wejść i wstępnie się przygotować do tynkowania, a w poniedziałek zacząć działalność.

 

Przeglądam zdjęcia z budowy i zastanawiam się o czym zapomniałam (o niektórych rzeczach już wiem :(, ale to się da nadrobić).

 

Brakuje mi kabelka do podgrzewacza nr2. w górnej łazience. Hydraulikę zdałam na mojego małżonka, ciekawe czy zapomniał o kabelku czy nie. Ze zdjęć wynika, że mamy układ taki (przed hydraulikiem):

podgrzewacz ma się pojawić w miejscu, gdzie czarny wąż zmienia się w białą żmiję:

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/P1070924_zps6a5dd491.jpg

 

a tu gdzie kończy się biała żmija ma być podgrzewacz do umywalki:

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/P1070923_zps6cab5821.jpg

 

a tu już po hydrauliku widać wyjście pod podgrzewacz (za drugim geberitem):

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11269_zpsa6940a85.jpg

 

No i mam zagwozdkę... Zdaje się, że trzeba w te pędy elektryka wołać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro wielki dzień! Mają zacząć wstawiać okna. Poza tym tynki robią się nadal. Pojawić ma się pan od przymulonej studni. I równocześnie pan od szamba.

 

Jak ktoś się jeszcze chce pojawić to proszę się nie krępować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś odbyło się spotkanie flash-mobowców. Studniarze, fachman od szamba. Od rana hulali panowie tynkarze (boszz, jakie dwa młode stworzenia! ), a okna ojawiły się idealnie o czasie. Jak umówiliśmy się dwa tygodnie temu, tak właśnie pojawiła się ekipa montująca szt. dwie + nieoceniony pan Adam Stawowski, o którym później słów kilka. Okna są śliczne (oczywiście de gustibus i etc., więc pozwalam tym, którym się nie podobają głośno sprzeciw wyrażać i z góry mówię, że focha nie strzelę), ale głęboko zastanawiałam się czy dostanę zawału czy będą takie, jak sobie je wyobrażałam.

 

I nim pokażę fotki, to zacytuję moją przemiłą sąsiadkę - kompletnie mnie zastrzeliła swym tekstem - i czuję przez skórę, że nieraz go jeszcze usłyszę z innych ust:

Piękne te okna, jak jeszcze pani zdejmie tę folię, to będą w ogóle ślicznie wyglądały

 

Dorzucam jako żelazny punkt nr.2 - obok pytania o przyszłe tynkowanie elewacji.

 

A teraz marne fotki (będą mam nadzieję lepsze jutro) i moje okienka witają się z Państwem :

 

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11710_zps8cfe0da4.jpg

 

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11709_zpsa80ccdcb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za świeżej pamięci, w ramach podsumowania dzisiejszych działań budowlanych:

 

1. studnia działa bez zarzutu, kit wciskany jakiś czas temu przez budowlańców obalony empirycznie. Pan studniarz przybył z licznym potomstwem, nawet takim jeszcze w stanie prenatalnym odpalił pompę, powpuszczał ją do studni, wypompował co trzeba i stwierdził, że wszystko leci tak, że niejeden by pozazdrościł.

Jutro sobie powylewam jeszcze trochę, bo nie daj Boziu, żeby błocko na działce samo z siebie wyschło. Przy okazji dojdziemy do oczyszczenia wody.

 

2.Szambo określone.

Po dłuższym, okupionym kroplami potu poszukiwaniu ujścia rury kanalizacyjnej, została potwierdzona jej obecność na zewnątrz fundamentów. Cztery lata od rozpoczęcia budowy robią swoje, a na przyszłość zdjęcia będziemy wykonywać pod kątem, a nie na wprost, co pozwoli określić zasięg wystawania rury w realnych jednostkach. Jednym słowem pan-od-szamba przekopał około 4m wzdłuż fundamentów na głębokość jakichś 70cm, niestety pół metra od ściany. A szare paskudztwo siedziało dokładnie schowane w tym nieprzekopanym fragmencie. Oczywiście woda stoi już na głębokości 3 sztychówek.

Wnioski: szambo będzie miało wolumin=6,5 m3 i będzie w miarę plaskate. Co i tak nie pozwoli na uniknięcie praktycznie zatopienia go w wodzie gruntowo-opadowej. Vivat glina! i szambiarze co dwa tygodnie.

 

3.Tynki robią się. Wyglądają nieźle - choć pokój bez okien i oświetlenia nie oddaje ich uroku. Puszka krzywo zatynkowana - do poprawki. Na razie zarzucona góra, wytynkowany jeden pokój, i zaczęta łazienka na dole. Schlapana jedna belka sufitowa. Poza tym tynkarze mają ładne oczka, są grzeczni i zastanawiam się czy przypadkiem nie są w wieku mojego pierworodnego ( a na tynkowanie urwali się z lekcji).

 

4. Na zewnątrz przyroda szaleje. Ja będę jutro, jestem po krótkim kursie obsługi mojej nowiutkiej makitki (co za idiota wymyślił takie zakładanie żyłki!!!!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu kawałek rozbuchanej przyrody:

 

Śliwki po przygodach, sadzone na wariata i byle jak, bo czasu na jesieni brakło.

 

Śliwka zdeterminowana:

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11702_zps7ac29b35.jpg

 

oraz śliwka dobrze prowadząca się, małopuszczalska:

 

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11703_zps443180e7.jpg

Edytowane przez dorkaS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, najpierw poszedł się bujać samochodzik, a chwilę później internet. Grrrr, nie lubię jak mi martwa natura robi wbrew.

 

Ale po dwóch dniach walk wszystko wróciło do normy i obiecane fotki następują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okienka nadal podobają mi się. Pierwsze wrażenia tylko wzmocniły się, gdy okien zaczęło przybywać.

Ale mycia sobie i innym w przyszłości nie zazdroszczę, tu mowa o części wewnętrznej, zewnętrzna to lajcik.

 

Mniej udane wydaje mi się okno korytarzowe, ze wzorkiem. Nie jest źle, ale efekt nie do końca mnie zadowala. Okno jest mniejsze, niż pozostało w mojej wyobraźni, a wzorek trochę stracił z lekkości, którą trącił na etapie projektu. Zostaje jednak tak jak jest.

 

To do meritum :)

Zdjęcia lepsze nie będą, bo chwilowo sprzęt marny

 

Rama okienka 90x90:

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11772_zpscdcdc8aa.jpg

 

 

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11734_zpsd82e3b58.jpg

 

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11710_zps8cfe0da4.jpg

 

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11741_zps1487ad8a.jpg

 

Elewacja z oknem korytarzowym (lekko widoczny motyw z kwiatkami)

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11739_zpsda1aa7ac.jpg

 

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11732_zps4bfebd92.jpg

 

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11729_zpsdd91aa21.jpg

 

http://i903.photobucket.com/albums/ac233/dorekspl/SDC11728_zps99f6704a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę danych technicznych:

 

Sosna na mikrowczepy, kolor niebieski to RAL5012, biały to biały nieustalony w kwestii RAL (tej informacji wciąż mi brakuje :) ).

Klamki i zawiasy srebrne.

Okna uchylno-rozwierne.

Szprosy konstrukcyjne, szerokość 68mm.

Pakiet trójszybowy.

Okres oczekiwania: 8 tyg.

Fanaberia niebieska to dodatkowe ok. 10% ceny wyjściowej.

Produkcja Igies&Igies.

Zamawiane u Pana Adama Stawowskiego, w Krakowie, firma Asta (absolutnie genialna obsługa!), montowane przez Jego montażystów.

Ciepły montaż. Kotwy. Całość montowana w warstwie ocieplenia, przy istniejących już wcześniej parapetach zewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...