Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Ani i Bartka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mówią, że karnisz powinien wystawać o 20cm z każdej strony okna, czyli jeśli okno ma szer. 120cm, to karnisz powinien mieć 160cm.

Moje mają 140cm i wystarczy. Fakt, że powieszę na nich głównie ekrany, jest to kuchnia, a karnisze pojedyncze.

W salonie, sypialni, przy dużym oknie, podwójnym karniszu, woalach, upięciach - pewnie te 20cm po bokach zupełnie się przyda:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ańdzia, wkleję te rolety bo wydały mi się podobne do Twojej lampy i tapety czy tam drzwi... coś tak kojarzę. Muszę Ci powiedzieć, że dzięki Tobie zrezygnowałam z wenge i mam już w domu połowę szafek kuchennych, insprownych Twoją kuchni, tyle że wpadają bardziej w capuccino. Pozdrawiam.

 

http://allegro.pl/rolety-roleta-wolnowiszaca-114x170-nowosc-od-ss-i1260376494.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany jakie piękne rolety! Jak Ty je znalazłaś?!:) Są śliczne!

Ja wczoraj namówiłam w końcu Bartka na zamocowanie karniszy w sypialni i u Córeczki i kombinowałam z kawałkami tkanin firanowych.

 

A, i ponownie zabiło mi mocniej serducho na widok moich niedoszłych firanek w esy-floresy, w cudzym oknie:)

Więc chyba jednak się na nie zdecyduję:) Znalazłam je w kolejnym sklepie z firankami, kupię metr i to powinno starczyć na 2 okienka, tkanina ma 3m szerokości i można ją układać w pionie i w poziomie.

 

A co do wenge to gratuluję! Capuccino jest pycha, więc idź w tym kierunku, może uda Ci się pokazać jakieś zdjęcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, kostka przed domkiem super wyszła:D Zresztą, jak wszystko u Was:)

Nie mogę już się doczekać tej firanki esowo-floresowej w Twoim oknie:rolleyes:

 

Ciekawi mnie jeszcze, jak sprawdza się u was wykładzina na podłogówce... Zastanawiam się, czy wykładzina nie "zatrzymuje" ciepła?

 

Wykładzina zatrzymuje ciepło podłogówki, wyraźnie można to odczuć.

Nas to nie martwi, bo lubimy chłodniejsze powietrze w sypialni. Poza tym w pokojach, gdzie jest wykładzina o bardzo krótkim włosie, nie jest dużo chłodniej niż tam, gdzie są płytki. A w syialni mamy taką milusią z włosem dłuższym i tam jest "najchłodniej".

Acha, lepsze są wykładziny na jucie, niż na filcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam magpie101:) Bardzo mi miło Cię gościć.

 

Cieszę się, że nasz domek się podoba:)

Chodzi Ci o kostkę klinkierową na wejściu i tarasie, tak?

Jest to Etna z CRH, układana na cemencie. Do tego fuga grafitowa. Z resztek, które nam zostały zrobiliśmy parapety zewnętrzne i też pięknie się prezentują.

 

Musimy tylko poczekać do wiosny na ostateczny odcień naszej elewacji. W tej chwili mamy jasnozieloną, a docelowo ma być najciemniejsza zieleń z caparola.

Opaska wokół drzwi wejściowych, bramy garażowej i całe "wnętrze" tarasu będzie wyłożone płytką klinkierową.

Już nie mogę się doczekać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykładzina zatrzymuje ciepło podłogówki, wyraźnie można to odczuć.

Nas to nie martwi, bo lubimy chłodniejsze powietrze w sypialni. Poza tym w pokojach, gdzie jest wykładzina o bardzo krótkim włosie, nie jest dużo chłodniej niż tam, gdzie są płytki. A w syialni mamy taką milusią z włosem dłuższym i tam jest "najchłodniej".

Acha, lepsze są wykładziny na jucie, niż na filcu.

 

Dzięki Aniu za odpowiedź.

Ja to jednak jestem zmarźluch, ale korcą mnie te wykładziny, oj korcą;) I tak samo mnie korci, żeby zrobić podłogówkę w całym naszym domku, czyli na poddaszu też....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krewetka
Wersja robocza przed zalaniem żywicą:

http://a.imageshack.us/img153/1858/dsc07280n.jpg

 

 

A tutaj już efekt końcowy:

http://a.imageshack.us/img821/3025/dsc07281.jpg

 

http://a.imageshack.us/img96/4476/dsc07283n.jpg

 

Niestety źle nam podano ilości żywicy, którą mieliśmy zalać całość, więc zabrakło nam dość sporo. Nie wspomnę już w jakim stresie czekaliśmy, aż stwardnieje! Po zalaniu miała konsystencję żelu do włosów:)

Na szczęście efekt okazał się wart całej pracy:)

Muszę jeszcze napisać o kolorach. Otoczaki na zdjęciach w sieci i przed zaimpregnowaniem były niemal białe, i miały wyczuwalny osad, brudziły trochę palce na biało.

Impregnat wydobył z nich całą paletę barw - od beżu, kremu, po słoneczny, czy zielony!

Wyglądały pięknie! Gdyby nie problem z utrzymaniem ich w czystości i gdyby nie ciekawość małych rączek naszego Bączka - zostawilibyśmy je takie odsłonięte. Nie wiedzieliśmy, że po zalaniu właściwą żywicą kolory zbledną i wyrównają się. Szkoda, bardzo!

 

pięęekne:)

 

czy mozesz podac instrukcje jak to zrobic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, piekne są te kamienie, wczoraj pokazywałam mężowi i oboje stwierdzamy ze poraz pierwszy widzimy takie rozwiazanie, też chcieli bysmy takie mieć na calej dł holu szer ok 15-20cm tak jak u ciebie. czy tez mogła bym prosic o przepis? i jaki jest koszt wykonania takiego cudeńka? pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywica nie popękała, ale miejsca, w których nie daliśmy jej do końca stwardnieć, a za daliśmy upust zachwytowi naszej Córci - zmatowiały. Musimy je poprawić.

Wybraliśmy żywicę epoksydową Epidian 601 z odpowiednim utwardzaczem, a jako impregnat - Epidian 560.

 

No to podam przepis na otoczaki zalane żywicą już oficjalnie, a co tam:)

 

 

 

Pozwolę sobie odpowiedzieć tutaj na wszystkie pytania o kamyczki

Od czego tu zacząć....To najpierw opowiem o składnikach, na końcu podam harmonogram prac

 

Otoczaki

Kupione na allegro od użytkownika belegance. Otoczaki białe na siatce 30 x 30cm.

Nasze korytka mają 15cm szerokości, czyli 1 siatka przypadła na 2 długości.

Faktycznie zamówiliśmy och trochę za dużo, liczyłam się z tym, że możemy mieć jakiś odpad, ale w sumie używaliśmy wszystkich kamyków, "jak leci", tym bardziej, że i tak pod wpływem żywicy zmieniły kolor i pokazały żyłki i przebarwienia. Ale to właśnie było piękne

 

"Korytko" - surowy jastrych, nie malowany kolorem, zagruntowany już wcześniej gruntexem.

Przed ułożeniem kamyków zagruntowaliśmy go też żywicą Epidian 560 z utwardzaczem ET.

Bartek używał małego pędzelka i smarował korytko, żywica była jak bardzo rzadki miód i strasznie śmierdziała. My używalismy jej już po zamieszkaniu, więc noc spędzaliśmy poza domem.

 

Impregnat

to już wspomniana żywica epidian 560 z utwardzaczem ET, podano nam proporcje na 1 kg epidian 560 przypada 11 części wagowych ET, czyli mieszaliśmy 1 kg 560 + 10dkg ET

Wystarczyło nam dokładnie tyle na 16 mb korytka (liczę korytko 1,5gł, 15cm szer.)

Ponieważ poradzono nam kupić 3 razy więcej - dajcie znać, chętnie pozbędziemy się nadmiaru

 

Żywica do zalania

Epidian 601 plus utwardzacz IDA, mieszane w proporcji 1 kg epidiana plus 0,5 kg utwardzacza

Tego akurat nam zabrakło, na wspomniane 16 mb korytka kazano nam kupić 5 kg zywicy i 2,5 kg utwardzacza, a ta ilość wystarczyła tylko na ok. 5,5 mb!!! Poniżej wytłumaczę dlaczego kupimy tylko połowę brakującej ilości, a nie całość.

 

Harmonogram prac:

1. Oderwanie otoczaków z siatki.

2. Gruntowanie korytka epidianem 560 + ET

3. Układanie otoczaków w korytku, odstępy między kamykami zalecane ok. 0,5cm, u nas czasem było mniej.

4. W zależności od tego jaki efekt chcecie uzyskać - sprawdzenie ile kamyki wystają ponad poziom płytek, my "przejeżdżaliśmy po całej powierzchni poziomicą, możecie użyć czegokolwiek, żeby sprawdzić czy kamienie haczą czy nie.

5. Posmarowanie pędzelkiem impregnatem epidian 560+ET kamyków ułożonych w korytku.

6. Obserwowanie jak otoczaki ożywają i nabierają kolorów.

7. Wietrzenie. i tak trzeba czekać min. 24 h na wyschnięcie.

8. Mieszanie porcji zywicy 601 + IDA (podobno miała zastygać po 20 min., u nas trzeba było min.24h)

9. Mieszaliśmy żywicę w dzbanku szklanym i z niego wylewaliśmy żywicę na kamyszki. Była lejąca jak gęsty ale lejący miód i prawie bezwonna.

Acha, na górną krawędź płytek nakleiliśmy taśmę malarską, nawet jak żywica dostała się pod nią, zcieraliśmy ją wilgotną szmatką.

Radzę odczekać min. 24 godz. przed dotykaniem żywicy, u nas w jednym miejscu żywica nadal ugina sie pod palcem i widać na niej ślady papci. po prostu niepotrzebnie zmatowieje.

 

Tam gdzie zabrakło nam zywicy mamy teraz kamienie tylko zaimpregnowane, wyglądają pięknie, dlatego zalejemy je tylko do połowy ich wysokości, żeby zachować kolor i czuć pod stopami

 

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja miałam zalane do połowy wysokości i u mnie minimalnie wystają ponad poziom płytek. Chodzi się po nich jak po górskim strumyku. :) Tylko tam gdzie zalałam do 1/3, czyli za płytko, kilka kamieni mi wypadło i będę musiała trochę podlać. Ja też czekałam 24 godziny, ale teraz jest twarda jak kamień. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas jeden pasek wyszedł idealnie, w drugim żywica zaczęła "uciekać" w szparkę między płytkami a ścianą, nie udało się jej dogonić:) Więc zaczęliśmy dolewać i to zetknięcie dwóch warstw nie wyszło całości na dobre:)

 

Mi najbardziej podoba się wersja z kamyszkami zalanymi do połowy, super czuć je pod stopami:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krewetka, Marta, przecież łatwo policzyć... koszt kamyczków plus koszt żywicy plus ewentualna robocizna, jeśli nie robicie tego same...

EDIT: kamienie można kupić bardzo drogie i bardzo tanie, można też samemu pozbierać ;) można też włożyć tam muszelki, słomę, czy cokolwiek Wam przyjdzie do głowy... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...