Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Ani i Bartka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ależ ja nie mam zamiaru nikogo przepędzać!

Jeśli dobrze się Wam dyskutuje tutaj o kredytach, ciastach (to głównie ja) i innych troskach, to proszę bardzo:)

Mnie cieszy, że nasz Dzienniczek żyje i ktoś tu zagląda i ślad zostawia:)

 

Tak więc - czujcie się jak u siebie:)

 

A ja tymczasem idę z córeczką do sąsiadki na...ciasto czekoladowe:)

A popoludniu wiecej ogrodniczo-drzewkowych szczegółów o naszych wczorajszych zakupach na działkę:)

Edytowane przez Ania i Bartek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wokół naszego domku zrobiło się wiosennie:)

 

http://img857.imageshack.us/img857/6342/dsc08051.jpg

 

http://img860.imageshack.us/img860/9161/dsc08050.jpg

 

http://img535.imageshack.us/img535/2710/dsc08049j.jpg

 

A to już wspomniany efekt wizyty u ogrodnika z prawdziwego zdarzenia:)

Śliwy brunatnolistne i pęcherznice czekają na wsadzenie wzdłuż wschodniej granicy działki - od pola

http://img864.imageshack.us/img864/5369/dsc08057t.jpg

 

...i panny magnolie:

http://img820.imageshack.us/img820/9628/dsc08065fz.th.jpg

 

Magnolia loebneri Merrill - biała

http://img52.imageshack.us/img52/6003/dsc08066g.jpg

 

Magnolia soulangiana Superba - brzoskwiniowa

http://img42.imageshack.us/img42/8900/dsc08067a.jpg

 

Magnolia soulangeana Speciosa - bladoróżowa

http://img98.imageshack.us/img98/841/dsc08068w.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję:) Mam nadzieję, że będą rosły szybko, ale podobno i tak dzieje się to wolniej, niż by się chciało:)

Najważniejsze, że zaczynamy działać!

Bartek walczy od paru tygodni z rozwożeniem ziemi po całej działce. Mrówcza robota, bo popołudnie krótkie, pogoda dotąd była mało łaskawa, zwłaszcza ten wiatr, ale już widać ile miejsca będziemy mieli za domem, od wschodu, czyli w części tzw. rekreacyjnej:)

 

http://img684.imageshack.us/img684/9292/dsc08062i.jpg

 

http://img856.imageshack.us/img856/3890/dsc08060b.jpg

 

http://img847.imageshack.us/img847/2551/dsc08056.jpg

 

Ciekawa jestem jak dochodzi się do nazwania pewnych części domu, pomieszczeń, no i części wokół domu. Ogród, "z tyłu", "z przodu", czy też te części mają szansę zyskać bardziej romantyczne, właściwe sobie określenia?:) U nas np. pokój w tej chwili nie używany, graciarnia, nazywany jest "trzecim". Już niedługo będzie miał właściciela, lub właścicielkę:)

 

Kupiliśmy jeszcze 3 przyczepy ziemi, ku radości Kruszynki, która ze wszystkich swoich zabawek najbardziej uwielbia traktory i ciężarówki. Ziemia oczywiście zniknęła migiem, rozwieziona i rozgrabiona. Pozostaje jeszcze uporządkowanie naszej zielonej kanciapy i bałąganu wokół niej. Czego tam nie ma! Odwlekamy to sprzątanie, bo zajmie pewnie cały dzień, a jest tyle milszych czynności:)

 

Poniżej cd. naszych roślinnych zakupów...

 

Złotokap

http://img20.imageshack.us/img20/9153/dsc08069c.jpg

 

Rododendrony z biedronki:)

http://img705.imageshack.us/img705/993/dsc08070gc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

winczenzo z pola nam nie wieje:) Wręcz przeciwnie, większość wiatrów to wiatry północne i zachodnie, a nasz taras znajduje się na pd.-wsch., więc bardzo często podczas silnego wiatru jest zacisznie i przyjemnie.

Całe dzieciństwo mieszkałam w bloku i dobrze pamiętam podmuchy wiatru, świszczenie i ruch firanek, gdy wiało. Teraz, mając rolety zewnętrzne, wyraźnie odczuwam różnicę - cisza i jakby wiatru nie było - tylko widok za oknem mówi co innego:) Super komfort.

 

AJA123 nasza działka kończy się tam, gdzie widać pocięte drzewo, niestety (albo i stety) zielone pole i lasek brzozowy nie należy do nas:) Cała działka ma ponad 1600m2, z czego za domem jest 20x21m, a od drogi do domu z przodu jest 21x40m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę coś doradzić w sprawie rododendronów, to są to ogólnie bardzo wrażliwe i wymagające rośliny. Muszą być posadzone w miejscu w którym nie będą narażone na bezpośrednie słońce. A i z tego co widzę ziemia, którą macie absolutnie się dla nich nie nadaje. Jeśli mają zdrowo rosnąć potrzebują kwaśnej próchniczej ziemi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dakula witam i wielkie dzięki za podpowiedź!

Dziś właśnie rozmawialiśmy z teściem i wyraźnie nam zaznaczył, że faktycznie musimy nawieźć dla rododendronów kwaśnej ziemi i posadzić je w miejscu zacienionym.

Chcemy je posadzić pod oknami od wschodu, rano na pewno będzie na nie świeciło słońce, tak do godz. 10-11. Jak myślisz - czy to nadal będzie zbyt dużo słońca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu:)

WSZYSTKIEGO DOBREGO z okazji poświątecznego odpoczynku;)

Jak się czujecie: Ty i dzidzuś?

 

Przypomniałam sobie, że magnolii nie wolno przycinać, jak je posadzisz za blisko okien to później będzie kłopot, bo będą robiły cień...i lubią ciepłe osłonięte miejsca. Tyko tyle wiem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, dziękuję za życzenia, pamięć i wszystkim zaglądającym i czytającym życzę - mimo, że już po świętach - ZDROWIA, ZDROWIA, ZDROWIA!

 

Zdrowie najważniejsze, o czym smai się przekonaliśmy w ostatnim tygodniu. Nasze Słoneczko już od środy przed świętami miało ciągłą gorączkę, wahała się od 37,5-38,5, więc nasz Pan Doktor Karol nie unazłby tego za gorączkę, tylko stan podgorączkowy. Malutka nie miała apetytu, była apatyczna i płaczliwa. W czwartek lekarka rodzinna przepisała homeopatię, ale niestety nia pomogło, apetyt nie wrócił, temperatura się utrzymywała. W Wielkanoc pojechaliśmy do dyżurnego lekarza na pogotowiu, ale...w półcieniu zajrzał do buzi, bez patyczka i światła, zalecił psikanie tantum verde i obserwację. Dziś idziemy do kolejnego lekarza, Pana Karola, Kruszynka nie ma już temperatury i pomału zaczyna jeść, jajecznicę:) Ale jeszcze wczoraj to był horror, nie mogła zasnąć, skarżyła się na ból w buzi, czerwone dziąsła, ostatnio wyszedł jej ząbek, ale teraz spuchło w innym miejscu, do tego zaczerwionione gardło, na pogotowiu straszyli rozwijaniem się anginy, zapalenia płuc, itp. A my, rodzice... nie wiedzieliśy jak pomóc naszemy Bąbelkowi:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wkoło naszego domku mimo wszystko sporo się dzieje, górki ziemi, piachu i po-zimowy bałagan wkoło domu z dnia na dzień przemienia się w piękną działkę, przyszły ogród:) Wszystko to za sprawą Bartka, który każdą wolną chwilę poświęca na porządkowanie i tworzenie:) Pomaga mu czasem Tata, czaem brat, a czasem "Chłopak", jak go określa Córcia, czyli Pan Sz. Pan Sz. jest niemal dorosły, stąd chłopak, a nie pan.

Muszę koniecznie uzupełnić zdjęciową relację!

Jeszcze przed Świętami udało "nam" się:

- posadzić śliwy i pęcherznice wzdłuż wschodniej granicy działki, musieliśmy dokupić jedną pęcherznicę

- w północno-wschodnim narożniku przybyło kilka sadzonek maliny:)

- posiać trawę z tyłu domu, od południa (pod oknem z salonu) i częściowo z przodu,

- rozgrabić kupy ziemi z przodu domu, dowieźć jeszcze jedną naczepę ziemi, bo utworzył się mały dół.

 

A wczoraj i dziś:

- posiana trawa z przodu przy granicy z KiK,

- posadzone tuje wzdłuż całej granicy z KiK!!!

 

Nasza działka wygląda teraz naprawdę pięknie, a jeszcze niewiele jest na niej zieleni:) Jestem zachwycona jej wielkością, porządkiem, układem. Rząd tuji wzdłuż dłuższych boków działki nadały jej w końcu kształtu, są prawdziwą ozdobą, mimo, że są tak niewysokie!:)

Teraz też dopiero widać, jaka jest ogromna, jakie mamy pole do popisu przy jej zagospodarowywaniu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...