Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Ani i Bartka


Recommended Posts

Wklejam ku pamięci i inspiracji:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?139317-Długi-podjazd-czym-obsadzić-jak-poprawić-proporcje

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/58cb269688729711553ac8d06dc88972,21,19,0.jpg

 

:)

http://foto3.m.onet.pl/_m/9ed95aa1eeeb81a871209daa7f91da6f,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzień dobry:) Co prawda już 11:) Na dworze +4st.C, nasza Kruszynka u mojej Mamy, więc szybko nadrabiam zaległości zdjęciowe!

 

Na początku obecne ustawienie mebli w pokoju Bąbelka - z nowym nabytkiem z IKEA.

http://img835.imageshack.us/img835/7991/dsc08114l.jpg

 

Marzył mi się niższy regał, na którym Córcia mogłaby usiąść, niestety nie było takiej opcji. Jedyny, który by się nadawał był zbyt długi, zająłby za dużo miejsca pod ścianą. Teraz będziemy uczyć się sprzątać po zabawie:) Początki nie są łatwe...:)

 

Ta komoda przywędrowała z nami z poprzedniego mieszkania. Planuję ją pomalować i/lub okleić tapetą w kolorach pasujących do wystroju pokoiku. Może metodą decoupage, ale bez zbytniego postarzania mebla. A może komodę przeniesiemy do drugiego pokoiku dziecięcego (który pomału musimy urządzać), a tutaj dokupię coś prostego białego? Cały czas myślę.

http://img811.imageshack.us/img811/9851/dsc08116m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już efekt wczorajszych szybkich (bo zimno) prac w ogrodzie - posadzone magnolie i złotokap!

 

Magnolia Merrilla przy wejściu do domu (od pd-zach.)

http://img853.imageshack.us/img853/983/02052011magnoliamerrill.jpg

 

Jeszcze raz śliwa z pęcherznicą

http://img849.imageshack.us/img849/3770/21042011liwaipcherznica.jpg

Edytowane przez Ania i Bartek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu

Przykro mi, że Wasza Kruszynka chorowała i cieszę się, że ma już chorobę za sobą.

W święta rozchorował mi się synek, a później to już pooooszło!!! Do klubu chorych nawet ja dołączyłam, a mąż w delegacji :( Ale teraz jest lepiej i mam czas nawet żeby zajrzeć co tam u Ciebie;)

A tu zmiany, zmiany, zmiany:)

Pokoik córci coraz piękniejszy!!!! Bardzo mi się podobają białe mebelki. Co do komody, to wiadomo, że wszystko zależy od stanu finansów, ale na Twoim miejscu, ja chyba kupiłabym nową komodę. Córcia będzie widziała, że wszystko kupujecie dla Dzidziusia (wózek, łożeczko, kocyk, i tego typu rzeczy), więc niech widzi, że ona też dostaje nowe przedmioty, a nie tylko dzidziuś.

 

A jak Ty się czujesz?

 

Pozdawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Asiu!

Dziękuję, czuję się w miarę dobrze. Tylko dokucza mi rwa kulszowa, zaskakuje ostatnio coraz częściej. Mam termofor i chyba zacznę go używać, bo na wygrzewanie się na słoneczku trzeba jeszcze trochę poczekać:)

 

Co do komody, to chyba masz rację. Co prawda dla drugiej Kruszynki mamy już łóżeczko, ciuszki, wózek - po Córci. Muszę jedynie dokupić trochę bielizny, nianię elektorniczną (w poprzednim mieszkaniu zupełnie nie była potrzebna) i pościel. Ale i tak - zwłaszcza po tych ostatnich zdjęciach pokoju Małej - komoda coraz mniej mi się tam "widzi".

Wczoraj przeglądałam komody ikeowskie i spodobała mi się taka:

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/stuva-kombinacja-z-szufladami-biay__0112721_PE264616_S4.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja u was ponownie w tematach ogrodowych. Czy wiecie, że złotokap należy do najbardziej trujących roślin. Jest piękny gdy kwitnie ale cały trujący, a zjedzenie nasiona przez dziecko może skończyćsię tragicznie.

 

Biała komoda bardzo ładna i praktyczna, małej pannie się spodoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja u was ponownie w tematach ogrodowych. Czy wiecie, że złotokap należy do najbardziej trujących roślin. Jest piękny gdy kwitnie ale cały trujący, a zjedzenie nasiona przez dziecko może skończyćsię tragicznie.

 

Biała komoda bardzo ładna i praktyczna, małej pannie się spodoba.

 

Dzięki dakula, o tym, że złotokap jest trujący wiedzieliśmy od początku.

 

Wystraszyliśmy się i zaczęliśmy o tym czytać.

Oto, co znaleźliśmy na łamach FM:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?111619-z%C5%82otokap-jak-bardzo-truj%C4%85cy

 

Lista długaśna. Sporo trujących roślin.

Posadziliśmy złotokap z dala od rekreacyjnej części działki, będzie z czasem zasłonięty tujami i innymi krzaczkami, żeby utrudnić dostęp dzieciom.

O naszą Kruszynkę się nie boję, bo mamy ją stale na oku.

Myślę, żeby może powiesić lub postawićpod krzaczkiem informację dla innych, bo złotokap stoi przy wjeździe, a ogrodzenia jeszcze nie mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie zrobiło się naprawdę ciepło!

Byliśmy dziś na otwarciu sezonu grillowego u mojej kuzynki, a przy okazji mojej Chrześniaczki:) Nasze córeczki - 3 latka i 2 latka - bardzo ładnie bawiły się w piaskownicy. Starszy Kuba - lat 7,5 - był nieco znudzony małym towarzystwem, ale później dał popis sportowych zdolności. Nasza Kruszynka przezabawnie próbowała go naśladować:)

 

Ok, wracam do nas, czyli do naszego ogrodu i domku:)

Udało mi się dziś zrobić ordnung w szafie Marysi. W końcu!!! Zabierałam się do tego od dłuższego czasu, pochowałam za małe rzeczy, a powyciągałam te odpowiednie na jej obecny wzrost i porę roku. Kruszynka ma kilka kuzynek, po których odziedziczyła mnóstwo super ciuszków, bucików, więc generalnie bardzo rzadko chodzimy na zakupy. Poza tym jej Babcia ciągle zaskakuje nas niespodziankami ciuszkowymi, więc - super układ:)

 

Marysia sprawdzała też, czy kupiliśmy odpowiedni rozmiar donicy do przesadzenia naszej palmy:)

 

http://img821.imageshack.us/img821/7253/dsc08121j.jpg

 

Muszę też wrzucić zdjęcia złotokapu...

http://img10.imageshack.us/img10/3118/dsc08119os.jpg

 

...oraz Magnolii, posadzonych przy wjeździe na działkę.

http://img695.imageshack.us/img695/37/dsc08120s.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę dodać, że złotokap był posadzony już 2. maja, ale z powodu ostatnich nocnych PRZYMROZKÓW (!!!) wykopaliśmy go, bo ma już pąki i baliśmy się, że nam zmarnieje i zmarznie. Przez parę nocek chowaliśmy nasze doniczkowe tarasowe kwiaty i roślinki, z tego samego powodu. Koszmar jakiś:) Podobno takie przymrozki w majowy weekend zdarzają się co parę lat, ale dopóki nie miałam ogrodu, zupełnie nie zwracałam na to uwagi:)

 

W tym tygodniu tata i Bartek posiali trawę na pozostałej części działki, Bartek posadził tuje wzdłuż granicy północnej - ponieważ sąsiadujemy z tej strony a naszymi dobrymi znajomymi, bardzo dobrymymi, umówiliśmy się, że nie będziemy robić ogrodzenia z siatki. Odgrodzimy się tylko tujami. Wiem, wiem, że w przypadku posiadania psa, będzie to problem. Na pewno dopóki nasze tuje i urosną i nie przytyją dostatecznie. Z drugiej jednak strony budowa naszych sąsiadów potrwa jeszcze parę lat, a co za tym idzie, nie prędzej zdecydowaliby się na zrobienie ogrodzenia między nami (to ich strona). Wychodzi mniej więcej na jedno.

 

Od wschodu trawka już ładnie kiełkuje, czekamy na więcej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Komoda śliczna:)

Pomysł na pokój "Jasia" SUPER!!!!

No i śliczny - cudowny kwiatek Wam wyrósł w tej wielkiej donicy:)

Co do przymrozków, to fakt, że nie będziemy mieli ani jedego owocu: ani wisienki, ani jabłek, chociaż drzewka kwitły jak zwariowane, ale już przymrozek je odpowiednio załatwił:mad::mad::mad:

A po zeszłorocznym mokrym maju jedno dzrewko wiśniowe wcale nie wypuściło liści, ani kwiatków- tak jakby na coś chorowało i nie mam pojęcia co teraz... czekać aż coś wykiełkuje czy wyciąć???

 

Oby u Was nie było takich niespodzianek, jak u mnie: bo ja jadąc parę lat temu kupę kilometrów po drzewko, które "KONIECZNIE" musiałam mieć i płacąć słono, po przymrozkach ( mimo ochrony) musiałam się z nim pożegnać -drzewko padło:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Oj smutno nam ostatnio (choć Bartek emanuje wieloma innymi bardziej niecenzuralnymi emocjami...), bo po 5 tygodniach od siania, nasza trawa wygląda tak:

 

http://img687.imageshack.us/img687/3288/trawaodzach5tygodzasian.jpg

 

chwasty rosną pięknie, są coraz większe i bujne:)

a trawka kępkami pojawia się to tu, to tam, ale podczas pierwszego koszenia wkoło domu unosiły się klęby kurzu:(

piach, nie trawnik

DRAMAT!!!

 

co teraz?

 

http://img690.imageshack.us/img690/9254/trawaodwsch5tygodzasian.jpg

 

http://img688.imageshack.us/img688/9254/trawaodwsch5tygodzasian.jpg

 

http://img834.imageshack.us/img834/2844/trawaodwschodu5tygodzas.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to odpowiedź Elfir:

 

"Ten trawnik jest fatalny!

Tam jest beznadziejna gleba chyba? Czy ta ziemia, którą nawieźliście była w jakiś sposób odchwaszczana przed posianiem trawy? Czy nowa ziemia została położona na glebie rodzimej bez wymieszania? Jeśli tak, to nowa ziemia będzie sucha, bo zaburzyliście podciąganie kapilarne od spodu (woda z gleby dochodzi tylko do starego poziomu gruntu).

 

Szczerze mówiąc, to co widać na zdjęciu, nadaje się to tylko do założenia trawnika na nowo. "

 

:(

Muszę się z tym przespać:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kala i dziękuję:)

Maluszek rośnie, mój brzuszek rośnie, a nasza córcia Marysia już opowiada do brzuszka bajki i rozkosznie się do dzidziusia przytula:)

 

Z trawą postanowiliśmy nie odpuścić i czekamy. Będziemy podlewać częściej i dłużej, niż dotąd. Ewentualnie w pojedynczych miejscach dosiejemy. Musi się pokazać:)

Dla pocieszenia sąsiadka siała w podobnym czasie i jej trawa nie wygląda lepiej. Trzymajcie kciuki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam serdecznie.

Przede wszystkim gratuluję domku i konsekwencji w urządzaniu.

Nasz domek od wczorajszego popołudnia jest już z wewnętrznymi tynkami, a ja od 3 tygodni każdą wolną chwilę spędzam na FM szukając inspiracji i opinii osób, które już wdrożyły rozwiązania nad którymi się sama zastanawiam.

Chciałam się zwrócić z kilkoma pytaniami, jeśli mogę oczywiście :)

Cały parter mamy mieć ogrzewany podłogówką i choć instalacja będzie robiona prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, to ja wciąż mam jeszcze jakieś wątpliwości. Widziałam, że pisałaś o tym, że jesteś bardzo zadowolona, że to ciepło z podłogi jest umiarkowane i raczej nie przeszkadza. Mi niestety często puchną nogi i wciąż troszkę boję się, że to rozwiązanie mnie rozczaruje, ale zabezpieczyłam się choć tyle, że w newralgicznych miejscach, gdzie długo się stoi lub siedzi to podłogówki nie będzie, czyli będzie nierównomiernie rozłożona na podłodze. Widziałam, że zdecydowaliście się na płytki drewnopodobne zamiast paneli/drewna. Czy jesteście z tego rozwiązania zadowoleni, zwłaszcza w salonie, czy ta podłoga latem nie jest zbyt chłodna? Chciałam się też zapytać o kwiaty, czy może zdecydowaliście się postawić jakieś kwiaty na podłodze, chodzi mi o to, jak one to znoszą, czy nie jest to jakiś problem, że są od spodu podgrzewane? Poza tym chciałam zapytać o otoczaki (to był główny powód dla którego zawitałam do Waszego dziennika :) ), a dokładnie chciałam zapytać o ten fragment, w którym zabrakło Wam żywicy, czyli tam gdzie te otoczaki częściowo wystają. Chciałam zapytać jak się czyści ten fragment, czy to jest jakiś problem, bo to jednak jest niejednolita powierzchnia. No i chiałam zapytać czy te otoczaki, które nie są przykryte żywicą, czy chodzenie po nich oraz ich mycie różnymi detergentami, lub zarysowania od końcówki odkurzacza, czy to wpływa na wygląd tych kamyczków, czy matowieją? może się rysują (ja wiem, że zaimpregnowaliście je wszystkie, ale może mimo wszystko coś się z nimi dzieje).

Z góry pięknie dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam serdecznie :)

Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...