Dziennik Ani i Bartka

[Ania i Bartek]

Dziękuję pięknie:)

lootek cieszę się, że się ujawniasz. mówisz, że czytasz...a w moim Dzienniku taka cisza z mojej strony:oops:

Praca pochłania mnie kompletnie, po pracy nadrabiam stracony czas z Maluszkami. Mam taaaakie zaległości jesli chodzi o opisanie zmian u nas:)

Niestety nie wiem kiedy uda mi się to nadgonić

[Ania i Bartek]

o, zobaczcie:)

[lea1719506104]

Wszystkiego Najlepszego Aniu !!!! Spóźnione życzenia,ale szczere

[Ania i Bartek]

lea dziękuję bardzo:)

 

Jestem, żyję, ale co to za życie:(

Abstrahując od tego, że wszyscy zdrowi i nie mam żadnych absolutnie powodów do narzekania, ostatnio moje życie kręci się nieznośnie wokół pracy. Wracam z niej coraz to później, co oznacza, że czas spędzany z Maluszkami kurczy się okrutnie.

 

Zazdraszczam aktywnym Forumowiczkom i Forumowiczom czasu spędzanego w sieci, czasu w ogóle.

 

Jak nigdy o tej porze w grudniu nie ma u nas zbyt wielu ozdób, żadnych nowości. grrrr...... zdjęcia ściągnięte z aparatu czekają na wrzucenie tutaj, może dziś wieczorem się uda?

[lea1719506104]

A co ja bym dała żeby moje dziecko było zdrowe.Non stop choruje:( w tamtym tygodniu dostał wysypki na rekach :sick:nie wiem od czego;)znowu biegunki i nasilił się kaszel.Dziś widze poprawe:)

Na szorstką i delikatnie zaczerwienioną skóre twarzy lekarz polecił MUSTELA Stelatopia Krem Emolient natłuszczająco-nawilżający:)

Fajnie ,że pracujesz,zazdraszczam:cool:.Ja cały czas pracowałam jak tylko skończyłam szkołe,a jak urodził się syn niestety albo stety musiałam byc z dzieciątkiem.

 

U Nas tez będzie skromniutka choinka,nawet w domku nie bedzie żaluzji-nie wiem jak przeżyje bez tego;)stołu z krzesłami tez chyba niet.Ale miejmy nadzieje ze juz w Świeta,a jak się nie uda to w Nowy Rok bedziemy już w naszym domku:)

[Gosiek33]

pozdrawiam

[Ania i Bartek]

Gosiek nie wiem czy pozdrawiasz mnie czy Leę i Jej Maluszka:) ale dziękuję.

Lea wiem, najgorsze są te nieustanne choroby, u nas chwilowo w porządku, tylko małe katarki. Johnny niemal już samodzielnie chodzi. No i wsuwa wszystko co napotka na swojej drodze. Generalnie je dwa razy więcej, niż jego 3,5 letnia Siostrzyczka.

uwaga, właśnie Mała wybiera uśmieszki.....:cool::sick:

[Monika i Włodek]

Hej,

 

moja kuchnia sie robi, mysle ze w styczniu jej sie doczekam, a mam pytanie odnosnie kominka , jego obudowy . Nie znalazlam w dziennkiu - robil maż? czy jakis fachowiec? Zastanawiams ie kto to mogl by mi zrobic? taka obudowe?

[Ania i Heniu]

Aniu, wszystkiego dobrego w Nowym Roku, spełnienia planów, zdrowia, uśmiechu na twarzy i czasu ( bo czas spędzony z dziecmi jest bezcenny) Sama nie tak dawno dojeżdżałam 100 km do pracy i wiem ile straciłam, ale teraz nadrabiam.Wszystkiego dobrego.

[lea1719506104]

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku !!!

[Ania i Bartek]

Dziękuję Wam Dziewczyny!

 

Monika obudowę kominka w całości robił nam fachowiec. Ważne, żeby ta podstawowa obudowa, szkielet, był zrobiony poprawnie ze wszystkimi komorami, wentylacją itp. A płytki łubkopodobne pewnie można kłaść już samemu. Kwestia zabawy w układanie, jak klocki:) Fuga tylko na zewnętrznych krawędziach, więc wystarczy dobrze przykleić. CHoć z drugiej strony pamiętam, że trochę pracy musiał nasz fachowiec w to układanie włożyć, bo płytki były dość krzywe.

 

Aniu co u Was? Piszesz, że czekasz na wiosnę? Ja po troszku cieszę się z zimy i przerwy w inwestycjach domowo-ogrodowych. Sezon letni wycisnął z nas wszystkie oszczędności, więc teraz staram się nacieszyć chwilą spokoju.

 

lea bardzo mi przykro! Trudno mi sobie wyobrazić co czujesz:(

[Monika i Włodek]

Aha! Ok, dzieki! Pozdrawiam.

[ohh]

Witam serdecznie. Przejrzałam Pani dziennik i jestem zachwycona podłogą. Sama myślę o takiej jasnej i ciepłej kolorystyce, ale obawiam się czyszczenia. Czy te Stonewody są trudne w utrzymaniu czystości? A fuga? Jaką Pani zastosowała: zwykłą czy epoksydową (i jaki kolor) żeby się nie brudziła? Z góry dziękuję za odp.

[Ania i Bartek]

Witaj ohh

Podłoga czyści się rewelacyjnie. Na jaśniejszych płytkach widać plamy, nie wybrałabym ich drugi raz. Ale kolor w salonie i jadalni sprawdza się super. Fuga jest gdzieś w dzienniku spisana, poszukam i dam znać który to kolor.

 

Pozdrawiam

[ohh]

Bardzo dziękuje za odpowiedź. My już kupiliśmy te jasne płytki. Czekają na ułożenie. Z plamami jakoś będę musiała sobie radzić . Gdyby Pani przypomniała sobie inf. na temat fugi (także jej wielkości), to będę wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie:)

[ohh]

Witam ponownie:). Ja znowu w związku z tą nieszczęsną fugą. Dotarłam w dzienniku (str. 40) do spisu z fugami. Te jasne płytki wg niego mają fugę koloru toffi z firmy sopro, a ciemne - umbrę. Czy to możliwe, że pomyliła się pani przy tej informacji? Może jest odwrotnie? Albo mój komputer przekłamuje kolory:~, bo na zdjęciach Pani domku nie widać żeby ta fuga była aż tak ciemna...

[Ania i Bartek]

nie pomyliłam się, fuga jest rzeczywiście ciemna, a to ze względu na to, że jasne płytki mamy głównie w kuchni

 

tak to wygląda (na szybko wrzucam zdjęcie) fugi nie wydają nam się zbyt ciemne, a przy tym są praktyczne

 

przepraszam, że nie odpowiedziałam wcześniej:)

 

[Lukarna]

Aniu te szafki górne wiszące jaką mają szerokość?

I co masz (w sensie jaki mechanizm) w szafce narożnikowej?

 

cześć tak w ogóle:)

[Ania i Bartek]

cześć pojawiam się i znikam, co?

 

cała wnęka z szafkami wiszącymi ma 130cm, więc same szafki mają po ok. 65cm (błagam nie przypatrujcie się temu czemuś co wisi na ich wysokości...)

w szafce narożnikowej jest półka, ale w przyszłości, jak będę miała za dużo pieniędzy, zrobię karuzelę albo cargo

zaletą półki miała być łatwość czyszczenia i max wykorzystanie przestrzeni, ale uważam, że przestrzeń jest owszem wykorzystana, ale na pierdoły i rzeczy nieużywane=niepotrzebne

[Lukarna]

O kurcze:(

wiedziałam, że to więcej niż u mnie - ja mam około 100cm...

 

To jeszcze o narożnikowej: jak masz otwierane drzwi? Takie łamane masz? I czy tam masz kosz na śmieci czy same półki?

Sorry za pytania ale planuję identyczny układ:)