Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z jeżynami, czym to wytępić?


Recommended Posts

Witam,

Jestem nowy na forum i niedawno zakupiłem działkę o powierzchni 5000m2, mam niestety problem pownieważ na 1/4 działki wyrosły jeżyny.

 

Przez około 15lat nikt nie uprawiał ogórdka przy domu. Przez ten czas jeżyny, które podejrzewam wcześniej były "pilnowane", rozrosły się straszliwie. Jest ich Bardzo Dużo i nie wiem czym to wytępić.

Ręcznie wyciąłem około 1/5 tego co tam rośnie ale po miesiącu wszystko teraz urosło ponownie. Na dodatek wszystkie jeżyny zdziczały i nie mają kwiatów (czyli nie będzie owoców) tylko gdzieniegdzie pojedyncze....

 

Słyszałem o środku Randap (nie wiem czy to tak się pisze), ale się zastanawiam jak tego użyć... Czy drzewa które rosną w koło nie zostaną w jakiś sposób uszkodzone? Nie chciałbym stracić bo między tymi wszystkimi jeżynami rosną Piękne jabłonki, grusze i czereśnie.

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zmagałem się z tym problemem. Stosowałem Roundup zadziałał ale dopiero następnej wiosny - opryskiwałem kilkakrotnie póżnym latem. Przypadkiem bez specjalnej nadziei tego roku w maju opryskałem Starane - efekt przszedł najśmielsze oczekiwania - po 2 tyg jeżyny padły. Sposób przeprowadzenia oprysków jest podany w ulotce dołączonej do opakowania.

Pozdrawiam Pikuś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Wycięłam wszystkie pędy jak tylko mogłam najniżej.

2. Facet z koparką wykopał mi korzenie (przy okazji innej roboty).

3. Zrobiłam wielkie ognisko.

4. I tak z małych kawałków korzeni odrastają nowe pędy, które co chwile traktuje randapem - ale dla tego cholerstwa to za małe stężenie użyłam, bo tylko pozwijane liście, a opryski robiłam głównie na inne chwasty.

Na jesień je załatwię na cacy ;) randapem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

Szukam skutecznego, sprawdzonego sposobu na pozbycie się jeżyn.

Rosną bardzo gęsto na ok 400 m kw . Akurat w tym miejscu jest glina,

a korzenie są bardzo głęboko. Utrudnia to wykopanie i wyciągnięcie korzeni

w całości. Stosowaliśmy kilka razy roundup, rolnika z narzędziami, ale jeżyny nadal się rozratają.

Koza odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Wycięłam wszystkie pędy jak tylko mogłam najniżej.

2. Facet z koparką wykopał mi korzenie (przy okazji innej roboty).

3. Zrobiłam wielkie ognisko.

4. I tak z małych kawałków korzeni odrastają nowe pędy, które co chwile traktuje randapem - ale dla tego cholerstwa to za małe stężenie użyłam, bo tylko pozwijane liście, a opryski robiłam głównie na inne chwasty.

Na jesień je załatwię na cacy ;) randapem.

 

Dałam sobie siana z opryskami, nawiozłam ziemi, bo musiałam lekko wyrównać teren, jeżyny przebijają się pięknie, oczywiście w dużo mniejszych ilościach.

 

Załatwie je koszeniem i łopatą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trzeba ciut się pobawić. Najlepiej robić to jesienią, bo wtedy rośliny transportują wszystko z liści do korzenia. Wiosną następuje intensywny przepływ soków "do góry" i preparat ma małe szanse dotarcia do korzeni.

Po prostu- wycinamy pędy i natychmiast malujemy pędzelkiem miejsce cięcia- Roundup 1;1 z wodą.

Opryski dolistne (przynajmniej w dopuszczalnym stężeniu) są mało skuteczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie ma pośpiechu to kosić, kosić i kosić. Jeżyna po dwóch latach zaniknie ponieważ koszeniem zmieniamy jej środowisko naturalne.Jeśli szybko to tylko chemia.

Potwierdzam. Męczyłam się z wykopywaniem i wyrywaniem, co jest bez sensu. Koszenie dało najlepsze rezultaty. Po roku przystosowały się tak sprytnie, ze kwitły i zawiązywały owoce na wysokości koszenia, ale byłam cierpliwa ... Po trzech latach nie miałam już jeżyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszę jeżyny już 2 lata, jest ich o wiele wiele mniej. Jest jednak jeszcze sporo sztuk które "nauczyły" się pełzać w trawie. Rosną bardzo długie i cieniutkie,jak taką wypatrzę to wycinam...

Wykopywanie nie przyniosło efektu - odrosły.

Robiłam też próbę z nakryciem jeżyn po skoszeniu, grubą folią budowlaną - folia leży od roku w łykend folię będę ściągać to dam znać jakie są efekty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Co do kóz jeszcze ;)

 

Ciekawy artykuł o opłacalności hodowli jest w Przeglądzie Hodowlanym, 2/2010, wniosek taki, że hodowla w polskich warunkach mało opłacalna.

 

 

Koza nie są optymalne, bo żrą wszystko co leci.

Lepsze są już owce, np. stara polska rasa - wrzosówka.

Wieś Mazowiecka, 1/2010, Zapomniana wrzosówka, s.38-39.

 

To typowe kosiarki, ponadto hodując co najmniej 10 maciorek mamy dopłatę

na poziomie 310 zł do sztuki rocznie.

 

Bardzo dobre mięso, a la dziczyzna.

 

S. Milewski, Mięso owcze - produkt o szczególnych cechach prozdrowotnych, Przegląd Hodowlany, 1/2010, s. 21-23

 

Polecam często ciąć przy samej ziemi, w końcu się uda.

Z chemią byłbym ostrożny, zwłaszcza jeśli jest studnia, lub wysoki poziom wód gruntowych.

 

Pozdrawiam

Mark0wyl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...