Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

odszedł Król...


Kasiorek

Recommended Posts

No wlasnie........i .paradoksalnie tak. :D

 

Taka maja potrzebe ludzie - tez nie rozumie dlaczego nie czytaja samotnie w

 

pokoju Rolling Stone , nie placza cicho wieczorem w poduszke , w ciszy i

 

skupieniu nie rozpatruja aspektow smierci muzyka tylko tancza do muzyki

 

Michaela w klubach ...... i w ogole :p

 

A na temat zycia i smierci takiego Mozarta spekuluja do dzis...nawet ci co nie sluchaja jego muzyki i nigdy nie byli na zadnej jego operze..... :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 209
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hm, płacz i histeria nie jest miarą wielkości artysty, raczej miarą jego popularności. Czy dlatego Bitli nazywano Wielką Czwórką, bo panienki płakały i sikały po nogach na ich widok? Wtedy to oni byli tylko Fab Four... :D

Taki, weźmy, Mozart to sobie umarł cichutko, jakoś kwiatów mu nikt pod chałupą nie składał... A prawda... wtedy TV nie było... 8) :wink:

Liczba sprzedanych płyt i miejsce na listach hitów też nie jest miarą wielkości a popularności. Swego czasu disco polo sprzedawalo się ponoć nieźle... Taka Doda też ich dużo sprzedaje...

Miarą wielkości artysty jest to, co nowego zrobił w , tu akurat, muzyce czyli tzw. postęp i nowatorstwo. A tego MJ odmówić nie sposób, choćby w kwestii video clipów.

Zatem nawet gdyby NIKT po nim nie zapłakał, nie umniejszałoby to jego wielkości.

Zatem PO CO ten medialny szum? Ano, żeby paru mogło sobie kabzę nabić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Hm, płacz i histeria nie jest miarą wielkości artysty, raczej miarą jego popularności. Czy dlatego Bitli nazywano Wielką Czwórką, bo panienki płakały i sikały po nogach na ich widok? Wtedy to oni byli tylko Fab Four... :D

Taki, weźmy, Mozart to sobie umarł cichutko, jakoś kwiatów mu nikt pod chałupą nie składał... A prawda... wtedy TV nie było... 8) :wink:

Liczba sprzedanych płyt i miejsce na listach hitów też nie jest miarą wielkości a popularności. Swego czasu disco polo sprzedawalo się ponoć nieźle... Taka Doda też ich dużo sprzedaje...

Miarą wielkości artysty jest to, co nowego zrobił w , tu akurat, muzyce czyli tzw. postęp i nowatorstwo. A tego MJ odmówić nie sposób, choćby w kwestii video clipów.

Zatem nawet gdyby NIKT po nim nie zapłakał, nie umniejszałoby to jego wielkości.

Zatem PO CO ten medialny szum? Ano, żeby paru mogło sobie kabzę nabić...

 

I to by było chyba, to o co chodzi. :D

Sukces komercyjny w żaden sposób nie przekłada się na znaczenie artysty w sztuce , którą tworzy.

Najwięcej płyt sprzedają wcale nie wybitni artyści.

Np. tzw. "artyści" disco polo, którzy nic nie wnoszą do muzyki, a wręcz nawet przeciwnie .

Nawet naszym discopolowcom niejeden zachodni , uznany a nawet wybitny artysta może pozazdrościć sprzedaży.

Prawdopodobnie Jackson nie sprzedał w Polsce tylu płyt co...tfu ... Bajerfull, czy Boys :D :D.

Na świecie akurat MJ jest niekwestionowanym liderem w ilości i nie ujmując mu niczego,zwłaszcza talentu, otaczają go w tym rankingu artyści , o których świat już zapomniał lub tworzą muzykę uważaną za obciach.

Podejrzewam, że gdyby zestawienia "wszech czasów" prasa muzyczna zrobiła teraz, to nagle niemal pominięty w czołówkach Jackson, znalazłby się w zestawieniach każdej pierwszej dziesiątki.

Nie świadczy to o nagłym docenieniu jego twórczości , co zwyczajnej histerii.

Na szczęście ostatnie takie rankingi Rolling Stone robił w 2003/4

:p :p :p - to tak na marginesie, żeby się głupole nie dziwiły, czemu stare numery czasem się przechowuje .Następne zestawienia za 3 lata - zobaczymy jak Michaele przetrwa próbę czasu.

 

Wyciąganie pośmiertne zasług Jacksona oraz budowanie in memory, jogo roli w polityce, łamaniu różnic rasowych czy w tworzeniu nowej jakości muzyki, jest żałosne.

Jackson był cudowną maszynką do robienia pieniędzy za życia a nawet po śmierci.Miał talent, był pracowity, miał szczęście, dobrze trafiał na ludzi.

Większe jednak znaczenie dla polityki, wyborów prezydenckich i apartheidu mieli Hendrix, Hathaway, Davies i Dylan, muzycznie więcej zrobił Shullman, Fripp, Wonder czy Jones. Dla Jacksona , to niepotrzebne dorabianie filozofii.

 

Pewnie ,że każdy chciał coś zrobić z Majkelem - wcale się nie dziwię. Nikt od śmierci Presleya, tak wspaniale i tak długo nie sprzedawał się jak on 8)

 

A propos teledysków. Nie wiem jaką ma inną wartość teledysk niż marketingową ? Pomijam ,że robił go Spielberg czy Scorsese.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos teledysków. Nie wiem jaką ma inną wartość teledysk niż marketingową ? Pomijam ,że robił go Spielberg czy Scorsese.

Jedynie z tym zdaniem się nie zgodzę. Wśród tzw. teledysków zdarzają się perełki, o których można powiedzieć: dzieło sztuki.

Cała reszta wywodu przedmówcy correct.

Każdas ocena jest subiektywna, więc każdy ma prawo do własnych opinii, na które nie ma co się o brażać. Dla jednych MJ jest/był wielki - dla innych tylko popularny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy

Źle się wyraziłem.

Nie chodziło mi tyle o wartość artystyczną, co znaczenie istnienia clipu w ogóle- ma on przecież zadanie reklamowe.

Naturalnie, że reklama może być na wysokim poziomie artystycznym i tego nie neguję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj dzisiejsze nastolatki (takie w wieku gimnazjalnym) kto to taki.

I tu się nie zgodzę. Kim był, jak śpiewał, tańczył i jego piosenki znają moi rodzice, znam ja i moja 14 letnia córka. Sama do nich dotarła. Nie dlatego że w domu katowalśmy ją Jego muzyką, wręcz przeciwnie. Zaskoczyła mnie pytaniami szukajac jednej Jego piosenki a potem kolejnych jakiś rok temu.

 

 

:o :o

No ale jaki z tego wniosek?

(...)

Czyżby córka była najbardziej reprezentatywną próbką losową , średniej statystycznej w tej grupie wiekowej ? :o

 

(...)

 

:o

 

Zamiast tworzyć karkołomne teorie i zdobywać punkty w konkursie na Małego Demaskatora może tak wrócić do podstaw... statystyki?

 

http://merlin.pl/Statystyka_Mieczyslaw-Sobczyk/browse/product/1,408947.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos teledysków. Nie wiem jaką ma inną wartość teledysk niż marketingową ? Pomijam ,że robił go Spielberg czy Scorsese.

Jedynie z tym zdaniem się nie zgodzę. Wśród tzw. teledysków zdarzają się perełki, o których można powiedzieć: dzieło sztuki.

Cała reszta wywodu przedmówcy correct.

Każdas ocena jest subiektywna, więc każdy ma prawo do własnych opinii, na które nie ma co się o brażać. Dla jednych MJ jest/był wielki - dla innych tylko popularny.

 

jola_krzysiek,

ten wątek nie ma tytułu "Czy MJ jest twoim idolem i dlaczego",

tu chodzi o natrętną i wręcz obcesową manifestację, parafrazując - "Nie płakałem po Majkelu" :-?

moim zdaniem takie wtręty jak niektórych tu osób są nie na miejscu i wprawiają mnie w zażenowanie :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez nie plakalam po Michaela - zrobilo mi sie przykro i smutno po prostu -

 

odszedl kawalek moich szczeniecych lat .

 

I widocznie takich jak ja troche jest i dla takich zostal zalozony ten watek.

 

Poogladalam sobie troche Michaela jeszcze z czasow J a c k s o n 5 i zrobilo mi

 

sie jeszcze bardziej przykro i smutno .......ale gimnazjalisci, ktorzy rzucili sie

 

teraz sluchac jego muzyki traktuja to jako punk wyjscia i inspiracje....czyli

 

znow nowe pokolenie - chyba juz 4 - bedzie za pan brat z muzyka i

 

tancem Jacksona.

 

I to jest piekne.

 

Cokolwiek tutejsi malkontenci by nie nagdakali - muzyka Michaela laczyla

 

ludzi, generacje, przelamywala uprzedzenia rasowe .....ma facet olbrzymie

 

zaslugi nie tylko w dziedzinie muzyki ........

 

I szczerze ?

 

Jego ekscentrycznosci tez bedzie mi brakowalo - teraz wszyscy sa tacy

 

przewidywalni i homogeniczni....... :D.....szczegolnie jak sila sie na kogos kim

 

nie sa , nigdy nie byli i nie beda ..... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Zapytaj dzisiejsze nastolatki (takie w wieku gimnazjalnym) kto to taki.

I tu się nie zgodzę. Kim był, jak śpiewał, tańczył i jego piosenki znają moi rodzice, znam ja i moja 14 letnia córka. Sama do nich dotarła. Nie dlatego że w domu katowalśmy ją Jego muzyką, wręcz przeciwnie. Zaskoczyła mnie pytaniami szukajac jednej Jego piosenki a potem kolejnych jakiś rok temu.

 

 

:o :o

No ale jaki z tego wniosek?

(...)

Czyżby córka była najbardziej reprezentatywną próbką losową , średniej statystycznej w tej grupie wiekowej ? :o

 

(...)

 

:o

 

Zamiast tworzyć karkołomne teorie i zdobywać punkty w konkursie na Małego Demaskatora może tak wrócić do podstaw... statystyki?

 

http://merlin.pl/Statystyka_Mieczyslaw-Sobczyk/browse/product/1,408947.html

 

Zamiast popisywać się w zawodach Mały Orator i brylować w turnieju Retoryk Statystyk może tak pomyśleć i zastanowić się, czy ktoś nie kpi tu lub ironizuje.

Niech się Kolega też tak nie żenuje, ponieważ w dalszym ciągu, dostojnie i nadobnie można sobie podyskutować o Jacksonie w wątku "Zapal świeczkę".

Tutaj mówi się o postawach żyjących. Takie to aż niewłaściwe?

Ten temat jest dobry jak każdy inny.

Szkoda , że zamiast moralizować nie dodałeś nic do dyskusji konkretnego. A niezły musisz być, skoro strzelasz, zapewne z pamięci, odpowiednimi linkami do właściwych pozycji w literaturze.

Też nie wiem czy chciałeś błysnąć,wychowawczo strofować czy dumnie pokazać swoją niewątpliwą przewagę nad " niektórymi", jak to ładnie acz z wyniosłością ująłeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze sie pojawi......nie pozastaje ci nic innego jak czekac.

 

Widzial juz ktos nagranie z ostatnich prob Jacksona na dwa czy trzy dni przed smiercia ?

 

Calkiem niezle - to on mial 50 lat ? ? ! ! ! :roll: :roll: :roll: :roll:

 

Okazuje sie, ze ten glowny budynek w neverlandzie to stary , autentyczny budynek stacji kolejowej ........ ale swietna sprawa .mam bzika na punkcie starych dworcow kolejowych .

 

Jeden to Gar w Paryzewie, z tym genialnym zegarem dworcowym- ach ! - drugi to ocalony przez Jaquline Kennedy secesyjny Grand Central w Nowym Jorku no i ten to trzeci..........

 

Tak nadmieniam bo to forum remontowo-budowlane ostatecznie :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no, sorki, ale mnie męczy kac moralny, więc się znowu odezwę, choć się z tematu 'wypisałam'. Trochę mnie KiZ zawstydził. :oops:

Proszę o wybaczenie, że mój niewyparzony jęzor nabruździł w tym wątku.

Zgodnie z tematem dodam, że jakoś tak ostatnio ciągle na you tube oglądam stare teledyski MJ. I dostrzegam całkiem nowe rzeczy... ciekawe rzeczy...

Ogólnie to mi szkoda faceta...

No, na 50-tkę nie wyglądał, jakiś taki 'bezwiekowy' był.

A gdzie są, lumpie, nagrania z ostatnich prób? Jakiś link?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie, ale mi rewelacja.......i

 

Byl to rowniez czlowiek , ktory mocno zachorowal na depresje w okresie dorastania plus nie czul sie dobrze w swojej skorze - tacy ludzie sa wsrod nas.

 

Czlowiek, ktory nie mial dziecinstwa , pracowal od 5 roku zycia i byl mocno eksploatowany i bity przez swojego starego.

 

 

 

 

Poniewaz jest sezon wakacyjny i plazowy to w zwiazkuz tymi oskarzeniami Jacksona o molestowanie.....wystarczylo, ze kapal sie w basenie w takich kapielowkach jak mezczyzni w Europie a mogli go posadzic o molestowanie.....tylko geje na specjalnych plazach tak wygladaja - przecietny Amerykanin na plazy nie pokazuje klejnotow obcisnietych w slipki - tylko jak Pan Bog przykazal ma szerokie majty do kolan .

 

Zawsze przezyzwam szok kulturowy jak widze facetow na plazach w Europie a szczegolnie hmmm moich rodakow z brzuchami jak w 8 miesiacu ciazy i obcisnietych slipkach.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no, sorki, ale mnie męczy kac moralny, więc się znowu odezwę, choć się z tematu 'wypisałam'. Trochę mnie KiZ zawstydził. :oops:

Proszę o wybaczenie, że mój niewyparzony jęzor nabruździł w tym wątku.

Zgodnie z tematem dodam, że jakoś tak ostatnio ciągle na you tube oglądam stare teledyski MJ. I dostrzegam całkiem nowe rzeczy... ciekawe rzeczy...

Ogólnie to mi szkoda faceta...

No, na 50-tkę nie wyglądał, jakiś taki 'bezwiekowy' był.

A gdzie są, lumpie, nagrania z ostatnich prób? Jakiś link?

 

Wczoraj ogladalam w cnn - ale dzis juz pewnie znajdziesz na Youtube.

 

Robili tez tour po neverlandzie i o ile na poczatku tez podchodzilam do tego z przymruzeniem oka to zelektryzowala mnie wiadomosc, ze jest to wyremontowany budynek stacyjny .........symatyczne, nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no, sorki, ale mnie męczy kac moralny, więc się znowu odezwę, choć się z tematu 'wypisałam'. Trochę mnie KiZ zawstydził. :oops:

Proszę o wybaczenie, że mój niewyparzony jęzor nabruździł w tym wątku.

Zgodnie z tematem dodam, że jakoś tak ostatnio ciągle na you tube oglądam stare teledyski MJ. I dostrzegam całkiem nowe rzeczy... ciekawe rzeczy...

Ogólnie to mi szkoda faceta...

No, na 50-tkę nie wyglądał, jakiś taki 'bezwiekowy' był.

A gdzie są, lumpie, nagrania z ostatnich prób? Jakiś link?

 

Wczoraj ogladalam w cnn - ale dzis juz pewnie znajdziesz na Youtube.

 

Robili tez tour po neverlandzie i o ile na poczatku tez podchodzilam do tego z przymruzeniem oka to zelektryzowala mnie wiadomosc, ze jest to wyremontowany budynek stacyjny .........symatyczne, nie ?

 

W tvn24 pokazują często gęsto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze przezyzwam szok kulturowy jak widze facetow na plazach w Europie a szczegolnie hmmm moich rodakow z brzuchami jak w 8 miesiacu ciazy i obcisnietych slipkach.......

Może dlatego że faceci w hameryce są przeważnie zgrabni, a nadwaga w tym społeczeństwie to marginalne przypadki.

A odnośnie MJ to choć fanem nie jestem widzę że artykuły na jego temat osiągają dno.

 

http://tygodnik.onet.pl/33,0,29280,niedokonczony_projekt,artykul.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
MJ- jako artysta był geniuszem, jako człowiek plasował się gdzieś w okolicach zblazowanego i zdziwaczałego hermafrodyty...

 

Dosyć jednoznaczna diagnoza, chociaż zupełnie nie nadająca się na Zaduszki.

Nie wiem czy nie uraziłeś tu czyichś uczuć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...