lump praski 26.06.2009 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 OK facet miał swój wkład w muzykę, ... No własnie, jak porąbane psy... Yeah, zesraj sie a nie daj sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 26.06.2009 23:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 forum nasze jest niezłe...dalibóg... po co tyle o tym gadać? był, nie ma, trudno...i tak żył długo... inni Wielcy umarli duuuużo młodziej... głowę można pochylić (lub wznieść)...za duszę... jedni z sentymentem, inni bez... Chyba nikt nie pokutuje na tym watku za grzechy tylko czyta i pisze tu dobrowolnie........ Zaprzeczanie, ze istnieje kultura masowa a muzyka rozrywkowa jest obecna w zyciu codziennym wiekszosci to dla niektorych takie hobby jak udowadnianie, ze to slonce sie kreci wokol ziemi . Maja zacicie frustraci... chyba z braku lepszego A juz nie daj boze napisac, ze ktos byl utalentowany.....uuuuuaaaaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 26.06.2009 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Szkoda że zapominasz kwestię z inż. Mamonia. "chcemy słuchać to co znamy". Nie zapominam. Poprostu się z nią nie zgadzam A na Zachodzie nie takie kasy wkładają w promocję. Więc jak to się stało, że tylko jeden im się taki udał? I wybacz, ale jak mi ktoś przeciwstawia Presleya z mozliwościami paru amatorskich stacji radiowych, bo takie czasy wtedy były, z Jacksonem, który miał do dyspozycji machinę równą budowniczym autostrady, to... To co? Po prostu Presley to był cienias a i tak skończył jeszcze bardziej głupio... Jedyną jego zasługa było, że był pierwszy z odważnych Presley to byl cienias w porownaniu z Jacksonem - mial tzw " czarny" glos i korzystal z tradycji muzyki czarnych wykonawcow - nigdy nie przyznajac im kredytu .......teraz mu sie to wypomina . Wtedy czarny wykonawca jako glowny showman pokolenia by nie przeszdl w muzyce rozrywkowej - Ameryka byala jeszcze na full ra s is t o w s k a. Presley byl tylko namiastka tego co naprawde dzialo sie wtedy w muzyce .. Michael Jackson przelamal ta bariere - zostal pierwszym czarnym dominujacym wykonawca w muzyce pop. I ta dominujacym nie przez 1 sezon. I nie dlatego, ze tatus byl muzykiem - sila swojego talentu i osobowosci. Sadze, ze byl poniekad zwiastunem tego co stalo sie w niedawnych wyborach na prezydenta..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.06.2009 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Szkoda że zapominasz kwestię z inż. Mamonia. "chcemy słuchać to co znamy". Nie zapominam. Poprostu się z nią nie zgadzam A na Zachodzie nie takie kasy wkładają w promocję. Więc jak to się stało, że tylko jeden im się taki udał? I wybacz, ale jak mi ktoś przeciwstawia Presleya z mozliwościami paru amatorskich stacji radiowych, bo takie czasy wtedy były, z Jacksonem, który miał do dyspozycji machinę równą budowniczym autostrady, to... To co? Po prostu Presley to był cienias a i tak skończył jeszcze bardziej głupio... Jedyną jego zasługa było, że był pierwszy z odważnych Presley to byl cienias w porownaniu z Jacksonem - mial tzw " czarny" glos i korzystal z tradycji muzyki czarnych wykonawcow - nigdy nie przyznajac im kredytu .......teraz mu sie to wypomina . Wtedy czarny wykonawca by nie przeszdl w muzyce rozrywkowej - Ameryka byala na full rasistowska. Michael Jackson przelamal ta bariere - zostal pierwszym czarnym dominujacym wykonawca w muzyce pop. I ta dominujacym nie przez 1 sezon. I nie dlatego, ze tatus byl muzykiem - sila swojego talentu i osobowosci. Sadze, ze byl poniekad zwiastunem tego co stalo sie w niedawnych wyborach na prezydenta..... Nudzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogdan65 27.06.2009 03:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Nie mniej przykro zawsze jak umiera czlowiek czy to znany czy nie.Sedno. Amen. Czy w obliczu ilości codziennych zgonów na tym łez padole potraficie się z tej przykrości otrząsnąć i normalnie żyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 27.06.2009 03:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Generalnie do Jacksona nic nie mam, jak ktoś che sobie go wielbić proszę bardzo ale w dyskusji na jednym z portali już na noże idzie "kto więcej wyrządził dobra temu światu" JP II, Matka Teresa czy Michael Jackson. Jedna z odpowiedzi: "Michael poprzez swoją muzykę. To był Król Popu". Cóż za niebanalne stwierdzenie. No i jakże trafne porównanie tych osób. Ręce opadają. Jak Michał Wiśniewski z Ich Trzech zrobi kocert dla biednych dzieci to zapewne dołączy do tego grona. W końcu dzieci to on lubi podobnie-każde ma z inną kobietą a i mundurek na występy ma podobny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 27.06.2009 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 podobno lekarze zabronili mu patrzeć w lustroale nie posluchali jego czarne serce nie wytrzymało, jak zobaczyło tak zniszczonego fizycznie białasa no i w cieniu tego "wielkiego"do krainy wiecznych łowów przeniósł się jeden z Aniołków ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 27.06.2009 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 wątek pogrzebowy, a ja pare razy oplułam monitor Do tych rozpaczających: czy wyście kompletnie zdurnieli? Po gwieździe pop rozpaczacie? a co będzie jak umrze wam osoba, z najbliższej rodziny? Będziecie się ciąć? rzucać z 10 piętra? Umarł to umarł. Codziennie umierają miliony ludzi. Jedno w życiu jest pewne - to właśnie śmierć. Dajcie spokój, ulegacie medialnej manipulacji w każdym razie MJ włożył spory wkład w rozwój chirurgii plastycznej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.06.2009 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Rozumiem że komuś może być przykro bo szkoda go jak każdego człowieka lub jego kawałki kojarzą się z czymś co już nie wróci ale jeśli ktos po jego śmierci wpada w histerię... A zauważyłeś, żeby w tym wątku ktoś wpadł w histerię? Bo to już któraś tego typu uwaga z kolej, a ja nie widzę do kogo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 27.06.2009 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Do tych rozpaczających: czy wyście kompletnie zdurnieli? Po gwieździe pop rozpaczacie? bądź tak łaskawa i pozwól każdemu rozpaczać po tym, po kim chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 27.06.2009 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Wczoraj rano jechałam do pracy samochodem. W radiu usłyszałam wiadomosć, że nie żyje... Te 15km drogi to była jazda na pamieć. Może medialny szum sie zrobił wokół Michaela, nie wiem. Wiem tylko, że wiadomość o Jego śmierci mną wstrząsnęła. Zrobiło mi się naprawdę bardzo przykro. Jeszcze przedwczoraj nie posądzałabym siebie że tak mocno to będę przeżywać. Faktycznie, odczułam stratę. Nie wiem co mówią w mediach, nie słuchałam. Pierwsza potrzeba jaką odczułam to wrócić do Jego piosenek. Oglądaliśmy wieczorem mtv bo puszczają ciagle Jego piosenki. Nie spekulują, nie nawołują, i nie komentują - poprostu grają Jego muzykę. Tyle wspomnień w nas ożyło! Tym bardziej trudniej nam pogodzić się z myślą, że odszedł... Mozna ironizować, użalać się nad nim, powątpiewać w różne historie z Jego życia ale niezaprzeczlanym jest, że nikt go nie zastąpi. Wiem, że umierają każdego dnia tysiące, wiem, że żegnamy też bliskich choc tego nie chcemy. Ja od wczoraj ze smutkiem żegnam Michaela. http://www.youtube.com/watch?v=f8muMo0fw_M http://www.youtube.com/watch?v=3ethtD4R1kk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 27.06.2009 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Skąd u niektórych taka nietolerancja? nietolerancja-opinia lub zachowanie skierowane przeciwko ludziom, zjawiskom lub wartościom, mające na celu zmianę bądź zniszczenie owych pomimo, że ludzie ci czy zjawiska czy tez wartości mają prawo do swego istnienia (zarówno o podlożu etycznym, moralnym czy też konstutucjonalnym) Ja też płakałam.Odszedł symbol mojej młodości.Pewnie niedługo i na mnie kolej...choć wolałabym nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.06.2009 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Nie płaczcie już, do cholery, bo fala powodziowa i tak wzbiera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.06.2009 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Nie rozpaczałam, ale jest mi bardzo przykro i smutno. Muzyka Jacksona to przełom w muzyce rozrywkowej, podobnie jak jego teledyski. Tak jak napisałą Mayland - razem z nim odszedł kawał mojej młodości.Że życie miał pokręcone?Jak każdy wielki artysta, był nadwrażliwy. Dzięki swojej wielkiej wrażliwości ci ludzie stają się wielkimi artystami. Nie rozumiał świata i świat nie rozumiał jego, ale to, co śpiewał było zawsze autentyczne, czuło się, że tak właśnie myśli.Szkoda człowieka i szkoda artysty, jest mi smutno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 27.06.2009 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 a ja rozpaczalam oczy mialam cale popuchniete wczoraj i wcale sie tego nie wstydze gdy jest mi smutno to po prostu placze coz....bylam wielka fanka M.J. od przeszlo 25-ciu lat tysiace razy sluchalam jego kawalkow jego muzyka mnie radowala, wzruszala , pomagala w ciezkich chwilach czekalam z nadzieja na nowa plyte , wybieralam sie na koncert (choc do konca nie wierzylam , ze da rade sprostac temu wyzwaniu ) na szczescie pozostaly mi po nim pamiec i plyty.... nigdy nie interesowalam sie jego zyciem prywatnym , nie wiem naprawde jak zyl - nie znalam go przeciez ososbiscie , wiec nie do mnie nalezala ocena jego zachowania cenilam tworczosc , bo byla mi bliska, dawala mi wiele radosci i to jest dla mnie najwazniejsze nie oceniajcie prosze ludzi , ktorym jest przykro po Jego starcie kazdy ma prawo do okazywania swych uczuc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogdan65 27.06.2009 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 A tak mnie naszło po przypomnieniu sobie niedawnego incydentu ZUS, gdzie pewna kobieta przez jakiś czas (2 tygodnie) legitymowała się aktem zgonu. Moje pytanie brzmi: jeśli MJ tylko zaaranżował swoją śmierć - i ma na swoją martwość wszystkie papiery i dokumenty, nawet nagrobek - ...czy zabijając (tym razem skutecznie) tę kobietę, uznaną za umarłą, poszłoby się siedzieć za morderstwo, czy za zbeszczeszczenie zwłok?Wot zagwozdka...[/u] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 27.06.2009 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 A ja czytajac ten watek zastanawiam sie czy to przypadek, ze zawsze jak pojawia sie Lump to do dyskusju dolancza Hocki Klicki i Pepeg tez czesto sie pojawia.I odkad Lump jest ta "dobra" w dyskusji to dwaj pozostali neguja jej wypowiedzi.W wielu watkach ma miejsce taka sytuacja, dla mnie raczej nie jest to zbieg okolicznosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ineso 27.06.2009 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Szczerze mówią mnie trochę ta histeria po jego śmierci zdziwiła. To nie był już ,,czynny" artysta - od lat nic ciekawego nie stworzył, nie koncertował. Wizja zapowiadanych koncertów wcale nie napawała mnie nadzieją - myślę, że odbiegałyby bardzo od show, które dawał w swoich dobrych latach - więc po co je robić. Dlatego rozumiem, że fanom może być smutno, ale to wszystko co się dzieje to chyba lekka przesada. Wg mnie wszystko co mógł dobrego zrobić dla muzyki, zrobił. I tego nikt mu już nigdy nie zabierze i nie zmienią tego komentarze jego przeciwników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.06.2009 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Dlatego rozumiem, że fanom może być smutno, ale to wszystko co się dzieje to chyba lekka przesada. A właściwie to co się dzieje, bo ja czytam niektóre wypowiedzi i wydaje mi się, że mnie coś omija. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.06.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Oglądałem fragmentami dzisiejszy Sopot. I wystąpiła najwieksza specjalistka od Polskiego Hymnu Narodowego, pani Edyta Górniak, cała ucharakteryzowana na Jacksona. Mozna się było nawet pomylić na poczatku, bo później próbowała być lepsza od Niemena, więc już wszystko było jasne.Może teraz to ona będzie pocieszać wszystkich płaczących??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.