Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

odszedł Król...


Kasiorek

Recommended Posts

A ja czytajac ten watek zastanawiam sie czy to przypadek, ze zawsze jak pojawia sie Lump to do dyskusju dolancza Hocki Klicki i Pepeg tez czesto sie pojawia.

I odkad Lump jest ta "dobra" w dyskusji to dwaj pozostali neguja jej wypowiedzi.

W wielu watkach ma miejsce taka sytuacja, dla mnie raczej nie jest to zbieg okolicznosci.

 

Tak mnie zlekceważyć... i nie zauwazyć... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 209
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dlatego rozumiem, że fanom może być smutno, ale to wszystko co się dzieje to chyba lekka przesada.

A właściwie to co się dzieje, bo ja czytam niektóre wypowiedzi i wydaje mi się, że mnie coś omija.

Mam na myśli te wszystkie wypowiedzi fanów w TV, na forach - że życie straciło sens, etc.

 

 

retro - kurdę, że mnie to ominęło...ale zapewne powtórzą na sieci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja czytajac ten watek zastanawiam sie czy to przypadek, ze zawsze jak pojawia sie Lump to do dyskusju dolancza Hocki Klicki i Pepeg tez czesto sie pojawia.

I odkad Lump jest ta "dobra" w dyskusji to dwaj pozostali neguja jej wypowiedzi.

W wielu watkach ma miejsce taka sytuacja, dla mnie raczej nie jest to zbieg okolicznosci.

 

Tak mnie zlekceważyć... i nie zauwazyć... :D

 

O Tobie nie wspominalam, bo Ty jestes "prawdziwy" :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja czytajac ten watek zastanawiam sie czy to przypadek, ze zawsze jak pojawia sie Lump to do dyskusju dolancza Hocki Klicki i Pepeg tez czesto sie pojawia.

I odkad Lump jest ta "dobra" w dyskusji to dwaj pozostali neguja jej wypowiedzi.

W wielu watkach ma miejsce taka sytuacja, dla mnie raczej nie jest to zbieg okolicznosci.

 

Tak mnie zlekceważyć... i nie zauwazyć... :D

 

O Tobie nie wspominalam, bo Ty jestes "prawdziwy" :) .

 

To Cię uratowało... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja czytajac ten watek zastanawiam sie czy to przypadek, ze zawsze jak pojawia sie Lump to do dyskusju dolancza Hocki Klicki i Pepeg tez czesto sie pojawia.

I odkad Lump jest ta "dobra" w dyskusji to dwaj pozostali neguja jej wypowiedzi.

W wielu watkach ma miejsce taka sytuacja, dla mnie raczej nie jest to zbieg okolicznosci.

 

Dla mnie tez juz nie - przyzwyczailam sie :D

 

Raczej bym sie zdziwila gdyby sie nie pojawili :D

 

No i z Michaelem - odeszly szakone kawalki szczeniecych lat.

 

Lub raczej przyszla swiadomosc, ze trzeba sie z nimi pozegnac bezpowrotnie ...niestety 8)

 

Legginsy , do tego buty na obcasach przez caly dzien , pierwsze randki......ech. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
]A ja czytajac ten watek zastanawiam sie czy to przypadek, ze zawsze jak pojawia sie Lump to do dyskusju dolancza Hocki Klicki i Pepeg tez czesto sie pojawia.

I odkad Lump jest ta "dobra" w dyskusji to dwaj pozostali neguja jej wypowiedzi.

W wielu watkach ma miejsce taka sytuacja, dla mnie raczej nie jest to zbieg okolicznosci..

 

A ja tak się zastanawiam, czy jest w ogóle w języku polskim takie słowo "dolancza" ?

Znalazłem co prawda "dołącza", ale nie wiem czy o ten sam wyraz nam chodzi i czy się rozumiemy..

Do Twojej więc informacji.

Pepeg nie jest prawdziwy , jest całkowicie wirtualnym wytworem Twojej dociekliwości i nie istnieje w realu ( nie wiem jak Hocki K.) a Ty masz pewnie jakiś problem, skoro pytasz.

Czy nie lepiej to pocierpieć wspólnie nad stratą Jacksona i pogadać o jego wpływie na elekcję Obamy oraz losy świata, niż się nad takimi pierdołami zastanawiać ?

pozdrawiam

emerytowany ortograf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja czytajac ten watek zastanawiam sie czy to przypadek, ze zawsze jak pojawia sie Lump to do dyskusju dolancza Hocki Klicki .....

 

 

Mój post w tym wątku jest drugi. :-?

Jak mogłem dołączyć do dyskusji z Lumpem :-?

 

A tak w ogóle jesli sugerujesz , ze Pepeg i ja to jeden byt to czuję się zaszczycony. Niestety dalece jestem niedoskonały i wiele mnie od Pepega różni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wezwiazku z jednym tematem- uwielbiam Pepega :)

 

W w związku z głównym - muzyka Majkela utkwiła w zyciu większości z nas. Mam na mysli to, ze muzyka, szczególnie pop / towarzyszy wielu momentom, które wspominam i będę wspominać /wakacje, randki, imprezy, szaleństwa itp/. Po prostu uruchamia pamięć i wywołuje określony nastrój minionych chwil.

Żal, ze odszedł, tak jak i zal każdego, który odchodzi. Natomiast rozpętana i podgrzewana histeria medialna budzi moją głęboka niechęć, delikatnie pisząc.

Z tym, że tu na forum raczej jej nie zauważyłam.

pozdrawiam niedzielnie

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest mi przykro , że umarł człowiek młody w sile wieku. Nie wiem tylko dlaczego w mas mediach nie mówią , że oprócz tego ,że był królem popu to to- ,że był ekscentrykiem, pedofilem skazanym przez sąd , narkomanem ?

i dlaczego nie pokazują skrzywdzonych przez niego dzieci ?

Przecież kto normalny robi sobie tyle operacji plastycznych i przeszczepów?? i nie wiadomo co jeszcze oprócz wybielania sobie zrobił !!

 

Nie bylo zadnych dowodow, ze Jackson byl pedofilem - zostal uniewinniony.

 

Moze sie doinformuj .

 

Uwaza sie , ze po prostu postanowili zarobic na Jacksonie - dostali 22 mln dolarow.

 

Nie znasz ludzi, ktorzy robia sobie operacje plastyczne ? Obecnie to nic dziwnego, ani oburzajacego szczegolnie jak ktos ciagle stoi przed kamera i ma na karku mass media.

 

Ze byl ekscentryczny ? Byl , i co z tego .

 

Pracowal od 5 roku zycia, od 6 czy 7 , po porannych lekcjach udzielanych przez tutorow spedzal cale dnie w studiu nagrywajac z Jackson 5 i utrzymywal 11 osobowa rodzine ......

 

Poza tym mial talent.

 

Sa tacy co wybielaja sobie zeby i ciekawe co jeszcze sobie zrobia ? ?

 

Strach sie bac :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówią mnie trochę ta histeria po jego śmierci zdziwiła. To nie był już ,,czynny" artysta - od lat nic ciekawego nie stworzył, nie koncertował. Wizja zapowiadanych koncertów wcale nie napawała mnie nadzieją - myślę, że odbiegałyby bardzo od show, które dawał w swoich dobrych latach - więc po co je robić. Dlatego rozumiem, że fanom może być smutno, ale to wszystko co się dzieje to chyba lekka przesada. Wg mnie wszystko co mógł dobrego zrobić dla muzyki, zrobił. I tego nikt mu już nigdy nie zabierze i nie zmienią tego komentarze jego przeciwników.

 

" Czynny " czy nie " czynny" towarzyszyl dwoch lub trzem pokoleniom .......

 

Tzw muzyke rozrywkowa i pop dzieki swojemu talentowi, katorzniczej

 

pracy, p r o f e s j o n a l i z m o w i i dyscyplinie ustawil zupelnie w innym

 

wymiarze - globalnym..

 

Byl pierwszym czarnoskorym wykonawca, ktory zaistnial w MTV .

 

Zrewolucjonizowal taniec - to byly podwaliny hip-hopu i rap'u.......

 

Zapomina sie , ze sam Ronald Reagan przyjal go na Kapitolu i przy

 

najwiekszych slowach uznania - wreczyl medal. - ostatecznie tez byl

 

aktorem :D

 

Zaistniala teoria, ze to Michael Jackson swoja muzyka i klipami przyczynil sie do

 

zburzenia Muru w Berlinie.......takze Michael Jackson to byla nawet tajna

 

bron :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie mial tej kasy nie oskarzyli by go o pedofile....... 8)

 

Gdyby byly jakies dowody mimo kasy Jackson by poszedl siedziec ......dowodow

 

nie bylo zadnych .

 

Jesli chodzi o narkotyki to pretensje moze do tych , ktorzy handluja na wielka skale i czerpia z tego olbrzymie zyski a nie do tych co w chwili choroby czy zwiatpienia po nie siegaja......zreszta w wypadku Jacksona sprawa nie jest wcale pewna.....

 

Co znaczy " czynnie w tym uczestniczyl " ? :D

 

( i najwieksze zaslugi ma w tym wzgledzie jak sie okazuje byly general

 

Kiszczak - imienia nie pamietam - takze nie podniecaj sie :D

 

Majac do wyboru zdecydowanie wole Jacksona od Kiszczaka. ). :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na myśli te wszystkie wypowiedzi fanów w TV, na forach - że życie straciło sens, etc.

Aha... No ja się nie pętam po forach dla małolatów :p

 

Sorki Joshi, ale ja też nie - to było zarówno w komentarzach pod info na głównych portalach, pokazywano także takie wypowiedzi w TV (i nie mówiły tego małolaty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd u niektórych taka nietolerancja?

nietolerancja-opinia lub zachowanie skierowane przeciwko ludziom, zjawiskom lub wartościom, mające na celu zmianę bądź zniszczenie owych pomimo, że ludzie ci czy zjawiska czy tez wartości mają prawo do swego istnienia (zarówno o podlożu etycznym, moralnym czy też konstutucjonalnym) :wink:

 

Ja też płakałam.Odszedł symbol mojej młodości.Pewnie niedługo i na mnie kolej...choć wolałabym nie.

 

 

Eeeee, no co Ty, Iza......

 

Moze jeszcze troche czasu mamy......ale symbol naszej mlodosci i startu w dorosle zycie juz odszedl za Most.

 

Szkoda Michaela.

 

W sumie dzielny byl gosc, od malego w biznesie - to pracujacy dzieciak byl

 

-az mi go teraz szkoda, ze tak przez ostatnie lata psy na nim wieszali.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Czynny " czy nie " czynny" towarzyszyl dwoch lub trzem pokoleniom .......

 

Tzw muzyke rozrywkowa i pop dzieki swojemu talentowi, katorzniczej

 

pracy, p r o f e s j o n a l i z m o w i i dyscyplinie ustawil zupelnie w innym

 

wymiarze - globalnym..

 

.................................

 

lumpie, ja wcale nie podważam jego zasług dla muzyki, które są ogromne i nie musisz mi tego argumentować. Chciałam po prostu powiedzieć, że zawsze większa strata jest po artyście, który wciąż tworzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na myśli te wszystkie wypowiedzi fanów w TV, na forach - że życie straciło sens, etc.

Aha... No ja się nie pętam po forach dla małolatów :p

 

Sorki Joshi, ale ja też nie - to było zarówno w komentarzach pod info na głównych portalach, pokazywano także takie wypowiedzi w TV (i nie mówiły tego małolaty).

 

Nawet jesli mowili ......co z tego.

 

Trzy pokolenia zegnaja kogos kto towarzyszyl im w codziennym zyciu - sami

 

chyba nie zdawalismy sobie sprawy jak zzylismy sie z Michaelem .

 

Spedzilismy z Nim sporo czasu - w domach, sklepach, w telewizji , w klubach, na randkach., na prywatkach......sluchajac radia........

 

Zegnaj, Michael.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Czynny " czy nie " czynny" towarzyszyl dwoch lub trzem pokoleniom .......

 

Tzw muzyke rozrywkowa i pop dzieki swojemu talentowi, katorzniczej

 

pracy, p r o f e s j o n a l i z m o w i i dyscyplinie ustawil zupelnie w innym

 

wymiarze - globalnym..

 

.................................

 

lumpie, ja wcale nie podważam jego zasług dla muzyki, które są ogromne i nie musisz mi tego argumentować. Chciałam po prostu powiedzieć, że zawsze większa strata jest po artyście, który wciąż tworzy.

 

Na tym polegal fenomen Michaela, ze nie bal sie zmieniac ........i zmienial sie na naszych oczach.

 

Mogl i tym razem pozytywnie nas zaskoczyc .....sam profesjonalista, po

 

uwolnieniu sie spod skrzydel Motown zawsze

 

dobieral sobie utalentowanych muzykow do wspolpracy : Quincy Jones ,

 

Usher .......mial jeszcze role do spelnienia w swiecie muzyki......takie mam

 

wrazenie.

 

W sumie odszedl mlodo.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lumpie, ja wcale nie podważam jego zasług dla muzyki, które są ogromne i nie musisz mi tego argumentować. Chciałam po prostu powiedzieć, że zawsze większa strata jest po artyście, który wciąż tworzy.

Prawdę mówiąc to nigdy nie wiesz co by było gdyby.

 

Ja sama złapałam się na tym, że zdumiałam się że w ogóle umarł. Tak jakby tacy ludzie mieli żyć wiecznie. Przez głowę przemknęło mi "No jak to tak?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy pokolenia zegnaja kogos kto towarzyszyl im w codziennym zyciu - sami

 

chyba nie zdawalismy sobie sprawy jak zzylismy sie z Michaelem .

 

Spedzilismy z Nim sporo czasu - w domach, sklepach, w telewizji , w klubach, na randkach., na prywatkach......sluchajac radia........

 

Zegnaj, Michael.....

 

:o :-?

 

osobiscie nie przypominam sobie randki z Jacksonem.

chyba nie był w moim typie.

 

przykro, ze odszedł za wczesnie.

ale takie przemowienia ...

prawie jak Cyrankiewicz po smierci Stalina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...