michaz 26.06.2009 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Witam Na wstępie chcę zaznaczyć, że jeste nowy na tym formum, więc proszę o wyrozumiałość Będę również bardzo wdzięczny za pomoc. Problem moj polega na tym, ze lokal, który remontuje jest bardzo wilgotny (suche suche rzeczy pozostawione w lokalu po 12h są wilgotne). Spróbuję opisać jaka jest charakterystka tego lokalu. Lokal (85 m2) jest na parterze w budynku poniemieckim 3-kondygnacyjny z czerwonej cegły (ściany 40 cm). Usytuowany jest w pobliżu rzeki (około 100 m). Lokal przez 2 lata był zamnięty i nieużywany. Na ścianach był lekki "grzyb". Budynek nie posiada żadnej izolacji. Wejście do lokalu było równe z gruntem. Obecnie w lokalu wykonano posadzkę (folia, 5-10 cm styropianu, folia, jastrych około 10 cm). Wymieniono okna na pcv oraz drzwi. Ściany zewnętrzne odgrzybiono, ocieplono i wyrównano od wewnątrz (wełna mineralna 5cm, regips na stelażu). Sciany działowe (bloczki betonowe + regips na klej). Ogrzewanie co gazowe. Większość robót została wykonana ponad miesiąc temu. Wilgotność nadal się utrzymuje. Nie wiem z czego to wynika. Podejrzewam, że ściany ciągną wilgość z gruntu, gdyż budynek nie ma izolacji. Co w takiej sytuacji można zrobić i jak to wykonać? Jak pozbyć się tej wilgoci i czym ona grozi? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 27.06.2009 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Witam Na wstępie chcę zaznaczyć, że jeste nowy na tym formum, więc proszę o wyrozumiałość Będę również bardzo wdzięczny za pomoc. Problem moj polega na tym, ze lokal, który remontuje jest bardzo wilgotny (suche suche rzeczy pozostawione w lokalu po 12h są wilgotne). Spróbuję opisać jaka jest charakterystka tego lokalu. Lokal (85 m2) jest na parterze w budynku poniemieckim 3-kondygnacyjny z czerwonej cegły (ściany 40 cm). Usytuowany jest w pobliżu rzeki (około 100 m). Lokal przez 2 lata był zamnięty i nieużywany. Na ścianach był lekki "grzyb". Budynek nie posiada żadnej izolacji. Wejście do lokalu było równe z gruntem. Obecnie w lokalu wykonano posadzkę (folia, 5-10 cm styropianu, folia, jastrych około 10 cm). Wymieniono okna na pcv oraz drzwi. Ściany zewnętrzne odgrzybiono, ocieplono i wyrównano od wewnątrz (wełna mineralna 5cm, regips na stelażu). Sciany działowe (bloczki betonowe + regips na klej). Ogrzewanie co gazowe. Większość robót została wykonana ponad miesiąc temu. Wilgotność nadal się utrzymuje. Nie wiem z czego to wynika. Podejrzewam, że ściany ciągną wilgość z gruntu, gdyż budynek nie ma izolacji. Co w takiej sytuacji można zrobić i jak to wykonać? Jak pozbyć się tej wilgoci i czym ona grozi? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam Michał Po pierwsze od miesiąca mamy wilgotność 80-90% bez przerwy, więc twoja posadzka ma w sobie nadal mnóstwo wody. Po drugie jak wykonałeś to ocieplenie ścian ? Przy ociepleniu od środka trzeba je wykonać tak jakby to była ściana trójwarstwowa, czyli od środka licząc: płyty g-k, szczelnie łączona folia 0,5mm, wełna, folia paraprzepuszczalna, 5cm pustki powietrznej, mur. W murze co metr otwory wentylacyjne na dole i górze zapewniające ciągły przepływ powietrza przez pustkę wentylacyjną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.