beton komorkowy z Lubartowa

[stada]

Moze ktos budowal z bloczkow z Prefabetu w Lubartowie. Maja dosc przystepne ceny tylko nie wiem jak z jakoscia. Chce laczyc bloczki na cienka zaprawe klejowa dlatego potrzebuje informacji o dokladnosci wykonania bloczkow. Bede rowniez wdzieczny za opinie o produktach innych producentow.

[Gość]

Budowałem z Belixów na klej. Niektóre bloczki są jak spod żylety - równiutkie. Trafiła mi się jednak część bloczków beznadziejnych, nie dość że nierównych to jeszcze z bardzo głębokimi śladami cięcia krajalnicą. Nie wiem, może maszyna im nawalała. Nadmieniam, że wszystkie bloczki były zafoliowane na paletach i nie było mowy o uszkodzeniu podczas transportu. I jak były zepsute to cała paleta. Ale dom zbudowałem. Na razie stoi, resztę pokryje tynk.

[tommi5]

Wynalazłem ten post w historii!!!

Może ktoś ma nowsze doświadczenia, ja akurat planuję zakup w Lubartowie, mam jeszcze do wyboru Niemce (koło Lublina).

Pozdrawiam.

[krzyszt17]

Mój dom wybudowany został z betonu komórkowego z Lubartowa i Niemiec (koło Lubartowa), ale nie odważyłem się robić tego na cienką spoinę, czy na klej. Poczytałem wcześniej o tym trochę na forum i przekonała mnie opinia (kilka opinii), że w Polsce nie ma betonu komórkowego, który nadawał by się do klejenia. To było w ubiegłym roku, może od tej pory coś się zmieniło. Ja stwierdziłem, że nie warto ryzykować. Wybrałem BK 30cm odmiany 600, ocieplę to 12cm styropianem i myślę, że nie będzie kłopotu z żadnymi mostkami cieplnymi, a w domu będzie naprawdę ciepło.

Pozdrawiam Krzysztf

[tommi5]

Krzyszfof17 czy możesz podać jakieś linki do postów, które pomogły Ci podjąć taką decyzję? Ja narazie mam zamiar używać kleju, ale może to się zmieni po przeczytaniu opinii forumowiczów.

Pozdrawiam

[krzyszt17]

Tommi, nie podam Ci w tej chwili linków do tych postów, nie znam ich. Wpisz w wyszukiwarce beton komórkowy - powinieneś znaleźć wiele postów na ten temat. Mnie w Lubartowie namawiano na klej, ale po rozważeniu wszelkich za i przeciw zdecydowałem się na zwykłą zaprawę.

Co zdecydowało?

- ktoś z lubelszczyzny napisał jak u niego są prześwity w klejonym belixie (osoby z innych regionów kraju potwierdziły to z innym rodzajem belitu);

- projektant radził budować ściany jak najtańsze, a potem dobrze ocieplić;

- miejscowy murarz (wiejski w miarę solidny, a niedrogi) nic nie spiep***);

- klej, czy zaprawa ciepłochronna jest znacznie droższa od tej przygotowywanej na budowie;

- w ścianie dwuwarstwowej łatwiej pozbyć się mostków cieplnych np na wieńcach.

Gdybym budował jeszcze raz parę rzeczy bym zmienił, ale rodzaju materiału i murarza nie.

Pozdrawiam

[tommi5]

Krzysztof17 - dzięki, poszukam, na pewno poszukam, zaczęło mnie to bardzo intrygować.

A czy mogę prosić o jakieś namiary na tego murarza???

Podaję mój email [email protected].

Dzięki

[Gość]

Tommi, nie podam Ci w tej chwili linków do tych postów, nie znam ich. Wpisz w wyszukiwarce beton komórkowy - powinieneś znaleźć wiele postów na ten temat. Mnie w Lubartowie namawiano na klej, ale po rozważeniu wszelkich za i przeciw zdecydowałem się na zwykłą zaprawę.

Co zdecydowało?

- ktoś z lubelszczyzny napisał jak u niego są prześwity w klejonym belixie (osoby z innych regionów kraju potwierdziły to z innym rodzajem belitu);

- projektant radził budować ściany jak najtańsze, a potem dobrze ocieplić;

- miejscowy murarz (wiejski w miarę solidny, a niedrogi) nic nie spiep***);

- klej, czy zaprawa ciepłochronna jest znacznie droższa od tej przygotowywanej na budowie;

- w ścianie dwuwarstwowej łatwiej pozbyć się mostków cieplnych np na wieńcach.

Gdybym budował jeszcze raz parę rzeczy bym zmienił, ale rodzaju materiału i murarza nie.

Pozdrawiam

 

zrobiłem tak samo i jestem zadowolony (kupe kasy mi zostało bo juz myślałem nad heblem)

zwykły BK ze Skawiny 24cm plus 5 i 7 cm styropianu na zakładkę.

bloczek miałem po 4zł na zwykła zaprawę (bloczki bardzo równe, podobno to efekt zmiany na nowe maszyny), sprawę prostych murów zostawiam ludkom od tynków niech oni sie martwia (płace im od metra a nie od zuzytego materiału, zgodzili sie więc ściany nie są tragiczne) by było prosto, ale z tego co widzę również w moim przypadku murarz nic nie spier....ł

pozdro

 

i wierzcie mi nie ma co szaleć z tymi heblami i ytongami.

[Gość asiunia]

ja za namową murarza spod Luartowa budowalam-we wrzesniu-z betonu komórkowego na klej.Ten murarz swój dom również murował tym systemem. Są to bloczki o grubości 30 cm.Dociepli się ich styropianem -10 lub 12 cm . Murowanie na klej oznacza ponoć brak mostków termicznych a Belix tańszy od Ytonga.Chyba dom będzie solidnie stał.