Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wiesz, studnia głębinowa jest bardzo kosztowna i niewielu z nas stać na takową. Mamy na działce wywierconą studnię na 18 m, ale woda jest fatalna, pomarańczowo-rdzawa. Przeprowadziliśmy delikatny wywiad w okolicy i okazało się, że cała Białołęka oraz Marki mają taką wodę bez względu na głębokość odwiertów. Natomiast są w okolicy publiczne ujęcia wody oligoceńskiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 640
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 2 weeks później...
  • 4 months później...

Witam forumowiczów,

 

do tej pory korzystałem z Waszych doświadczeń jako użytkownik anonimowy i tylko bierny. Teraz przyszła kolej na zarejestrowanie się, gdyż potrzebuję Waszej pomocy.

Ze względów ekonomicznych wziąłem się za wiercenie studni głębinowej. Sąsiad obok (7m) ma taką studnię na głębokości 6 m, a słup wody ma w granicach 3,2 m. Cóż więc, czekało mnie tylko wywiercenie 6 m. Za taką studnię fachowcy żądają ok.1000 zł za samą robociznę, było więc co oszczędzać. Znajomy pożyczył mi takie wiertło i zacząłem. Ale przy głębokości 4 m zaczęły się schody, pojawiła się woda i niestety takie wiertło już nie wystarcza, wody wypłukuje urobek. Zważywszy również na długość ramienia, które wynosi 6m. Żeby to wyciągnąć trzeba się nieźle napracować. Ale znajomy u którego wiercili, mówił że jest jakieś urządzenie, które siłą grawitacji wbija się w grunt i w momencie wyciągania są tam jakieś klapki, które zatrzymują urobek, a co ważniejsze wyciąga się to na sznurku. Po tym przydługim wstępie przejdę do meritum: czy ktoś z forumowiczów widział to urządzenie i mógłby mi naszkicować jak to zrobić lub gdzie to można kupić. Fachowców wolę nie pytać, gdyż jak poprosiłem takiego o pogłębienie to powiedział mi że niestety wszystko trzeba wiercić na nowo, ale co ciekawe w tym samym miejscu i oczywiście policzy mi za całe 6m, a nie tylko te 2.

 

Pozdrawiam,

Piotrek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustrojstwo o którym piszesz to rura z klapką która spadając w dół wbija się w ziemię, klapka odchyla się do środka i urobek wchodzi do rury. Ciągnąc za linkę do której przymocowane jest to coś ziemia w ruże opada zamykająć cofającą się klapkę dzięki temu urobek nie wypada. Po wyciągnięciu tego na górę zawartość wylewa się i wpuszcza się to coś na dół. Znowu kilka razy pociąga linkę opuszczając ją gwałtownie (puszcza się linkę) i gdy rura znowy się napełni wyciągamy to i wylewamy. I tak do skutku. Niestety nie wiem jak to się nazywa. Cały proces obserwowałem przy okazji pogłębiania mojej studni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to ustrojswo mówią "szlamówa". Zbudowana jest z rury o średnicy mniejszej od tej wpuszczanej z jednej strony ściętej mniej więcej pod kątem 45 stopni z zastawką w środku zrobionej z dość twardej gumy umocowanej w jednym punkcie tak aby pracowała. Jej średnica jest nieco większa od otworu tej szlamówy. Guma ta zamyka rurę po napełnieniu piaskiem. Natomiast z drugiej strony przymocowana jest lina za którą ciągniemy. To na tyle co powiedział mi mąż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda to jest szlamówka lub tzw. szapa. Kawał rury z opisem jak wyżej. Raczej robi się to samemu. Można kupić u gościa pod Warszawą (przy trasie lubelskiej). Nazywa się Waldemar Szkurłat. Jak jesteś zainteresowany to poszukam namiarów. Obawiam się tylko że to jest na tyle drogie, że lepiej zleć tę studnię fachowcowi, a będzie to taniej. Studnię moża też zobić z kręgów żelbetowych bez szlamówki. Ale to też nie jest tanio bo kręgi są drogie. Samemu bym studni wierconej szlamówką nie robił. Dość trudne zadanie. Raczej bym ją wykopał w kręgach.

Pytanie do czego ta woda? Do picia czy do podlewania ogródka - ile tej wody potrzebujesz?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

serdecznie dziękuję za pomoc, Wasze uwagi bardzo mi pomogły. Myślę, że znajomy ślusarz zrobi dla mnie to ustrojstwo. Studnia będzie służyć mi tylko do podlewania ogrodu, mam wywiercone już 4,30 m (lustro wody ma już ok.1 m), pozostało mi tylko 1,7. Sąsiad obok ma taką studnię właśnie na takiej głębokości i wystarcza mu to w zupełności.

 

Pozdrawiam,

Piotrek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek. Żeby studnia dobrze pracowała to musisz mieć możliwość wytworzenia depresji. Innymi słowy, jak będziesz pompował wodę to zwierciadła wody się obniży. Dla każdego wydatku wody jest jakiś określony poziom zwierciadła wody. Np w danych warunkach geologicznych żeby ze studni uzyskać 5 m3/h zwierciadło wody obniży się o 1m. Tak więc studnia musi mieć określoną głębokość, żeby zwierciadło wody mogło się obniżyć. Przy tym jeżeli studnia eksploatowana będzie pompą głebinową to zwierciadło wody nie moze się obniżyć poniżej wlotu do pompy, bo pompa się spali. Wydaje mi się, że planujesz za płytką studnię. Ja bym dodał ze 2m. Ponadto istotna jest konstrukcja filtra. Musi być 0,5 m rury podfiltrowej (rura pełna), potem filtr właściwy tj.rura perforowana najlepiej owinięta siatką nylonową (taką jak na moskitierę) na sznurku igielitowym i rura nadfiltrowa.

Rura poniżej filtra właściwego spełnia rolę osadnika.

Wokół filtra musi być wykonana obsypka ze żwirku najlepiej płukanego.

W przeciwnym razie studnia może się szybka zamulić i będzie po twojej robocie.

Pozdrawiam Waldek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

W mojej gminie można sobie zrobić studnię bez dokumentacji, pozwoleń ani nawet zgłoszenia. Po prostu wiercisz i już. Trzeba tylko zgodnie z prawem, czyli 4m od granicy działki.

PS. Nie wiem, czy kwestię pozwoleń reguluje gmina, czy to jest ogólnokrajowe prawo

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario5,skad jestes?

Mam namiar na hydraulika,ktory wiercil mi studnie,b.tanio,ale pracuje tylko w miejscowosciach na linii otwockiej,poniewaz zna glebe i podobno gdzie sie wbije kij, tam tryska woda :)

Nie zawiadamialam gminy ,nie staralam sie o pozwolenie .

Z mojej wiedzy wynika ,ze pozwolenie potrzebne jest, kiedy wiercisz studnie na glebokosci ponad 30m.Poszukaj na forum watku o studniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym tygodniu przyjeżdża ekipa do wiercenia studni głębinowej. Parę osób namawiało mnie już do umieszczenia rury bezpośrednio w budynku, np. w pomieszczeniu gospodarczym (budynek jeszcze nie istnieje). Czy ktoś z Was ma takie usytuowanie ? Jakie są jego ewentualne wady lub zalety takiego rozwiązania ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaletą jest to, że nie trzeba inwestować w obudowę studni. Jeżeli ponadto pompa jest podłączona do elastycznego przewodu tłocznego to nie ma przeciwwskazań dla takiego rozwiązania. Jeżeli przewód tłoczny ma być sztywny (np np. z odcinków rur stalowych) to potrzebna jest osobna obudowa z klapą centrycznie nad otworem - przy wymianie pompy wyciąganie przewodu w pomieszczeniu o wysokości powiedzmy 2,5 m jest nieco problematyczne. :wink:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...