JAGODY 05.12.2007 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Po waszych postach dochodze do wniosku, nie wiem czy dobrego,że warto wywiercić poza domem i tak też chyba zrobię. W niedziele mam spotkanie z magikiem od studni. Dzięki za sugestię i nie poprzestajcie na tych. Czy wodę powinien namierzyć różdżkaż, czy magik powinien wiercić gdzie mu się podoba,aż znajdzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.12.2007 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Coś mało oczytany jesteś, jak widać z tego tekstu. Było tu sporo na takie tematy, tylko ta szukaczka.... Rozumiem, że nie żyjesz z wiercenia studni i spotyka Cię ta przygoda po raz pierwszy, ale... Pomyśl! CO się dzieje z tą wodą, która czasem w postaci deszczu czy śniegu spada w Twojej okolicy z chmurek? Według mnie, to ta "spadnięta" woda posiada masę. (waży!) Grawitacyjnie dąży do zajęcia takiego miejsca, które ma najmniejszą energię potencjalną (leży najniżej). Spływa więc w dół, do najbliższego zagłębienia. A POTEM CO? Trochę wyparuje i wraca do obiegu, a reszta wsiąka, bo podłoże idealnie szczelne nigdy nie jest. A jak taki dołek jest gdzieś niedaleko Twojej działki? - To pojawia się u Ciebie POD trawnikiem! DALEJ stara się spłynąć jak najniżej, pomimo tego, że przeszkadzają jej w tym warstwy geologiczne. Piaski i żwiry mało a gliny i iły - bardzo. Więc jeżeli wiesz jak przebiegają warstwy w Twojej okolicy, to wiedząc GDZIE są te piaski i żwiry, automatycznie wiesz gdzie masz wodę! To są właśnie te wodonośne warstwy. Wołasz jakiegoś typa, a on wiedząc, że na pewno te warstwy tam są, łazi po terenie i robi miny srającego kota! Potem wygęga - do 30m i bierze kasę. A jak trafisz na 25? FACET WIEDZIAŁ!!! Poszukaj map geolo swojego terenu. Melioracja, na przykład (mają), gospodarka wodna... takie tam. Kup se wahadełko, rób miny i czesz sąsiadów! Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jedrek-Jedrek 06.12.2007 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Pseudo Różdżkarze drżyjcie ze strachu mamy was !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 06.12.2007 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Zdecydowanie odradzam kopaną... każda sraka u któregoś z domowników i bedziesz pędził z próbka wody do badania, a to koszt minimum 200 złociszy... Zbyt duzo jest popaprańców co odprowadzają scieki do studni kopanych, sporo tez takich co rozprowadzaja gówienko równomiernie w ramach POŚ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGODY 06.12.2007 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Coś mało oczytany jesteś, jak widać z tego tekstu. Było tu sporo na takie tematy, tylko ta szukaczka.... Rozumiem, że nie żyjesz z wiercenia studni i spotyka Cię ta przygoda po raz pierwszy, ale... Pomyśl! CO się dzieje z tą wodą, która czasem w postaci deszczu czy śniegu spada w Twojej okolicy z chmurek? Według mnie, to ta "spadnięta" woda posiada masę. (waży!) Grawitacyjnie dąży do zajęcia takiego miejsca, które ma najmniejszą energię potencjalną (leży najniżej). Spływa więc w dół, do najbliższego zagłębienia. A POTEM CO? Trochę wyparuje i wraca do obiegu, a reszta wsiąka, bo podłoże idealnie szczelne nigdy nie jest. A jak taki dołek jest gdzieś niedaleko Twojej działki? - To pojawia się u Ciebie POD trawnikiem! DALEJ stara się spłynąć jak najniżej, pomimo tego, że przeszkadzają jej w tym warstwy geologiczne. Piaski i żwiry mało a gliny i iły - bardzo. Więc jeżeli wiesz jak przebiegają warstwy w Twojej okolicy, to wiedząc GDZIE są te piaski i żwiry, automatycznie wiesz gdzie masz wodę! To są właśnie te wodonośne warstwy. Wołasz jakiegoś typa, a on wiedząc, że na pewno te warstwy tam są, łazi po terenie i robi miny srającego kota! Potem wygęga - do 30m i bierze kasę. A jak trafisz na 25? FACET WIEDZIAŁ!!! Poszukaj map geolo swojego terenu. Melioracja, na przykład (mają), gospodarka wodna... takie tam. Kup se wahadełko, rób miny i czesz sąsiadów! Pozdrawiam Adam M. Drogi Adamie, jestem bardzo mało oczytany, powiem więcej jestem zieloniutki jak trawka na wiesne , a szukajki nie lubie, nie uznaje, nie chce... dowolne dopasuj i nie bądź zły na mnie za to poprostu tak mam Twoje rady dużo mi dają i niech tak pozostanie. Z góry za nie dziękuje. Pzdr Norbert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.12.2007 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 No to Wam jeszcze podam definicję "szkody" jaką usłyszałem gdzieś w terenie! SZKODA występuje wtedy, gdy Ci ktoś nasra do studni! (o studniach tu mowa - więc to na temat!) Czemu? BO WTEDY NIE MASZ ANI WODY ANI GNOJU! I sporo racji mają ci, którzy sugerują do picia wody głębsze. Głębsze to znaczy lepiej przez naturę przefiltrowane. Niestety, także dłużej filtrowane, co owocuje rozpuszczaniem się w nich tego , co po ziemią...żelaza, manganu...wapnia i magnezu też... 1m wgłąb ziemi wody opadowe pokonują (jak mają warunki) około 1 roku. Te na - 100m to nawet z czasów jurajskich czy od trzeciorzędu tam zalegają. Spadły, wsiąkły i niby co miało je z tamtąd ruszyć, jak tam słoneczko nie zagląda? A ludziska wymyślili pompkę i robią dziurkę, zapuszczają taką pompkę i czerpią zmineralizowaną (bo zdrowa) i czyściutką.... Nawet podobno do mycia tramwajów! (Będzin, jak słyszałem kiedyś). Wszyscy mają prawo wodne w ... (napisłbym dokładnie, ale autocenzor i tak to spłaszczy) i tak wiecie gdzie! A to chyba nie najlepiej! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGODY 25.12.2007 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Studnia wywiercona (rura osłonowa), woda na 17m, jakość nieznana, nie przebadana , przejrzystość ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 25.12.2007 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Z mapy, na nosa, ploty, ruchygwiazd i fazę księżyca - masz zaje..fajnie!Za płytko (zazwyczaj) na mangan i żelazo a dość głęboko, żeby bez koli i nawozów!Zbadałbym to jednak!Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGODY 25.12.2007 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Z mapy, na nosa, ploty, ruchygwiazd i fazę księżyca - masz zaje..fajnie! Za płytko (zazwyczaj) na mangan i żelazo a dość głęboko, żeby bez koli i nawozów! Zbadałbym to jednak! Adam M.Oooo no to GIT!!! nie miałem pojęcia. Adam guru jakiś z Ciebie , czy co? szacuneczek Pozdrawiam N. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 25.12.2007 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Sporo czytam. To forum też. Siedzisz w niecce Warszawskiej, a tam lustro (wody podziemnej) jest tak -14 do -18. Tak zeznawali w wielu miejscach. No to masz warstwę bardzo głęboką z tych bardzo płytkich. Sam miód! Podobno u mnie -6 do -8. Też nieźle, ale jeszcze dziura przede mną. To co wiem, to z plotek i zaglądania do wiekowych studni w dzielnicy (trzy znam - dawno nieczynne). Pozdrawiam świątecznie. Adam M. Zbadaj wodę. Zrób komplet. Warto wiedzieć co się ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGODY 25.12.2007 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Ok, tak zrobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WaldekZ 14.03.2008 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Rozpoczynam właśnie budowę i mam taki dylemat odnośnie zaopatrzenia w wodę. Otóż mam wywierconą studnię (ok. 8m, lustro wody podobno od 2,5m) i osadzone rury fi 110 (płytko jak na głębinową, ale Pan studniarz stwierdził, że będzie OK) i teraz chciałbym jak najtaniej na czas budowy wyciągnąć wodę na powierzchnię. Studniarz chce zbudować docelowe przyłącze na bazie tej studni (z dobrą pompą głębinową, głowicą itd.) ale uważam, że na etapie budowy to chyba przesada - drogo i ukradną albo zniszczą. Czy można po prostu wpuścić w rurę studni najtańszą pompkę głębinową z marketu lub bazaru, kabelek podłączyć do kontaktu, a wodę wyprowadzić do góry zwykłym wężem z tworzywa? A jeśli tak, w jaki sposób zamocować tą pompkę, żeby nie wpadła do studni i nie zatkała jej na amen? Czy może ktoś może się podzielić doświadczeniami w tym względzie? Pozdrowienia WaldekZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wildek 14.03.2008 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Doswiadczenia nie mam, ale zrobię tak jak piszesz. Zakupiłem pompe na bazarze (90 zł) + wąż 50 metrowy ok 90 zł. Studnia wiercona lustro wody na ok 12 m. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WaldekZ 14.03.2008 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Doswiadczenia nie mam, ale zrobię tak jak piszesz. Zakupiłem pompe na bazarze (90 zł) + wąż 50 metrowy ok 90 zł. Studnia wiercona lustro wody na ok 12 m. Pozdrawiam. No właśnie. Męczy mnie tylko sposób mocowania pompy, na samym kablu elektrycznym i wężu raczej wisieć nie powinna... Może ktoś się podzieli doświadczeniem lub pomysłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 14.03.2008 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 zawies pompe na łańcuchu tak zeby kabelki i przewód tłoczny swobodne nie naciagniete przebiegały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Haynauer 14.03.2008 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 1. Jak kupisz pompę, to niektóre maja w zestawie sznurek do powieszenia pompy i oczko do przywiązania tegoz sznurka... Pompke kupisz już za 100 zł /np. mohylew/ ale cisnienie będzie słabe, np. do podlewania stropu po wylaniu będzie za słabe... dobra pompa głebinowa kosztuje 500 zł, zobaczna ALLEGRO może ktos sprzedaje używaną albo kup nową a potem sprzedaj na alllegro... 2. czy to miała być studnia głebinowa...? bo 8 m to tylko wody powierzchniowe, zbyt ryzykowne aby zasilać dom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WaldekZ 14.03.2008 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 1. Jak kupisz pompę, to niektóre maja w zestawie sznurek do powieszenia pompy i oczko do przywiązania tegoz sznurka... Pompke kupisz już za 100 zł /np. mohylew/ ale cisnienie będzie słabe, np. do podlewania stropu po wylaniu będzie za słabe... dobra pompa głebinowa kosztuje 500 zł, zobaczna ALLEGRO może ktos sprzedaje używaną albo kup nową a potem sprzedaj na alllegro... 2. czy to miała być studnia głebinowa...? bo 8 m to tylko wody powierzchniowe, zbyt ryzykowne aby zasilać dom... Dzięki serdeczne za informację. ad. 1 Mocowanie na sznurku... A jak się urwie??? . Chyba lepiej sterować w kierunku jakiegoś drutu albo łańcucha jak napisał theodolit, ale dzięki za sugestię. Jaka powinna być minimalna moc pompy i wysokość podnoszenia, aby bez problemu polewać strop po zabetonowaniu (zakładając zatopienie pompy max na 7m)? ad. 2 Pan Studniarz stwierdził, że już na tej głębokości dowiercił się do dobrej wody (teren piaszczysty - pradolina Wisły), natomiast głębiej zaczynają się jakieś paskudztwa i woda byłaby zażelaziona i w efekcie gorsza od tej płytkiej. Mam nadzieję, że mnie nie oszukał, był płatny od metra, więc działałby na własną niekorzyść Jakby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie odnośnie mocowania... Pozdrowienia WaldekZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 14.03.2008 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Witam! Ja też chcę zrobić studnię do celów budowy.Planuję wkopać rurę PCV fi 40 cm o długości 3 metry.Chodzi mi o wody powierzchniowe.Woda stoi na ok. 50 cm więc powinno sie udać.Jeśli lustro wody będzie na 1 metrze, to 2 metry rury o tej średnicy daje 250 litrów.Do tego jakaś tania pompka i powinno wystarczyć na budowę.Zaznaczam że buduje na klej a ławy z gruszki.Do tego strop drewniany więc wodę mi trzeba do wymurowania ścianek fundamentowych i do mycia kielni Co myślicie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 14.03.2008 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Może nie potrafił głebiej wiercić ... Ja poszukuję pompy głebinowej do podlewania ogródka (system nawadniania).Czy taka z marteku lub Allegro za 300 zł będzie OK.Mam systuację w któej pobór wody nie może być większy niż 800l/godz. Czy taka pompa się wyąłczy gdy zabraknie wody ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 14.03.2008 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 7m w dół, powiedzmy 10m w góre + cisnienie na wypływie np 10m - daje 27-30msłw podnoszenia i powiedzmy normowy wydatek np 0,5dm3/s - na cele budowlane raczej wystarczy - i daje jakis lekki zapasik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.