Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

7m w dół, powiedzmy 10m w góre + cisnienie na wypływie np 10m - daje 27-30msłw podnoszenia i powiedzmy normowy wydatek np 0,5dm3/s - na cele budowlane raczej wystarczy - i daje jakis lekki zapasik ;)

 

Dzięki za informację.

Czy moc elektryczna pompy jest związana wyłącznie z wysokością podnoszenia i w związku z tym muszę zwracać uwagę tylko na ten parametr (zakładam zasilanie 220V), czy też związek jest raczej luźny i im większa moc elektryczna tym lepiej (np. większe możliwe ciśnienie na wylocie??? - nie śmiejcie się, jeśli piszę głupoty, ale jestem świeży w temacie).

Czy wydatek pompy związany jest z jej mocą elektryczną i jak się ma wydatek do wysokości podnoszenia?

Gdyby ktoś mógł przybliżyć temat w dwóch słowach...

 

Pozdrowienia

WaldekZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 640
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dobre pytanie zadałeś.

Ja potrzeuję sporego ciśnienia (nawadnianie). Ale będę musiał sterować wydajnością wody poprzez przymukanie dysz w nowodnieniu (oczywiście podzielę na odpowiednią ilość sekcji, ale zawsze to i tak może bć za mało).

Wydajność studni 800 litrów to mało :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7m w dół, powiedzmy 10m w góre + cisnienie na wypływie np 10m - daje 27-30msłw podnoszenia i powiedzmy normowy wydatek np 0,5dm3/s - na cele budowlane raczej wystarczy - i daje jakis lekki zapasik ;)

 

Dzięki za informację.

Czy moc elektryczna pompy jest związana wyłącznie z wysokością podnoszenia i w związku z tym muszę zwracać uwagę tylko na ten parametr (zakładam zasilanie 220V), czy też związek jest raczej luźny i im większa moc elektryczna tym lepiej (np. większe możliwe ciśnienie na wylocie??? - nie śmiejcie się, jeśli piszę głupoty, ale jestem świeży w temacie).

Czy wydatek pompy związany jest z jej mocą elektryczną i jak się ma wydatek do wysokości podnoszenia?

Gdyby ktoś mógł przybliżyć temat w dwóch słowach...

 

Pozdrowienia

WaldekZ

 

Moc elektrycna jest związana zarówno z wydatkiem, jak i wysokoscią podnoszenia + nieco z konstrukcja pompy (sprawnosc)

 

generalnie wyzsza moc - wiekszy wydatek i podnoszenie - tak jak sie mozna tego spodziewac ;)

 

a wydatek do wysokosci podnoszenia ma sie rnoznie w zaleznosci od konstrukcji pompy...

 

he odpowiedziałem o wszystkim i nic nie wniosłem ;) super :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc elektrycna jest związana zarówno z wydatkiem, jak i wysokoscią podnoszenia + nieco z konstrukcja pompy (sprawnosc)

 

generalnie wyzsza moc - wiekszy wydatek i podnoszenie - tak jak sie mozna tego spodziewac ;)

 

a wydatek do wysokosci podnoszenia ma sie rnoznie w zaleznosci od konstrukcji pompy...

 

he odpowiedziałem o wszystkim i nic nie wniosłem ;) super :D

 

:lol:

Czyli reasumując, jak zrozumiałem, kupując pompę muszę zwrócić uwagę na wysokość podnoszenia i wydatek, przy czym ok. 30 m.sł.w. i 0,5 l/s powinno wystarczyć przy budowie "normalnego" domku, zakładając zatopienie pompy max na 7m?

 

Pozdrowienia

WaldekZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak najbardziej dla celów jakie przedstawiłes moze nawet pompa o nieco mniejszym wydatku/podnoszeniu tzn te okolice ale z wyczuciem ;D

- oczywiscie nijak to sie bedzie miało do warunkow docelowych

 

prawda jest taka, ze do murowania etc to wystarcza i duzo mniej wody - bop z tego co wiem czesto ekipy nalewaja sobei wode do beczki czy innego ustrojstwa - i uzywaja wody 'odstanej'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocowanie na sznurku... A jak się urwie??? :cry: . Chyba lepiej sterować w kierunku jakiegoś drutu albo łańcucha jak napisał theodolit, ale dzięki za sugestię.

Jaka powinna być minimalna moc pompy i wysokość podnoszenia, aby bez problemu polewać strop po zabetonowaniu (zakładając zatopienie pompy max na 7m)?

 

Sznur jest zazwyczaj mocny, tworzywowy i sie nie urywa, ajesli nawet to jeszcze pompa sie trzyma na kablu i szlauchu...

 

Pan Studniarz stwierdził, że już na tej głębokości dowiercił się do dobrej wody (teren piaszczysty - pradolina Wisły), natomiast głębiej zaczynają się jakieś paskudztwa i woda byłaby zażelaziona i w efekcie gorsza od tej płytkiej.

Mam nadzieję, że mnie nie oszukał, był płatny od metra, więc działałby na własną niekorzyść :)

 

Moze i woda jest dobra na tej glebokosci, ale nie ma gwarancji ze taka bedzie w przyszlosci... puszczac taka wode na dom jest ryzykowane... jak bedziesz mial dziecko bedziesz drżał ze srtrachu czy aby nawozy jej nie zanieczysciły, czy ktoś szamba w okolicy nie wylał, albo jeszcze ktos w poblizu bedzie mial przydomową oczyszczalnię scieków... zanieczyszczenie bakteriologiczne jest więcej niż prawdopodobne zwłaszcza ze to na terenie wawy... generalnie im glebiej tym czystsza woda... a zażelazienie i zamanganienie jest rzeczą naturalną przy wodach glębinowych, woda wypłukuje te pierwiastki przenikając w głab ziemi... łatwo mozna sobie z nimi poradzić...

 

a studniarz..? może natrafił na kamień... albo na jakieś twarde iły i nie chciało mu siędalej wiercić... pewnie ręcznie wiercił, co..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna rzecz co do tych pomp za "100 zł" to to, że są to pompy membranowe, a co za tym idzie powodują w trakcie pracy spore wibracje.

Jak mi mówił mój wiertacz od studni - wibracje mogą powodować zamulanie filtru na dole rury i samego złoża.

Jest w tym sens, choć nie wiem czy tak jest na sto% :roll:

 

Sam mam taką pompę :wink: Przeszła całą budowę i działa ok.

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! W trakcie budowy używałem zwykłej membranowej pompy zza wschodniej granicy, wisiała cienkiej lince z tworzywa na dziesiątym metrze. Zdała egzamin bez problemu. Zrobiłem dzięki niej również próbę ciśnieniową instalacji zimnej i ciepłej wody. Dała ciśnienie 4atm. Nie mając żadnego zabezpieczenia przed suchobiegiem trzeba słuchać jak pracuje, jeżeli zaczyna głośno pracować-wyłączyć, to sygnał, że brakuje jej wody. Szkoda na tym etepie wydawać więcej pieniędzy, tym bardziej, że fachowcy bywają nieobliczalni-spalili mi jedną i musieli odkupić. Teraz korzystam z czeskiej "SIGMA" za 1tys zł i tez zdaje egzamin, oczywiście z kompletnym "idiotoodpornym" zabezpieczeniem, które w przybliżeniu kosztowało tyle co pompa. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze i woda jest dobra na tej glebokosci, ale nie ma gwarancji ze taka bedzie w przyszlosci... puszczac taka wode na dom jest ryzykowane... jak bedziesz mial dziecko bedziesz drżał ze srtrachu czy aby nawozy jej nie zanieczysciły, czy ktoś szamba w okolicy nie wylał, albo jeszcze ktos w poblizu bedzie mial przydomową oczyszczalnię scieków... zanieczyszczenie bakteriologiczne jest więcej niż prawdopodobne zwłaszcza ze to na terenie wawy... generalnie im glebiej tym czystsza woda... a zażelazienie i zamanganienie jest rzeczą naturalną przy wodach glębinowych, woda wypłukuje te pierwiastki przenikając w głab ziemi... łatwo mozna sobie z nimi poradzić...

 

a studniarz..? może natrafił na kamień... albo na jakieś twarde iły i nie chciało mu siędalej wiercić... pewnie ręcznie wiercił, co..?

 

Masz oczywiście rację, ale wziąłem pod uwagę parę czynników:

1. Za dwa lata ma być (podobno) wodociąg, wtedy studnia spadnie do roli podlewacza ogródka.

2. Dzieci już dorosłe..., zresztą do picia i tak używamy przywożonej oligocenki (i ten zwyczaj raczej pozostanie).

3. Studniarz doświadczony i polecany, przyjechał samochodem z ustrojstwem do wiercenia, czyli zakładam, że wolałby więcej zarobić wiercąc głębiej. Może faktycznie uczciwy...

 

No cóż, pożyjemy, zobaczymy...

 

Pozdrowienia

WaldekZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pierwsze słyszę o wpuszczaniu pompy do rury studziennej. Mój studniarz wywiercił mi studnię na 15 m i wystawała z iemi tylko niebieska rura PEX o średnicy ok 5 cm. Do tej rury podłączyłem tylko fantastyczną pompę danfossa i już. Pompa jest super ponieważ nie potrzeba do niej hydroforu i zajmuje bardzo mało miejsca. Ma w sobie jakiś mechanizm, który powoduje, że we wszystkich kranach w domu jest dobre ciśnienie i to od razu po odkręceniu kranu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej kupić najtańszą pompe ssącą (taki mini hydroforek), kupić zawór zwrotny 1 cal, 5 metrów rury pe 32mm. Zawór zwrotny nakręcasz na jeden koniec rury pe32 rure wpuszczesz do studni, drugi koniec rury podłączasz za pompocą przejścia pe32/cal (przejście plastik metal) pompe zalewasz i pompujesz wode. Na koniec dnia budowy pompe do kanciapy alby do bagażnika..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż mam wywierconą studnię (ok. 8m, lustro wody podobno od 2,5m) .

Czy można po prostu wpuścić w rurę studni najtańszą pompkę głębinową z marketu lub bazaru, kabelek podłączyć do kontaktu, a wodę wyprowadzić do góry zwykłym wężem z tworzywa? A jeśli tak, w jaki sposób zamocować tą pompkę, żeby nie wpadła do studni i nie zatkała jej na amen?

 

Pozdrowienia

WaldekZ

 

Przy takiej wysokości lustra wody nie potrzeba ani pompy głębinowej ani pompy zanurzonej w wodzie. Pompa może być na powierzchni ziemi. Możesz kupić jakąś tanią na czas budowy.

Tak jest u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż mam wywierconą studnię (ok. 8m, lustro wody podobno od 2,5m) .

Czy można po prostu wpuścić w rurę studni najtańszą pompkę głębinową z marketu lub bazaru, kabelek podłączyć do kontaktu, a wodę wyprowadzić do góry zwykłym wężem z tworzywa? A jeśli tak, w jaki sposób zamocować tą pompkę, żeby nie wpadła do studni i nie zatkała jej na amen?

 

Pozdrowienia

WaldekZ

 

Przy takiej wysokości lustra wody nie potrzeba ani pompy głębinowej ani pompy zanurzonej w wodzie. Pompa może być na powierzchni ziemi. Możesz kupić jakąś tanią na czas budowy.

Tak jest u mnie.

 

No faktycznie... Zdecydowałem się jednak na tanią (w miarę - 250 PLN) pompkę głębinową (jednak śrubową, nie membranową - podobno pewniejsza)+ zaworek zwrotny, teraz kombinuję, jak to najpewniej zamontować na wystającym z ziemi kawałku rury.

Może jakieś sugestie... na pewno trzeba podwiesić, tylko jak to zamocować???

 

Pozdrowienia

WaldekZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! W wystającej rurze plastikowej wywiercić otwór i zamocować w dowolny sposób linkę stalową, nierdzewną lub z tworzywa szt(zawiązać na węzeł, zabezp zaciskami linowymi lub .....inaczej. Czy Ty nie będziesz zabezpieczał wylotu studni wierconej? a jak kto zrobi jaki niesympatyczny kawał? , Moja rura jest obudowana kręgami, zamknięta płytą betonową z włazem. Linka z tworzywa na której wisi pompa jest przymocowana do do owej płyty za pomocą haka i lina jest zabezpieczona zaciskami linowymi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! W wystającej rurze plastikowej wywiercić otwór i zamocować w dowolny sposób linkę stalową, nierdzewną lub z tworzywa szt(zawiązać na węzeł, zabezp zaciskami linowymi lub .....inaczej. Czy Ty nie będziesz zabezpieczał wylotu studni wierconej? a jak kto zrobi jaki niesympatyczny kawał? , Moja rura jest obudowana kręgami, zamknięta płytą betonową z włazem. Linka z tworzywa na której wisi pompa jest przymocowana do do owej płyty za pomocą haka i lina jest zabezpieczona zaciskami linowymi.

 

Zabezpieczenie studni, takie jak opisujesz, planuję na późniejszym etapie budowy (myślę, że po stanie "0" lub surowym otwartym), na razie chcę jak najprościej i najszybciej wyciągnąć wodę na powierzchnię (dzięki za podpowiedź odnośnie mocowania, tylko czy rura wytzyma?).

Potem planuję stan "semi docelowy" tzn. orurowanie, głowica, itd. ale jeszcze z pompką budowlaną (patrz post wyżej) - na wypadek kradzieży mniejsza strata.

Po zakończeniu budowy już tylko wymiana pompy na docelową (podobno technicznie prosta sprawa) i ... oczekiwanie na wodociąg :wink:

 

Pozdrowienia

WaldekZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! W wystającej rurze plastikowej wywiercić otwór i zamocować w dowolny sposób linkę stalową, nierdzewną lub z tworzywa szt(zawiązać na węzeł, zabezp zaciskami linowymi lub .....inaczej. Czy Ty nie będziesz zabezpieczał wylotu studni wierconej? a jak kto zrobi jaki niesympatyczny kawał? , Moja rura jest obudowana kręgami, zamknięta płytą betonową z włazem. Linka z tworzywa na której wisi pompa jest przymocowana do do owej płyty za pomocą haka i lina jest zabezpieczona zaciskami linowymi.

 

Dokładnie, ja tak nie zrobiłem, i w czasie robienia wykopów budowlańcy mi zahaczyli o rurę koparką. Na szczęście było to do uratowania, ale czasami różnie bywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...