Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 640
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Niestety - po ponad dwuletnich staraniach wszystko na to wskazuje, że wod-kanu nie będzie. :cry:

Przynajmniej tej wiosny. :cry: :evil:

Problemy z przejściem przez ogródki działkowe, uzgodnieniami i całą papierologią - podobno jest obecnie konieczne pozwolenie, a nie zgłoszenie, brak zgodności pomiędzy grupą budujących - jakaś ogólna indolencja. I szanse na wodę i kanalizację tej wiosny są już bardzo nikłe. A przewidywane ceny kosmiczne - już w pierwszej wersji co najmniej 14 tys za kanalizę, woda też na pewno nie mało. Nie możemy się podpiąć do pobliskich domow, bo za mały przekrój rury, trzeba ciągnąć z dużej odległości i przez te cholerne ogródki. Z trudem uzyskana zgoda na prace ziemne na tych działkach obowiązuje do 15 kiwetnia, potem znów kicha do jesieni.

A nas czas goni, przeprowadzka musi być do końca maja, nie ma odwrotu - mieszkanie sprzedane. Po prostu MUSIMY się przeprowadzić ! :roll:

POŚ nas nie przeraża - mamy możliwość odprowadzenia oczyszczoncyh ścieków do pobliskiej rzeczki.

Ale ta studnia !!! Po przeczytaniu starszych postów o zanieczyszczonej śmierdzącej wodzie, problemach z oczyszczaniem ogarnia mnie przerażenie.

Kto ma taką studnię głębinową i już użytkuje ? Jak to się ma do wodociągu ? Jak uniknąć błędów i późniejszych problemów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim bez paniki. Najlepiej znajdź w pobliżu czynną (ważne) studnię i daj wodę do zbadania (Sanepid ok. 500PLN, w Poznaniu badają też Wodociągi Miejskie ok. 400PLN lub IMGW - badanie uproszczone 250PLN).

 

Nie da to gwarancji ale da mniej więcej obraz czego sie spodziewać. Możesz w tych instytucjach zasięgnąć również opinii o jakości wód w danej okolicy (wiedzą lub wiedzą kto wie).

 

U mnie np. w wodach podskórnych mam przekroczony NO3 (odrobinę) i bakterie (bez coli) a głębinowe odpadają (rejon rowu Poznańskiego - woda na 100m i szaro-bura).

 

Ale jest gorsza sprawa - jeśli w wstępnych warunkach masz wodociąg miejski to nie chcę krakać ale bez tego wodociągu raczej nie zrobisz odbioru domu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Po przeczytaniu starszych postów o zanieczyszczonej śmierdzącej wodzie, problemach z oczyszczaniem ogarnia mnie przerażenie.

Kto ma taką studnię głębinową i już użytkuje ...?

wiec moze na odmiane poczytaj posty tych którzy pija wode podskórną (wydobywaną z małych głebokosci) czystą i smaczną ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Potrzebuję wywiercić studnię na działce. W związku z tym poszukuję informacji i rad w tym temacie. Ostatnio na przykład zainteresował mnie problem wpływu rur wodociagowych na jakość wody, a przez to na zdrowie człowieka.

 

Link do ciekawego artykułu: http://www.woda.org.pl/e107_plugins/content/content.php?content.236

 

Czy to Was nie niepokoi? :-? Z czego w takim razie należy budować studnie i wszelkiego rodzaju przyłącza wodne?

 

Pozdrawiam wszystkich - Halszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam, poszukuję chętnych z śląska do wiercenia studni (Mikołów).

U mnie występuje skała, a woda na około 30m. Więc sprzęt do wykonania odwiertu musi być przygotowany do wiercenia w trudnych warunkach.

 

Okoliczni studniarze chcą od 350 zł za metr odwiertu, a 200 zł przy negatywie. O ile jestem w stanie zrozumieć 350 zł za studnię z wodą to nie rozumię dlaczego chcą pieniądze jeśli ze studni nie wypłynie woda. To w końcu oni są specjalistami i powinni powiedzieć czy jest sens w danym miejscu wiercić czy nie.

 

Zastanawia mnie także instytucja różdżkarza, bowiem niektórzy studniarze się z tego śmieją, inni zaś biorą ich opinię za podstawę. W obu przypadkach ilość chybionych odwiertów szacują na 1 - 2%.

 

Zainteresowanych proszę o kontakt tel. 880 202 992 być może uda się nam sprowadzić kogoś z innych rejonów oczywiście celem oszczędności.

 

Być może ktoś ma godnego polecenia studniarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A własna studnia to własna woda - niezależna od wodociągu. Ciekawe co zrobisz gdy zaprosisz na imprezkę gości (tak z 10-20 osób) wszyscy pojedzą, popiją i okaże się, że... jest awaria wodociągu i wody brak. Ja to przeżyłem. Jak myślisz dlaczego wydałem kasę na studnię?

 

A wyobrażasz sobie jak zabraknie prądu? :wink:

Nie wspomnę, że woda w wodociągach jest badana, a tu nie wiesz co pijesz.

I jeszcze jeden argument na "nie" - mamy XXI wiek, a tu ludzie budują się, żeby polepszyć sobie byt i wodę do picia przywozić w butelkach :-?

To może być atrakcją jak jedziesz na wczasy do domku położonego w leśnej głuszy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co Ciebie idzie?

Ile sie zarobi - to sie zarobi!

Ale lepsze jest, jak sie co nie wyda!!! :lol:

 

Wydawanie jest "nie teges".

 

I o to chodzi...

A 85% potrzeb to woda techniczna!

Pitnej z 5 litrów na łeb na dobę trzeba...

 

Dlatego te dziury kopią...

I ja też będę!!!

:lol: :lol: :lol:

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie dotyczące jakości wody.

Mam studnię kopaną na gł. 4,5 -5 m, na razie woda nie była badana, zrobimy badanie przed odbiorem budynku (kasa niestety). Na wygląd i zapach wyglada czysto, jedyne co mnie niepokoi to to, że przy gotowaniu woda się pieni (od pewnego czasu). Dodam, że w okolicy nie ma żadnych gospodarstw czy innych obiektów, które mogłyby zanieczyścić wodę.

Wiem, wiem, trzeba zrobić badanie, ale może ktoś podpowie jaka może być przypuszczalnie przyczyna pienienia się wody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno tu być jasnowidzem.

Nawet nie wiadomo GDZIE ona sie tak pieni przy gotowaniu.

Są miejsca, gdzie wody bym nie pił, nawet jak na oko krystalicznie czysta....

Taki po toczek co sie Trujący nazywa... na ten przykład...

Przez rudy polimetaliczne płynie... Arsenu w nim tyle, że istny napar Lukrecji Borgia :lol:

 

Moim zdaniem - tylko badanie.

Można popytać w okolicy co z tą wodą, bo pewnie ktoś już był ciekawy i badanie zrobił...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Chciałbym odgrzać temat.

 

Uprzejmie proszę praktyków o radę jakiej mocy pompę powinienem kupić.

Może jakieś modele, producenci?

 

Oto sytuacja:

 

- studnia wiercona

- wewn. średnica rury PCV 97-100mm (zewn. 110mm)

- docelowe zanurzenie 8-12m, teraz woda dobiła do gł. 2m

- studnia głęboka na 30metrów

- studnia 7 metrów w poziomie od ściany kotłowni

- w rodzinie 4 osoby

- działka 750m2, bez konieczności intensywnego podlewania

 

Będę wdzięczny za sugestie odnośnie mocy pompy.

Oczywiście można kupić drogą pompę Grundfos i się nie zastanawiać,

ale chciałbym optymalnie i niedrogo.

 

Czy ktoś za Was korzysta z pomp o średnicy 4" w rurze PCV 110mm?

Czy pompa daje się wyciągnąć?

Podobno są duże szanse na zekleszczenie pompy.

 

 

Dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ensignx- nie chcą z nami podyskutować :cry: :cry:

 

Ani poradzić, ani podyskutować ;)

 

Kupiłem pompę SKM 100 4'' firmy Omnigena.

Pompa spokojnie mieści się do rury 110PCV

(wewn. średnica około 100mm). Cena na allegro od 344PLN.

 

Ta pompa ma 750W, wydajność do 33l/min, średnica około 95mm.

Przewód zasilający ma dł. jakieś 18m.

 

Pompa jest w studni i ciągnie wodę - jak na moje potrzeby - szybko.

Jeśli okaże się, że jest za słaba - napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...