Pion kanalizacyjny z "uskokiem" - można?

[Jarek.P]

W trakcie budowy zmieniła mi się końcepcja zrobienia czegośtam i niestety wymaga to delikatnego przesunięcia jednego z pionów kanalizacyjnych. Przesunąć go trzeba dosłownie o 15cm. Póki co kanalizacja jest jedynie wykonana w poziomie fundamentu, więc z resztą pionu nie ma problemu, niestety z wylewki początek tego pionu wystaje w pierwotnie zakłądanym miejscu. Rozkucie wylewki i przesunięcie czy nawet wygięcie pod kątem tego początku byłoby bardzo kłopotliwe i nie wchodzi raczej w grę.

 

Rozpatruję więc inną możliwość: kolanko 30 stopni (albo może nawet 15), krótki odcinek rury (sam kielich?) biegnący pod takim kątem i znów kolanko zawracające go do pionu, na tym oczywiście rewizja (i tak musi być). W ten sposób pion przesunę tak jak chcę, ten kawałek rury wychodzącej z podłogi i wchodzacej skosem w ścianę w dużej mierze powinien mi "zginąć" w dalszych warstwach podłogi (17cm), a jak cośtam zostanie na widoku - trudno, to i tak nie w salonie będzie, tylko w gospodarczym.

Pytanie tylko, czy takie rozwiązanie jest dopuszczalne. Wg "warunków" pion powinien być pionowy i basta, ale tu byłoby tylko delikatnie jego przegięcie i nad tym newralgicznym miejscem rewizja jeszcze, więc na chłopski rozum powinno to grać. Co o tym sądzicie?

 

J.

[j-j]

Pion to nie znaczy że ma być pionowy jak ... pion , bedzie prawidłowo, spoko.

I bardzo dobrze że dasz rewizję.

 

pzdr

[edde]

też uważam ze śmiało możesz tak zrobić

[bm_mi]

ja też mam zrobiony "pion" kanalizacyjny z uskokiem