Papolinek 29.06.2009 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2009 Uzbrojeniem rozdzielacza do podłogówki,i mam przed soba mały dylemat.Co bedzie lepsze (zawór mieszajacy trójdrozny czy tez zawór termostatyczny z kapilara).Problem jest tej natury iz mam gdzejniki scienne których temperatóra powinna osiagac zakładane 80 stopni max zas temperatura podłogówni maxymalna powinna wynosic 55 stopni.Temperatura na pwrocie do pieca z systemów grzejnikowych jest około 5-10 stopni mniejsza załozmy ze ma 70 stopni.W takim przypadku zawór mieszajacy nic mi nie da gdyz tempetarura podłogówki nie bedzie mniejsza niz 70 stopni-jsli sie nie mysle.Wiec w takim przypadku moze zastosowac zawór termostatyczny z kapilara.Np tak jak tuhttp://images44.fotosik.pl/154/a9b3c969a3f8ae6dmed.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Deamos 29.06.2009 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2009 Podlogowke masz podlaczona na powrocie z grzejnikow?... jak dla mnie to lipa, powinna byc rownolegle do galezi grzejnikowej i koniecznie za zaworem trojdroznym. A jak wszystkie kaloryfery pozakrecasz, to do podlogowki nic nie dojdzie?... Nie szukaj oszczednosci na takich ukladach bo mozesz sie niezle przejechac jak Ci za mocno podloge podgrzeje albo przynajmniej miec problemy z temperatura.A jaki masz piec, weglowy czy gazowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Papolinek 29.06.2009 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2009 Podłogówke będe miał na oddzielnej gałezi niz grzejniki ścienne(wiem ze błendem czesto powtarzanym jest podłogówka z powrotu grzejników-ja tak nie mam).Zawór mieszajacy chyba mi tu niewiele da bo róznica tempetarur na wyjsciu i powrocie z pieca węglowego wyniki około 5-10 stopni.Wiec nie ma siły abym obnizył temperature z 80 stopni na wyjsciu z pieca do 50 stopni na zasilaniu podłogówki. Temperatura powroty z grzejników wynosi 70 stopni,Podłogówka obnizyła by mi jedynie temperature przy powrocie do pieca o około 5 stopni do 70-65 stopni.To jest o jakies 25 stopni za duzo.Zarór zmiesza wode o teperaturze 80 stopni zasilanie podłogówki i powrut podłogówki 65 do sredniej 73 stopnie.Zbyt wysoka temperatura.Wiec moze lepiej zawór termostatyczny zastosowac aby odcinał zasilanie i je załanczał.Podgrzeje podłogówke do 50 stopni po czym sie wyłaczy i właczy przy spadku temperatury do 40 stopni.aZ mojego punktu widzenia lepszy był by zawó termostatyczny jak w schemacie wyzej,ewentualnie przy kazdynm zasileniu podłogówki termostat,choć to rozwiazanie chyba nie jest dobre.W przypadku zastosowania wyłacznie ogrzewania pogłogowego napewno wybrał bym zawór mieszajacy 3 drozny.Tu mamy doczynienia z dwoma obiegami o 2 roznych zadanych temperaturach zalilania i powrotu.Mieszakiem tego nie obnize.chociaz pomysł zastosowania termostatów przy kazdynm zasilaniu podłogówki nie jest tak bezsensowny.Nie musiał bym stosowac wtedy rozdzielacz z przepływomiezami aby wyrównac temperature w zaleznosci od długosci obiegu-tylko zwykły rozdzielacz.W obiegu 10 metrowym i 60 metrowym były by takie same temperatury.Sam juz nie wiem co jest lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 29.06.2009 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2009 Napiszę Ci, jak jest u mnie to rozwiązane: - kocioł na paliwo stałe ze sterownikiem pogodowym, - 2 obwody grzewcze: podłogówka oraz grzejnikowy, - na obwodzie podłogówki założony jest zawór trójdrożny z siłownikiem sterowanym przez kocioł w funkcji pogodowej, dodatkowo wspomagany sterownikiem pokojowym - czujnik temperatury wypracowanej na obwodzie podłogówki jest tuż za zaworem 3D, jeszcze w kotłowni, a pokojowy będzie zlokalizowany w korytarzu, - na obwodzie grzejnikowym nic nie ma - jaka woda z kotła wyjdzie, taka pójdzie na grzejniki, - na rozdzielaczu podłogówki nie mam żadnych innowacji, oprócz przepływomierzy i kurków pozwalających mi na odcięcie każdej pętli z osobna, - grzejniki wyposażam w głowice termostatyczne, które pozwolą na regulowanie temperatury w każdym z pokoi osobno. Jak na razie się sprawdza - kocioł dość szybko zagrzał c.w.u., i teraz grzeje tylko na c.o. Zużycia jeszcze nie znam, bo dopiero co był uruchomiony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Papolinek 29.06.2009 16:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2009 Napiszę Ci, jak jest u mnie to rozwiązane: - kocioł na paliwo stałe ze sterownikiem pogodowym, - 2 obwody grzewcze: podłogówka oraz grzejnikowy, - na obwodzie podłogówki założony jest zawór trójdrożny z siłownikiem sterowanym przez kocioł w funkcji pogodowej, dodatkowo wspomagany sterownikiem pokojowym - czujnik temperatury wypracowanej na obwodzie podłogówki jest tuż za zaworem 3D, jeszcze w kotłowni, a pokojowy będzie zlokalizowany w korytarzu, - na obwodzie grzejnikowym nic nie ma - jaka woda z kotła wyjdzie, taka pójdzie na grzejniki, - na rozdzielaczu podłogówki nie mam żadnych innowacji, oprócz przepływomierzy i kurków pozwalających mi na odcięcie każdej pętli z osobna, - grzejniki wyposażam w głowice termostatyczne, które pozwolą na regulowanie temperatury w każdym z pokoi osobno. Jak na razie się sprawdza - kocioł dość szybko zagrzał c.w.u., i teraz grzeje tylko na c.o. Zużycia jeszcze nie znam, bo dopiero co był uruchomiony To rozwiązanie bez żadnych kombinacji.Tylko w tym całym systemie tzn podłogówka i grzejniki maja dostarczona taka samo temperature.Załózmy ze na wyjsciu nagrzejniki jest 85 stopni(najwieksza dopuszcalna),tak samo jest na zasileniu podłogówki.Zakładana tempetatura podłogowego na zasilaniu nie powinna przekraczac 55 stopni(55 stopni najwieksza dopuszczalna dla ogrzewania podłogowego) .Czyli róznica w temperatórze zasilania grzejników i podłogówki przy najwiekszych dopuszczalnych temperaturach 85 / 55 powinna wynosic 30 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 29.06.2009 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2009 re P:)apolinek Z tego co napisałeś w/g mnie błędnie rozumiesz działanie układu mieszającego (zaworu)w podłogówce. A kto powiedział ze zasilanie na podłoge ma mieć 55 st.C? Jak masz zasilanie pieca ustawione na np.85 st. C to do podłogówki mozesz ustawic np. 30 , 35 i 40 st. C ( ale układ miesz. musi być kompletny i właściwie złożony). ( a to co na zdjęciu to w/g mnie jest żle złożone) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 30.06.2009 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 ( a to co na zdjęciu to w/g mnie jest żle złożone) No to ewidentne jest To miał być chyba przykład, co można zamontować do tego rozdzielacza, a nie jak to zrobić prawidłowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Papolinek 30.06.2009 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 re P:)apolinek Z tego co napisałeś w/g mnie błędnie rozumiesz działanie układu mieszającego (zaworu)w podłogówce. A kto powiedział ze zasilanie na podłoge ma mieć 55 st.C? Wyczytałem gdzies iz temperatura podłogówki nie powinna przekracac 55 stopni a grzejników sciennych 85 stopni re P:)apolinek Jak masz zasilanie pieca ustawione na np.85 st. C to do podłogówki mozesz ustawic np. 30 , 35 i 40 st. C ( ale układ miesz. musi być kompletny i właściwie złożony). ( a to co na zdjęciu to w/g mnie jest żle złożone)Sek w tym ze chciał bym ustawic na piecu temperature pod grzejniki scienne 80 stopni ,a przy rozdzielaczy zastosowac np termostat lub zawór 3-drozny termostatyczny mieszajac aby na zasilaniu temperatura była w granicach 50 stopni przy temperaturze na piecu nadal 80 stopni..Wiec moze to byc tak jak tu http://images38.fotosik.pl/150/69dc9684050b8275med.jpg. Ewentualnie jak to Twoim zdaniem powinno byc prowidłowo?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Papolinek 05.07.2009 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 Które rozwiazanie bedzie lepsze jesli chodzi o ogrzewanie podłogowe i ścienne zasilane z jednego pieca na paliwo stałe?? http://images49.fotosik.pl/157/1289060547fd1493med.jpghttp://images48.fotosik.pl/157/b13781df673e01e1med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda i Michał 06.07.2009 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Zawór trójdrogowy ma mieszać powrót z podłogówki z zasilaniem z kotła (nie powrót z grzejników). Tak więc na piecu możesz miec 85 stopni a na podłodze np. 30. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Papolinek 06.07.2009 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Zawór trójdrogowy ma mieszać powrót z podłogówki z zasilaniem z kotła (nie powrót z grzejników). Tak więc na piecu możesz miec 85 stopni a na podłodze np. 30. Chyba mijasz sie z prawda.Jesli temperatura powrotu do pieca wynosi przykładowe 50 stopni to temperatura na zasilaniu na podłogówke nie bedzie napewno nizsza niz 50 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariobros35 06.07.2009 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Zawór trójdrogowy ma mieszać powrót z podłogówki z zasilaniem z kotła (nie powrót z grzejników). Tak więc na piecu możesz miec 85 stopni a na podłodze np. 30. Chyba mijasz sie z prawda.Jesli temperatura powrotu do pieca wynosi przykładowe 50 stopni to temperatura na zasilaniu na podłogówke nie bedzie napewno nizsza niz 50 stopni. przykro mi to stwierrdzić ale jako praktyk potwierdzam to co napisał Magda i Michał Zawór trójdrogowy ma mieszać powrót z podłogówki z zasilaniem z kotła (nie powrót z grzejników). Kwestja jedynie w właściwym zbudowaniu kotłowni i zastosowaniu odpowiedniej automatyki i zaworu mieszającego coś podobnego do tego co ma wykonane martinezo.A nawet jeżeli byś zastosował rozdzielacz z pompą podmieszającą to też pompa będzie mieszała powrót podłogówki z zasilaniem pieca czyli zasada ta sama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Papolinek 07.07.2009 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Zawór trójdrogowy ma mieszać powrót z podłogówki z zasilaniem z kotła (nie powrót z grzejników). Tak więc na piecu możesz miec 85 stopni a na podłodze np. 30. Chyba mijasz sie z prawda.Jesli temperatura powrotu do pieca wynosi przykładowe 50 stopni to temperatura na zasilaniu na podłogówke nie bedzie napewno nizsza niz 50 stopni. przykro mi to stwierrdzić ale jako praktyk potwierdzam to co napisał Magda i Michał Zawór trójdrogowy ma mieszać powrót z podłogówki z zasilaniem z kotła (nie powrót z grzejników). Kwestja jedynie w właściwym zbudowaniu kotłowni i zastosowaniu odpowiedniej automatyki i zaworu mieszającego coś podobnego do tego co ma wykonane martinezo.A nawet jeżeli byś zastosował rozdzielacz z pompą podmieszającą to też pompa będzie mieszała powrót podłogówki z zasilaniem pieca czyli zasada ta sama Chyba sie nie rozumiemy chodzi mi o to iz nie ma mozliwosci aby zarór 3 drozny zmniejszył temperature zasilania podłogówki zprzykładowych 70 na wyjsciu z pieca na 40 na zasilaniu podłogówki.Mowa o 2 układach grzejnych podłogowy i scienny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mrozny 08.07.2009 01:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Chyba sie nie rozumiemy chodzi mi o to iz nie ma mozliwosci aby zarór 3 drozny zmniejszył temperature zasilania podłogówki zprzykładowych 70 na wyjsciu z pieca na 40 na zasilaniu podłogówki.Mowa o 2 układach grzejnych podłogowy i scienny. Odpowiem za kolegę - niestety, ale to Ty nie rozumiesz działania zaworu trójdrożnego w ogrzewaniu podłogowym. Choćbyś miał na piecu i 99 stopni, to zawór trójdrożny (sterowany siłownikiem, tylko o takim mówimy - bo ustawiany ręcznym zaworem to oczywiście jest loteria i się on nie za bardzo nadaje do układu taki jak Twój) jest w stanie zapewnić, że woda dopływająca do rur podłogówki będzie miała np. 40 stopni. Dlaczego? Ponieważ miesza wodę dopływającą z pieca (czyli owe 99 st.) oraz wodę powracającą z podłogi (która ma np. 30 st.). W zależności od ustawienia, zawór trójdrożny, dopuści na zasilanie podłogówki tylko tyle wody o temp. 99 st, aby po wymieszaniu się z powracającą wodą o temp. 30 st., w efekcie miała założone 40 st. Czy teraz jest wszystko jasne? Jeśli jeszcze nie, to dodam, że w przypadku ustawienia zaworu trójdrożnego na wspomniane 40 st., w życiu nie uda się doprowadzić do tego, aby woda powracająca z podłogi (tudzież w konsekwencji - z podłogówki - do kotła) osiągnęła wydumane przez ciebie 50 st. Dlaczego? Bo ustawienie zaworu trójdrożnego to uniemożliwi (nie dopuści gorącej wody z pieca na zasilanie podłogówki, dopóki woda powracająca z podłogi nie będzie miała temperatury niższej niż 40 st.). A to, że na powrocie z grzejników masz te 50 stopni, jest bez żadnego znaczenia (woda ta nie jest w żaden sposób mieszana z zasilaniem podłogówki). Czy teraz już kapewu? Jak dalej nie -to zatrudnij hydraulika i się nie bierz za robotę przy instalacji grzewczej (sorry, ale w jeśli nie rozumiesz tak podstawowych rzeczy, to znaczy, że Twoje działania mogą być po prostu niebezpieczne i np. doprowadzisz do efektownego wybuchu pieca na paliwo stałe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 08.07.2009 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Mam pytanko trochę z innej beczki. (Działanie zaworu trójdrożnego po tym poście chyba już każdy rozumie ). Będę miał kaloryfery i podłogówkę, chodzi mi o regulację temp. w każdym pomieszczeniu osobno. Z pierwszym nie ma problemu, montuję na grzejniczkach głowice termostatyczne. Coś podobnego chciałem mieć w podłogówce, czyli powrót wyprowadzony na ścianę np. pod parapetem i z powrotem podłogą do rozdzielacza. Można wtedy założyć głowicę termostatyczną jak do kaloryferów. Widziałem takie rozwiązanie w jakimś opisie producenta systemów podłogowych. Myślicie że to dobry pomysł na niedrogą indywidualną regulacje temperatury? Czy trzeba by jakiś odpowietrznik jeszcze dać, może ma ktoś takie rozwiązanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariobros35 08.07.2009 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Mam pytanko trochę z innej beczki. (Działanie zaworu trójdrożnego po tym poście chyba już każdy rozumie ). Będę miał kaloryfery i podłogówkę, chodzi mi o regulację temp. w każdym pomieszczeniu osobno. Z pierwszym nie ma problemu, montuję na grzejniczkach głowice termostatyczne. Coś podobnego chciałem mieć w podłogówce, czyli powrót wyprowadzony na ścianę np. pod parapetem i z powrotem podłogą do rozdzielacza. Można wtedy założyć głowicę termostatyczną jak do kaloryferów. Widziałem takie rozwiązanie w jakimś opisie producenta systemów podłogowych. Myślicie że to dobry pomysł na niedrogą indywidualną regulacje temperatury? Czy trzeba by jakiś odpowietrznik jeszcze dać, może ma ktoś takie rozwiązanie? polecał bym raczej takie rozwiązanie: http://pl.heating.danfoss.com/xxTypex/87844_MNU17384093_SIT18.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariobros35 08.07.2009 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Chyba sie nie rozumiemy chodzi mi o to iz nie ma mozliwosci aby zarór 3 drozny zmniejszył temperature zasilania podłogówki zprzykładowych 70 na wyjsciu z pieca na 40 na zasilaniu podłogówki.Mowa o 2 układach grzejnych podłogowy i scienny. Odpowiem za kolegę - niestety, ale to Ty nie rozumiesz działania zaworu trójdrożnego w ogrzewaniu podłogowym. Choćbyś miał na piecu i 99 stopni, to zawór trójdrożny (sterowany siłownikiem, tylko o takim mówimy - bo ustawiany ręcznym zaworem to oczywiście jest loteria i się on nie za bardzo nadaje do układu taki jak Twój) jest w stanie zapewnić, że woda dopływająca do rur podłogówki będzie miała np. 40 stopni. Dlaczego? Ponieważ miesza wodę dopływającą z pieca (czyli owe 99 st.) oraz wodę powracającą z podłogi (która ma np. 30 st.). W zależności od ustawienia, zawór trójdrożny, dopuści na zasilanie podłogówki tylko tyle wody o temp. 99 st, aby po wymieszaniu się z powracającą wodą o temp. 30 st., w efekcie miała założone 40 st. Czy teraz jest wszystko jasne? Jeśli jeszcze nie, to dodam, że w przypadku ustawienia zaworu trójdrożnego na wspomniane 40 st., w życiu nie uda się doprowadzić do tego, aby woda powracająca z podłogi (tudzież w konsekwencji - z podłogówki - do kotła) osiągnęła wydumane przez ciebie 50 st. Dlaczego? Bo ustawienie zaworu trójdrożnego to uniemożliwi (nie dopuści gorącej wody z pieca na zasilanie podłogówki, dopóki woda powracająca z podłogi nie będzie miała temperatury niższej niż 40 st.). A to, że na powrocie z grzejników masz te 50 stopni, jest bez żadnego znaczenia (woda ta nie jest w żaden sposób mieszana z zasilaniem podłogówki). Czy teraz już kapewu? Jak dalej nie -to zatrudnij hydraulika i się nie bierz za robotę przy instalacji grzewczej (sorry, ale w jeśli nie rozumiesz tak podstawowych rzeczy, to znaczy, że Twoje działania mogą być po prostu niebezpieczne i np. doprowadzisz do efektownego wybuchu pieca na paliwo stałe). Dzięki kolego mrozny za wyłożenie kawy na ławę lepiej bym tego nie zrobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mrozny 08.07.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Dzięki kolego mrozny za wyłożenie kawy na ławę lepiej bym tego nie zrobił Nie ma sprawy. Jestem do usług , choć bywam bezpośredni do bólu . Tam gdzie idzie o bezpieczeństwo, niestety twardym trza być - sorry kolego P:)apolinek, ale musiałem być stanowczy - jeśli nie znasz się na zasadach budowy i działaniu instalacji grzewczej oraz poszczególnych jej elementów, to miej litość dla swojego (oraz swoich najbliższych) zdrowia i pieniędzy - i nie bierz się za tą robotę sam. Odżałuj te PLN-y dla kogoś, kto będzie się na tym znał i zrobi (lub pomoże zrobić) Twoją instalację poprawnie. Od razu uprzedzę, że nie jestem instalatorem, ale również wiele rzeczy zamierzam wykonać samemu. Nie porywam się jednak z motyką na słońce i nie próbuję eksperymentować na sobie wykonując coś o czym nie mam specjalnego pojęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mrozny 08.07.2009 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 polecał bym raczej takie rozwiązanie: http://pl.heating.danfoss.com/xxTypex/87844_MNU17384093_SIT18.html Również polecam - nie znajdziesz nic lepszego do indywidualnej regulacji każdej pętli. Danfoss jest zapewne drogi, ale idea systemu jest taka sama: - elektroniczny regulator będący "mózgiem" systemu - termostaty w pomieszczeniach, w których chcemy sterować temperaturą (mogą to być nie tylko termostaty pokojowe, ale np. mierzące temperaturę podłogi, za pomocą zalanych w wylewce odpowiednich czujników temperatury) - siłowniki otwierające/zamykające przepływ wody na poszczególnych pętlach grzewczych. Popularne Frisko też ma ofercie podobnie działający regulator elektroniczny, a termostaty oraz siłowniki można dokompletować już samemu z bogatej oferty jaką oferuje rynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 09.07.2009 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 No tak, ale pomyślałem, że można zrobić regulacje tanio i skutecznie bez zbędnej elektroniki.Coś takiego jak tutaj:http://www.imi-internationalcee.com/_/inline_20080828_100538.jpgWystarczy wyprowadzić powrót na ścianę.Do tego łatwo odpowietrzyć każdą pętlę ogrzewania podłogowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.