Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Ged'a


ged

Recommended Posts

Maszyneria powoli robi się bezobsługowa - ruszt awaryjny ma drewno :D - w dowolnym momencie można dorzucić do ognia, a automatyka da sobie z tym radę. Gdy drewna będzie brakować zaczyna wołać i trzeba dorzucić - dość upierdliwie woła :-?

Wczoraj było 7 st ciepła - przegrzaliśmy domek do 26-28 st - tak dla sprawdzenia jak to będzie.

Dziś oczka od kompa bolą - czekamy na nowe okulary, powstał stół do odrabianie lekcji, fragment instalacji CWU i przemyślałem sposób prowadzenia rur pod pionem pomieszczenia gospodarczego.

Jutro piątek - likwidujemy prowizorkę elektroniczną i coś podziałamy nad prowizorką hydrauliczna.

Chcecie zdjęcia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 672
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Elektrownia przysłała rachunek za prąd :D 12 tys :D Przez dwa lata odczyty pan robił "z głowy". Rachunki przychodziły, żonka płaciła 47,2 zł miesięcznie - skąd mogła wiedzieć czy to dużo czy to mało? Coś mi się wydaję że ktoś straci pracę. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów nastała budowlana nuda. Powstają fragmenty instalacji elektronicznej do CO i CWU. Trwają prace nad oprogramowaniem - zaczyna ładnie działać - zrzut ekranu sprzed kilku minut - test reakcji systemu na wyłączenie zasilania. Niebieska linia - temperatura wody zasilającej, czerwona temperatura gazów w kominie. Widać prawidłową reakcję i dojście do zadanej temperatury w poprawny sposób.

 

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/komin2.gif

 

Martwi mnie jednak sposób spalania drewna. Odbywa się ono przy bardzo niskich temperaturach. Boję się, że z tego drewna wydziela się sporo gazu drzewnego który nie spalony (z braku tlenu) ucieka kominem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moduł sterowania mieszaczem powstał i działa... Pluskwa w oprogramowaniu przekaźników znaleziona przypadkiem i ubita, ale nie do końca... opalarka topiąca klej oblewający pająki SMD stopiła cynę i poodpadały żmudnie lutowane kabelki... Zakupy: klej w sztyfcie, fragment syfonu umywalki w łazience - nadal niekompletny - trzeba poszukać brakujących elementów w piwnicy... klawiatura nowa nawala. Wczoraj - falownik zamówiony - będzie w poniedziałek... próba sterowania prędkością dmuchawy prostym układem tyrystorowym nie powiodła się... Z komina przez wyczystkę wylała się ciecz z palonego (suchego) drewna... dorobiłem rurkę - spuściłem około 20 litrów...śmierdzi... zepsuł się amperomierz kleszczowy - nie ma jak sprawdzić licznika prądu... geberit bez stelaża wybrany... ale nie można zrobić automatyki CWU, bo nie ma jak wsadzić termometru do zbiornika... Galmet nie przewidział... można dać na rurze wyjściowej, ale będzie działać tyko przy włączonej cyrkulacji... cyrkulacji nie ma bo nie ma instalacji, a nie ma instalacji, bo nie ma geberitów... nie ma geberitów bo... za to jest piękna zima 4 st mrozu i piękny śnieg... były kłopoty z dojazdem na wieś...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowie zastój. Dojechał falownik - za 170 zł odjazdowe cacko - ma nawet wbudowany regulator PID :D Zaczniemy zabawę dopiero za jakiś miesiąc, bo teraz będzie przerwa na zarabianie kaski. Mam kilka biznesowych pomysłów i trzeba je zrealizować. W połowie marca powinno być po wszystkim i znów zaczniemy przygodę z budowaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...

hej hej jestem :D Od jutra, powoli bierzemy się za budowanie. Na pierwszy plan idą geberity. Kupuję je bez stelaża i wpuszczam w ściany. Stelaż się pospawa z resztek garażu blaszaka. Cienkie ściany ... 18 cm, ale się wszystko zmieści.

 

Kłopot mam z nadmiarem wody w zbiornikach na deszczówkę, nie ma możliwości jej wypompowania - rury zakopane blisko powierzchni ziemi pozamarzały. Początek marca, a u nas jeszcze pół metra śniegu. Topi się to wszystko, spływa do drenażu opaskowego i ląduje w zbiornikach. Trzeba będzie rury prowizoryczne rozkładać na powierzchni tylko na czas pompowania, a potem zwijać. :evil: 50 tys litrów to mało na wodę z roztopów, a jednocześnie bardzo mało na nawodnienie połowy hektara. Na przyszłą zimę pomyślimy o jakiejś sprężarce do przedmuchiwania rur z wody...Sporo tego powietrza potrzeba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miały być geberity, a były daglezje. Ostatnie tchnienie zimy - sekator i kilkaset metrów daglezjowego żywopłotu. Fotka jeszcze przed cięciem:

 

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05259-800.jpg

 

Później pojechaliśmy szukać inspiracji do nowego sklepu VOX`a obok Makro - Vox jak Vox, ale maja tam salon Ludwikstyl :D Czysty dąb, robione średniowieczną metodą na kołki, olejowane ... czy pasują do dworskich wnętrz ????????

 

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/kredens.jpg

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/nocny.jpg

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/kufer.jpg

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/lawka.jpg

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/krzeslo.jpg

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/lozko2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/s1.jpg

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/s2.jpg

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/s3.jpg

 

Ten styl jednak chyba lepszy ... - tak przynajmniej sugeruje kilka osób w komentażach. Cena mebli siermiężnych - dębowych jest ... ... ... większa od tych ekskluzywnych - szok prawda? Kredens dębowy to około 12 tys !!!

ALE! Taki kredens jestem w stanie zrobić sam w kila dni za cenę ostatniej kategorii tarcicy dębowej kupionej za grosze na Allegro.

Lubię eksperymenty - w chwili wolnego czasu zrobię komódkę (dół kredensu) - będzie pełnić funkcję szafki kuchennej - żona wyraziła zgodę :D później krzesło ... Jeśli wszystko będzie OK zrobimy całą kuchnię w stylu średniowiecznym - w ostateczność mebelki ozdobią knajpkę bilardową w piwnicy. Do piwnicy się chyba nadają - prawda - widzicie te ciemne średnowieczne wnętrza przyozdobione narządziami tortur z barkiem i bilardem - czy aby nie przesadzam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy poranek, daglezjowy żywopłot.

 

Pytanko dla czytaczy.

Chcę dookoła działki +- 100x50 m, 80 cm od granicy - posadzić (co 4-5 m) lipy - taka ramka dookoła działki. Plus do tego aleja dojazdowa oczywiście. Mnie się to podoba, mojej żonie nie. Ja chcę mieć tymi drzewami zaznaczone granice moich włości - ona woli skupiska drzew w różnych miejscach. Ja jej mówię, że się wytnie jeśli nie będzie się podobało, bo od nadmiaru głowa nie boli, a ona że szkoda drzew - no i kto tu ma rację ? nie ładnie wyglądałaby by taka ramka dookoła działeczki - górą lipy dołem żywopłot a w środku niech sobie sadzi skupiska brzózek... miejsca dość.

 

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05346-800.jpg

Bierzemy się za Geberity...

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05339-800.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto efekt mojej pracy nad naturalnymi metodami szybkiego postarzenia dębu. Zero jakiejkolwiek chemii, zero bejc czy lakierów - to jest kawałek surowego drewna :D Jeszcze kilka dni i będzie można zacząć produkować meble :D

 

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05375-800-2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniedziałek

Pospawałem normalnego czyszczaka (to co dostałem od firmy nie nadawało się do niczego).

Wyczyściłem kocioł (prawie trzy tygodnie bez jakiegokolwiek czyszczenia).

Podniosłem pompę głębinową o 3m (zamuliła się i nie dawała ciśnienia).

Kopiłem 330 kg miału po 390zł w 6 workach (gdy wychodzimy z domu na dłużej nie ma komu dokładać drewna).

Zapuściłem kocioł na miał (zobaczymy jak się zachowa oprogramowanie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 worki po 55 kg miału spalił kocioł przez tydzień pracując około 12 godzin dziennie, w dzień spalał drewno. Cały tydzień trwały prace nad instalacjami w łazience i kuchni. Główne marnowanie czasu spędzone nad rozmyślaniami - jak optymalnie poprowadzić tę masę rurek. Za oknem wczesno-wiosennie, codziennie trochę poprószy śniegiem i wieje, sąsiadowi garaż blaszak się poturlał po działce. Czekamy na obeschnięcie ziemi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kociołek jest genialny! Od wczoraj palę wyłącznie miał. Trzeba przed letnimi zakupami przetestować różne jego gatunki. Poprzednia partia się spiekała, ostatnia zamienia się w "papierosowy popiołek" Kocioł pracuje jednocześnie na dwóch sterownikach - moim i oryginalnym. Oryginał struje kotłem, a mój całą resztą instalacji. Użytkownicy Stalmarka narzekają na sadzę - jak na razie nie widzę tej sadzy. W lecie będzie trzeba grzać wyłącznie CWU i (może) ręcznikowce, więc próbuję z kotła wydusić minimalną moc. (kilowat - dwa ?:D ) Jutro całkowicie odłączę CO i zobaczymy co się będzie działo. Dla przypomnienia - to jest osiemdziesiątka fabrycznie przystosowana do ogrzewania ponad tysiąca metrów powierzchni. Choć wydaje mi się, że kociołek tak wielkiej mocy zduszony do tak małej będzie miał małą sprawność. On ma w sobie trzy razy więcej wody niż w zbiorniku CWU !!!

 

Na fotkach stan podtrzymania - w takim trybie spróbuję go utrzymać przy CWU.

 

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05634-800.jpg

 

Stan pracy - dmuchawa na 2 z 10 podawanie co 10 minut. Woda ustawiona na 62 st, histereza 2 st. Temperatura wody waha się w granicach 56-63. W stan pracy wchodzi średnio co pół godziny.

 

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05641-800.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepło. Podciąłem część drzew owocowych - mocne cięcie, prawie ogławiające - nie bedzie w tym roku jabłek - bedzie walka z parchem. Gruszki powinny być, czereśnie - zobaczymy. Posadziliśmy pięć krzaków porzeczki i agrestu.

 

Trwają prace nad instalacjami wodnymi - nie lubię PP - podczas zgrzewania trzeba użyć sporo siły aby rurki wepchać do zgrzewarki, bolą ścięgna - wysiłek bez rozgrzewki.

 

6 worków miału zakupione, połowa z Chwałowic, połowa z Piasta. 450 i 350 zł/T Kociołek na mocy minimalnej, na podłogówkę idzie 30 st. Tym droższym jeden worek na 3 dni wystarcza. W dzień co dwie - trzy godziny dokładam - jedną dwie deski na ruszt miałowy - automatyka drewna wyłączona. Na samym drewnie trudno utrzymać tak minimalną moc. Nawet przy zerowym dopływie powietrza z suchego sosnowego drewna wydziela się taka masa energii, że kocioł co jakiś czas wchodzi w tryb przegrzana i musi awaryjnie podnosić temperaturę na zaworze mieszającym aby wytracić ciepło. Na miale tego niema, miał jest stabilny.

 

Przerabiał ktoś ogrzewanie podłogowe na system chłodzący ? Dziś skończyłem instalację. W lecie gdy gorąco w domu stanie się nieprzyjemne - komputerek wpuści do systemu grzewczego lodowatą wodę ze studni głębinowej - ta płynąc rurkami w podłodze oziębi ją i wyleci sobie lekko ogrzana do zbiorników na deszczówkę, a potem pompka wyleje ją na trawniki, roślinki lubią wodę. Nie wiem czy to się sprawdzi - zadziała to OK! - nie zadziała, to też się nic nie stanie. Oczywiście jest możliwość dowolnego sterowania przepływem tej wody w budynku - mogę dla przykładu "klimatyzować" wyłącznie jedno pomieszczenie - odpowiednio zamykając zawory na rozdzielaczach. Z zimnej wody kamień kotłowy się nie wytrąca ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...