Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Ged'a


Teska

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a ja sie martwiłam, że mam za duży dom :D :D :D

 

Jakoś tak z cicha mówiłam, że ma 250 metrów. Teraz mogę mówić to śmiało głośno, dodajać, że "sasiad" z forum, ma jakieś 4 razy wiecej... ufff ;)

 

a tak serio. Super dom. Z charakterem i klimatem.

 

p.s. Ged przyznaj sie na ile trzeba bylo oszacować taką inwestycje, do full urządzenia... bo zzera mnie ciekawość????

 

Pozdrawiam i czekam na dalsze postępy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli codzi o warswe wykończeniową podłogi to wg tego co piszą ci co niby ze sie znaja na rzeczy to owa warstwa powinna dochodzic do dylatacji z boku a dylatacje obcina sie dopiero po ułozeniu płytek bądź desek lub czegokolwiek, ale mysle ze u ciebie niebedzie problemu jak te 3 cm płytka bedzie nad dylatacja nietraktuj tego jak slowa krytyki tylko taka sobie opinia neutralna :) jezeli chodzi o zapach topionego styropianu to spoko tylko po kilku godzinach moze głowa bolec ale to pewnie kwesti aprzyzwyczajenia :)

popieram przedmówce niedosyt zdjęć zdecydowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja sie martwiłam, że mam za duży dom :D :D :D

 

Jakoś tak z cicha mówiłam, że ma 250 metrów. Teraz mogę mówić to śmiało głośno, dodajać, że "sasiad" z forum, ma jakieś 4 razy wiecej... ufff ;)

 

a tak serio. Super dom. Z charakterem i klimatem.

 

p.s. Ged przyznaj sie na ile trzeba bylo oszacować taką inwestycje, do full urządzenia... bo zzera mnie ciekawość????

 

Pozdrawiam i czekam na dalsze postępy

 

Dom spory :D gdybym miał szerszą działkę zrobiłbym większy :D Następny, będzie większy. Przed wojną 10% ludzi mieszkało w takich domach. Komuna przyzwyczaiła nas do M..., limit powierzchni i takie tam ... Przyjdzie czas, że 250 m2 będzie mało.

 

Oszacować ? :D Taka średnia kumulacja w totka :D ALE! Na dzień dzisiejszy wartość tej inwestycji kilkakrotnie przekracza to co się w nią wkłada, więc traktuję ją jako dobry zarobek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam niedosyt zdjec i nie rozumiem co jest z tymi "trumnami": czy nie mozna normalnie zrobic na nich dachu (bo to o dach chodzi?) z rusztoania krokwi i jetek?

no i ciekawa jestem czy nie przeraziła Cie Ged wycena tej posiadłości?

 

Zdjęcia ... brakuje na nie czasu, na robienie, obróbkę i zamieszczanie. W amoku pracy nie myśli się o tym, a wieczorem nie ma dobrego światła. Zresztą nic ciekawego się teraz nie dzieje; przywieźli więźbę, przekładamy ją w inne miejsce, układamy styropian, izolujemy mazidłami trumnę, jeździmy po hurtowniach, telefonujemy, załatwiamy... jak to na budowie ... zatrudniłem drugiego pomocnika ... wynieś zanieś pozamiataj, o!... wymurowałem kawałek ściany z K3 - pierwszy raz w życiu ... mam to wszystko fotografować? :o Ale obiecuję poprawię się.

 

Trumna ... to betonowe ściany pod tym o czym piszesz, pod krokwiami, jętkami, itd "normalnie" zamiast betonowych ścian jest folia i płyta gipsowo-kartonowa. Trumna ma tylko jedną wadę - jest droga, a poza tym same zalety:

- NIe musisz mieć tego wszystkiego co jest nad trumną, a możesz pod nią spokojnie mieszkać (mój przypadek :D )

- Jest akumulatorem ciepła, te ściany są ciepłe, one promieniują ciepłem. Może to dziwne że beton jest ciepły, ale to prawda - nagrzany długo oddaje ciepło.

- Beton nie pęka, otynkowany jest wieczny. Gipso-kartony po pewnym czasie musisz wymienić.

- Nie ma w nim folii która po pewnym czasie rozsypie się w pył.

- Nie ma w nim wełny, więc nie pyli jej drobinkami.

- Najważniejsze! w moim przypadku jest konstrukcją łamanego mansardowego dachu, gdyby skorupy nie było, trzeba by pół powierzchni poddasza przeznaczyć na drewnianą konstrukcję podtrzymującą skomplikowany dach.

 

mógłbym tak pisać i pisać

 

Przeraziła cena ... nie! byleby zdrowie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli codzi o warswe wykończeniową podłogi to wg tego co piszą ci co niby ze sie znaja na rzeczy to owa warstwa powinna dochodzic do dylatacji z boku a dylatacje obcina sie dopiero po ułozeniu płytek bądź desek lub czegokolwiek, ale mysle ze u ciebie niebedzie problemu jak te 3 cm płytka bedzie nad dylatacja nietraktuj tego jak slowa krytyki tylko taka sobie opinia neutralna :) jezeli chodzi o zapach topionego styropianu to spoko tylko po kilku godzinach moze głowa bolec ale to pewnie kwesti aprzyzwyczajenia :)

popieram przedmówce niedosyt zdjęć zdecydowanie

 

Beti! jak zwykle masz rację w tym co piszesz :D Zmniejszyłem dylatację do 3 cm, ale mniej nie zrobię! podoba mi się taka i już! :D Dziś wziąłem się za folię, nie jest łatwo ją rozkładać.

 

No comment. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech...

no to ja się też ujawnię ze swoim podglądactwem

i czytaniem z wypiekami na twarzy...

i czekaniem na kolejny choćby malutki wpis o tym co u Ciebie :))

 

dom mi się strasznie podoba, projekt i wykonanie także, o ogrodzie nie mówię w ogóle... bo mi się marzył taki od dawna :)

 

ja tylko skromnie będę remontować starą chałupę,

chcę zrobić z niej coś na kształt dworku :) powoli może się uda ;))

 

trzymam kciuki za przeprowadzkę i terminy i solidnych fachowców :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co miało się nie udać? Wszystko zgodnie z planem :D Podłogówka zrobiona, wylewki zrobione, okna wstawione, drzwi wejściowe i tarasowe zamontowane, kocioł bedzie w sobtę ... ... ... Trochę jeszcze śmierdzi, ale da sie wytrzymć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda absolutnie nie sprzyja. Szaro, mokro i przede wszystkim zimno. Aż się łezka w oku kręci jak sobie przypomnę jak my dwa lata temu 28.10.2005 r. wprowadzliśmy się z żoną do naszego nowego domu:tylko jeden pomalowany pokój reszta bez pomalowanych ścian, bez posadzek(wykładzina z marketu po 3,4zł m2 ). Co prawda była zrobiona łazienka ale przez ponad dwa tygodnie nie mieliśmy uruchomionego pieca do ciepłej wody i CO. Kuchnia składała się ze stołu 2 szafek z marketu, i butli z dwoma palnikami,bez kominka. Grzaliśmy farelką jeden pokój, a w salonie i w reszcie domu było 11-12 stopni. Ech to były czasu...ale oczywiście nie zazdroszczę. Powodzenia w tworzeniu dachu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy mikrofalówkę i kociołek na wodę. Otynkowane dwa pokoje, olejaka, turystyczny sraczyk, trzy koty, starą wersalkę, dwa materace. Nie mamy dachu, ale mamy "trumnę" wymalowaną lepikiem. Mamy kocioł, ale nie wiemy jak go zatargać do kotłowni. Nie mamy komina, ale będzie za 2-3 tygodnie. Mamy internet, mamy forum, mamy nadzieję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie w pokoiku 24 stopnie. Dwa olejaki chodziły pełną parą. Pokoik 38m więc jest co podgrzewać. Zimna się nie boję, ale deszczyk pokazał nieszczelności w impregnacji skorupy. Lać się nie leje, nawet nie kapie, ale widać kilka małych mokrych placków. Szukam cieśli i dekarzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...