Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Ged'a


Teska

Recommended Posts

ocena - wg szkolnych stopni: celująca (póki co :wink:)

Nie wiem jak będzie zaplanowany sam gazon w środku, więc później bedzie kolejna ocena :wink: Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na taki piękny podjazd i wielki gazon - będzie mniejszy, bo i miejsca od wjazdu do domu mam mniej :roll: Jak dla mnie sad powinieneś zrobić w ogrodzie za domem, ale drzewka już spore, więc pewnie tak pozostaną. Napisałam Ci na priv wiadomość - odebrałeś?

dziękuję za inf.o styropianie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

to ja sie moze najpierw przywitam a potem odpowiem na pytanie.

hmm, troche poczulam sie jak wywolana do tablicy tym pytaniem, ale to chyba zboczenie zawodowe :)

1. czytam bo piekny dom, naprawde niespotykany, widac, ze rzeczy sa przemyslane po kilka razy i tak trzymac.

2. zawsze z ciekawoscia, ogladam prace innych, czy uda sie to co zamierzyli, czy tez powinie sie noga, ot taka polska mentalnosc, a tu zawsze sie udaje :)

3. czytam bo mam sentyment do galicji,z racji miejsca zamieszkania, zawsze jak czytam to sie zastanawiam a gdzie dokladnie ow dwor stoi :)

4. bo mozna sie tu duzo nauczyc

5. a i cholera z nudow bo nie moge spac :lol:

itd, itp, juz pozno i nie mam sily pisac wiecej, mam nadzieje, ze udzielilam wyczerpujacej odpowiedzi na postawione pytanie.

pozdrawiam, zycze udanego weekendu majowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

Chciałam się przywitać.

Namiar o Państwa dworku podał mi NJerzy, wczoraj czytałam i podziwiałam. Dlaczego czytam? Bo jest ładny, przemyślany, można wyczytać wiele ciekawych rzeczy, inspirujący i Macie piękne truskawki i czereśnie (moje ulubione owoce) :p .

 

Gratuluje pomysłu, determinacji w realizacji, życzę wytrwałości i podziwiam Waszą cierpliwość i przeboje, jakie mieliście z ekipami. Ja chyba już bym się poddała, a mój mąż to już nawet nie wspomnę. Ale z drugiej strony poddają się tylko słabi ludzie, i oni nie podnoszą wyzwania typu wybuduję DOM, oni rodzą się i umierają, nic po sobie nie pozostawiając, a pracują tylko po to, aby było na chleb i nic więcej. Więc myślę, że dlatego zaglądamy w dzienniki Tych którzy coś fajnego robią i mają przede wszystkim PASJĘ.

A tak w ogóle budujemy się w niewielkiej odległości.

Pozdrawiam cieplutko Arnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dlaczego czytam Twój dziennik?

1. Ponieważ jest często aktualizowany - przyzwyczaiłem się, że do porannej kawy mogę poczytać co nowego na budowie ;)

2. Sam buduję dom "systemem gospodarczym" tzn co się da robię sam. Na razie wykopałem sam fundamenty, z pomocą rodziny sami je zalaliśmy, sam wybudowałem mury do poziomu zero. W tym roku powstaną mury i dach (na razie przykryty tylko papą).

3. Masz wiele ciekawych pomysłów :)

4. Umieszczasz dużo dobrych zdjęć.

5. Dzięki Tobie wiem na co zwrócić uwagę na swojej budowie :) Mimo, że nie wszystko robię tak jak Ty.

6. Z niecierpliwością czekam na Twoje pomysły związane z tym co mnie najbardziej interesuje elektryką i automatyką domu. Mam ogromną nadzieję, że będziesz robił sterowanie domem z jakąś wizualizacją.

7 itd.

Pozdrawiam

Szymon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego czytacie mój dziennik?

 

Ja wolę odpowiedzieć na pytanie "Dlaczego czytujecie mój dziennik regularnie i z wypiekami na twarzy?" :)

 

Bo:

1. Dom jest niesamowity.

1.a. Jego właściciele muszą być ciekawymi osobami.

2. Tworzenie projektu już samo w sobie było pociągającą historią.

3. Realizacja jest jeszcze bardziej wciągająca.

4. Masz do dyspozycji przestrzeń, którą świetnie zagospodarowujesz.

5. Zważywszy ile włożyłeś własnej pracy, wyglądasz na renesansowego człowieka, a takich przecież już nie ma.

6. Masz bardzo cierpliwą rodzinę :)

7. Walczysz z podobnymi problemami jak setki innych budujących, więc przez to czytelnikowi jesteś bliski.

 

I znalazłoby się jeszcze kilka inny pomniejszych "za" .

 

Jesteś w trakcie budowania. Dzieci są jeszcze dość młode. Czy przewidujesz, ze Twoj dom stanie się wielopokoleniową siedzibą rodu? Tak ongiś bywało. Czy będziesz chciał je zatrzymać? Nie obawiasz się pustych pokoi za jakies kilkanaście lat? Czy też budowanie samo w sobie jest pasją tak wielką, że to będzie bez znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Ged:)

 

Zaglądam tutaj sobie, a tu taaaakie postępy! :o :o :o :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Słuchaj, przy Tobie wymiękają wszyscy!!! Człowiek renesansu, maszyna i takie tam, jak stwierdzili moi przedmówcy - to oczywiste! Cyborg nie człowiek! Pomysłowy Dobromir! MacGyver :lol: :wink: Ja się zastanawiam skąd Ty bierzesz TYLE siły :o , czasu :roll: i środków 8), żeby to wszystko wykonać. :o :o :o W dodatku sam. Jednocześnie w wilekiej rezydencji i ogromnym ogrodzie :o

Myślałam, myślałam... i wymyśliłam, że masz fabrykę amfetaminy. :wink: :wink: :wink: I sam się przy okazji w niej zaopatrujesz 8) :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

To żarcik oczywiście :) Takie są skutki, gdy blondynka bierze się za myślenie, heheh :wink:

 

Poważnie, kibicuję Ci z całego serca i z przyjemnością oraz z zapartym tchem będę śledzić dalsze postępy na budowie i w ogrodzie. :lol: :lol: :lol:

 

pozdrówki

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z czego będziesz robił nawodnienie?

piszesz zgrzane - bo systemu ze sklepów to chyba skręcane...

 

OOOps chyba nic o nawodnieniu w dzienniku nie pisałem. Robię to z niebieskich polietylenowych rur wodociągowych, a kolanka, trójniki i inne duperele z szarego polipropylenu. Materiały te łączę normalną zgrzewarką do polipropylenu. Łączę to z dużo powiedziane, bo one się nie nie sklejają, ale przy odrobinie wprawy trzymają się razem. Jeśli będą przecieki to bardzo dobrze :-) przecież chodzi o rozsączanie. Na niebieskiej rurze oszczędzam złotówkę na metrze, co przy konieczności nawodnienia 50 arów (minus dom i podjazdy) daje spore oszczędności. Może jutro kliknę parę fotek to będzie bardziej zrozumiałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...