monia i marek 23.04.2009 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 ocena - wg szkolnych stopni: celująca (póki co ) Nie wiem jak będzie zaplanowany sam gazon w środku, więc później bedzie kolejna ocena Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na taki piękny podjazd i wielki gazon - będzie mniejszy, bo i miejsca od wjazdu do domu mam mniej Jak dla mnie sad powinieneś zrobić w ogrodzie za domem, ale drzewka już spore, więc pewnie tak pozostaną. Napisałam Ci na priv wiadomość - odebrałeś? dziękuję za inf.o styropianie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 23.04.2009 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Opss, dopiero teraz zauważyłem - sporo tego jest - poczytam w nocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 25.04.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 Chyba już kiedyś pytałam, ale nie pamiętam - z jakiej firmy jest Wasza marsylka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 26.04.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2009 RuppCeramika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Junona 30.04.2009 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 to ja sie moze najpierw przywitam a potem odpowiem na pytanie. hmm, troche poczulam sie jak wywolana do tablicy tym pytaniem, ale to chyba zboczenie zawodowe 1. czytam bo piekny dom, naprawde niespotykany, widac, ze rzeczy sa przemyslane po kilka razy i tak trzymac. 2. zawsze z ciekawoscia, ogladam prace innych, czy uda sie to co zamierzyli, czy tez powinie sie noga, ot taka polska mentalnosc, a tu zawsze sie udaje 3. czytam bo mam sentyment do galicji,z racji miejsca zamieszkania, zawsze jak czytam to sie zastanawiam a gdzie dokladnie ow dwor stoi 4. bo mozna sie tu duzo nauczyc 5. a i cholera z nudow bo nie moge spac itd, itp, juz pozno i nie mam sily pisac wiecej, mam nadzieje, ze udzielilam wyczerpujacej odpowiedzi na postawione pytanie. pozdrawiam, zycze udanego weekendu majowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.05.2009 00:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2009 Bo budujesz zajebistą chatę :) ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.05.2009 01:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2009 Deszcz ! Deszcz ! Deszcz ! Deszcz ! Deszcz ! Dziś przez 10 minut padał deszcz ciekawe, dawno nie spotykane zjawisko ! u Ciebie choć 10 min padało ... a u mnie nic ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 01.05.2009 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2009 Dlaczego czytacie mój dziennik? ... bo lubię dworki (zwłaszcza nawiązujące do tych prawdziwych, a nie pseudodworki) i ciekawe, przemyślane rozwiązania Dużo się można u Ciebie nauczyć za co wielkie dzięki A deszcz... u nas nie spadła ani kropla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mishka2 01.05.2009 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2009 Bo jestes rzadkim przypadkiem czlowieka, ktory od wielu lat, z niesamowita konsekwencja i uporem realizuje swoj plan, w dodatku calkowicie samodzielnie. Czytajac Twoj dziennik ucze sie cierpliwosci i wytrwalosci. A przy okazji podpatruje niektore rozwiazania techniczne. Tak trzymac! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 01.05.2009 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2009 Czemu czytam??? Bo lubię mieć świadomość, że nie jestem jedyną posiadaczką mężą, który wszystko musi sam, bo tak najlepiej smakuje. Bo po rostu z ciebie fajny facet. A czy ty, tym pytaniem to nie chcesz być pogłaskanym po głowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 02.05.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2009 ... A czy ty, tym pytaniem to nie chcesz być pogłaskanym po głowie?... Wreszcie ktoś mnie zrozumiał Dziękuję wszystkim za dobre słowa i biorę się do roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.05.2009 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2009 Dzień Dobry Chciałam się przywitać. Namiar o Państwa dworku podał mi NJerzy, wczoraj czytałam i podziwiałam. Dlaczego czytam? Bo jest ładny, przemyślany, można wyczytać wiele ciekawych rzeczy, inspirujący i Macie piękne truskawki i czereśnie (moje ulubione owoce) . Gratuluje pomysłu, determinacji w realizacji, życzę wytrwałości i podziwiam Waszą cierpliwość i przeboje, jakie mieliście z ekipami. Ja chyba już bym się poddała, a mój mąż to już nawet nie wspomnę. Ale z drugiej strony poddają się tylko słabi ludzie, i oni nie podnoszą wyzwania typu wybuduję DOM, oni rodzą się i umierają, nic po sobie nie pozostawiając, a pracują tylko po to, aby było na chleb i nic więcej. Więc myślę, że dlatego zaglądamy w dzienniki Tych którzy coś fajnego robią i mają przede wszystkim PASJĘ. A tak w ogóle budujemy się w niewielkiej odległości. Pozdrawiam cieplutko Arnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Symen 04.05.2009 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Witam. Dlaczego czytam Twój dziennik? 1. Ponieważ jest często aktualizowany - przyzwyczaiłem się, że do porannej kawy mogę poczytać co nowego na budowie 2. Sam buduję dom "systemem gospodarczym" tzn co się da robię sam. Na razie wykopałem sam fundamenty, z pomocą rodziny sami je zalaliśmy, sam wybudowałem mury do poziomu zero. W tym roku powstaną mury i dach (na razie przykryty tylko papą). 3. Masz wiele ciekawych pomysłów 4. Umieszczasz dużo dobrych zdjęć. 5. Dzięki Tobie wiem na co zwrócić uwagę na swojej budowie Mimo, że nie wszystko robię tak jak Ty. 6. Z niecierpliwością czekam na Twoje pomysły związane z tym co mnie najbardziej interesuje elektryką i automatyką domu. Mam ogromną nadzieję, że będziesz robił sterowanie domem z jakąś wizualizacją. 7 itd. Pozdrawiam Szymon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 04.05.2009 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Dlaczego czytacie mój dziennik? Ja wolę odpowiedzieć na pytanie "Dlaczego czytujecie mój dziennik regularnie i z wypiekami na twarzy?" Bo: 1. Dom jest niesamowity. 1.a. Jego właściciele muszą być ciekawymi osobami. 2. Tworzenie projektu już samo w sobie było pociągającą historią. 3. Realizacja jest jeszcze bardziej wciągająca. 4. Masz do dyspozycji przestrzeń, którą świetnie zagospodarowujesz. 5. Zważywszy ile włożyłeś własnej pracy, wyglądasz na renesansowego człowieka, a takich przecież już nie ma. 6. Masz bardzo cierpliwą rodzinę 7. Walczysz z podobnymi problemami jak setki innych budujących, więc przez to czytelnikowi jesteś bliski. I znalazłoby się jeszcze kilka inny pomniejszych "za" . Jesteś w trakcie budowania. Dzieci są jeszcze dość młode. Czy przewidujesz, ze Twoj dom stanie się wielopokoleniową siedzibą rodu? Tak ongiś bywało. Czy będziesz chciał je zatrzymać? Nie obawiasz się pustych pokoi za jakies kilkanaście lat? Czy też budowanie samo w sobie jest pasją tak wielką, że to będzie bez znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vittorio 04.05.2009 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Bo jesteś kumaty facet i fajnie poczytać jak ktos sam (z głową) "majsterkuje". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 04.05.2009 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 dlaczego - bo kumaty z Ciebie facet nie bojący się pracy i wyzwań ja to mawiam - "Nie święci garnki lepią" i Tobie chyba też to przyświeca. A i pomysły masz ciekawe - rżnę co popadnie Pozdrófka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 04.05.2009 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 bo złota rączka z Ciebie i z rozdziawioną gębą się czyta co potrafisz przy tej budowie zdziałać... i z rozdziawioną gębą się ogląda postępy z prac i z rozdziawioną gębą się patrzy na rozmach domostwa i upór i konsekwencję w dążeniu do celu )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 04.05.2009 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 a z czego będziesz robił nawodnienie?piszesz zgrzane - bo systemu ze sklepów to chyba skręcane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 05.05.2009 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Hejka Ged:) Zaglądam tutaj sobie, a tu taaaakie postępy! Słuchaj, przy Tobie wymiękają wszyscy!!! Człowiek renesansu, maszyna i takie tam, jak stwierdzili moi przedmówcy - to oczywiste! Cyborg nie człowiek! Pomysłowy Dobromir! MacGyver Ja się zastanawiam skąd Ty bierzesz TYLE siły , czasu i środków , żeby to wszystko wykonać. :o W dodatku sam. Jednocześnie w wilekiej rezydencji i ogromnym ogrodzie Myślałam, myślałam... i wymyśliłam, że masz fabrykę amfetaminy. I sam się przy okazji w niej zaopatrujesz To żarcik oczywiście Takie są skutki, gdy blondynka bierze się za myślenie, heheh Poważnie, kibicuję Ci z całego serca i z przyjemnością oraz z zapartym tchem będę śledzić dalsze postępy na budowie i w ogrodzie. pozdrówki M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 05.05.2009 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 a z czego będziesz robił nawodnienie? piszesz zgrzane - bo systemu ze sklepów to chyba skręcane... OOOps chyba nic o nawodnieniu w dzienniku nie pisałem. Robię to z niebieskich polietylenowych rur wodociągowych, a kolanka, trójniki i inne duperele z szarego polipropylenu. Materiały te łączę normalną zgrzewarką do polipropylenu. Łączę to z dużo powiedziane, bo one się nie nie sklejają, ale przy odrobinie wprawy trzymają się razem. Jeśli będą przecieki to bardzo dobrze przecież chodzi o rozsączanie. Na niebieskiej rurze oszczędzam złotówkę na metrze, co przy konieczności nawodnienia 50 arów (minus dom i podjazdy) daje spore oszczędności. Może jutro kliknę parę fotek to będzie bardziej zrozumiałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.