Żelka 21.04.2006 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Milego odpoczynku na tych nartach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 24.04.2006 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2006 Ale fajne zdjecia z gor. A jest nadzieja, ze zlapia tego co Wam tak narozrabial? Przykre to, ale co robic, jak czlowiek jest praktycznie bezradny na takie glupoty... Ja to sie za kazdym razem jak otwieram drzwi do mieszkania zloszcze na zlodzieji, bo jakby ich nie bylo, to nie musialabym tyle zamkow otwierac... Ile lepszy byl by ten nasz swiat...Może kiedys... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 24.04.2006 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2006 Nie sądzę, aby ich złapali. We wsi mieszka około 600 osób, wystarczyło by przesłuchać kilku miejscowych gówniarzy, ale policja zamiast pójść w teren wypełnia papierki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryfpc 25.04.2006 05:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Przykre to faktycznie - zwłaszcza, że policja ma to w D...pie!!! Do nas też próbowali się włamać w zimie tego roku, ale na szczęście mamy 2 wilki. Może i Ty powinieneś pomyśleć o takich ochroniarzach?! Co do kominów - wydają mi się zbyt ciężkie - trochę przesadzona jest czapa (zbyt gruba i za dużo wystająca) w stosunku do szerokości samego komina. Ale wolnoć Gedku w swoim domku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 25.04.2006 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Pieski będą, ale dopiero wtedy gdy tam zamieszkamy, lub troszkę wcześniej gdy skończę ogrodzenie i zorganizuje się jakieś odśnieżanie w zimie. Ogrodzenia nie dokończę, bo nie ma jeszcze prądu, Prądu jeszcze nie ma, bo nie ma zezwolenia na budowę. Zezwolenia nie ma, bo nie ma jeszcze projektu. Projektu nie ma, bo go właśnie robię. Zrobię projekt będę czekał na papiery zacznie się grodzenie, wszystko po kolei. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sarmata 25.04.2006 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Widze, ze do mojej uprzedniej wyliczanki spraw, ktorym nie mozesz sie dac, powiniennem byl dodac zlodzieji/podpalaczy (W odroznieniu od innych, sadze ze jak bys porozmawial z policjantami jak czlowiek z czlowiekiem, to bardziej by Ci pomogli... taka sobie dywagacja plynaca z autopsji ). Troszke z innej beczki (miodu pitnego ) - zauwazylem, ze zastanawiasz sie nad rurowym GWC. Czy dobrze to sobie przemyslales? Wiem, ze jestes bardzo analitycznym czlowiekiem, wiec sadze, ze przebadales kwestie efektywnosci GWC dokladnie - czy tez, w nawale spraw, przyjales pewne stwierdzenia jako aksjomaty? Z moich dochodzen wynika, ze zarowno zwirowy jak i rurowy GWC pozostawia wiele do zyczenia w kwestii wydajnosci . Wentylacja mechaniczna - tak, rekuperator - tak, GWC - watpliwa korzysc (moim skromnym zdaniem). Napisalem o tym w temacie "gwc zwirowy czy rurowy", wiec nie bede sie powtarzal. Pisze o tym li tylko, aby pomoc Ci w realizacji Twojego wspanialego projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 25.04.2006 23:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 O rurowym GWC pomyślałem przypadkiem podczas planowania odprowadzenia wody z rynien. Zakopanie dodatkowej rury nic nie kosztuje, a czy to coś da, czy nie, to się będę zastanawiał później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 28.04.2006 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 Odpowiadam na pytanko z innego wątku ... ... Ged, stylowy dom budujesz, ale na Boga nie rozumiem dlaczego sam kreślisz rysunki po nocach zamiast dac zarobić jakiemuś choćby studentowi . Nie szkoda Ci własnego czasu ? Mnie by było szkoda, mimo, ze też sama zaprojektowałam mój dom. Tylko taka między nami różnica, ze ja to robie na codzień, bo to mój zawód poniekąd. ... Nie szkoda mi czasu, wręcz przeciwnie szkoda by mi było odmówić sobie przyjemności tworzenia. Kiedyś projektowałem systemy mikroprocesorowe i inne takie, przestałem i czegoś mi brakowało. Teraz nie brakuje. To sprawia ogromną przyjemność. Czasem mam dość, ale po godzince relaksu znów ciągnie do komputera. Nie - to byłoby straszne gdybym dał te robotę komuś innemu. Ponadto, w jaki sposób ten ktoś miałby mi narysować to co ja chcę. Musiałbym mu wytłumaczyć, a najprościej narysować - więc rysuję. Problem tylko taki, że w elektronice nie ma uproszczeń, a w budowlance są same uproszczenia. Łapię się na milimetrowych szczegółach, których nie powinno być, bo majastry mają najczęściej calówki. Natomiast chętnie bym posłuchał uwag fachowca na temat tego co narysowałem, jeśli chcesz mogę podać linka do roboczych wersji mojego dworku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wwiola 29.04.2006 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2006 AAA to zmienia postać rzeczy . Skoro sprawia Ci przyjemnośc projektowanie to nie ma sprawy . Co do szczegółow to faktycznie nie ma co się rozdrabniać, choc Twój dom będzie wymagał pokazania pewnych elementów na rysunku, ale raczej nie tyle elementów konstrukcyjnych co architektonicznych (chodzi mi o detale np.podstawy kolumn gzymsy i takie tam). Myślę jednak, ze potzrebne to będzie raczej na etapie projektu wykonawczego. Do pozwolenia na budowę nie musisz ich załączać. Generalnie staraj się maksymalnie duzo informacji umieszczac na rysunkach tak by opis techniczny był tylko uzupełnieniem albo wręcz powtórzeniem informacji zawartych w rysunkach. Budowlaniec to taki gatunek który bardzo nie lubi czytać projektu wystarczy ze zagląda do rysunkow. Opisy czytają naprawę tylko wtedy gdy naprawde musza a to prosta droga do błedów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 07.05.2006 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2006 Ged czy mógłbyś zrobi fotki tych daglezji malutkich jestem ciekawa jak wygladają a sama tez myśle o jakimś oslonieciu się od sąsiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 07.05.2006 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2006 Tak wyglądał mój daglezjowy żywopłot latem ubiegłego roku. http://www.murbeton.h.win.pl/murator/daglezje.jpg Te większe krzaki mają 4 lata te małe 1 rok. Jutro kliknę fotki całego procesu produkcji tych roślin od nasiona do 5- letniego żywopłotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 07.05.2006 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2006 Cześć Ged- nie wiem jak mogłam jako fanka dworków przegapić Twój dziennik My niestety wybudowaliśmy namiastkę http://www.domoweklimaty.pl/fileadmin/APA/houses/740/wiz.jpg Ale i tak nam się podoba Powierzchnia naszego domku wraz z poddaszem użytkowym wynosi 250m. Dół wygląda dość przestronnie mimo nominalnie małych rozmiarów. W projekcie prześwit parteru to 2,6m- my podnieśliśmy do 2,8 i muszę przyznać, że to wysokość na styk. gdyby było niżej byłoby jak w piwnicy. Moj kuzyn ma duży dom z mansardowym dachem. U niego wysokość parteru to blisko 3m co przy powerzchni salonu 60m, jadalni 30 i kuchni 25 wydaje się ideałem. Nie wiem jaką w końcy decyzję podejmiesz ale sugeruję abys zwiekszył wysokość. Pozdrawiam i życze owocnego budowania. Ps. zazdraszczam olbrzymiej działki- nasza jest nieco za mała w stosunku do proejktu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 07.05.2006 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2006 2.86 m prześwit na parterze. Przy pow. 50 m2 największego pomieszczenia. Więcej nie mogę podnieść bo ucierpi bryła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 08.05.2006 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2006 OK- powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 08.05.2006 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2006 Obiecane fotki moich ulubionych krzaczków.Z nasion wyrastają takie patyczki. Te mają 2 lata. Są maleńkie bo specjalnie przesadzone do cienia i nierozpikowane. http://www.murbeton.h.win.pl/murator/dsc06204b.jpg Te mają również dwa lata, ale po roku zostały przesadzone i miały więcej miejsca i światła. http://www.murbeton.h.win.pl/murator/dsc06207b.jpg Po 5 latach wyrasta gąszcz:http://www.murbeton.h.win.pl/murator/dsc06209b.jpg Odpowiednim cięciem można go dowolnie kształtować. Drzewka bardzo lubią mróz i śnieg. Nasiona zostały sprowadzone z Kanady(sklep internetowy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 21.05.2006 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 cze mam prośbę czy masz jakiś program do liczenia stropów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 21.05.2006 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Mam "Robot Millenium" firmy RoboBathttp://www.robobat.pl/n/pl/Firma wysyła darmową wersję demo - spokojnie można na demie zrobić strop dla domu jednorodzinnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 03.06.2006 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 Dziekuje Ged za te daglezje, przynajmniej wiem,ze warto pokusic sie o rozmnazanie iglakow, czy sadzonki ukorzeniales przy pomocy ukorzeniacza, czy traktowales zimnem nasiona przed wysianiem?. Jaka mate -czarna zastosowales do sadzenia iglakow?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 03.06.2006 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 Wszystkie roślinki warto rozmnażać. Nasiona sprowadzone były z Kanady z jakiegoś sklepu internetowego i wczesną wiosną wysiane do ziemi jak trawa. To nie jest folia - to taka plecionka do ściółkowania z zaznaczonymi liniami - można ją kupić w każdym sklepie ogrodniczym. Rozciąga się ją na wcześniej przekopanej i wygrabionej ziemi, zakopuje brzegi i nacina ostrym nożem kwadratowe otwory na roślinki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 04.06.2006 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Ged, a tym rozmnażaniem to sam się zająłeś, czy żona Ci pomagała ? Super sprawa, ale najbardziej zniechęca mnie ten długi czas oczekiwania aż roślinki będą na tyle duże, że zasłonią płot . A działeczkę to masz ogromniastą . Piękna !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.