Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z wilgocią.FUNDAMENTY??


sicjaro

Recommended Posts

Witam.

Mam problem dotyczący przesiąkania/zbierania się wilgoci przez posadzkę.

Po ostatnim oberwaniu chmury na zaznaczonych miejscach zaczęły się pojawiać wilgotne miejsca na płytkach ceramicznych.

Na projekcie wilgotne miejsca znajdujące się na fundamencie zaznaczone są na czerwono, na niebiesko miejsca na płytkim fundamencie.

W łazience ( 2m2) wilgoć pokazała się na progu drzwi i na płytkach między podłogą a ścianą praktycznie w całej łazience.

Pierwsza myśl była taka, że nieostała położona izolacja na pion fundamentu, czyli papa. Lecz wykonawca zastrzega, że była położona. Być może jest to spowodowane złą wentylacją ,ale kratka wentylacyjna w łazience( pod sufitem ) i na korytarzu jest.

Dom stoi od trzech lat, ściany wymurowane z cegły dziurawki 25 cm grubości. Ponad fundament wystawiłem trzy segmenty bloczków, wszystko posmarowane lepikiem, od zewnątrz ocieplone styropianem gr. 6 cm. Od wewnątrz nieocieplone. Na górę tak jak pisałem papa, przy wylewaniu posadzki folia.

Nie mam pojęcia, czego może być to powodem, prosiłbym was o jakieś sugestie, co do przyczyny lub o rady, do kogo się zgłosić z tym problemem.

Pozdrawiam

http://img171.imageshack.us/i/ssa40387kopia.jpg/

http://img222.imageshack.us/i/ssa40377kopia.jpg/

http://img524.imageshack.us/i/ssa40389kopia.jpg/

http://img134.imageshack.us/i/fundamenti.jpg/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

problem często omawiany w ostatnich dniach. Ciepłe i bardzo wilgotne powietrze jakie mamy ostatnio skrapla parę wodną na wszystkim co ma temperaturę nieco niższą. Zaznaczone obszary mają niższą temperaturę ze wzgledu na prawdopodobny brak styropianu pod wylewką. Mam podobny problem w piwnicy domu, a pod hydroforem z zimną wodą to stoi cała kałuża wody wykroplonej z powietrza. Jeżeli się ochłodzi lub spadnie wilgotność powietrza problem zniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam do tematu, że w takich dniach jakie ostatnio występowały wentylacja grawitacyjna bardzo często zanika i nie działa wcale. Powietrze i tak już bardzo wilgotne otrzymuje dodatkową porcję wilgoci wewnątrz mieszkania i nie jest wymieniane. Mostki termiczne sprzyjają wykraplaniu się pary wodnej.

Przede wszystkim należy intensywnie wietrzyc pomieszczenia, poprzez otwarcie na oścież okien, uchylanie może nie byc skuteczne. Na noc rozszczelnic okna do mikrowentylacji.

Proponuję także sprawdzic jak działa nasza wentylacja...

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam do tematu, że w takich dniach jakie ostatnio występowały wentylacja grawitacyjna bardzo często zanika i nie działa wcale. Powietrze i tak już bardzo wilgotne otrzymuje dodatkową porcję wilgoci wewnątrz mieszkania i nie jest wymieniane. Mostki termiczne sprzyjają wykraplaniu się pary wodnej.

Przede wszystkim należy intensywnie wietrzyc pomieszczenia, poprzez otwarcie na oścież okien, uchylanie może nie byc skuteczne. Na noc rozszczelnic okna do mikrowentylacji.

Proponuję także sprawdzic jak działa nasza wentylacja...

pozdrawiam.

 

Wentylacja mechaniczna też nic nie daje, co widać w poście poniżej.

 

Tak jak piszesz, należy otworzyć okna i zrobić przewiew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panuje bardzo duza wilgotność, co odczuwamy jako duchotę. Skraplanie w tych warunkach jest bardzo silne. Para skrapla się też na rurach z zimną wodą i ląduje na posadzce. U mnie jest kałuża z tego powodu. Wietrzenie, wycieranie kałuzy i czekanie na spadek wilgotności - tylko to nam pozostaje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sicjaro - kurcze ... zaczęłam się zastanawiać ...no bo:

mam w domu fundament (jak w każdym :lol: ) ... ale niczym niezaizolowany ani od wewnątrz ani z zewnątrz z wyboru, nawet dysperbitem nie smarowałam (jedynie na styku tarasu z domem), dom wyniesiony ponad poziom gruntu o jakieś 3 bloczki w najnizszym miejscu ... w garażu wręcz jest prawie na równi gdzieniegdzie :roll: , wentylacja grawitacyjna , cuś drenażopodobnego naokoło domu własnymi ręcami wykonane :wink: .....i

w niedziele ponoć było takie oberwanie chmury , że woda płynęła po ścieżkach i na schody właziła :o , no ale drenaz odebrał ... i nic się nie dzieje , zero wilgoci na posadzkach :roll:

 

zresztą ... przeciez to nie jest tak prosto, żeby wilgoć się od spodu dostała ...no bo zobacz jakie tam masz warstwy , przynajmniej u mnie jest:

chudziak, folia, styropian, wylewka i dopiero kafelki tudzież panele :roll:

poza tym nie wierzę, ze piasek w fundamentach nie osiadł choc centymetr jeszcze ...więc zakładam, ze między tym piaskiem i chudziakiem jest szczelina ... a że jest to ponad poziomem gruntu to nie ma bata żeby woda tam się dostała (no chyba że się myle i mam stawik pod posadzką :wink: )

a masz drenaż? co Ci odbiera wode z okolic domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepłe i bardzo wilgotne powietrze jakie mamy ostatnio skrapla parę wodną na wszystkim co ma temperaturę nieco niższą. Mam podobny problem w piwnicy domu

Czy myślisz jakoś temu przeciwdziałać (także w przyszłości)? Pytam, bo mam taką samą sytuację - wilgotność w piwnicy wskazana przez higrometr dochodzi do 100% :evil:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepłe i bardzo wilgotne powietrze jakie mamy ostatnio skrapla parę wodną na wszystkim co ma temperaturę nieco niższą. Mam podobny problem w piwnicy domu

Czy myślisz jakoś temu przeciwdziałać (także w przyszłości)? Pytam, bo mam taką samą sytuację - wilgotność w piwnicy wskazana przez higrometr dochodzi do 100% :evil:

Pozdrawiam.

A po co przeciwdziałać. Jestem z tego nawet zadowolony, ponieważ temperatura w garażu w piwnicy nigdy nie przekracza 20 st. i w lato wyjeżdżam zawsze schłodzonym samochodem. Trochę rosy na płytkach na pewno nie zaszkodzi. Zimową porą pomimo że wilgotność w piwnicy znacznie spada jest o wiele gorzej, gdyż pod samochodem często stoi wielka kałuża wody z roztopionego śniegu, który wjeżdża na samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co przeciwdziałać. Jestem z tego nawet zadowolony, ponieważ temperatura w garażu w piwnicy nigdy nie przekracza 20 st. i w lato wyjeżdżam zawsze schłodzonym samochodem. Trochę rosy na płytkach na pewno nie zaszkodzi. Zimową porą pomimo że wilgotność w piwnicy znacznie spada jest o wiele gorzej, gdyż pod samochodem często stoi wielka kałuża wody z roztopionego śniegu, który wjeżdża na samochodzie.

Garaż - Ok. Również mnie nie niepokoi. Chodzi o piwnice...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja też mam podobny problem, tylko, że z betonowym słupem, który pokrył się tuż nad gruntem rosą , zacząłem się nawet zastanawiać czy nie ciągnie wilgoci z gruntu bo izolacja jest pod znakiem zapytania. Wiem, że do betonu fachowcy dodali betoszczel lub coś podobnego. Jak można by to sprawdzić czy to skraplanie, czy też podciąganie kapilarne? Tynka na ścianie obok jest suchy, chudy beton wydaje się też suchy.

Pozdrowienia Mergiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Ostatnio "zdrapałem" jedną płytkę w miejscu gdzie zbierało się najwięcej wilgoci i było sucho ufff. Czyli sprawa jasna problem wentylacji ... zastanawiałem się i pomyślałem o zamontowaniu wentylatorka elektrycznego przy wlocie wentylacyjnym w toalecie, oraz nad zamontowaniem kratek w drzwiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawienie wentylacji może trochę pomóc ale nie wyeliminuje zjawiska. Bardzo ciepłe i wilgotne powietrze które wpada do domu schładza się, wilgotność względna osiąga 100% i para wodna wykrapla się na wszystkim co ma nieco niższą temperaturę (posadzka która ma bezpośredni kontakt z fundamentem, rury z zimną wodą, bojler). Jedynym sposobem jest uruchomienie w domu osuszacza powietrza. Niestety to kosztuje, osuszacz i eksploatacja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawienie wentylacji może trochę pomóc ale nie wyeliminuje zjawiska. Bardzo ciepłe i wilgotne powietrze które wpada do domu schładza się, wilgotność względna osiąga 100% i para wodna wykrapla się na wszystkim co ma nieco niższą temperaturę (posadzka która ma bezpośredni kontakt z fundamentem, rury z zimną wodą, bojler). Jedynym sposobem jest uruchomienie w domu osuszacza powietrza. Niestety to kosztuje, osuszacz i eksploatacja.
Bardzo ciekawe stwierdzenie, w szczególności to co pogrubiłem zwróciło moją uwagę.

 

sicjaro - czy w miejscu gdzie masz te mokre plany nie lecą jakieś rury w posadzce??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili poprawa wentylacji jest najprostszym i najtańszym rozwiązaniem.

Sprawdzę czy to coś pomoże.

Trociu w tym miejscu tzn. w holu (czerwono zaznaczone miejsce na planie budynku) znajduje się ogrzewanie podłogowe...wykonane tak jak trzeba :)

w toalecie już ono nie sięga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawienie wentylacji może trochę pomóc ale nie wyeliminuje zjawiska. Bardzo ciepłe i wilgotne powietrze które wpada do domu schładza się, wilgotność względna osiąga 100% i para wodna wykrapla się na wszystkim co ma nieco niższą temperaturę (posadzka która ma bezpośredni kontakt z fundamentem, rury z zimną wodą, bojler). Jedynym sposobem jest uruchomienie w domu osuszacza powietrza. Niestety to kosztuje, osuszacz i eksploatacja.
Bardzo ciekawe stwierdzenie, w szczególności to co pogrubiłem zwróciło moją uwagę.

 

sicjaro - czy w miejscu gdzie masz te mokre plany nie lecą jakieś rury w posadzce??

 

 

Nic w tym dziwnego, a wręcz to bardzo typowe zjawisko. Nie zaizolowana rura z zimną wodą często ma temp. wyraźnie poniżej 20 deg C. i wykraplanie się wilgoci z powietrza na jej powierzchni to nic dziwnego. Wiele osób ma dokładnie ten sam problem na ceramicznych zbiornikach spłuczek toalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic w tym dziwnego, a wręcz to bardzo typowe zjawisko. Nie zaizolowana rura z zimną wodą często ma temp. wyraźnie poniżej 20 deg C. i wykraplanie się wilgoci z powietrza na jej powierzchni to nic dziwnego. Wiele osób ma dokładnie ten sam problem na ceramicznych zbiornikach spłuczek toalety.

Zgadza sie, ale mało kto przekłada to na inne przypadki. Cała sprawa sicjaro koncentrowała się na kapilarnym podciąganiu wilgoci. A Twój hint może rozwiązać sprawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic w tym dziwnego, a wręcz to bardzo typowe zjawisko. Nie zaizolowana rura z zimną wodą często ma temp. wyraźnie poniżej 20 deg C. i wykraplanie się wilgoci z powietrza na jej powierzchni to nic dziwnego. Wiele osób ma dokładnie ten sam problem na ceramicznych zbiornikach spłuczek toalety.

Zgadza sie, ale mało kto przekłada to na inne przypadki. Cała sprawa sicjaro koncentrowała się na kapilarnym podciąganiu wilgoci. A Twój hint może rozwiązać sprawę.

 

 

Ale neokowal2 nie rozciągał to na inne przypadki tylko podał możliwe przykłady i rura z zimną wodą jest znakomitym przykładem występowania zjawiska skraplania pary wodnej zawartej w powietrzu.

Na podstawie danych napisanych w pierwszym poście dawałbym 99% gwarancji, że nie ma problemu z kapilarnym podciąganiem wilgoci, a z wykrapalniem się z powietrza z czym się chyba większość zgadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...