Czy 100tyś wystarczy.....

[pako755]

Mam pytanie? Czy 100tyś wystarczy na wybudowanie domu parterowego bez poddasza uzytkowego i wykończenia (płytki,panele,malowanie itp.) przy założeniu że:

 

- posiadam działkę uzbrojoną,

- wielkość domu 3 pokoje, maksymalnie 90m2 + garaż,

- ściany domu będą z betonu komórkowego docieplone styropianem 12 + tynk cienkowarstwowy,

- konstrukcja dachu,dwuspadowy, kratownica + folia + blachodachówka,

- okna plastiki,

- ogrzewanie kominek + piec miałowy,

 

w dużej mieze wykonawcą będzie firma mojego kolegi.

 

Chciałbym zaznaczyć że pracuje w branży budowlanej (jestem przedstawicielem firmy produkujacej systemy dociepleń) i w związku z tym mam pewne preferencje cenowe przy zakupie materiałów budowlanych u moich dystrybutorów.

 

Według moich obliczeń jest to mozliwe ale z miłą checią przeczytam opinie ludzi którzy mają taką budowe już za sobą, bo sucha kalkulacja nie odzwierciedla nigdy stanu faktycznego.

[Gość]

Moim zdaniem nawet jak wszystko zrobisz sam to i tak z ta kwota utkniesz gdzies w polowie wykanczania.

[Gość]

[

Znam ludzi, ktorzy na same przylacza dali 1/4 tej kwoty.

[ppp.j]

pako755

Nie zniechęcaj się. Co prawda ja za stan surowy zadaszony podliczyłem się na 103kpln ale dom mam trochę większy. Jak podejmujesz desperadzki krok do budowy to pewnie życie Ciebie do tego zmusza. Za tę kwotę przy dużym wkładzie własnym możesz zamieszkać i powoli wykańczać a pewnie o ot Ci głównie chodzi

[rogi]

Wydaje mi sie , że tak. Jeżeli będziesz szukał niedrogich wykonawców, i materiały nie bedą z górnej półki to 100 - 120 tyś powinno starczyć juz z wykonczeniem łazienki i kuchni.

To absurd jak piszą wcześniej żeby na taki dom stan surowy wyniósł 100 tys.

Bede budował też taki dom (85m 2) i z taką kwotą.

Bierz sie śmiało do roboty.

Moje wstępne kalkulacje wskazują, że jest to możliwe. (wyszło mi 100 tys. + do tego 10% na to co nie przewidziałem)

[KIELBIK]

MAM TAKI SAM DYLEMAT CO TY ?

JEST DZIAŁKA UZBROJONA PODOBNA GOTÓWKA - JESTEM NA ETAPIE OBLICZEŃ - CHĘTNIE BĘDĘ OBSERWOWAŁ JAK SOBIE RADZISZ ZBUDOWĄ

POZDRAWIAM

[Gość]

Sądzę, że jest to realne, ale pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim wszystkiego musisz sam dopilnować, zarówno dostaw jak i wykonawców. Nasz dom (obecnie stan surowy otwarty) parterowy z poddaszem użytkowym ok. 220 m2 pow. całkowitej z garażem, ściana jednowarstwowa solbet na klej, dach dwuspadowy ok. 250 m2, dachówka cementowa, razem z projektem u uzgodnieniami kosztował 75 tys.

Robocizna:

- fundamenty z pomocą rodziny we włanym zakresie

- ściany + strop + chudziak 6 tys.

- dach 5,5 tys.

Zaznaczam, że każdy materiał i robocizna były specjalnie negocjowane, z maksymalnym upustem. W przypadku robocizny taniej zwykle oznaczało nie tyle gorzej, ile dłużej (kilka rozpoczętych budów naraz) i z większym bałaganem, choć byli nadzorowani. Wstępnie zakładaliśmy, że będzie nas to wszystko kosztować ok. 60 tys. Wyszło 15 tys. więcej, a i tak wielu znajomych nie wierzy, że tak mało.

Nasze wstępne wyliczenia dot. wykończenia to ostroznie licząc drugie tyle, czyli razem 150 tys. bez żadnych ekstrawagancji.

Oceń sam, czy wystarczy tej kasy.