Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom Ani i Marcina - Gabinet


Recommended Posts

ja przepraszam ale po dluzszej nieobcenosci obejrzalam fotki i trochhe sie zmienilo

nadal uwazam ze jedno z lepszych wnetrz (niech sie architekci wnetrz schowaja ) bo podobno robiliscie sami

ale jedna rzecz mna wstrzasnela....i wiem ze gustibus ... i tak dalej ale musze powiedziec bo sie udusze:)

ta zaslonka (firanka?!) w te czerwono czrne czy pomaranczowe ciapaki czy cus, o ranyyy... jakie to brzydkie:(:(:(:( :o

i jak kompletnie rozwala uzyskany do tej pory swietny efekt, jaki udalo sie Wam uzyskac:(:(:( i wlasciwie tylko ja widac , cala swietna reszta niknie

przepraszam, wasz dom , ale....:-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 856
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jesli zostal poruszony temat zaslonki, to i ja sie wypowiem. Nie uwazam , jak poprzedniczka, ze jest brzydka, ale zbyt agresywna w tym wnetrzu juz i tak z ostrymi akcentami. WYwoluje niepokoj, zdenerwowanie, ja siedziac tam nie bylabym w stanie odpoczac. Zaslonke bym zdjela.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, chodziło mi o m2 każdego pomieszczenia.

Myślałam o domu o powierzchni użykowej ok 130 m2 + garaż, więc Wasz piękny dom jest dla mnie za duży. Jednak rozkład pomieszczeń jest super i może po małych adaptacjach udałoby mi się osiągnąć podobną funkcjonalność, ale nieco w mniejszym wymiarze :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ko***y
Do tej beczki miodu łyżka dziegciu! Już daruję sobie cytatu o gustach,kasę jednak widać. Dla mnie to wnętrze kojarzy się z rozbitym TIR-em przewożącym farby.Dla mnie bezguście totalne.No cóż,tu tym wszystkim co mają inne zdanie i się zaperzą, może jednak zacytować ....... W sumie najważniejsze jest zadowolenie inwestora! Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej beczki miodu łyżka dziegciu! Już daruję sobie cytatu o gustach,kasę jednak widać. Dla mnie to wnętrze kojarzy się z rozbitym TIR-em przewożącym farby.Dla mnie bezguście totalne.No cóż,tu tym wszystkim co mają inne zdanie i się zaperzą, może jednak zacytować ....... W sumie najważniejsze jest zadowolenie inwestora! Pozdrawiam.

 

bardzo mnie Twoj post zaciekawil. Czy mozna gdzies zobaczyc probke tego, co wedlug Ciebie jest gustowne? A moze pokazesz nam jak mieszkasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ko***y
Ciku,sama piszesz że w pomieszczeniu z tak ostrymi akcentami nie mogłabyś odpoczywać.Podzielam Twoje zdanie.Natomiast myślenie, że pewnie ja mieszkam w bloku w M4 i mam meblościanki jest myśleniem prostym,żeby nie powiedzieć prostackim.Bardzo dużą wagę przywiązuję też do otoczenia domu.Jak już,to papuga zawsze lepiej wygląda w ogrodzie,niż na betonowym słupku.Co do przykładów dobrego gustu......Poddaję się.To się widzi,albo nie.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciku,sama piszesz że w pomieszczeniu z tak ostrymi akcentami nie mogłabyś odpoczywać.Podzielam Twoje zdanie.Natomiast myślenie, że pewnie ja mieszkam w bloku w M4 i mam meblościanki jest myśleniem prostym,żeby nie powiedzieć prostackim.Bardzo dużą wagę przywiązuję też do otoczenia domu.Jak już,to papuga zawsze lepiej wygląda w ogrodzie,niż na betonowym słupku.Co do przykładów dobrego gustu......Poddaję się.To się widzi,albo nie.Pozdrawiam

 

Intersujace, ze z gory wiesz o co ja Cie podejrzewam. Czyzby ukryte kompleksy? A nazywanie mojego myslenia prostackim swiadczy jedynie o Tobie. Milego dnia zycze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałam się, czy włączyć się w tę dyskusję, doszłam jednak do wniosku, że pokazaliście Wasz domek nie po to, by słuchać koncertu pochwał i zachwytów ale by dowiedzieć się, jak widzą go inni. O gustach się nie dyskutuje, ważne że czujecie się w nim dobrze, zaznaczam więc, że to co napiszę, jest wyłącznie moim punktem widzenia. Z pewnością nie można odmówić Wam konsekwencji. Widać, że dom przemyślany jest w detalach, perfekcyjnie wykończony, z precyzyjnie dopracowaną kolorystyką i oświetleniem. Niewątpliwie wiedziliście, jaki efekt chcecie osiągnąć, nie było tu miejsca na przypadek. Mnie jednak, w przeciwieństwie do przedmówców, nie zachwyca. Podobają mi się elementy - proste okna w salonie, komplet w jadalni, kinkiety, mozaika w łazience, blat pod umywalką. Całe wnętrze, mimo ciepłych kolorów, jest jednak w moim odczuciu zimne, zbyt perfekcyjne, przypomina apartament w hotelu. Nie widzę tam miejsca, gdzie chciałabym się położyć z książką i herbatą, razi mnie skórzany komplet i krzykliwa zasłonka. Przeszkadza czerwony sufit i kominek, który jest tylko pasującym do reszty sprzętem, a brakuje mu ciepła. To wnętrze jest bezosobowe, nic mi nie mówi o jego właścicielach. Jest, jak być powinno - czysto, sterylnie, konsekwentnie. Tylko nie potrafię sobie tam wyobrazić dzieci, kota na parapecie, kwiatów na stole. Doceniam pomysł i realizację jednak nie umiałabym tego domu polubić. Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za wszelką krytykę - niech Was cieszy Wasza chatka ! :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny dom. Choć ja za zwyczaj „boję” się kolorów, to u Was mi one nie przeszkadzają. Uważam, że jest wszystko ładnie dobrane. Jest wszędzie dużo przestrzeni i w całym domu jest ciepły, przyjemny klimat. Gratuluje wyboru i pozdrawiam. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

 

Najpierw odpowiedz dla isay.

Listwa wokół lustra to nie żadna listwa tylko pociete na mniejsze kawałki i ułożone na przemian duże płytki ścienne .

 

Odnosze się ze zrozumieniem do krytycznych uwag Shevaun i Kolistego. W końcu nie każdemu musi się to samo podobać. Jasne jest, że projektując wnętrza, nie kierowaliśmy się chęcią uznania w oczach innych

(choć jest ono miłe) ale naszym dobrym samopoczuciem i przyjemnością w nich mieszkania.

Inspirowały nas wnętrza "designerskie", które niektórym wydają się zimne i nieprzytulne - dla nas jednak są ideałem do którego dążymy.

 

Z podrowieniami, aby wszytkim mieszkało się miło w ich wymarzonych "chatkach".

 

PS. Stwierdzenie o "rozbitym TIRZE z farbami" wprawiło mnie naprawdę w doskonały humor :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

W waszym domu widzę wiele ciekawych pomysłów godnych pozazdroszczenia!!! Macie potencjał! :)

 

Bardzo zainteresował mnie ten "drewniany" blat w łazience, w który wpuszczona jest umywalna... Czy moglibyście mi zdradzic tajemnicę tego blatu? Czy to taka zwykła płyta meblowa, chociaz obawiam się ze raczej zwykła pod wpływem wilgoci szybko uległaby zniszczeniu.... CO to za cudo? :)

 

Bo ja własnie przymierzam się do remontu łazienki i zastanawiałam sie nad wkomponowaniem tam drewna... ale przeciez drewno i wilgoć nie ida w parze... Jakies pomysły? Moze właśnie rozwiązaniem jest ta płyta, której urzyliście???

 

Pozdrawiam cieplutko,

Ani :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ko***y
Piskosch,MASZ KLASĘ.Chciałem zamieszać w tygielku z lukrem,więc musiałem trochę przesadzić.Teraz szczerze.Nie podoba mi się kominek,zasłonka w krzyżyki i niebieski cokolik wanny.Szczególnie ten cokolik.Podoba mi się gra światłem.Co do kolorów to najlepiej ujęła to Shevaun.Mnie ich nadmiar drażni,ale ważne że Wy się dobrze czujecie.Tak więc kogo obraziłem,to PRZEPRASZAM! Życzę powodzenia w dalszym eksperymentowaniu. B.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam po powrocie z wakacji,

 

Jesli chodzi o "blat drewniany" w łazience - jest to gruby (38 mm) blat kuchenny, przyciety w odpowiedni kształt i oklejony tasmą PCV. Na razie (1 rok) sprawdza się bez zarzutów.

 

Jesli chodzi o folie przeciwwodna to została on zasypana klińcem, a na to poszła kostka brukowa, aż do poziomu tynku mozaikowego.

 

Pozdr Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...