Zapotrzebowanie na ciepło budynku

[Gość dododo]

Powszechnie przyjmuje się zapotrzebowanie na poziomie 100W/m2, jednak daje to przy 120m2 powierzchni około 12kw co z kolei dobowo około 300 kwh czyli w przeliczeniu 40m3 gazu. Jeżeli uwzględnić jednak zużycie gazu na poziomie 10m3 - odpowiada to realnemu zużyciu przy -15st to zapotrzebowanie wynosi 25W/m2 budunku. Która wartość jest bardziej prawdziwa czy ta przyjmowana przez fachmanow czy ta wynikająca z realnego zapotrzebowania na gaz czyli 10m3 czyli okolo 80kWh/dobe.

Przy ogrzewaniu podłogowym przekłada się to na zuzycie albo 3mb rury /m2 powierzchni albo 10 mb rury.

[j-j]

Dla standardowego domku z mostkami po ekipie ocieplającej , rzeczywista będzie coś ok 30-40W/m2 ale dla warunków obliczeniowych czyli np. -18oC to będzie to wartość ok 60-80 W/m2 i na tyle powinno być wykonane ogrzewanie, oczywiście jeśli nie ma projektu i ktoś chce to zrobić mniej więcej, a zużycie rzeczywiste (bo nie całą zimę jest te -18oC) to jak na poczatku pisałem.

 

pzdr

[Gość dodiddone]

Pozwole sie nie zgodzic

 

70W x 120 m2 to daje 8,5kW czyli 200Kwh/dobe nawet przy -20 st to daje okolo 25m3 gazu ,wiem ze takiego dziennego zuzycia nie ma nigdy,

oczywiscie lepiej miec zapas ale optymalne ogrzewanie to na pewno nie jest, znaczne przewymiarowanie

[j-j]

Pozwole sie nie zgodzic

 

70W x 120 m2 to daje 8,5kW czyli 200Kwh/dobe nawet przy -20 st to daje okolo 25m3 gazu ,wiem ze takiego dziennego zuzycia nie ma nigdy,

oczywiscie lepiej miec zapas ale optymalne ogrzewanie to na pewno nie jest, znaczne przewymiarowanie

 

Nikt nie pisze o optymalnym tylko o maxmalnym a na takie musi być zaprojektowane i potem wykonane ogrzewanie. Rzeczywiste zużycie i OZC to coś innego niż zapotrzebowanie obliczeniowe.

Jesli chcesz zrób inaczej ale Twoja "broszka" wtedy bedzie.

[Gość dodiddone]

zastanawiam sie nad sensem przewymiarowania instalacji,

skoro rzeczywiste zuzycie gazu w ocieplonym domu 120m2 przy -20 stopni to okolo 12m3 i to wraz z gotowaniem i ciepla woda to daje okolo 100kWh /dobe a to z kolei 4kw mocy a to po rozlozeniu to 33W/m2 , zaznaczam ze jest to przetestowane w realnych warunkach.

 

Instalacje natomiast projektuje sie na 70 w/m2 - moze wychodzi sie z zalozenia ze lepiej wiecej niz mniej ? A może przyjmuje sie temp wewnatrz 30st ? Chociaz ostatnio w normach nawet temp w lazienkach jest ograniczona do +21st a kiedys o ile pamietam było to 24st.

[j-j]

zastanawiam sie nad sensem przewymiarowania instalacji,

skoro rzeczywiste zuzycie gazu w ocieplonym domu 120m2 przy -20 stopni to okolo 12m3 i to wraz z gotowaniem i ciepla woda to daje okolo 100kWh /dobe a to z kolei 4kw mocy a to po rozlozeniu to 33W/m2 , zaznaczam ze jest to przetestowane w realnych warunkach.

 

Instalacje natomiast projektuje sie na 70 w/m2 - moze wychodzi sie z zalozenia ze lepiej wiecej niz mniej ? A może przyjmuje sie temp wewnatrz 30st ? Chociaz ostatnio w normach nawet temp w lazienkach jest ograniczona do +21st a kiedys o ile pamietam było to 24st.

 

 

Napisz projekt nowej normy obliczającej straty ciepła i zapotrzbowanie obliczeniowe i wyślij ją do akeptacji skoro uważasz że jest nieprawdziwa .

[sSiwy12]

Myślę, że problem tkwi w niezrozumieniu podstawowych pojęć ( o czym pisał j-j), oraz jak tego dokonać.

A można na dwa sposoby:

- szacunkowy przyjmując współczynnik W/m2,

- wyliczając dokładnie dla danego domu posadowionego w danych warunkach klimatycznych, uwzględniając współczynnik U dla przegród, straty wentylacyjne, itp.

I to daje moc dla maksymalnych, niekorzystnych warunków, z reguły -20/+22.

Jest to informacja o mocy maksymalnej kotła (urządzenia grzewczego) dla danego budynku. Podobnie liczy się instalacje grzewczą dla poszczególnych pomieszczeń.

 

Jak to się ma do realiów? Ano wystarczy sobie przypomnieć zimę stulecia.

 

I jeszcze jedno. Praktycznie nie ma przepisu który kategorycznie nakazuje zastosowanie kotła o takiej „wyliczonej” mocy maksymalnej. Jest to w zasadzie tylko informacja dla inwestora.

 

Praktyka zaś jest taka, że w większości przypadków zastosowane moce maksymalne urządzeń grzewczych przewyższają moc obliczeniową – tak na wszelki wypadek.

 

Wyjątkiem są pompy ciepła, gdzie w zasadzie robi się na „styk” lub nawet z pewnym niedowymiarowaniem.

 

Zaś „elektrycy” liczą bardzo dokładnie

 

Ps. Zapotrzebowanie budynku na ciepło jest zupełnie czymś innym i obliczane dla innych parametrów zewnętrznych (np. +3/+22) zależnych od regionu w którym znajduje się budynek.

Dodając oczywiście energie potrzebną do ogrzania CWU

[Gość dodiddone]

zgadzam sie z tym w pelni,

nie chcodzi mi o koszty bo te sa bardzo niskie - rura ale zasade

 

przy okazji jak otrzymujecie temperature wody na wyjsciu kotla 40st ?

puszczacie to przez bufor ? u mnie w kotle temperatura 40 st jest po 3 min pracy kotla gazowego bez modulatora , jakos nie wyobrazam sobie takiej temperatury przy 30kw kotle na paliwo stale

[Gość dodiddone]

zgadzam sie z tym w pelni,

nie chcodzi mi o koszty bo te sa bardzo niskie - rura ale zasade

 

przy okazji jak otrzymujecie temperature wody na wyjsciu kotla 40st ?

puszczacie to przez bufor ? u mnie w kotle temperatura 40 st jest po 3 min pracy kotla gazowego bez modulatora , jakos nie wyobrazam sobie takiej temperatury przy 30kw kotle na paliwo stale