Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bieszczadzka-prawie jak bieszczady


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 205
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Weekend upłynął pod hasłem prac na świeżym powietrzu. Zamówiliśmy kontener na śmieci- 3m3, bo wydawało nam się, że śmieci jakoś tak nie za wiele i 5 m3 nie zapełnimy...kontener w nd wyglądał tak:

IMAG0104.jpg

 

:D

mam nadzieję, że zabiorą...żeby nie było aż tak wielkiej siary, wszystko pięknie zabezpieczyliśmy. A co!

IMAG0107.jpg

 

Przy okazji widać, jak się garaż znowu zagracił. A dopiero co go sprzątaliśmy. To miejsce ma jakąś nadprzyrodzoną moc ściągania do siebie gratów i wszelakich sprzętów o oznaczeniu "jeszcze się przyda", "całkiem dobre, może się przyda", nie przyda się, ale na razie szkoda wyrzucić".

 

Działka ogarnięta i gotowa na przyjęcie koparki. Trzeba wyrównać teren, zrobić spadki, dowieźć trochę ziemi, rozrzucić gruz pod tarasem i takie tam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma od śmieci do polecenia :) Bdb cena i zabrali z nadwyżką bez gadania.

 

Koparka nadjechała dzisiaj rano, ale już myślałam, że roboty nie będzie, bo siąpiło. Oczywiście po dotarciu na działkę, w duchu się przeklełam za nie zabranie kaloszków. Buty miałam mokre po przejściu wzdłuż działki :( Jakie było moje zdziwienie gdy odnalazłam kalosze po 2 godz. śmigania w mokrym obuwiu :D

 

Zadania dla kopareczki:

rozrzucić gruz w miejsca gdzie będą tarasy,

wykopać rów na kabel do studni, następnie ten rów (już z kablem) zasypać

obsypać fundamenty

wyrównać teren za domem od zachodu

nawieźć ziemię i wyrównać teren od północy

nawieźć piachu pod wejście

wyrównać drogę

 

Koparka to moja ulubiona maszyna ( genialne urządzenie ), ale niestety tuż przy murze to robota dla pracownika fizycznego, co by izolacji nie uszkodzić, okna nie wybić i takie tam. W rolę fizycznego wcieliłam się do 14 osobiście, po 14 sufler, czyli mąż :D

Namachałam się szpadle, łopatą, grabiami i młotkiem jak głupia. Po co komu joga i siłka? Normalnie kobitki wyrzucacie pieniądze. A jak która nie wie co zrobić ze zbędnymi kilogramami i brakiem kondychy np. po ciąży- zachęcam do wybudowania domu. Podejrzewam, że jutro nie będę się w stanie ruszyć. Nie zdziwiłabym się gdybym miała zakwasy i w sutkach...:rolleyes::D

No, ale przynajmniej mi nie było zimno- wręcz przeciwnie można by rzec. Zupełnie niepotrzebnie rozpalałam w kominku.

 

Zdj%2525C4%252599cie0287.jpg

 

Jak widać praca w terenie była niezbędna. Woda już stoi w zagłębieniu terenu.

A już chwilę ;) potem było tak:

Zdj%2525C4%252599cie0292.jpg

 

Zdj%2525C4%252599cie0294.jpg

 

A tu zaczyna się wyrównywanie terenu i nawożenie ziemi. Troszku różnica w kolorze jest między moją gliną a ziemią z prawdziwego zdarzenia...

A tak było tuż przed zmianą warty:

Zdj%2525C4%252599cie0299.jpg

 

Tarasów nie obfociłam, bo tam tylko kupa gruzu :) Może małż obfocił.

Okazja będzie, bo trzeba jeszcze poganiać z grabiami i wyrównać po swojemu. No wiecie jak po wizycie u fryzjera i tak trzeba umyć włosy i ułożyć po swojemu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Hej,

to był pracowity weekend. Ja szalałam z łopatą na działce, a mąż dmuchał w domu :D

 

Wreszcie mamy gazociąg po naszej stronie siatki. Z dużym udziałem własnym w pracach, co obecnie odczuwam w postaci łupania w krzyżu, ale jest. Odległość od skrzynki w linii ogrodzenia do skrzynki redukcyjnej na ścianie. Bagatela, 59 m!!! Podsypka z piasku- tymi rękoma zrobiona. Jak również i zasypka :)

W czasie gdy ja się bawiłam w piasku, mąż walczył w domu. Zdecydowaliśmy, że nie odpalamy pieca w tym roku. Nie ma ocieplenia ścian ani poddasza, więc to bez sensu. NIestety w związku z tym, musieliśmy spuścić wodę z całej instalacji. Potrzeba- sprężarki, dużo samozaparcia i 9 godz. wolnego czasu. Na szczęście już po wszystkim. Człowiek się narobi jak głupi, a to sobie potem wygląda tak:

2011-11-20%25252011.26.47.jpg?gl=PL

 

W tym tygodniu jeszcze "zrobi się" ostatni odcinek gazociągu, tzn instalacja w kotłowni. I gdybyśmy tylko chcieli można by odpalić piec.

"Z uwagi na srogą zimę w zeszłym roku, w tym roku mogłoby nie być zimy, a temp. mogłyby utrzymać się na obecnym poziomie." Tak mógłby wyglądać fragment mojego listu do Św. Mikołaja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

"Z uwagi na srogą zimę w zeszłym roku, w tym roku mogłoby nie być zimy, a temp. mogłyby utrzymać się na obecnym poziomie." Tak mógłby wyglądać fragment mojego listu do Św. Mikołaja :D

 

.... Ciebie prosiiimmyyyyyy ... wysłuchaj nas Św. Mikołaju .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dobra, w domu ziiimnooo. To był bardzo dobry pomysł, żeby spuścić wodę z układu. A już Stary się martwił, ze zrobił to na próżno.

 

Przeklejam sobie linka z grupy "uckiej" o właściwościach styro. Temat topowy. Jak dla mnie temat do ugryzienia, jeśli przy kompie stoi butelka wina ;)

http://www.inzynierbudownictwa.pl/drukuj,4410

 

Z nowości, jeszcze nie mamy gdzie mieszkać , a już mamy nowego LOKATORA!!! Nazywa się Lupus i do złudzenia przypomina alaskan malamuta :)

Kiedyś tam rozważaliśmy posiadanie psa...ale miała to być na 100% suka i na 100% goldenka. Potem stwierdziliśmy, że posiadanie psa to obowiązki, uwiązanie do domu, no i generalnie więcej z tym problemu. O losie słodki, jak zwykle życie pisze swój własny scenariusz...

Pies po prostu do nas przyszedł. Kręcił się od kilku dni po okolicy, a, że to był czas strasznych mrozów ulitowałam się nad psiną i dałam mu gar parującego jedzonka. Pies gar pochłonął, położył się pod drzwiami i tak został. No nie mieliśmy serca go nikomu oddać, tym bardziej, ze jest uroczy i uwielbia bawić się z Jankiem.

 

Wygląda na razie kiepsko, bo jakiś zwyrodnialec założył mu na szyję kawał chamskiego łańcucha skręconego drutem:mad: sierść na szyi jest brudna i mocno wytarta od tego łańcucha. Ale wiosną psiaka wykąpiemy, a sierść odrośnie :)

Pies jest kompletnie nieułożony, dosyć ruchliwy-trudno mu zrobić porządną fotkę- jak się uda, to się pochwalę.

 

Tymczasem coraz więcej szczegółów dotyczący wnętrz ustalonych. Walczymy jeszcze z małzem na kolory. Mnie faza biała nadal nie przeszła ;) więc forsuję ten kolor gdzie mogę!

Edytowane przez olgusieniunieczka
nie wkleiłam linka :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Alleluja i do przodu. Łapiemy wiatr w żagle, czas się wziąć do roboty.

Chcielibyśmy się wprowadzić przed 1 sierpnia, powinno się udać.

Plan na kwiecień to umówić 80% ekip, przede wszystkim nakłonić ekipę p. Rolnika, żeby olała inne roboty i przyszła do nas poza kolejnością. Mają do zrobienia tynki na ściankach działowych na górze, kilka poprawek-tzn wyrównania powstałych dziur, i dorobienie tynku w salonie.

Mam nadzieję, że w przyszłym tyg. dotrą panowie od studni, dokończyć robotę, przerwaną przez mrozy.

 

Na weekend majowy jesteśmy wstępnie umówieni na montaż szamba.

 

Od jutra casting na ociepleniowców i kafelkarzy.

Musimy też wybrać parapety wew., to obsadzą je tynkarze. Co tu pisać, lista jest długa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Hejas,

pan wykończeniowiec dziarsko zabrał się od wtorku do roboty i efekty już widać. Do piątku salon ma być gotowy do malowania. Lubię to :D chociaż nigdy nie byłam na facebooku...

Już dzisiaj moje serce się radowało, gdy tylko weszłam do salonu. Trochę gipsu i normalnie łza się kręci w oku.

Dogadałam się też z tynkarzami. Wejdą tuż po majówce. Niestety nie dogadałam się z ekipą Rolnika, wolny termin mają w lipcu. Ja to niby rozumiem, ja to szanuję, ale... mały niesmak pozostał. Cest la vie.

 

O co chodzi z tymi płytkami? Pół dnia spędziłam dzisiaj w cermagu, już myślałam, że mnie do socjalnego na obiad zaproszą. I nic nie wybrałam. Słownie:nic.

Założenie jest proste: płytki/gres wielkoformatowe, jak najbardziej zbliżone kolorem do betonu. Proste? No to dlaczego nic nie wybrałam. Starałam się oglądać płytki nie zwracając uwagi ani na cenę, ani na producenta i powiem, wam, że rodzima produkcja nie ma się czego wstydzić.

Co nie zmienia faktu, że płytki nadal nie wybrane.

Zajrzałam też do Procy, mają mi na jutro zrobić wycenę drzwi suwanych do kuchni. Z plusów: mogą zrobić drzwi wys. na 2,75 w jednej tafli szkła. Komandor nie może.

 

Z wielkich minusów- nadal nie mam wody w domu, bo elektrycy nie podłączyli jednego, cholernego kabelka do rozdzielni i od 2 dni nie odbierają tel. Chyba się bali. Błąd. Bać to się teraz muszą!

Chyba nie muszę przypominać prostej zasady: nie ma prądu=nie ma wody=nie ma tynków=nie ma wykończeniówki na piętrze=jest wielka kupa!

 

O co chodzi z tymi płytkami? Spędzil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salon gotowy do malowania, tak jak Mareczek obiecał :D brakuje tylko parapetów i to z naszej winy...Zdjęcia mam nadzieję uda mi się zrobić jutro.

Panele w zasadzie wybrane, próbki jeżdzą w samochodzie póki co. Jak już jutro dotrą na budowę to podejmiemy decyzję czy dąb bielony czy satynowany. Stanęło na QS wahamy się nadal co do v fugi. Raz, że nie jestem przekonana czy mi się podoba, dw panele są droższe o 40 zł/m2-sporo.

 

Spirea, nie wiem jak Ci dziękować za linka z Zoomami V&B. Wygląda na to, że będą wszędzie :D Macaliśmyje sobie dzisiaj. Mamy jeszcze zagwozdkę, bo w Ł. są w IIgat nierektyfikowane po 75 zl, a w outlecie z W-wy za 59! Albo będziemy się targować albo przyjadą z W-wy!

 

Łazienka dolna...ech. W cermagu po raz kolejny zakochałam się w tych samych płytkach Casalgrande Padana Inox Lappato! Cudne! Cena promocyjna- zamiast 366- 235 zł/m2 :D nie wiem czy się cieszyć czy płakać... Są i dobre wieści, bo na Przybyszewskiego w V&B mieli Zooma Lapatto,ale ciemniejszego, tzn grafitowego. Na podłoge ok, ale na ścianę za ciemny :( A może jakaś kombinacja alpejska? Podłoga i prysznic- tańszy zoom, a ściana za umywalką i kibelkiem Casalgrande?

Edytowane przez olgusieniunieczka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek malutka fotorelacja:

salon:

2012-05-03%252015.30.34.jpg

2012-05-03%252015.29.36.jpg

 

Nie ma śladu po poszerzeniach okien, wszystko ładnie wygipsowane i wygładzone. Trzeba jeszcze odkuć jedną puszkę z kablem od głośnika i obrobić gniazdka od tv.

 

gościnny:

2012-05-03%252015.28.16.jpg

 

kotłownia:

2012-05-03%252015.28.46%2520%25282%2529.jpg

 

oczywiście zabrakło fugi na kilka płytek :bash: Fuga nie jest idealna, wg mnie ma za ciepły odcień, ale to tylko pralnio-kotłownia. Umyłam nawet podłogę, jak głupia. Ale potrzebowałam zerknąć chociaż na jedno pomieszczenie i pomyśleć, że da się w nim już mieszkać :) tak dla podniesienia morale :D Na płytkach podłogowych przed i po umyciu wielkiej różnicy nie zauważyłam...to chyba dobrze ;)

 

przyczyna mojego stresu awantur i przepychanek z elektrykami:

2012-05-03%252015.29.13.jpg

12 minut roboty!!! i kabel zasilania do pompy w studni wreszcie podłączony.

 

a to nasz dąb zaczyna już się zielenić. Nie to co brzozy za nim, te aż kłują w oczy swoją zielonością :

2012-05-03%252015.50.33.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak prezentują się próbki paneli w salonie:

2012-05-04%252013.12.59%2520%25282%2529.jpg

tu w słońcu, a poniżej bardziej w cieniu :

2012-05-04%252013.11.51.jpg

 

Chyba zdecydujemy się na cieplejszy odcień- czyli dąb olejowany z 4 stronną fugą. Mąż znalazł w dobrej cenie, wraz z podkładem Witexu do podłogówki i montażem za 125zł/m2. Do zaakceptowania.

Sprawa drzwi. Oczywiście nie może być zbyt pięknie, bo by było nudno. Simple b. mi się podobają, ale pełne. Przeszklenia to i się nawet w katalogu nie podobają, więc podejrzewam, że na żywo będzie tylko gorzej. A mąż się uparł, żeby do łazienki i gościnnego wstawić drzwi z przeszkleniem! Będę jeszcze walczyć. Zaproponowałam powieszenie koca/ew. zastawienia płytą osb wejścia do gościnnego, w celu sprawdzenia czy rzeczywiście w końcu korytarza jest ciemno jak w d..pie :D

Simple mają wg mnie jednak inny minus. Nie da się ich zrobić w opcji bezprzylgowej. A ja bym chciała 3 takie pary.

Już nie wiem co robić. Może DRE? Oglądany przeze mnie model w opcji bezprzylgowej z zamkiem magnetycznym mieści się w 1000 zł bez rabatu.

 

Na 99 % zoomy zagoszczą również w łazience na dole. O, jak dobrze, ze nie będę musiała dalej szukać płytek :)

 

Będąc w Ikei znalazłam kandydatkę na lampę nad stół w jadalni:

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/kulla-lampa-wiszaca__72775_PE189002_S4.jpg

 

Bardziej podobają i się te:

Modern-Fantastic-Dining-Area-With-Big-White-Lantern1.jpg

ale ze względu na cenę i fakt, że potrzebuję 2 szt, te z Ikei zyskują z dnia na dzień :D

Jutro, akcja drewutnia i przestawianie szopki narzędziówki.

Czuwaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja szopka zakończona, akcja drewutnia wymaga dokończenia prac. Działaliśmy wczoraj do 21 i nie zdążyliśmy zrobić dachu nad drewutnią.

Teren pod szopkę i drewutnię został wyrównany, utwardzony, następnie rozłożylismy płyty betonowe i przestawiliśmy domek. A potem zbudowaliśmy drewutnię. Banał? A jednak 9 godz. pracy w terenie nie wiem kiedy minęło... Drewutnię zbudowaliśmy z betonowego ogrodzenia. Szał dizajnu to to nie jest, chociaż beton niby modny ;)Ale, ja nie mam ochoty malować drewna co kilka lat, więc całość się obsadzi. No właśnie czym? Szopkę odmalujemy, ale i tak marzy mi się coś pnącego, najlepiej zimozielonego. Czyli wszelkie winobluszcze odpadają. Znacie coś co by się nadawało?

Zdjęcia byłyby pomocne, ale będą dopiero jutro, bo mąż zabrał aparat...

Tak czy siak działka się jakoś tak powiększyła, no i nareszcie jest gdzie składować drewno. Do tej pory było tylko przekładane z kąta w kąt- robota głupiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

 

Jak tam drzwi wybrane? My cały tydzien jezdzilismy za drzwiami. Maja byc białe pełne (bez zadnych przeszklen) bezprzylgowe. Okazue sie ze ciezko takie znalezc. Ostatecznie mamy wybrane drzwi Porta Decor tylko okleina inna niz standardowa bo biały super matt. Poszlo zapytanie do prducenta czy wykona takie drzwi dla nas.

 

Jesli chodzi o podloge to widze podobny gust. Nad ta lampa z ikei tez sie zastanawialismy ale ostatecznie padło na lampe wypatrzona w salonie Black&Red&white. Lampa zdjeta z ekspozycji (ostatnia sztuka) wiec nawet nei wiem jaka firma.

 

Dokladajac do tego podobny dach, brame i drzwi robi sie niebezpiecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...