świadectwo charakteystyki energetycznej-ocena

[urszulak]

Dzis otrzymałam świadectwo

A w nim:EP-budynek oceniany-161,54kWh/(m2/rok)

wg WT 2008-132,12

zapotrzebowanie na energię końcową EK-oceniany na 146,85kWh/(m2/rok)

Dobrze to?Czy źle?Bo kompletnie się nie orientuję...

Czy pójdę z torbami płacąc za ogrzewanie ?

[tristan]

Jeżeli chodzi o wartości uzyskane na certyfikacie, nie zawsze oddają one w pełni obraz przyszłych kosztów użytkowania.

W pytaniu nie zostały podane żadne szczegóły jak wykonywany był certyfikat i jakie "zaokrąglenia" zostały użyte. Często w certyfikacie wiele parametrów jest zaokrąglanych w górę oraz przeszacowywanych. Jeżeli był on zrobiony szczegółowo i uwzględniając wszelkie "drobiazgi", to jak na dzisiejsze czasy jest to standard, chociaż daleko takiemu budynkowi do ideału energooszczędnego i ekologicznego.

[HenoK]

Tak jak napisał tristan - za mało danych, aby ocenić. Wyniki są przeciętne. Jeżeli świadectwo zostało wykonane poprawnie (zgodnie z metodologią), to z torbami nie pójdziesz, chociaż o niskich kosztach za ogrzewanie także możesz zapomnieć.

[RAPczyn]

Ostatnio słuchałem wypowiedzi twórcy programu do obliczeń OZC i świadectw energetycznych. Stwierdził, że obliczenia w świadectwie są niezgodne z podstawami fizyki, człowiek podobno chamieje przy czytaniu metodologi obliczeń.

[HenoK]

człowiek podobno chamieje przy czytaniu metodologi obliczeń.

Muszę uważać .

[urszulak]

Dziękuję za odpowiedzi.

Nie wiem jak wykonywane byly obliczenia. Wiem natomiast,że dodałam 5cm ociepl enia poddasza w stosunku do projektu,na ściany dałam 15 cm styropianu,czym wzbudzałam zdziwienie wśrod wielu osób(,bo po co tyle?przecież starczy 10-12cm),okna może nie jakieś super,ale też nie najgorsze.

Dlatego aż boję się myśleć jakie wyniki wyliczeń by były ,gdybym zastosowała się do projektu...

[el-ka]

Certyfikat energetyczny to nie to samo co audyt, więc nie należy sugerować się aż tak bardzo otrzymaną oceną. Na wydatki związane z ogrzewaniem ma wpływ wiele różnych rzeczy i te stosowane w świadectwie energetycznym przeliczniki tego nie odzwierciedlają.

Niestety to głównie biurokracja i napędzenie pieniędzy określonym grupom.

[kaz1719505673]

Witam

 

Niedawno odebrałem swoje świadectwo , ogrzewać będę pompą ciepła , trochę nie rozumiem który wynik trzeba pomnożyć przez cenę prądu żeby mniej-więcej określić koszt ogrzewania .

 

http://img811.imageshack.us/img811/6053/wiadectwo.th.png

[kbab]

Witam

 

Niedawno odebrałem swoje świadectwo , ogrzewać będę pompą ciepła , trochę nie rozumiem który wynik trzeba pomnożyć przez cenę prądu żeby mniej-więcej określić koszt ogrzewania .

 

http://img811.imageshack.us/img811/6053/wiadectwo.th.png

Tj EP=91,82, trzeba to pomnożyć przez powierzchnię domu - wynik będzie sezonowym zapotrzebowaniem, które podzielone przez średni cop pc, pomnożone przez cenę kWh da koszt ogrzewania.

[Dareckyy]

Myślałem, że jeśli chodzi o koszty to dla użytkownika ważniejsza jest wartość Ek?

[asolt]

Myślałem, że jeśli chodzi o koszty to dla użytkownika ważniejsza jest wartość Ek?

 

Bo dobrze myslisz, Ep to jest energia pierwotna. Otrzymujemy ją mnożąc Ek razy tzw współczynnik nakladu, który jest rózny dla poszczególnych nosników energii. Nie znając wsp nakladu nie obliczymy kosztów ogrzewania i cwu z samej tylko Ep. Dla obliczenia kosztów wazniejsza jest wartośc Ek. Natomiast najbardziej miarodajne zapotrzebowanie na ciepło które w certyfikacie nie jest podane wprost. Ek uwzglednia wartość zapotrzebowania na ciepło oraz sprawnośc układu grzewczego zastosowanego w tym budynku

[Dareckyy]

Dzięki, lada dzień mam otrzymać świadectwo dla mojego domu, to chętnie je przedyskutuję.