ZaKontyK 06.07.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 wody gruntowe są na głębokości 2m to cały czas jest tam woda I to jest sedno Twojego szczęścia. Gdybyś miał liczyć tylko na to co ścieknie z dachu szybko zrozumiałbyś o czym mówię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelo_pl 09.07.2009 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Mam dach o powierzchni 260 m2 do tego dodatkowy garaż około 40 m2 . Wykopaliśmy studnię 5 kręgów w ziemi dwa na górze ( w miejscu gdzie nam pasowało) i tam spuściliśmy rurami kanalizacyjnymi wodę z dachów . Dodatkowo zrobiliśmy rurę przelewową na zewnątrz działki ( mieliśmy taką możliwość) . Zdarzyło się już raz , że przelew się sprawdził i odprowadzał całą wodę na zewnątrz. Niechcący okazało się że w studni non stop jest woda na 2 kręgi ( 1m) czyli mam dwa w jednym ( trzy w jednym - bo w studni aktualnie chłodzę piwko) odwodnienie i wody dla dziecka do basenu do oporu - bo wciąż napływa na dwa kręgi .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 09.07.2009 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Mamy rynny wyprowadzone kilka metrów od domu pod ziemią rurą pełną a dalej rurą drenarską. Dach o powierzchni około 200 m2 - do tego mamy 50 m rozsączenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekC73 09.07.2009 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Mamy rynny wyprowadzone kilka metrów od domu pod ziemią rurą pełną a dalej rurą drenarską. Dach o powierzchni około 200 m2 - do tego mamy 50 m rozsączenia. A jak zrobiliście rozsączenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 10.07.2009 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 A jak zrobiliście rozsączenie? No przecież piszę, że rurą drenarską. To taka rura z otworkami . Połączyliśmy rurę pełną z drenarską. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobea 10.07.2009 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Witam A jakie macie zabezpieczenie (na rynnie,czy dalej) przed zapchaniem ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 10.07.2009 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Na styku rynny z ziemią mamy zamontowane łapacze liści (czy jak to się nazywa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZaKontyK 10.07.2009 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Mamy rynny wyprowadzone kilka metrów od domu pod ziemią rurą pełną a dalej rurą drenarską. Dach o powierzchni około 200 m2 - do tego mamy 50 m rozsączenia. A jak zrobiliście rozsączenie? Mój systemik ma 3 elementy: 1. od rynny - rura pełna 110 2. studzienka - zbudowana z dwóch trójników 160 + 50 cm rura od spodu złożonych razem - od góry kawałek rury wyprowadzający studzienkę nad poziom gruntu; spód otwarty (geowłóknina). Dolnym trójnikiem wchodzi rura pełna, górnym odchodzi drenażówka 3. rura drenażowa 5 cm - dziś dałbym 10 cm (ale pieniąchy, a piątki+geowłóknina były tanie) Długość rur to 2 x po 40+30 (dla mniej więcej 150+100 m2 połaci) Póki co nigdy nie przelało się studnią. Dlaczego ? Pada przecież mocno a grunt gliniasto-piaszczysty. Ciekawostka. Wyjaśnienie. Podczas pierwszych mocnych deszczy na krótko po zasypaniu drenażu woda zamiast rozsączać się na boki, szła w dół (korzystając z ok. 2% spadku) korytem obsypującego rurę piasku i jako że leży ona na głębokości 50-60 cm woda wybijała na powierzchnię na końcu drenu. Dziś grunt jakby się zagęścił i zjawisko zanikło albo występuje w minimalnym stopniu. W czasie dużych deszczy i tak wszystko, przez moment, tonie w kałużach dlatego nie widzę problemu. Poza tym woda wylewa się na szczęście w odległym, bezpiecznym zakątku działki. Po pełnym zagęszczeniu, przy okazji prac w ogrodzie zamierzam wspomniane odcinki zasypać dodatkową warstwą ziemi. Układ byłby sprawniejszy gdyby rura pełna wchodziła górnym trójnikem a dolnym wychodziła drenażówka. W moim wypadku wymagałoby to ode mnie kopania szpadlem na poziomie 1m w glinie 30m rowu - dzięki. Przyjąłem takie rozwiązanie. Póki co jest ok, jeśli się nie sprawdzi - odpocznę, pokopię jeszcze raz. Rurę drenażową owinąłem geowłokniną i obsypałem dookoła ok. 10cm warstwą piasku. Po ustaniu deszczu i rozsączeniu wody drenażówką reszta wody pozostającej w rurze pełnej rozchodzi się dnem studzienki 160. Trwa to ok 8-12 godzin. Ten czas u każdego z nas będzie pewnie inny. U mnie glina piaszczysta do 3m bez śladów wody. P.S. - 1 - Jak u Nastki pod każdą rynną skrzynka rewizyjna P.S. - 2 - Przypomniało mi się dlaczego jeszcze zdecydowałem się na taki układ wejścia/wyjścia w studzience. Chciałem na pewien czas przetrzymać resztę wody a do warzywnika i takich tam i wypompowywać ją pompką - a chodźby małą abisynką. Glina "nie spisała" się na szczęście i woda znika dużo szybciej niż sądziłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 10.07.2009 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Do studni chłonnej (rozsączającej ) Po drodze do studni też rozsączam 200 m 2 dachu studnia 3m2 . Wczoraj burza ją przetestowała Wszystko bez zastrzeżeń :wink:A teraz najciekawsze stunię zrobiłem ze skrzynek po butelkach zawinętych geowłókniną Pytaj o konkretne szczegóły . To ja zapytam 1. Jakie skrzynki? 2. Ile ich ustawiałeś i w jaki sposób? 3. Jak głęboko zakopane? 4. Jaka odległośc od budynku? 5. Rury drenarskie do tych skrzynek - jak doprowadzane, owijałeś je geowłókniną też czy po prostu zakopałeś w ziemi? 6. Jak długo już to u Ciebie działa? 7. Da się po tym przejechać samochodem osobowym? Dzięki i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VIP Jacek 10.07.2009 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 u mnie odprowadzenie wody z dachu poprzez drenaż raczej się nie sprawdzi.Dom mam w lesie i pełno na dachu śmieci. Rura drenażowa szybko by się zatkała. Nawet stosując odstojniki, filtry i różne cuda. Woda z rynien z resztkami liści i śmieciami musi lecieć do rury spustowej i dalej nie napotykając na żadne opory - filtry, bo po prostu się zatka. Odprowadzenie wody od budynku zrobię pełną rurą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 10.07.2009 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 wkopanymi juz rurami do zbiornika do podlewania. Zbiornik z przelewem, działka ma lekki spadek, więc może nie będzie problemu, za płotem trawiasta działka niezabudowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikjola1 02.06.2010 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2010 A co możecie mi poradzić. Mam małą działkę, szerokość 18m, długość 32m. Na niej dom o kubaturze 10x14m. Czyli miejsca na około malutko, szczególnie po bokach domu, gdzie są wyprowadzone rynny. Do tego wszystkiego bardzo wysoki poziom wód gruntowych, tak gdzieś na poziomie 60 cm i czarnoziem a głębiej glina. Gdzie i jak odprowadzić wodę z rynien, jak najtańszym kosztem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.