robi77 03.07.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Pierwszy sezon letni a na moim poddaszu jak w piekarniku.3 okna połaciowe o kat nachylenia dachu około 30 STOPNI.Mozna sie ugotować nie da sie wytrzymać... Jak jest u Was. Czy to wina że mam blachodachówke ?iZawsze tak będzie juz grzać ?. Klimatyzacja jakaś pokojowa rozwiąże problem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.07.2009 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 klimatyzacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zetka 03.07.2009 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Dlatego nie chciałam żadnych okien dachowych U mnie też blacha, ocieplenie dachu wełną 20cm i nawet w bardzo gorące dni nie narzekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarMaja 03.07.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 mieszkam na poddaszu w nowym budownictwie. Mam 6 okien dachowych, po 2/pokój. Okna mam duże - 78x160 velux. W jednym pokoju (2 okna) założyłam markizy zewnętrzne przeciwsłoneczne (coś a'la gumowa siatka) i temperatura znacznie spadła w porównaniu z 2 innymi pokojami - szyby są delikatnie ciepłe a nie gorące. Polecam, bo ja odczuwam zdecydowaną różnicę. Na dachu mamy niestety coś w rodzaju papy (dev nie wysilił się szczególnie). Jest ciepło ale spokojnie można wytrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 03.07.2009 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 mamy dachówkę - w naszej sypialni na poddaszu nie ma okien dachowych - jest ........... tak jak ma być temperatura ok.u dziecka jest jest jedno okno dachowe +roleta i dwa porte-fenetre od zachodu - jest cieplej niż u nas ale też ok. pewnie i blachodachówka, ale przede wszystkim duża ilość okien dachowych tworzą ową temperaturę,tak więc pewnie w tych warunkach klimatyzacja rozwiąże Ci problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
potek 04.07.2009 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 Mam 4 okna dachowe i rolety wewnętrzne ,bez rolet nie da się wytrzymać parówa .Ale te rolety nie rozwiązują problemu .Prawdopodobnie rolety zewnętrzne rozwiązały by problem ,ale cena odstrasza ,chyba że są jakieś odpowiedniki Fakro . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
potek 04.07.2009 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 tak mi przyszło jeszcze do głowy .A morze jakaś folia na szyby by się znalazła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andriu 06.07.2009 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 u mnie najwyższa temperatura po dwóch dniach upałów wynosiła 26 stopni, dach mam z dachówki ceramicznej , płyta osb 12cm, 20cm wełny ale niestety poddasza nieużytkowego nad poddaszem użytkowym nie mam ocieplanego. Być może mógłbym obniżyć temperature w środku o pare stopni. Dodam że nie mam wogóle okien dachowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 07.07.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Okna dachowe na pewno są jedną z przyczyn. Rolety zaokienne znacznei powinny poprawić sytuację. Nic nie piszesz o ociepleniu (jego grubości i jakości), a ono też jest bardzo ważne.Co do blachodachówki to straszny mit (przy poddaszu użytkowym). Dachówka nagrzewa się do porównywalnej temp. (zależnie od koloru), a wychładza się znacznie dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarMaja 07.07.2009 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Mam 4 okna dachowe i rolety wewnętrzne ,bez rolet nie da się wytrzymać parówa .Ale te rolety nie rozwiązują problemu .Prawdopodobnie rolety zewnętrzne rozwiązały by problem ,ale cena odstrasza ,chyba że są jakieś odpowiedniki Fakro . markizy zewnętrzne o których wspomniałam wcześniej są w cenach rolet wewnętrznych a nawet tańsze (płaciłam 185zł za veluxa) a róznica jest naprawde duża. Fakro do swoich okien też ma te markizy. Pokój córki nagrzewał się głównie przez szyby. PO zało,żeniu markiz szyby są delikatnie ciepłe. Montaż jest banalnie prosty - przykręca się dosłownie 4 śrubki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robi77 08.07.2009 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Przy roletach zewnętrznych....Pokój jest całkowicie zaciemniony ? Jak to wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gogdi 08.07.2009 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Na stronie Fakro mozesz zobaczyć takie rolety zewnętrzne. http://sklep.fakro.pl/htmli/135.phpSama dopiero zamówiłam, ale mam nadzieję że się sprawdzą. Są tańsze od wewnętrznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarMaja 09.07.2009 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Przy roletach zewnętrznych.... Pokój jest całkowicie zaciemniony ? Jak to wygląda? nie, nie jest całkowicie zaciemniony. Jest przyciemniony. Jak bardzo to przypuszczam zalezy też od koloru markiz - ja akurat mam czarne a sa jeszcze inne kolory. Wybrałabym jaśniejsze ale jak kupowałam to wyboru nie miałam. Efekt wizualny jest podobny do tego, jaki daje założenie roletki w samochodzie. Markizy możesz jednym ruchem zarówno rozłożyć jak i złożyć, regulując sobie sam nasłonecznienie. Po okresie, kiedy słońce najbardziej grzeje, można je złożyć i korzystać tylko z wewnętrznych ale.... komu się chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gogdi 10.07.2009 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 MarMaja a jak te markizy-rolety zachowują się w zimie? Masz je zwinięte w kasetach czy rozłożone? Śnieg im nie szkodzi? Ciekawa jestem czy np po zimie daj się to rozwinąć czy może system rdzewieje, guma się skleja itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarMaja 10.07.2009 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 MarMaja a jak te markizy-rolety zachowują się w zimie? Masz je zwinięte w kasetach czy rozłożone? Śnieg im nie szkodzi? Ciekawa jestem czy np po zimie daj się to rozwinąć czy może system rdzewieje, guma się skleja itd... nie miałam ich w zimie, ale biorąc pod uwagę ubiegły sezon to z duzym prawdopodobieństwem miałabym je schowane - było pochmurno A jeśli pada śnieg, to zasadność używania markiz też jest mała, bo masz ochronną śniegową pierzynke na szybie Odnośnie mechanizmu to tutaj chyba nie bardzo jest co zepsuć się, bo rolka nawijająca jest schowana pod kołnierzem okna i sam mechanizm w ogóle nie jest narażony na deszcz, śnieg. Rolety chowam zawsze suche, więc do tej pory nie wystąpił u mnie problem sklejania się. Ta "guma" to powiedzmy że jest umowna, bo ja nie wiem z czego to jest wykonane. Wydaje mi się, że skoro nie roztapia tego słońce to zrobili materiał odpowiedni. Mam nadzieję, że pomogłam EDIT: taka jest przejrzystość okna z markizą w porównaniu z widokiem zwykłym. http://images39.fotosik.pl/158/5911016a5b5ca1e4med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.