Berolina 04.07.2009 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 żeby psy nie chciały załatwiać swoich potrzeb na ogrodzie? mam mały ogródek przy szeregówce 8x8, sąsiad taki sam i 2 amstafy... nie chce mu się wychodzić na spacery, więc zza płotu mam mało ciekawe zapachy. Dzisiaj zwrócę mu uwagę, ale zastanawiam się czy jest jakaś metoda do zasosowania przeze mnie... no bo co jak sasiad dalej nie będzie z nimi wychodził?? i czy nie stana sie agresywne, bo przecież one nie maja szans się wybiegać. Jestem załamana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 07.07.2009 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 żeby psy nie chciały załatwiać swoich potrzeb na ogrodzie? mam mały ogródek przy szeregówce 8x8, sąsiad taki sam i 2 amstafy... nie chce mu się wychodzić na spacery, więc zza płotu mam mało ciekawe zapachy. Dzisiaj zwrócę mu uwagę, ale zastanawiam się czy jest jakaś metoda do zasosowania przeze mnie... no bo co jak sasiad dalej nie będzie z nimi wychodził?? i czy nie stana sie agresywne, bo przecież one nie maja szans się wybiegać. Jestem załamana! Berolina, ale skoro sąsiad z nimi nie wychodzi na spacery, to gdzies musza się załatwiać? Przepraszam za dosadność, ale kołków im w tylki nie włożysz. No nie ma bata, poza wyprowadzaniem psów (no ale przez własciciela, przecież Ty nie bedziesz z nimi chodzić), to chyba nie bardzo jest co wymysleć. Ewentualnie namówić sąsiada przynajmniej do regularnego sprzątania kup. Tylko psów trochę szkoda... Dziwny czlowiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaszczurka 08.07.2009 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Ja tez jestem takiego samego zdania, nie ma metody na to by psy nie robily tego w ogrodzie poza tym zeby to własciciel je wyprowadzał.... A uwagę grzecznie tez bym zwróciła Nie rozumiem tylko tego , ze psy stana sie agresywne bo sie nie wybiegaja...? przeciez w takim ogrodzie 2 psy bez problemu sie wybiegaja, zwlaszcza gdy są własnie 2, na wzajem sie ganiaja, przeciagają patyki, zabawki itd... zeby pies sie zmęczył nie potrzeba wcale hektarów tylko zajęcia. Amstaffy to psy przyjaznie nastawione do ludzi, nie widze tu problemu... gorzej by było gdybys miala psa u siebie w ogrodzie... wtedy to rozumiem... mocny płot jest koniecznoscią, bo amstaffy z natury nie toleruja innych psów zwłaszcza płci odmiennej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.