Mam dość cywilizacji !!!!!!!!!!!!

[smartcat]

A moze tak pier....ać to wszystko i pojechac w Bieszczady...- jak to sobie cicho pod nosem powiedzial pewien profeesor egzaminując studenkę na politologii. Zadawał proste pytania. Kto to jest premierem RP a kto prezydentem USA. Nic nie wiedziała. Zapytał a skąd pani jest a ona na to że z Bieszczadów.

[smutna lidka]

dosc cywilizacji w taki upal?

 

ja tam tęsknie do pracy i 21 stopni

[iza mama gabora]

Wymyśliłam sobie,że może to nie wina cywilizacji ale ludzi, którzy ciągną z niej na maxa a przy tym "pałętają"się wśród tych "mniej ciągnących"

Ło jesooo,ni ładu ni składu Ale puszczam bo nie chcę być tylko "FORUMOWICZ-TO BRZMI DUMNIE"

[cieszynianka]

Sama w sobie cywilizacja nie czyni zła, ale sposób w jaki ludzie w niej się "obracają" przynosi im takie a nie inne skutki (również uboczne) [/u]

[iza mama gabora]

Sama w sobie cywilizacja nie czyni zła, ale sposób w jaki ludzie w niej się "obracają" przynosi im takie a nie inne skutki (również uboczne) [/u]

O właśnie,o własnie tak to miałam powiedzieć

[cieszynianka]

Sama w sobie cywilizacja nie czyni zła, ale sposób w jaki ludzie w niej się "obracają" przynosi im takie a nie inne skutki (również uboczne) [/u]

O właśnie,o własnie tak to miałam powiedzieć

 

I o to chodzi

[Nefer]

Może Nowa Zelandia ? Tam można owce pasać albo co ...

[Hocki_klocki]

Może Nowa Zelandia ? Tam można owce pasać albo co ...

 

Niekoniecznie trzeba w tym celu udawać się na koniec swiata.

Ja np przymierzam się do wypasania owcy w ogrodzie

[cieszynianka]

Znajomi mają duży ogród i potrzebują kogoś kto da im na lato aż do jesieni swoje owce, albo baranki w charakterze kosiarki

 

Na jesień fora ze dwora, owieczki do właścicieli i baranki też

[anetina]

Znajomi mają duży ogród i potrzebują kogoś kto da im na lato aż do jesieni swoje owce, albo baranki w charakterze kosiarki

 

Na jesień fora ze dwora, owieczki do właścicieli i baranki też

 

ja dostałam krowy - sztuk 4, by wyjadały moje pola

[I.W.]

Ja też jakoś wszystkiego mam dość. Nie kręca mnie nowe komórki, kolejne tysiące megapikseli w aparatach, kolejne gigabajty stałego łacza, kolejne dziesiątki KM w samochodach(100 jest w sam raz). Mam chyba kryzysy wieku średniego choc 33 lata dopiero. Z materialnych rzeczy to co w życiu chciałem to mam, choć innym może by to niewystarczało. Sporo osób dookoła mnie zdaje się celować wyżej choć to często tylko słowa. Dom mniejszy niż 250m2 to mało, auto mniejsze od Audi A6 też(może być pełnoletnie), telewizor 50 cali musi mieć a jak dają kredyt to trza brać(choć z tym ostatnim jakoś się pozmieniało). Takie mają życiowe plany i chyba naprawdę im na tym zależy. A mi starcza 70 metrów mniej w którym mieszkam , auto segmentu B ale za to nowe i w garażu a nie na plakacie, sprzęt z którego możliwości faktycznie korzystam a nie tylko w nim drzemią, a kreytu choćby mnie sam prezes banku namawiał nie wezmę jak mi niepotrzebny itp. Czasami mi się wydaje że dziwny jestem że nie czuje potrzeby gonić za tym wszystkim. Za to nierzadko zastanawiam się nad rzeczami typu przemijanie czasu, czasami nawet śmierć.

Dziwne...

[JoShi]

No żesz właśnie. Kuna, siedzą przed tymi patrzydłami i tylko kombinują jak by tu kanały poprzełączać, żeby jak najmniej stracić ze WSZYSTKICH seriali. A jak się akurat trafi przerwa w serialach to się ogląda takie te .... nawet nie wiem jak nazwać. No te takie gdzie tańcują albo śpiewają... Matkoboska, a ile czasu można potem o tym gadaaaać...

 

 

O nieoglądaniu też można długo nawijać.

 

Nawijać to można o wszystkim

 

Niestety nie z każdym (nie bierz tego do siebie )

[I.W.]

Ja też jakoś wszystkiego mam dość. Nie kręca mnie nowe komórki, kolejne tysiące megapikseli w aparatach, kolejne gigabajty stałego łacza, kolejne dziesiątki KM w samochodach(100 jest w sam raz). Mam chyba kryzys wieku średniego choc 33 lata dopiero. Z materialnych rzeczy to co w życiu chciałem to mam, choć innym może by to niewystarczało. Sporo osób dookoła mnie zdaje się celować wyżej choć to często tylko słowa. Dom mniejszy niż 250m2 to mało, auto mniejsze od Audi A6 też(może być pełnoletnie), telewizor 50 cali musi mieć a jak dają kredyt to trza brać(choć z tym ostatnim jakoś się pozmieniało). Takie mają życiowe plany i chyba naprawdę im na tym zależy. A mi starcza 70 metrów mniej w którym mieszkam , auto segmentu B ale za to nowe i w garażu a nie na plakacie, sprzęt z którego możliwości faktycznie korzystam a nie tylko w nim drzemią, a kredytu choćby mnie sam prezes banku namawiał nie wezmę jak mi niepotrzebny itp. Czasami mi się wydaje że dziwny jestem że nie czuje potrzeby gonić za tym wszystkim. Za to nierzadko zastanawiam się nad rzeczami typu przemijanie czasu, czasami nawet śmierć.

Dziwne...

[cieszynianka]

Nad przemijaniem to chyba każdy się zastanawia, przynajmniej w chwilach przełomowych, gdy zdrowie szwankuje, gdy ktoś bliski odchodzi, kiedy w dołek się wpada, a szczególnie gdy ma się wszystkiego dość

 

A potem trzeba się pozbierać i brać za bary z życiem

[iza mama gabora]

Dzień,w którym nie spojrzałeś w niebo jest dniem straconym

[Afrodyta]

Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

[cieszynianka]

Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

 

Ogniska zostały zastąpione przez grile

 

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie

[zielony_listek]

Sama w sobie cywilizacja nie czyni zła, ale sposób w jaki ludzie w niej się "obracają" przynosi im takie a nie inne skutki (również uboczne) [/u]

 

Święte slowa!

Nie w tym rzecz, zeby uciekac, albo dać się poganiać, ale żeby iść w swoim tempie...

[jorg]

Dzięki za rady. ale jestem w takim momencie, że człowiekowi wszystko zwisa. Kupiłem chałupę drewnianą ze starym sadem godzina jazdy ode mnie. Siedzę sobie tam na urlopiku już 2 tygodnie bez zagladania w Internet, komórka włączona 1 godzinę dziennie, zero telewizora tylko radyjko.

[Afrodyta]

Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

 

Ogniska zostały zastąpione przez grile

 

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie

 

Ale grila nie bierze się na łąki i nie rozpala na polanie. Po za tym, to tylko żar do grzania kiełbasek. Nie ma magii siedzenia przy ognisku.