nudzą mnie "baby" w moim wieku

[zaba_gonia]

Zimne i z puszki bo nie chce mi się nalewać a potem myć szklankę.

pytałam hockiego ale dobzre wiedzieć ze lubimy takie same piwko

[zaba_gonia]

Moje okna myją się same.A jak się nie domują-to roletki w dół

Ty!Iza! a moze Ty jesteś moją siostra bliźniaczką, co?

[iza mama gabora]

Niestety jestem samotnym jedynakiem ale jeśli mnie chcesz-jestem Twoja

[Hocki_klocki]

Ojej nie dyskredytuj Matki Polki.

 

ps. a Ty jakie piwo lubisz?

 

Zależy od towarzystwa. W dobrym pije wszystko.

[kaśka maciej]

Co do jeansów to możemy sobie ręce podać

Musiałabyś widzieć miny niektórych pań, jak chodze ubrana w dżiny do pracy

[zaba_gonia]

Niestety jestem samotnym jedynakiem ale jeśli mnie chcesz-jestem Twoja

chodź zatem w me ramiona!!!!!

[AmberWind]

A moze umówimy się na piwko co? ale koniecznie na łace o tak.. ( ta pośrodku to ja

http://lh5.ggpht.com/_PKYyAfEsG10/SiWhcWcq4jI/AAAAAAAABa0/TWeX51tQeQY/s720/Zdj%C4%99cie0102%5B1%5D.jpg

 

zaba, w temacie piwa tez nie znalazlybysmy wspolnego jezyka ... nie lubie i nie wazne czy mialam lat 16, 20 czy tyle ile teraz nie pijam Wole male Martini czy cole Ale nie o gustach w piciu tu mowa

W sumie to jakos dziwnie masz z tymi rowiesniczkami ... u mnie wiekszosc to super babki i mimo, ze jesli chodzi o zainteresowania dzieli nas przepasc, to gdy sie spotkamy na kawie, kolacji, czy sesji nagadac sie nie mozemy

A te ktore na dobre wrosly w jak dla mnie nudna proze zycia, nie stanowia dla mnie ani tematu ani zmartwienia ... Wszak kazdy wybiera swoj sposob na przezycie, nie

 

zaba, poza tym pieknie Ci w tej opasce ... absolutnie pieknie

[zaba_gonia]

Ojej nie dyskredytuj Matki Polki.

 

ps. a Ty jakie piwo lubisz?

 

Zależy od towarzystwa. W dobrym pije wszystko.

to zupełnie tak jak ja

[Afrodyta]

No qrczę! Tu się ładnie wątek rozwija a mnie powiadomienia nie przychodzą

 

A tu tak fajnie.

 

Mogę wpadać częściej i bez zapowiedzi Też mam na drugie imię "inna" I lubię piwko z butelki

[kaśka maciej]

Co prawda piwa nie lubię, ale dla Cię żaba zrobię wyjątek

łyknę jakiegoś Redsa

 

za to ostatnio we Wrocku doskonaliłam picie wina z butelki na skwerze

[AmberWind]

a ja nawet lubie garsonki ... nawet baaardzo ...

 

moga byc nawet takie

 

http://weblog.infopraca.pl/wp-content/uploads/seks-w-pracy.jpg

[Afrodyta]

Dobra garsonka nie jest zła, ale DOBRA GARSONKA

[Hocki_klocki]

a ja nawet lubie garsonki ... nawet baaardzo ...

 

moga byc nawet takie

 

http://weblog.infopraca.pl/wp-content/uploads/seks-w-pracy.jpg

 

 

Właśnie , nie wieszajcie psów na garsonkach.

[iza mama gabora]

zaba_gonia z przyjemnością.A tak się bałam,że potrzebuję leczenia

[Afrodyta]

Ciekawe, że ci co nie mają przyjaciół zazwyczaj LUBIĄ SIEBIE takimi jakimi są i dobrze im z tym.

 

Większość moich "przyjaciół" zabiła szczerość do bólu.

 

Więc cóż to za przyjaciel?

[zaba_gonia]

 

zaba, w temacie piwa tez nie znalazlybysmy wspolnego jezyka ... nie lubie i nie wazne czy mialam lat 16, 20 czy tyle ile teraz nie pijam Wole male Martini czy cole Ale nie o gustach w piciu tu mowa

W sumie to jakos dziwnie masz z tymi rowiesniczkami ... u mnie wiekszosc to super babki i mimo, ze jesli chodzi o zainteresowania dzieli nas przepasc, to gdy sie spotkamy na kawie, kolacji, czy sesji nagadac sie nie mozemy

A te ktore na dobre wrosly w jak dla mnie nudna proze zycia, nie stanowia dla mnie ani tematu ani zmartwienia ... Wszak kazdy wybiera swoj sposob na przezycie, nie

 

zaba, poza tym pieknie Ci w tej opasce ... absolutnie pieknie

 

dziekuję...z opaską nie rozstaje sie od 20 lat podobnie jak z rowerem. Doszło do tego ze znajoma pani z warzywniaka jak zobaczyła mnie "normalną" tzn. bez opsaki i w spódnicy to mnie nie poznała

 

Amber ja tez kiedys piwa nie lubiłam. Powiem więcej kiedyś była duzo bardziej spięta i obowiazkowa.Ale z biegiem czasu wyluzowałam..może budowa mnie trocheę zmieniła i póxniejsza choroba.. Wiem jedno . czuję sie teraz lepiej , mniej zestresowana, bardziej otwarta, radosna.

 

Nie pwoiem, mam grono takich kolezanek z którymi mozna boki zrywać. Te refleksje naszły mnie po spotkaniu absolwentów( 25 lat po maturze mojego męża). Jakoś nie znalazłam wspólnego języka z tymi paniami . No i dziś jak w knapce obserwowałam matki polki...jedna to naet pierś wyjęła żeby wykarmić dwuletniedziecko

[zaba_gonia]

Co prawda piwa nie lubię, ale dla Cię żaba zrobię wyjątek

łyknę jakiegoś Redsa

 

za to ostatnio we Wrocku doskonaliłam picie wina z butelki na skwerze

 

wstydź się!!!!!

[iza mama gabora]

Uważam,że pokazywanie piersi w celach spożywczych w miejscach publicznych powinno być jakoś cenzurowane jednak.brr

[AmberWind]

Ale z biegiem czasu wyluzowałam..może budowa mnie trocheę zmieniła i póxniejsza choroba.. Wiem jedno . czuję sie teraz lepiej , mniej zestresowana, bardziej otwarta, radosna.

 

 

i tego sie moco trzymaj!

[Afrodyta]

. No i dziś jak w knapce obserwowałam matki polki...jedna to naet pierś wyjęła żeby wykarmić dwuletniedziecko

 

Ja rozumiem potrzebę dziecka, ale dwuletnie i w knajpie

 

No ch...ra z niemowlęciem to by tak nie zrobiła, bo "bedzie chore"