Hocki_klocki 06.07.2009 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 a gary pomyte? Nigdy w życiu Chociaż swego czasu byłem mistrzem w myciu garów ... i nie tylko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hocki_klocki 06.07.2009 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 http://lh4.ggpht.com/_PKYyAfEsG10/SiWhLFFmExI/AAAAAAAABaw/h5Jbt6OOExc/s512/Zdj%C4%99cie0111%5B1%5D.jpg Wyglądacie jak dwie afrykańskie jaskółki. Też ... ho ho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 06.07.2009 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Wyglądacie jak dwie afrykańskie jaskółki. Też ... ho ho prawda, ze cudnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 06.07.2009 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 http://images44.fotosik.pl/158/0d225a6c7cdded54med.jpg Zaba-gonia Albo tak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 06.07.2009 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 http://images44.fotosik.pl/158/0d225a6c7cdded54med.jpg Zaba-gonia Albo tak! to Ty??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 06.07.2009 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Jak byłam krótkowłosą brunetką.Tak to ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
isztar 06.07.2009 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 (edytowane) . Edytowane 23 Stycznia 2015 przez isztar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 06.07.2009 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 isztar,witamy w klubie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.07.2009 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Uważam,że pokazywanie piersi w celach spożywczych w miejscach publicznych powinno być jakoś cenzurowane jednak.brr To ja się jednak z tego klubu chyba wypiszę... No nie, żebym była zwolenniczką wywalania wdzięków na wierzch w każdym miejscu i czasie, ale właśnie karmiąc dzieci w terenie czułam się wolna. Dzięki temu mogłam wyjść z kilkumiesięcznym dzieckiem na cały dzień zabierając tylko zapas pieluszek, ubranko na wszelki wypadek i mokre chusteczki. Żadnych butelek z mlekiem, które za jakiś czas się zepsuje albo butelek z wodą i mleka w proszku, które gdzieś trzeba podgrzać, wymieszać itd. Żadnego wracania na określoną godzinę. Dzięki temy z dwumiesięczna córką pojechaliśmy na wakacje i mnóstwo zwiedziliśmy. I wtedy czułam się inna od tych koleżanek, które na samą myśl o takim przedsięwzięciu były przerażone (dla mnie to one stanowią to "dziwne" towarzystwo). Karmiłam na basenie, w knajpce na obiadku czy lodach, w autobusie, w lesie, na łące... Oczywiście starałam się robić to dyskretnie (nosiłam na tyle luźne bluzki, żeby zakryły co trzeba), ale nie wstydziłam się i nie ukrywałam. Bo dla mnie ta inność polega na spontanie, wolności i swobodzie robienia tego, na co mam ochotę. I, co tu dużo mówić, tego mi teraz bardzo brakuje, bo jednak z trójką dziecków i brakiem babć w odwodzie człek juz nie jest tak wolny i swobodny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.07.2009 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 No i jest róznica między karmieniem a epatowniem. I o epatowaniu tu mowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hocki_klocki 06.07.2009 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 ... No i dziś jak w knapce obserwowałam matki polki...jedna to naet pierś wyjęła żeby wykarmić dwuletniedziecko ...Uważam,że pokazywanie piersi w celach spożywczych w miejscach publicznych powinno być jakoś cenzurowane jednak.brr Epatowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.07.2009 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Tak. Nigdy nie zrozumiem co jest fajnego w przebywaniu z dzieckiem 2 letnim w knajpce i jeszcze do tego karminiem go tam.Z jednej strony - Matka-Polka a z drugiej - chyba fajniej pójśc do parku, nie ?Widuję takie dzieci wychowywane w centrach handlowych. Nawet uczą się tam nawet chodzenia. Jakaś masakra... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hocki_klocki 06.07.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Tak. Nigdy nie zrozumiem co jest fajnego w przebywaniu z dzieckiem 2 letnim w knajpce i jeszcze do tego karminiem go tam. Z jednej strony - Matka-Polka a z drugiej - chyba fajniej pójśc do parku, nie ? Widuję takie dzieci wychowywane w centrach handlowych. Nawet uczą się tam nawet chodzenia. Jakaś masakra... Wygląda na to , że dyskryminujesz matki z dziećmi. Jak na wyluzowaną kobietę to jestes jednak trochę uwsteczniona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.07.2009 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Widzę różnicę między wychowywaniem dziecka w centrum handlowym a zatrzymaniem się na obiad czy lody w knajpce. Jako Matka-Polka też miałam ochotę posiedzieć przy stoliku i pogadać ze znajomymi... Sorki bardzo, jeżeli kogoś to gorszyło. No ale M-P też człowiek... chyba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.07.2009 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Widzę różnicę między wychowywaniem dziecka w centrum handlowym a zatrzymaniem się na obiad czy lody w knajpce. Jako Matka-Polka też miałam ochotę posiedzieć przy stoliku i pogadać ze znajomymi... Sorki bardzo, jeżeli kogoś to gorszyło. No ale M-P też człowiek... chyba...Nie zgorszyło po prostu dla niektórych publiczne karmienie jest... niesmaczne. I to jeszcze w czasie np obiadu a chodzenie do knajpi z dziećmi jest OK tylko wtedy, gdy jest to lokal przystosowany do przyjmowania dzieci. Inaczej mamusia się świetnie bawi ale inni goście niekoniecznie. PS uprzedzając zarzuty - ja nie lubię dzieci. A już cudzych zupełnie. I jak idę do knajpy to mam chęć być od nich wolna choć przez jakiś czas. Po to idę w miejsce dla dorosłych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 06.07.2009 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Tak. Nigdy nie zrozumiem co jest fajnego w przebywaniu z dzieckiem 2 letnim w knajpce i jeszcze do tego karminiem go tam. Z jednej strony - Matka-Polka a z drugiej - chyba fajniej pójśc do parku, nie ? Widuję takie dzieci wychowywane w centrach handlowych. Nawet uczą się tam nawet chodzenia. Jakaś masakra... Wygląda na to , że dyskryminujesz matki z dziećmi. Jak na wyluzowaną kobietę to jestes jednak trochę uwsteczniona. Wydaje mi się,że to nie jest dyskryminacja a zwykły rozsądek.A wyluzowane i nieuwstecznione kobitki to czasami mogą chyba zostawić małe w domu? I zrobiły nam się pogaduchy mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.07.2009 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Tak. Nigdy nie zrozumiem co jest fajnego w przebywaniu z dzieckiem 2 letnim w knajpce i jeszcze do tego karminiem go tam. Z jednej strony - Matka-Polka a z drugiej - chyba fajniej pójśc do parku, nie ? Widuję takie dzieci wychowywane w centrach handlowych. Nawet uczą się tam nawet chodzenia. Jakaś masakra... Wygląda na to , że dyskryminujesz matki z dziećmi. Jak na wyluzowaną kobietę to jestes jednak trochę uwsteczniona. NIe nie dyskryminuję- same sie dyskryminują. Przy jednym stoliku mamusia karmi a przy tym samym druga mamusia pali fajki :) Dziecia sie drze, bo duszno i śmierdzi. Ale to ona - Matka Polka Karmiąca jest postępowa :) Sama karmiłam dzieci i nie zmuszałam innych ludzi do uczestniczenia w tym rytuale. Po pierwsze dlatego, że dziecko powinno mieć cisze i spokój podczas karmienia (no widzisz - taka jestem uwsteczniona w tym zakresie) Po drugie dlatego, żeby nie zmuszać innych do uczestniczenia jak sobie tego nie życzą. Myślałam, ze to się nazywa tolerancja - ale jak widzę to uwstecznienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hocki_klocki 06.07.2009 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Zachęcam jednak matki do karmienia piersią swoich pociech najdłużej jak się da i w każdym miejscu. Proszę się nie przejmować uwstecznionymi babolami. Alkohol i papierosy fuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 06.07.2009 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 To może by tak poprzewijać na stołach te maleństwa?Przecież te kupki tak ślicznie pachną!Pachną-ale tylko wlasnych pacholąt Tak samo jak spożywcze piersi mogą być ponętne tylko dla partnerów w/w posiadaczek.brrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 06.07.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Hocki!!!!!!!Bo dostaniesz wreszcie w klocki!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.