Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wybór glebogryzarki- poradżcie


Recommended Posts

No właśnie-ma być lekka do 30 kg, moc ok. 3KM, z przekładnią zębatą??, łańcuch ??? :o -nie wiem o co chodzi ale ma być dobrze, interesuje mnie do wielorazowego wykonywania po 1 -1,5 ara a nie 40 arów od razu- bo widzę że jest to jakiś ważny przelicznik mocy glebogryzarki.

dwa biegi- przód i tyl.

Honda , husqvarna, viking - może ktoś wie o co chodzi.

tylko nie mówcie ,że mam iść z tym do sklepu od razu.

wole mieć faworyta z góry.

 

Lekka glebogryzarka bo jestem z tych małych kobitek.

Do wypożyczalni mam daleko, a ogród będę robić sama powoli- coby się nie urobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm - a co potem zrobisz ze sprzętem jak już zrobisz ogród ?

 

LINK - jak widać jest to wydatek ca 1500 pln za jako taki sprzęt - jak już kupować to maszynę z opcja areatora/wertykulatora - tylko wtedy ma to sens - bo po co Ci solo glebogryzarka - skończysz ogród i maszyna będzie nieużywana , a pieniądze wyrzucone ... - może jednak lepiej będzie jednak wypożyczać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając ogród szybko "wymiękłem" i kupiłem glebogryzarkę. Założyłem, ze kupuję ja na wykonanie określonych prac i później sprzedam. I tak się stało.

 

Glebogryzarka bardzo mi pomogła, chociaz początkowo robiłem błąd, polegajacy na tym, że jechałem nią jak leci i ciąłem wszyskie kłącza i korzenie. Sądziłem, ze da się je wygrabić. Okazało się to bardzo trudnym. Wymysliłem, by najpierw widłami amerykańskimy wydłubac co większe ogniska perzu, chzanu itd. Potem glebogryzarka.

 

Tam gdzie ciąłem jak c=leci do dzisiaj, tj. po 3 latach w trawniku jest bardzo duzo chwastów i zielska. Tam gdzie były najpierw widły - jest duzo lepiej

 

 

Lekka glebogryzarka bo jestem z tych małych kobitek.
A tytaj mam obawy.

Praca glebogryzarką jest ciężka a nawet bardzo ciężka. Ja miałem Vikinga VH540 o mocy 5.5 KM. Czy był łańcuch czy pasek - nie wiem. Sprzet był ok!

 

 

Jak mozesz to najpierw gdzies spróbuj jak Ci pójdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałam taką ciężka 50 kg trochę się męczyłam-ciężko mi się ja trzymało i prowadziło szukam takiej do 30 kg aby lepiej się nią manewrowało.

Ja myślę że bez randapu ani rusz i bronowania potem i dopiero glebogryzarka

 

Ja też wymiękam jak posadziłam pod płotem a mam tego 250mb tuje i inne takie w dwóch rzędach, teraz pomaga mi siostrzeniec ( za Kasę :D uczeń technikum-ma chłopak wakacje), wcześniej wszystko popieliłam na szerokość 150cm,

w tym sezonie pielimy i zakładamy czarna folię- mate szkółkarską - Tylko czym ja przyszpilić do podłoża???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekka glebogryzarka bo jestem z tych małych kobitek.
A tytaj mam obawy.

Praca glebogryzarką jest ciężka a nawet bardzo ciężka.

Potwierdzam.

Miałem podobny pomysł, że ja sobie będę po kawałku równał itd. Na szczęście że wydatek jest spory zacząłem pytać po znajomych i okazało się że jeden gość może mi pożyczyć na próbę. Jakaś honda dwadzieścia parę kilo i ok 3 KM. Po całym dniu byłem ledwie żywy o obrobiony kawałek żałośnie mały. Pomyślałem za mała, za słaba tu trzeba większej maszyny. Pojechałem do wypożyczalni i wziąłem robix czy jakoś podobnie się nazywała. 6 KM, 50 kg z okładem. Wyrypany byłem podobnie, a obrobiony kawałek nieznacznie większy.

Popatrzyłem na moje pozostałe 30 arów. Pojechałem do najbliższego sklepu we wsi, kupiłem flaszkę wódki, podpiąłem do niej 100 zł i poszedłem do sąsiada rolnika żeby mi to traktorem przejechał. Tak zakończyłem romans z glebogryzarką :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego chcesz robić "na raty".

Jeśli już to ....

1. Roundap.

2. 3-4 tygodnie

3. Roundap

4. Po 4 dniach glebogryzarka + pracownik najemny

5. Wyrównanie terenu

6. Zasianie trawy

7. Koszenie.

 

A potem na raty robienie ogrodu czyli zamiana trawy na rabaty itp.

 

A jeśli tam może wjechać ciągnik - to tym bardziej z niego skorzystaj.!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli tam może wjechać ciągnik - to tym bardziej z niego skorzystaj.!!!!!

 

Dokładnie, to powinno być na 1szym miejscu :-)

 

Mam ok 850 m2 i bez glebogryzarki bym padł. Na jesieni przeorał wszystko traktor, Na wiosnę szarpałem trójzębem i kopałem widłami, ale szło powoli i chwasty zaczęły mnie przeganiać. Spryskałem roundupem, pożyczyłem glebogryzarkę AL-KO farmer hobby (czy jakoś tak) i wciągu jednego dnia przekopałem całą działkę. Potem grabienie i glebogryzarka znów do akcji (tym razem w poprzek). Znowu grabienie i już walcowanie pod trawnik. Praca nielekka, ale polecam glebogryzarkę, tyle że na wilgotną ziemię, bo inaczej skacze i płytko się wgryza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My w zeszlym roku tez stanelismy przed tematem glebogryzarki. dzialka 2000m, male dzieci. Chcielismy szybko, wiec szukalismy firmy, ktora nam przejedzie teren. Tylko jedna firma zglosila chec i za polowe dzialki zaspiewala 1000 zl. Podziekowalismy. Za niewiele wiecej kupilismy taka

 

http://www.agrokent.pl/index.php?strona=produkt_all&towar=237

 

w Leroy Merlin. I sprawdza sie rewelacyjnie. Powolutku zagospodarowujemy teren, a jak juz skonczymy mamy liste chetnych do odkupienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...