Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kiedy zaczęliscie wykańczanie?


alfa36

Recommended Posts

Rok temu zaczął powstawac nasz dom, w styczniu mielismy okna, marzec- podłogówka, w maju tynki, podlogi. Teraz mąż powol robi gładzie. Kiedy przez tydzien dom nie byl otwierany (tzn okna, nie bylo wietrzenia), po wejsciu okazalo się, ze 20 cm od podlogi ściany są mokre. Dlatego zastanawiam się, czy to znaczy że coś jest zrobione źle? A może jeszcze za wczesnie na wykańczanie? Kiedy będzie można zacząć kłaść płytki? Wkrótce miną dwa miesiące w czasie ktorych niewiele się dzieje na budowie, ma schnąć. Jak patrzę, w jakim tempie powstają domy, to zastanawiam się, czy w naszym domu wszystko jest ok. Dom budowany z phorotermu, ocieplone tylko fundamenty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mowiac, to mialam juz mieszkac w zeszlym roku w wakacje,

potem na gwiazdke, potem w czerwcu tego roku, potem w sierpniu, a teraz mam nadzieje ze na gwiazdke 2009 sie uda :lol: :roll:

 

koszmarnie to wszystko dlugo trwa, a tez widze ze dookola domy sie buduja w tempie ekspresowym ... :-?

 

ehhh :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasi sąsiedzi wybudowali się w rok, ale też mieli sprzedane mieszkanie, więc musieli sie gdzies wyprowadzić. Z tym, że wtedy byla ciepla zima i duzo zrobili w styczniuu, lutym. Nam trochę zawalil sprawę pierwszy wykonawca ale trudno. Teraz mąz, ktory mial byc trzecim i ostatnim wykonawcą (po tym pierwszym mamy uraz, drugi , ten od tynkow trochę lepszy) ma operację kolana i nie bardzo wiadomo, czy będzie mogł fizycznie pracowac, a nawet jesli, to kiedy. Dlatego wlasnie nie mam nagranej żadnej ekipy. Ale też te tynki wciąz mokre. Pytanie, dlaczego....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może rzeczywiście to przez pogodę. Od kilku dni jednak systematycznie jeżdzę rano na budowę otwierac okna może to pomoże. Mój mąz chcial szybko wybudować dom.... teraz zdanie zmienil, twierdzi, ze dom musi schnąć. Ja na tym punkcie mam fioła, bo w mieszkaniu, w ktorym teraz jestesmy, jest wilgoć i po to buduję dom, zeby było wreszcie sucho.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynałem budowę w czerwcu 2008. I mam jeszcze nadzieję że pod koniec sierpnia się przeprowadzę.. no moze we wrześniu. Dodam że jestem dosyć świeżo po tynkach wewn. i narazie jestem na etapie czekania aż wyschnie i jutro zaczynam sie bawić z sufitami podwieszanymi. Wiem na 100% że nie zdążę z ociepleniem poddasza ale to zostawiałem na jesień od samego początku. Ważne żeby kuchnia i łazienka były skonczone.. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

budowę zaczęliśmy w 2007 r....trochę postała :wink: Dach zaczął sie robić we wrześniu 2008, okna - luty 2009,instalacje..., tynki gipsowe maj ( już wyschły ), wylewki 23 czerwiec... za tydzień zaczynamy kafelkowanie dolnej łazienki ( bez podłogi, niech jeszcze trochę przeschnie ). Drzwi, schody, meble kuchenne - zamówione. Sprzęty dołazienek kupione. Przeprowadzka we wrześniu 8) mam nadzieję i taki jest plan :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....hm :oops: ja zacząłem budowę w marcu rok temu tj w 2008, w październiku byłem po tynkach wewnętrznych... jesień aż do świąt było dogrzewane kozą i olejowymi grzejnikami tam gdzie miała być kotłownia , C.O. założone i odpalone w styczniu 2009 a po miesiącu już na betony się wprowadziłem...tak ładnie doschło - stolarz i kafelkarz w szoku byli...

 

jak nie jest palone to licho schnie... a to lato wyjątkowo mokre...

 

uszy do góry - wyschnie wszystko w swoim czasie... nie ma co gnać...

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

właśnie annecy ma rację, pomimo tego że lato jest, trzeba palić i ogrzewać domek, to szybciutko wyschnie :wink:

 

u nas, kończą robić ogrzewanie, jak tylko będzie można to palimy w piecu bo jak na razie to ściany mokre i aż się skrapla na sufitach, za duża wilgotność powietrza :roll:

 

powodzenia życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my zaczęliśmy we wrześniu 2008, w grudniu wstawiliśmy okna, od grudnia do stycznia były robione tynki cem-wap, w maju zrobiliśmy ocieplenie zewn. Wyglądało jakby już ściany były suche, było palone w kozie, potem w kominku i regularnie wietrzone. Ostatio kiedy wyszła ostatnia ekipa i nie miał kto okien otwierać na cały dzień a dodatkowo nie mogliśmy podjechać na budowę przez około tydzień wyszła wilgoć w rogach. Liczymy na kilka ciepłych tygodni, we wrześniu chcemy się wprowadzić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ladnie przeschlo przy systematycznym otwieraniu okien. W sierpniu zaczynamy plytki, w pazdzierniku ocieplenie. Wciąz mam nadzieję, ze uda nam się wprowadzic jeszcze w tym roku, chocby na świeta, choć zawsze chcialam wyprowadzic się latem (łatwiej o porządek). Ale... dziecko też chcialam wiosenne... mam jesienne.... a jakie udane:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ladnie przeschlo przy systematycznym otwieraniu okien. W sierpniu zaczynamy plytki, w pazdzierniku ocieplenie. Wciąz mam nadzieję, ze uda nam się wprowadzic jeszcze w tym roku, chocby na świeta, choć zawsze chcialam wyprowadzic się latem (łatwiej o porządek). Ale... dziecko też chcialam wiosenne... mam jesienne.... a jakie udane:)

 

schnie pięknie w wietrzonym domu :)

wychodzi na to, że jesteśmy na podobnym etapie :)

 

ps. też mam dziecko jesienne :)

a przeprowadzkę chcemy jeszcze w tym roku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...