Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dobre Feng-Shui .


ketiso

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

NIE zaprzeczam, że radiestezja może mieć materialne podstawy. Dopóki jednak sprawa nie jest tak oczywista, jak dla niektórych, warto zaufać p.w. zdrowemu rozsądkowi: nie dać się zwariować i nie dać się oszukać. Oczywiście nie zamykać się też na żadne informacje ale w jakikolwiek sposób weryfikowalne i obiektywne!

 

Nie porównujmy też lekarzy i radiestetów. Ci pierwsi ciężko zapracowali na swoje błędy (przynajmniej 6-letnimi studiami) i zawsze można sprawdzić ich diagnozę, nawet jeśli miała by to być autopsja. Nie słyszałem też o radiestezyjnym konsylium, do którego mogliby się odwołać niedowiarkowie....

 

PS. Koty znane są z tego, że na swoje legowiska wybierają miejsca niekorzystne pod względem radiestezyjnym (m.in. skrzyżowania siatki szwajacarskiej). Czy zatem uznać je za stworzenia nienaturalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plumin

bez przesady:roll:

mam umysł otwarty na wszystko co zdrowe. I na pewno wielu z nas tu forumowiczów też zdrowie nie jest obce, chociażby patrząc się na to jak uciekją z miast ze swoimi domami. Ale gdybyśmy chcieli wszędzie szukać złych czynników, to wogóle nie powinniśmy oddychać :roll:

Także uważam, że trochę umiaru trzeba zastosować we wszystkim. Co nie oznacza, że dobrze wiedzieć co jest dla nas dobre(zdrowe) a co nie. Ale to o czym piszesz, mógłbyś poprzeć trochę konkretami, bo na temat np. silikatów słyszałam,że jest to bardzo zdrowy budulec, ponieważ ma w sobie wapno, które niszczy bakterie? :???:

Więc może jakieś konkrety:sad:

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: beata dnia 2002-06-18 13:06 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkrety są w linkach - najbardziej rakotwórcze okazały się domy drewniane (kumulują promieniotwórczy radon) oraz murowane z materiałów produkowanych z surowców przemysłowych: gazobetonu(beton komórkowy) i żużlobetonu (m.in. kermazyt). Najzdrowsza wychodzi ceramika... Co mnie bardzo cieszy, bo kilka dni temu zdecydowałem się na Porotherm :wink:

 

PS. Wcześniej myślałem o silikatach i betonie komórkowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, ja bym radonem tak bardzo się nie przejmował:

 

http://www.if.pw.edu.pl/~wojdyr/radon/lynx/rak.html

 

Tym bardziej, że:

 

"Głównym źródłem radonu w pomieszczeniach i budynkach jest gleba, bezpośrednio przylegająca do fundamentów. Budowa domu wymaga najczęściej "przebicia" wierzchniej warstwy gleby i dotarcia do warstw głębszych, często o wyższym stężeniu radonu. Po wybudowaniu domu powstaje w nim różnica ciśnień "wysysająca" radon z gruntu, czyli tzw. "efekt kominowy".

 

Typowymi miejscami wnikania są:

* pęknięcia i szczeliny wylewki betonowej, stanowiącej podłoże budynku

* luki i szpary konstrukcyjne budynku

* pęknięcia w ścianach, mających bezpośredni kontakt z podłożem

* szczeliny w ścianach

* nieszczelności wokół rur kanalizacyjnych

 

Z wielu pomiarów wykonywanych w domach o różnej konstrukcji wynika, że:

radon w pomieszczeniach przyziemnych budynków pochodzi głównie z podłoża.

Wymiana powietrza powoduje dość radykalne obniżenie jego stężenia z wysokością kondygnacji. Tak więc im wyższa kondygnacja tym większy wpływ na stężenie radonu w powietrzu wewnątrz budynku mają materiały, z jakich wykonane są ściany budynku."

 

Źródło: http://chall.ifj.edu.pl/Dept6/radon/pl/index.html

 

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ckwadrat dnia 2002-06-18 22:19 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe.

Jest to w pewnym sensie wytłumaczenie, dlaczego zdrwiej jest przebywać na dworze niż w domu (mniejsze stężenie radonu) !

 

Czyli dobra wentylacja wraz z dobrą izolacją fundamentu powinny zapenić poziom stężenia nie większy niż na zewnątrz !

 

A z tym drewnem to też ciekawe. Z jednej strony "Małą aktywność wykazują: drewno, naturalny gips, piasek i żwir" a z drugiej strony badania przeprowadzone w budynkacj mieszkalnych w USA pokazuję, że drewniane mają większe stężenie niż inne. I w tym samym artykule autorzy nie bardzo wiedzą dlaczego ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fragment jednego z przedstawinych artykułów

Ocena UNSCEAR, dokonana przed 20 laty, oparta jest jednak na założeniu, że nawet najmniejsza dawka promieniowania może być szkodliwa. Obecnie jest ono poważnie kwestionowane, a raport UNSCEAR z 1994 roku wskazuje, że małe dawki promieniowania są dobroczynne [patrz Dobroczynne skutki promieniowania, "Wiedza i Życie" nr 3/1997]. Spośród licznych badań wpływu obecności radonu w mieszkaniach na powstawanie nowotworów płuc najpełniejsze przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych.

 

W rejonach o średnim poziomie radonu w domach (wyższym od 250 Bq/m3) umieralność mężczyzn na raka płuc była dwukrotnie niższa niż tam, gdzie nie sięgało ono 40 Bq/m3.

 

To na poparcie słów Maćka, że autorzy nie bardzo wiedzą o co im chodzi.Podobnie jak z kuchenkami mikrofalowymi raz są gorsze od bomby atomowej :???: a w innym artykule okazują się największym dobodziejstwem XX w.

Pozdrawiam:Ewa

 

 

 

 

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2002-06-19 11:03 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem, że już nawet wybraliście :wink:

 

Wydaje mi się, że jets to trochę akademicka dyskusja.

Przecież miliony ludzi mieszka w POlsce w domach, które uważamy dzisiaj za niezdrowe (bloczki z popiołow, dach z eternitem, butapren na podłodze, farba zewnętrzna wewnątrz,...) do tego często palą i prowadzą raczej niezdrowy tryb życia i ....

NIektórzy w wieku lata 30 wyglądają na 60 ale są też i tacy co dożywają w dobrym zdrowiu spokojnej 80tki albo i więcej !

 

Wniosek (przynajmniej dla mnie): dom jest ważny ale nie najważniejszy. Jest mnóstwo innych czynników wpływającyh na zdrowie, których pewnie do końca nie rozumiemy...

 

Z czegokolwiek nie zbudujecie nie będziemy mieli żadnych oporów, żeby Was odwiedzać !!! :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plumin,

Chyba Cię poniosło...

Można badać te sprawy do końca życia i zawsze będzie jakieś badanie, które wykaże szkodliwość danego materiału...

Jest gdzieś granica do której warto czekać, jest gdzieś jakiś zdrowy rozsądek.

Tą granicę każdy ma inną. Są setki ludzi, którzy nawet sobie takich pytań nie zadają jak ten wątek. Są dziedziny w których my jesteśmy jak te setki - kompletnymi ignorantami i pewnie popełniamy kardynalne błędy.

A życie toczy się dalej z najlepszymi naszymi decyzjami na jakie nas stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę w nawiązaniu do powyższej wypowiedzi.Nasze życie składa się z ciągłego dokonywania wyborów między dobrem i złem ale często m.mniejszym i większym złem /w naszym subiektywnym odczuciu/Jakieś 9 czy 8 lat temu w mediach przerabiano temat "szkodliwego ozonu" już dokładnie nie pamiętam na czym to polegało ale apelowano aby z małymi dziećmi absolutnie nie wychodzić w słoneczne dni przed godz.16-tą.A ja mieszkałam w nowiusieńkim bloku,"pachnącym"świeżą farbą,tapetami,nowymi meblami itp.a dzieci miały 2 i 5 lat.Wybrałam "Szkodliwy ozon" w cieniu na trawce na kocyku.Długo dręczyła mnie myśl czy wybrałam dobry wariant.Obecnie albo już nie ma szkodliwego ozonu/co raczej jest niemożliwe bo poziom spalin w naszej atmosferze raczej sie nie zmniejszył albo się o tym nie mowi,a może nie jest to tak szkodliwe jak się pierwotnie wydawało.Uspokojona trafnością wyboru wszystkim życzę tego samego / trafnych wyborów :smile: / pozdrawiam Ewa

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2002-06-22 11:15 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...