żużaczek 18.05.2007 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 Kurcze, zawsze myslałam, że Zeptery działaja na indukcyjnej. Mamy zamówiona indukcyjną i przyjdzie mi sie gary wymienić... ...kupię emaliowane w kwiatuszki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 28.10.2007 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 OK, wiem, że temat jest mocno archeo, ale chętnie poczytam opinie osób korzystających z płyt indukcyjnych przez dłuższy czas, gdy opadnie już zachwyt nad nowinką, a pozostanie codzienne użytkowanie... Z niewątpliwych zalet dostrzegłem jak do tej pory:- garnek/patelnia nagrzewają się szybciej niż od klasycznego ceramika- nie nagrzewa się płyta a jedynie naczynie- prunt się wyłącza gdy zdejmujemy gar (ważne przy małych dzieciach) Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem, że- można używać zwykłych naczyń metalowych, także emaliowanych - nie trzeba kupować cud-garów po 400 zł/szt Jestem gotów na dodatkowe parę stówencji, jeśli istotnie wpłynie to na komfort i bezpieczeństwo użytkowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 02.11.2007 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 Podnoszę ten wątek, bo ogarnęły mnie wątpliwości... cały czas byłam przekonana, że kupię indukcję a teraz zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno ma same plusy.Wiele osób w tym wątku chwali sobie możliwość dogotowywania potrawy już po wyłączeniu grzania, przy indukcji nie ma takiej opcji a po zdjęciu garnka przecież pole grzejne całkiem zimn nie jest, bo szkło się nagrzewa wtórnie od garnka. Po drugie - czy na płycie ceramicznej po zmniejszeniu mocy gotuje się równomiernie? Na indukcji są to impulsy napięcia i w garnku też tak zrywami bulgocze (przynajmniej tak było na płycie, z którą ja miałam do czynienia, nie można było na jednej mocy ustawić, żeby równomiernie się gotowało). No i jeszcze jedno pytanie - czy płytę elektryczną słychać jak pracuje? Indukcję w mniejszym czy większym stopniu słychać, na innym forum trochę o tym było i dla niektórych ten dźwięk, zwłaszcza w przypadku electroluxa, był dość mocno uciążliwy. Będę wdzięczna za odpowiedzi. pozdrawiamBasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agdula 02.11.2007 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 Ja gotuję na indukcyjnej dopiero od dwóch tygodni i jestem zachwycona Ta prędkośc mnie powala.Super. Nie słyszę jej bo i tak mam zawsze włączony okap, który i głośno chodzi (jak każdy wentyklator w okapie) . Wczęśniej używałam gazowej płyty, potem prze ponad 10 lat elektrycznej. Teraz indukcyjna. Myślę, (jak dla mnie) - płyta indukcjna jest nieporównywalna Na elektrycznej, jak gotowałam garnek wody na makaron...to myślałam że usnę...... a na indukcyjnej, dosłownie parę sekund po właczeniu już zaczyna bulgotać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 02.11.2007 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 Witam, od 1,5 roku mam płytę elektryczną Bosh czy coś takiego, teraz nie pamiętam (nie indukcyjną), szer. 90 cm 2 pola + 1 pole powiększane do dużego + 1 pole małe powiększane do brytfanny. Ma sensory, uważam że to jest rewelacja, ma blokadę sensorów (kluczyk) więc mojemu kotu nic nie grozi, bo: jak gotują się gary to tam nie włazi, a jak garów nie ma a płyta jeszcze gorąca to jak się zbliży i poczuje ciepło to sp...nicza. Każde pole ma możliwość utrzymywania ciepła potrawy (wczoraj ugotowane ziemniaki trzymałam na tym "podgrzewaczu" ponad godzinę i były gorące i nie sprawiały wrażenia odgrzewanych). Tak jak niektórzy też zastanawiałam się nad kosztami i muszę przyznać że nie zauważyłam większej różnicy w rachunkach. Po przeczytaniu całego wątku chciałabym tylko uczulić wszystkich, że nie można płyt czyścić ani CIF-em ani ściereczkami domestosu ani czymkolwiek co nie nadaje się do płyt. Ja osobiście kupiłam kilka specyfików (specjalnie do płyt) i nie byłam do końca zadowolona z efektów czyszczenia. Co prawda powierzchnia była gładka, żadnych wypukłości po wykipieniu nie było ale patrząc na płytę "pod światło" widziałam "obramowanie po garnku" który właśnie zdjęłam. Może się czepiam, ale doprowadzało mnie to do szału. Więc użyłam mojego cudownego środka "prawie na wszystko", który również nadaję się do płyt i cóż ukazało się moim oczom..... po prostu rewelacja. Nawet najbardziej zapaskudzona kuchnia po wykipiałej grochówce i wytopieniu smalcu oraz przypaleniu wykipiałego ryżu nie wymaga żadnego, podkreślam żadnego skrobania, czyści się ją delikatną gąbką, bez użycia siły, trzy przetarcia śrokiem czyszczącym, dwa przetarcia na mokro i jedno przetarcie na sucho i... mam piękną, nową, błyszczącą płytę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 02.11.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2007 Witam, od 1,5 roku mam płytę elektryczną Bosh czy coś takiego, To masz już doświadczenie w gotowaniu na płycie, powiedz mi proszę czy po zmniejszeniu mocy, np. gotując zupę można zachowac "płynność" gotowania, taką jak na gazie, czyli że jak się zmniejszy moc to wolniutko "pyrka" a nie falami -albo mocno albo wcale? Jak szybko Twoja płyta reaguje na zmianę mocy? Czy musisz zsunąć garnek na bok jak się mocno gotuje, zmniejszyć moc i dopiero po jakimś czasie znowu go ustawić czy nie jest tak źle? pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 03.11.2007 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2007 Jeszcze jedno pytanie mam - czy ktoś z Was ma może płytę łączoną, czyli 2 pola indukcyjne i dwa zwykłe ceramiczne? Jesli tak, to jak ją oceniacie, czy to był dobry wybór czy lepiej byłoby kupić całkiem indukcyjną? Podoba mi się ten model płyty ceramicznej:http://neo24.pl/produkt/Plyta_ceramiczna_BOSCH_PKN_645E01,5611.html Może ktoś ma taką?na ogół płyty mają 9-stopniową skale mocy, ta ma aż 17 - czy to ma tak naprawdę znaczenie, czy to nieistotne? No i ta elektronika gotowania też brzmi ciekawie... pozdrawiamBasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 04.11.2007 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Grzebię i grzebię na równych stronach i w sklepach i oglądam oferowane na rynku płyty ceramiczne.Jeśli nie ta płyta bosch, do której link podałam wyżej to może taka http://neo24.pl/produkt/Plyta_ceramiczna_AEG-ELECTROLUX_66320_K-FN,39845.html może taką albo podobną ma ktoś z Was? pozdrawiamBasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 05.11.2007 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Mam jeszcze jedno pytanie, może ktoś będzie znał odpowiedź - czy znajdzie się ktoś, kto miał kuchnię ceramiczną, teraz ma indukcję i widzi tę zmianę na rachunkach za prąd?Jednym z koronnych argumentów za indukcją jest niższe zużycie prądu, ale czy ktoś to rzeczywiście stwierdził na sobie? pozdrawiamBasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fiszaj 05.11.2007 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Mogę podzielić się pierwszymi wrażeniami z użytkowania indukcji (Teka GKST 60 I4 BASIC).Płyta lekko buczy w czasie grzania ale nie jest to denerwujące a jestem bardzo wrażliwy na hałasy.Faktycznie grzeje impulsowo. Faktycznie jest bardzo szybka. Działa na niej "przedwojenny" garnek mojej teściowej (emaliowana stal), tak samo jak w miarę tani garnek Berghof. Pierwsze wrażenia - pozytywne!Ból związany z wydatkiem 1830 zł - umiarkowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 05.11.2007 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Mogę podzielić się pierwszymi wrażeniami z użytkowania indukcji (Teka GKST 60 I4 BASIC). Płyta lekko buczy w czasie grzania ale nie jest to denerwujące a jestem bardzo wrażliwy na hałasy. Faktycznie grzeje impulsowo. Faktycznie jest bardzo szybka. Dzięki dobry człowieku za odpowiedź Ta impulsowość działania... żeby przetestować jak gotuje się na indukcji jakiś czas temu kupiłam na allegro jednopolową płytę i z tym nie moglam dać sobie rady, gotujac np. ziemniaki czy makaron nie moglam ustawic mocy tak, żeby tylko powoli "pyrkało", tylko albo kipiało albo bezruch w garnku. Pomyslałam, że jaka maszynka taki komfort gotowania, ale może ta naprzemienność jest regułą płyt indukcyjnych? Czy taka uroda gotowania na indukcji, że chwilę bulgocze, potem cisza i tak naprzemiennie? pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 05.11.2007 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 czy ktoś z Was ma może płytę łączoną, czyli 2 pola indukcyjne i dwa zwykłe ceramiczne? Jesli tak, to jak ją oceniacie, czy to był dobry wybór czy lepiej byłoby kupić całkiem indukcyjną? Ja kupiłem właśnie taką (mastercook). Argumentam były stare garnki, w szczególności aluminiowe szybkowar i ekspres, które nie działają na indukcji. O dziwo stare emaliowane płyta indukcyjna rozgrzewa bez problemu. W rezerwie (dla pól HiLight) stoją nierdzewki i szklane żaroodporne. W praktyce rzadko gotuję na więcej niż dwóch, więc zakup się sprawdza. No i jest tańszy niż płyta z czterema polami indukcyjnymi (zarówno w zakupie jak i wobec braku natychmiastowej konieczności inwestycji w nowe gary). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 05.11.2007 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Ja kupiłem właśnie taką (mastercook). Argumentam były stare garnki, w szczególności aluminiowe szybkowar i ekspres, które nie działają na indukcji. O dziwo stare emaliowane płyta indukcyjna rozgrzewa bez problemu. W rezerwie (dla pól HiLight) stoją nierdzewki i szklane żaroodporne. Czy porównywałeś czas zagotowania np. wody stawiając jednocześnie na polu indukcyjnym i zwykłym garnek z taką samą zawartością? Mając wybór częściej korzystasz z indukcji? No i te impulsy w gotowaniu - czy można tak ustawić moc, żeby cały czas równomiernie gotowała się zawartość garnka? pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 05.11.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Czy porównywałeś czas zagotowania np. wody stawiając jednocześnie na polu indukcyjnym i zwykłym garnek z taką samą zawartością? Nie. Nie ma te sensu. Na indukcyjnej zagotuje się znacznie szybciej. Mając wybór częściej korzystasz z indukcji? Tak. Jeżeli mam wybór zawsze korzystam z indukcji No i te impulsy w gotowaniu - czy można tak ustawić moc, żeby cały czas równomiernie gotowała się zawartość garnka? Impulsy tylko słychać (no i w polach HiLight widać rozpalanie i gaśnięcie). Nie przeszkadza to absolutnie w gotowaniu. Wynika to z teorii reglacji - przy odpowiedniej stałej czasowej i czasie opóźnienia obiektu (a takim jest w tym przypadku garnek z zawartością) można zastosować regulację dwustanową (czyli włączanie i wyłączanie pola) bez znacznych przeregulowań (i tu mam na myśli temperaturę cieczy, czy innej substancji, w rzeczonym obiekcie). W praktyce oznacza to, że potrawa gotuje się równomiernie. Z niedogodności, to na indukcji można przypalić gotujące się ziemniaki. Trzeba uważać z poziomem mocy. Ja teraz na maksa to gotuję tylko wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 05.11.2007 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Impulsy tylko słychać (no i w polach HiLight widać rozpalanie i gaśnięcie). Nie przeszkadza to absolutnie w gotowaniu. Wynika to z teorii reglacji - przy odpowiedniej stałej czasowej i czasie opóźnienia obiektu (a takim jest w tym przypadku garnek z zawartością) można zastosować regulację dwustanową (czyli włączanie i wyłączanie pola) bez znacznych przeregulowań (i tu mam na myśli temperaturę cieczy, czy innej substancji, w rzeczonym obiekcie). W praktyce oznacza to, że potrawa gotuje się równomiernie. Z niedogodności, to na indukcji można przypalić gotujące się ziemniaki. Trzeba uważać z poziomem mocy. Ja teraz na maksa to gotuję tylko wodę. Dzięki za wyjaśnienia. Mam jeszcze chwilę na podjęcie ostatecznej decyzji (tak do miesiąca). Może jeszcze ktoś powie coś ciekawego o rzeczywistych różnicach w kosztach eksploatacji. Podoba mi się taka płyta ceramiczna: http://neo24.pl/produkt/Plyta_ceramiczna_AEG-ELECTROLUX_66320_K-FN,39845.html ma ciekawe funkcje, chyba jest trochę bardziej zaawansowana technologicznie, bo jeśli wierzyć w ten opis, to rozpoznaje wielkość naczyń, więc tylko pod nimi grzeje a nie na całej powierzchni pola. pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 05.11.2007 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Witam, od 1,5 roku mam płytę elektryczną Bosh czy coś takiego, To masz już doświadczenie w gotowaniu na płycie, powiedz mi proszę czy po zmniejszeniu mocy, np. gotując zupę można zachowac "płynność" gotowania, taką jak na gazie, czyli że jak się zmniejszy moc to wolniutko "pyrka" a nie falami -albo mocno albo wcale? Jak szybko Twoja płyta reaguje na zmianę mocy? Czy musisz zsunąć garnek na bok jak się mocno gotuje, zmniejszyć moc i dopiero po jakimś czasie znowu go ustawić czy nie jest tak źle? pozdrawiam Basia Witaj Basiuw, trochę doświadczenia mam i choć minął już rok to nie ukrywam, że nadal się uczę , zwłaszcza zmniejszenia mocy w odpowiednim momencie. Jednak mogę Cię zapewnić że na mojej płycie można spokojnie ugotować np. rosół czyli tą zupę, która nie może się gotować a ma tylko wolno "pyrkać". Kwestią jest tylko zmniejszenie mocy w odpowiednim momencie i to mi się udało... przynajmniej na rosole. Moja płyta natychmiast reaguje na zmianę mocy, tzn. gdy mocno sie gotuje, to moc "wyłącza się" ale w związku z tym, że płyta jest już porządnie rozgrzana to niestety proces mocnego gotowania trwa nadal, więc jeżeli coś zaczęło kipieć to niestety należy odstawić garnek na bok. Ale szczerze mówiąc jest to do opanowania. Pozdrawiam i życzę udanych wyborów i zakupów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 05.11.2007 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Jednak mogę Cię zapewnić że na mojej płycie można spokojnie ugotować np. rosół czyli tą zupę, która nie może się gotować a ma tylko wolno "pyrkać". Kwestią jest tylko zmniejszenie mocy w odpowiednim momencie i to mi się udało... przynajmniej na rosole. Moja płyta natychmiast reaguje na zmianę mocy, tzn. gdy mocno sie gotuje, to moc "wyłącza się" ale w związku z tym, że płyta jest już porządnie rozgrzana to niestety proces mocnego gotowania trwa nadal, więc jeżeli coś zaczęło kipieć to niestety należy odstawić garnek na bok. Ale szczerze mówiąc jest to do opanowania. Pozdrawiam i życzę udanych wyborów i zakupów. Dzięki za odpowiedź. Konieczność odstawienia garnka na chwilę, gdy zacznie kipieć mnie nie przeraża, teraz gotując na gazie też tak czasem robię a w każdym razie często najpierw zdejmuję pokrywkę a dopiero potem zmniejszam płomień. Najwięcej moich obaw wzbudzają koszty eksploatacyjne, na ile naprawdę jest większe zużycie prądu na zwykłej ceramicznej w porównaniu do indukcyjnej, bo może różnica to wcale nie to opisywane gdzieś 40%? Jedni po drugich powtarzają, że oszczędności są duże, ale czy ktoś to naprawdę stwierdził? pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 05.11.2007 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Jednak mogę Cię zapewnić że na mojej płycie można spokojnie ugotować np. rosół czyli tą zupę, która nie może się gotować a ma tylko wolno "pyrkać". Kwestią jest tylko zmniejszenie mocy w odpowiednim momencie i to mi się udało... przynajmniej na rosole. Moja płyta natychmiast reaguje na zmianę mocy, tzn. gdy mocno sie gotuje, to moc "wyłącza się" ale w związku z tym, że płyta jest już porządnie rozgrzana to niestety proces mocnego gotowania trwa nadal, więc jeżeli coś zaczęło kipieć to niestety należy odstawić garnek na bok. Ale szczerze mówiąc jest to do opanowania. Pozdrawiam i życzę udanych wyborów i zakupów. Dzięki za odpowiedź. Konieczność odstawienia garnka na chwilę, gdy zacznie kipieć mnie nie przeraża, teraz gotując na gazie też tak czasem robię a w każdym razie często najpierw zdejmuję pokrywkę a dopiero potem zmniejszam płomień. Najwięcej moich obaw wzbudzają koszty eksploatacyjne, na ile naprawdę jest większe zużycie prądu na zwykłej ceramicznej w porównaniu do indukcyjnej, bo może różnica to wcale nie to opisywane gdzieś 40%? Jedni po drugich powtarzają, że oszczędności są duże, ale czy ktoś to naprawdę stwierdził? pozdrawiam Basia Witaj, nie wiem czy są zdecydowane różnice pomiędzy płytą indukcyjną a zwykłą ceramiczną jeśli chodzi o koszty prądu. Wiem jedno, że koszty gotowania na prądzie nie są znacząco wygórowane w stosunku do gotowania na gazie. A jeśli chodzi o konkrety to mogę napisać później bo teraz nie mam dostępu do rachunków Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 05.11.2007 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Witam, odgrzewam temat Nowe mieszkanko! Przez 12 lat mialam ceramiczna plyte Amici i super sie sprawdzila. Teraz mysle o zakupie indukcji firmy Teka. Sadze, ze sensory beda sie lepiej sprawdzaly ilepiej czyscily niz pokretla, ktore mialam przy ceramicznej (znajdowaly sie nad piekarnikiem, i zżółkły od gorącego powietrza z piekarnika). Indukcja jest jakąś nowością i ma być oszczędniejsza, dlatego ją wybrałam, bom nowoczesna kobitka A czystość jest dla mnie bardzo ważna, dlatego w życiu bym nie wybrała gazowej kuchenki. Za pomocą płynu do naczyń (tudzież specjalnego mleczka przy większych zabrudzeniach), gąbki, ściereczki gąbkowej, suchej ściereczki i specjalnej skrobaczki (przy większych zabrudzeniach-typu-przypalenia) można osiągnąć super błysk-efekt Interesuje mnie jedna rzecz w kuchenkach sterowanych sensorami: dźwięk "pikania" przy zmianie programów, ustawień. Czy płyty wszystkich firm tak mają? Bo wiem, że Teka ma, a inne? (małe dziecko wszystko obudzi...) Czekam na Wasze opinie w tej kwestii. I czy może używacie na indukcji garnków z Ikei (specjalnych do indukcji)? Jak sie sprawdzaja? Dzieki i pozdrawiam, GGGosik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 06.11.2007 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Witam, odgrzewam temat Nowe mieszkanko! Przez 12 lat mialam ceramiczna plyte Amici i super sie sprawdzila. Teraz mysle o zakupie indukcji firmy Teka. Sadze, ze sensory beda sie lepiej sprawdzaly ilepiej czyscily niz pokretla, ktore mialam przy ceramicznej (znajdowaly sie nad piekarnikiem, i zżółkły od gorącego powietrza z piekarnika). Indukcja jest jakąś nowością i ma być oszczędniejsza, dlatego ją wybrałam, bom nowoczesna kobitka A czystość jest dla mnie bardzo ważna, dlatego w życiu bym nie wybrała gazowej kuchenki. Za pomocą płynu do naczyń (tudzież specjalnego mleczka przy większych zabrudzeniach), gąbki, ściereczki gąbkowej, suchej ściereczki i specjalnej skrobaczki (przy większych zabrudzeniach-typu-przypalenia) można osiągnąć super błysk-efekt Interesuje mnie jedna rzecz w kuchenkach sterowanych sensorami: dźwięk "pikania" przy zmianie programów, ustawień. Czy płyty wszystkich firm tak mają? Bo wiem, że Teka ma, a inne? (małe dziecko wszystko obudzi...) Czekam na Wasze opinie w tej kwestii. I czy może używacie na indukcji garnków z Ikei (specjalnych do indukcji)? Jak sie sprawdzaja? Dzieki i pozdrawiam, GGGosik Jeśli chodzi o pikanie to faktycznie jest, ale czy może ono obudzić małe dziecko? Nie wiem, no chyba że kuchnia sąsiaduje z pokojem małego dziecka i dziecko jest wrażliwe na wszelkiego rodzaju dźwięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.