monsanbia 21.06.2011 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Spirea, zawsze to jakieś pocieszenie. Że nie jestem jedyna.Ja np mogłabym mieć zlew dwukomorowy. Mam 6 mb blatu w ciągu, ale z kolei wolę jedną potężną komorę do której włożę dużogabarytowe przedmioty (brytfankę, 10 lirowy gar itp) bez gimnastykowania się, niż dwie komory z których większa i tak nie spełni moich oczekiwań. Życie składa się z kompromisów(ale jak myślę sobie o ganianiu do kibelka z resztą zupy to aż mi się*ciepło robi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 21.06.2011 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Ja też nie mam młynka. Wybrałam duży kosz z segregacją odpadów:)Też nienawidzę tego gmerania z sitkiem, ale na segregację odpadów w innymi miejscu nie mam miejsca i też miałabym tylko bałagan. Doszłam do wniosku, że mniej nerwów jednak z wyrzuceniem z sita odpadów jedzeniowych niż z chomikowaniem nie wiadomo gdzie śmieci do segregacji, co teraz czynię i do szału doprowadzam małżonka porozstawianymi przypadkowo butelkami plastikowymi do zgromadzenia do wyniesienia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 21.06.2011 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Ado co do baterii nie pomogę, ale może kup na razie tę z ikei i sprawdzisz jak się będzie rzeczywiście sprawować w użytkowaniu, a jeśli tak fatalnie jak pisząto wdrożysz za jakiś czas plan B - zakup nowej baterii po dłuższych przemyśleniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 21.06.2011 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Adoweź kilka głębokich wdechów, odpocznij choć pół dnia jak całego nie możesz... Wiem, że łatwo się mówi, a ja nadal do pracy chodzę, ale jak Cię ta budowa tak męczy to musisz troszkę wyluzować. Jak bateria będzie jeden dzień później to się świat nie zawali, na farbę też poczekają. Twoje zdrowie i dzieciaków ważniejsze. Ja jak mam kryzys budowlany to w ogóle na budowę nie idę i nie szukam przez cały dzień ani jednej rzeczy do domu, stosując metodę nieocenionej Scarlett "pomyślę o tym jutro".Trzymaj się, mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 21.06.2011 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale jutro rano już baza jest u mnie Czarna farba - zapytaj MarJel, oglądałam ostatnio galerię jej prawie skonczonego domku i właśnie czarna ściana w wiatrołapie wpadła mi w oko. Musiała wertować oferty, więc się pewnie w czarnym dobrze orientuje Rurka i woda w salonie - uuu, przykre. Ale z drugiej strony - super że sąsiad się znalazł i problem zażegnany Czekam z niecierpliwością na Twoją kuchnię Buziak mała, nie łam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 21.06.2011 21:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 jeju Myszonik jak Ty dajesz radę do pracy chodzić.. medal powinni Ci dać. Przeraziłam się dzisiaj po co my tak gonimy.. mąż o mało co miałby zderzeniem z ciężarówką.... aż przypomniały mi się sceny z ostatnich odcinków Usta Usta i powiedziałam dość, zwolnijmy bo naprawdę zaraz przypłacimy to zdrowiem. Najgorsze że nie tak łatwo wyhamować tą pędzącą machinę, po drodze jeszcze ciągle jakieś potknięcia... wykańczanie wykańcza. Naprawdę zwariowaliśmy rozpoczęliśmy budowę 2 lipca i zamierzaliśmy w ciągu roku się wprowadzić. Chciałabym zwolnić tempo ale nie tak łatwo.. są ekipy które spieszą się żeby skończyć albo takie które w blokach stoją żeby wejść na budowę.. .. masz rację "pomyślę o tym jutro" tej zasady będę się trzymać od jutra:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papisia 22.06.2011 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 ojojoj Ado, widzę że budowa daje sie we znaki! jeżeli moge pocieszyć to powiem- nie Wam jednym!!! (choc Tobie podwójnie i podziwiam...) u nas też problemowo - tak zrugałam pana od kominka wczoraj, że aż pojechał do domu, nie wiem czy wróci, by skończyc robotę... dziś go nie ma... no ale nerwy powoli puszczają, niestety.... i jak tłumacze komuś coś, a ktoś udaje, że mnie nie słyszy, a na dodatek powiedzial, że jestem przewrażliwiona to pojechałam z nim po całej linii-przewrażliwiona mogę byc na tle swoich dzieci, ale nie kominka, który mi się nie podoba!!! oj, jeszcze mną trzęsie!!! na szczęście mąż spokojny - i powiedzial, nie ten to inny - kiedyś skończymy! i własnie chcąc wyluzować, idę się pakowac - po pracy wyjazd na kilka dni w Bory Tucholskie, rowery wędki - do niedzieli nawet nie chcę slyszeć o budowie. i Wam - drodzy wykańczający się życzę również spokojności przez ten długiiii weekend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 22.06.2011 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Ado głowa do góry. Najważniejsze żebyś odpoczywała i miała jak najmniej stresu. Pamiętaj - teraz masz ostatni czas tylko dla siebie. Musisz zberać siły dla Maluchów. Jeśłi i tak nie zdążycie z przeprowadzką do porodu to nie ma co szaleć - kilka tygodni później - żadna różnica. Pogratuluj mężowi - domyślam sie jak musiał wyglądać garaż. Mojego taka praca czeka w piątek. Wchodzą nam z wylewką i wszystko musi być uprzątnięte. A ja za wiele mu nie pomogę bo nie mam opieki dla Małego. I wszystko na jego głowie. Chłopak już się przyzwyczaił Przygotuję mu za to pyszny obiadek:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oldzia 22.06.2011 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 witaj mikiada:) piękny dom, piękny taras, no i zapowiadają się piękne wnętrza:yes: będę zaglądać i kibicować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 22.06.2011 13:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 oldzia - fajnie że wpadłaś i cieszę się że grono kibiców rośnie.. oj potrzebne mi Wasze wsparcie duchowe i każdy głos pomocny w codziennych trudnych wyborach budowlanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oldzia 22.06.2011 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 jasne - wiem o czy mówisz;) mnie niedługo czeka to samo, więc będę zaglądać i wspomagać w trudnych wyborach;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariomili 22.06.2011 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Co do bateri to kupiłabym coś tańszego teraz skoro i tak czasu ani chęci nie masz, a jak będziesz miała gotową kuchnię to przynajmniej na spokojnie będziesz mogła wybrać co ci odpowiada. Przydałby się wam odpoczynek od tej budowy, tylko jak sama piszesz ciężko jest zwolnić bo przeciez nie odwołasz panów od montażu kuchni- my tu czekamy na fotorelacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 22.06.2011 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 zakupiłam baterię w Ikei.. najwyżej przetestuję, wydałam 250zł wiec do momentu złapania większego oddechu od wydatków powinna wystarczyć. Dzisiaj walczyłam z płytkarzem jak porozstawiać płytki.. naprawdę nie wiem po co brałam projektantkę.. znowu okazało się że muszę domówić bagatela 3 paczki płytek na posadzkę.. nie wiem jak te pomiary i jej wyliczenia zostały dokonane... nie wspomnę że te nieprzewidziane wydatki strasznie komplikują nam teraz planowania innych rzeczy..cały dzień pracuję nad tym aby ochłonąć z emocji. Jutro wielki dzień - montaż kuchni...ale sie boję ...trzmajcie kciuki aby wszystko wyszło dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakusek 22.06.2011 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Ada a nie podoba Ci sie ten odcien bieli z kabe?Jesli jest do zaakceptowania to latwiej,szybciej i taniej przemalowac sufity niz sciany . Z instalatorami to tak wlasnie ejst dlatego ja teraz biore pobliskich wykonawcow bo wlasnie rowniez przejechalam sie na takim dojezdzajacym elektryku-ech szkoda gadac. U nas nie ma jeszcze wody i instalacja byla sprawdzana tylko cisnieniowo.Az sie sama boje co to bedzie jak wyjdzie jakis zonk :jawdrop:Jakie krzesła i lampy wybralas -pochwal sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 22.06.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Za kuchnię trzymam kciuki niemal jakby o moją własną chodziło:)A poważnie - liczę na to, że wyjdzie Wam pięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 22.06.2011 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 sufity zostały białe Dekoral, a ściany Kabe - zwyciężyła funkcjonalność - wybrałam te które są lepiej zmywalne:) pal licho inny odcień bieli.. przynajmniej widać te sufity:) Krzesła inspirowane (uwielbiam to określenie.. żeby nie być dosłownym.. podróba) projektem DAW do tego będzie stół dębowy.. lub w okleinie dębowej:) wariant ekonomiczny http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70116262#/50116263/ ale meblami to tak chyba dla rozrywki sie zajmuje bo dopóki nie sprzedamy mieszkania to mam zaciągnięty hamulec ręczny. Jeżeli ktoś ma jakieś cenne wskazówki jak sprzedać mieszkanie będę wdzięczna dozgonnie... na początku były jakieś telefony, kilku zwiedzajacych.. a teraz cisza.. pewnie pora nieodpowiednia - wakacje holipa. A lampy - to za duzo powiedzanie.. na razie zajmuje się tylko reflektorkami do zabudowy nic nadzwyczajnego.. ale szukam tanich i ładnych i w tym cały problem. Na razie mam takie wybrane: i takie: te tuby to massive i w różnych sklepach narzekali strasznie na nie.. ale przy cenie ok.100zl za lampe moze zaryzykuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oldzia 22.06.2011 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 mikiada ja znowu spotkałam się z pozytywnymi opiniami tutaj na forum odnośnie tych tub massive. Być może u mnie też zawitają chciałam zapytać o krzesła i prosić o link do nich? jaka cena tych inspirowanych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 22.06.2011 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 no tak sprzedacy mają w tym interes żeby oferować inne droższe z którymi "nic się nie dzieje":) krzesła - polecam stronkę i kontakt http://www.ffdesign.pl/ nie wiem za ile ostatecznie mi wycenę bo obiecywali upust.. na allegro znalazłam na drewnianym stelazu za 310zł.. ale szukam jeszcze taniej:) siedziałam na nim jest naprawdę bardzo bardzo wygodne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.06.2011 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Czesc Ada, nie wiem czy widziałaś mój wczorajszy wpis, bo w tym samym czasie pisałaś swój który się pojawił tuż za moim i mogłaś go przeoczyć (mnie się*tak czasem zdarza)Tak czy inaczej bazę już*mam, możemy myśleć nad jej dostarczeniem.Tymczasem ja wybywam nad morze. Ciekawe czy uda nam się nie myśleć za dużo o budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oldzia 22.06.2011 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 własnie chciałam pytać czy osobiście je widziałaś? no to fajnie, bo mi też się podobają i zastanawiałam się czy są w miarę mocne, tzn. czy goście tęgiej postury też posiedzą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.