Gola_P 28.06.2011 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Witam.Macie przepiękny dom ! Mam pytanie odnośnie elewacji : co to za drewno ? jakieś egzotyczne ?My jesteśmy na etapie wyboru projektu i zastanawiamy się nad domkiem z elewacją w takim właśnie stylu, czyli tynk + jakieś drewienko. Nie wiem tylko jak to jest z trwałością. Takie "zwykłe" drewno pewnie w niedługim czasie wypłowieje, podobno polecane jest jakieś egzotyczne. Jak to jest u Was ? Pozdrawiam,Gosia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 28.06.2011 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Pozwolę sobie odpowiedzieć za AdęTo jest wybarwiony modrzew syberyjski. Polecany przez ekipę od elewacji jako drewno lepiej się zachowujące w naszych warunkach klimatuNo i tańsze od egzotykó.Mam nadzieję że Ada nie będzie mi miała za zlę wtrancania się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 28.06.2011 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 monsanabionie kuś rybką, bo mi smaka narobiłaś na taką z nadmorskiej smażalni:)mazodzięki za pociechę w sprawie cesarkiAdo no to za 2 tygodnie już nie będzie budowa, a prawdziwy DOM:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 28.06.2011 16:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Gola_P - witam:) dziękuję za komplementy, w sprawie drewna potwierdzam co napisałam Monsanbia:) - dziękuję i absolutnie nie jestem zła a nawet wdzięczna bo ja już tak działam na spowolnionych obrotach. Jutro wybieram się na tzw. 3dniowke do szpitala - trzymajcie kciuki aby nie zatrzymali mnie na dłużej, tylko zrobili wszystkie badania i wypuścili do domku, nie mam netu mobilnego:( więc zniknę do piątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 28.06.2011 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 no to trzymamy kciuki by 3 dni szybko zleciałyPewnie ktg na przemian z usg? Trzymaj się mamuśka! Dasz radę, jesteś fest babka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 28.06.2011 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Adotrzymam kciuki i mam nadzieję, że wrócisz po tych trzech dniach jeszcze w trójpaku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oldzia 29.06.2011 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 Ada powodzenia - mocno trzymamy kciuki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lipka71 29.06.2011 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 Ada kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atika 29.06.2011 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 I ja trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 30.06.2011 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2011 Wszystko będzie ok. 3maj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 01.07.2011 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 już jestem:) ale strachu się najadłam bo KTG wykazywało skurcze i lekarze jeszcze dzisiaj rano zastanawiali się czy puścić mnie do domu.. na szczęście wyjście zamknięte:) jeju obym jeszcze 2 tyg. wytrzymała.. chociaż do 36 tyg. maluchy mają już po 2 kg, napatrzyłam się na brzuszki pojedyncze i dotarlo do mnie ze mój jest ogromny!! Wpadlam w panike.. 3 dni mnie nie bylo w domu cyrk, mąż chyba za bardzo poczuł wolność... nigdy nie mogę pojąć dlaczego wygodniej wkładać brudne naczynia do zlewu a nie do zmywarki!!!! mam nadzieję że chłopców uda mi się wychodwać. łóżeczko nadal nie złożone:(!!! jak jeszcze raz usłyszę że ma czas na to, to zaraz urodzę.Jutro wchodzi parkieciarz, poza tym tempo na budowie bardzo zwolniło.. ze wzg. na parkiety i topniejące fundusze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 01.07.2011 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków - pomogło wsparcie dzięki temu jestem dziisaj w domku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 01.07.2011 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Cześć*AdaFajnie że wszystko OK. Mężowi się*nie dziw. Zaganiany, stresuje się Wami, trzeba mu wybaczyć Ja już*jestem w domu. Jak będziesz miała wolną chwilę to pomyśl co robimy z bazą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 01.07.2011 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 monsanbia - napiszę na priva w kwestii odbioru bazy Z tą obroną męża to nie przesadzajmy (albo może ja dzisiaj bojowa jestem) a gdzie solidarność jajników? najwyraźniej stres działa na niego paraliżująco a na mnie mobilizująco.. zabrałam się od razu za porzadki, zaległe rachunki, zakupy w necie a mąż zwiał na budowię.. chociaż nic takiego nie ma tam do roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papisia 01.07.2011 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Witam się ciesze się, że wszystko w porządku z Tobą i chłopcami, teraz pewnie kazdy dzień, kazdy tydzień jest ważny. a mąż - oni faktycznie tak reagują na stres okołoporodowy, moj też taki niespokojny duch był i uciekał w pracę, jakby ze strachu, że urodze przy nim.:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 01.07.2011 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Nie myśl o tych skurczach. Ja miałam skurcze od 34 tc aż do dnia pójścia do szpitala( miałam planowany pobyt na poród). W dniu gdy tam poszłam skurcze ustały i jeszcze przez tydzień tam leżałam. W koncu zdecydowali się wywoływać, bo Mały jakoś na świat się nie wybierał. Pewnie już bał się tej budowy;). Co do mężów to oni zawsze mają na wszystko czas. Mój miał pomalowac pokój i poprzestawiać meble aby pomieścić łóżeczko Oczywiście zabrał się za to w ostatnim tygodniu. A ja nie miałam gdzie poukładać rzeczy itp. Tacy już oni są. Najważniejsze żebyś się nie denerwowała i spokojnie załatwiła wszytsko to co masz przed porodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 01.07.2011 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Dobrze, że wszystko w porządku. Trzymam kciuki za chłopaków i ich jak najdłuższe przebywanie w brzuchu. Moja mała przekroczyła 2 kg, a brzuch mam wielki, podwójnego nie mogę sobie wyobrazić To ja czekam z niecierpliwością na parkiety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 01.07.2011 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Hej, też czekam na postępy na budowie i mam nadzieję, że zdążysz jeszcze wkleić zdjęcia przed porodem Moja bestia w zeszłym tygodniu przekroczyła ponoć 2,5 kg więc i tym razem nie mam co liczyć na maleństwo (Janek miał 4070g)... A myślałam, ze jeśli dziewczynka, to wiadomo- kruszynka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papisia 01.07.2011 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 ADO, a ja wrócę jeszcze na chwile do tematu parownicy. czy mozna nią myć panele? bardzo mokra pozostaje podłoga po jej użyciu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 01.07.2011 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 ADO, a ja wrócę jeszcze na chwile do tematu parownicy. czy mozna nią myć panele? bardzo mokra pozostaje podłoga po jej użyciu? oj raczej nie.. bo panele to lekko wilgotna szmatka mozna tylko myc.. a tu raczej podloga pozostaje mokra... nie probowalam, mozna zapytac w karcherze ale watpie.. moze maja cos innego do podlog drewnianych i paneli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.