Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Ady i Mikołaja


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Za życzenia zdrowia dziękuję, przyda się :-)

O tak - znaleźć dobrego pediatrę to połowa sukcesu.

Ja znalazłam właśnie na oddziale w szpitalu i mimo, że mąż ma pakiet rodzinny w Medicover za który płaci, jak się dzieje coś złego (więcej niż przeziębienie) jadę do niej prywatnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ada, dla Twojej wiadomości. Mam wylewkę w garażu :cool:

 

Jako medyk historii ze służbą zdrowia i opieką nad dziećmi nie skomentuję.

Ja w zasadzie z takowych usług nie korzystam i od ponad 2 lat moja córa ma się dobrze. Bez żadnych leków, syropków itp jak na razie (nawet p.gorączkowych- nie uznaję), od roku przeziębienia nie złapała, oby jak najdłużej

 

Alicja - dla Was duuużo zdrowia. Choroby dzieci są takie przykre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ada, dla Twojej wiadomości. Mam wylewkę w garażu :cool:

 

Jako medyk historii ze służbą zdrowia i opieką nad dziećmi nie skomentuję.

Ja w zasadzie z takowych usług nie korzystam i od ponad 2 lat moja córa ma się dobrze. Bez żadnych leków, syropków itp jak na razie (nawet p.gorączkowych- nie uznaję), od roku przeziębienia nie złapała, oby jak najdłużej

 

Alicja - dla Was duuużo zdrowia. Choroby dzieci są takie przykre

Oby jak najdłużej córcia nie chorowała. Ciekawe jak to będzie jak pójdzie do przedszkola ? Nie zawsze sprawdza się teoria, że jak dzieci idą do przedszkola, to pierwszy rok tylko chorują. Moje dziewczyny od samego początku przygody z przedszkolem chorują 2-3 razy do roku, ale może odporność odziedziczyły po mamusi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby jak najdłużej córcia nie chorowała. Ciekawe jak to będzie jak pójdzie do przedszkola ? Nie zawsze sprawdza się teoria, że jak dzieci idą do przedszkola, to pierwszy rok tylko chorują. Moje dziewczyny od samego początku przygody z przedszkolem chorują 2-3 razy do roku, ale może odporność odziedziczyły po mamusi :D

 

Jak będzie nie wie nikt. Mam nadzieję że teoria się nie sprawdzi ;)

2-3 razy do roku nie tak źle. No i choroba chorobie nierówna. Jedno dziecko bierze ab i biegnie do przedszkola jak tylko się polepszy, a drugie rodzice zabierają, kładą do łóżka i zamiast ab budują odporność metodami naturalnymi. U nas mleko z miodem + kanapka z czosnkiem i dziecko na drugi dzień jak nowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie nie wie nikt. Mam nadzieję że teoria się nie sprawdzi ;)

2-3 razy do roku nie tak źle. No i choroba chorobie nierówna. Jedno dziecko bierze ab i biegnie do przedszkola jak tylko się polepszy, a drugie rodzice zabierają, kładą do łóżka i zamiast ab budują odporność metodami naturalnymi. U nas mleko z miodem + kanapka z czosnkiem i dziecko na drugi dzień jak nowe

U nas antybiotyki są naprawdę rzadkością, bo uważam, że nie należy ich podawać za często, aby nie wyjaławiać organizmu. Zazwyczaj antybiotyk dziewczynki dostają raz w roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

khb - namiar na p.Tomka 606 649 263 - ale ostatnio jest przywalony terminami i nie wyrabia się.. czym doprowadza mnie do szału.. czekamy na niego z montażem finalnym kuchni i innych rzeczy.. trochę nie panuje nad terminami i gubi się w ustaleniach:)

BetaGreta - fajnie że wpadlas:) i zapraszam czesciej.. fajny babiniec nam sie tu zrobil:)

 

dziewczyny.. cieszę się że dziennik nie zamiera dzięki Wam, ja trochę jestem teraz na bocznym torze:) ale rozumiecie to.. nie narzekam ale jest czasami jazda bez trzymanki.. najlepsze sa wyprawy na spacery... kiedy pada hasło idziemy na spacer, najczesciej jeden budzi sie z rykiem ze chce jesc.. wiec najpierw sprawdzam pieluche.. najczesciej przy przewijaniu i ubieraniu posika sie jeszcze na nowe ciuszki.. wiec trzeba przebierac.. kiedy dostaje jesc, odzywa sie drugi i historia sie powtarza.. i tak schodzi mi godzina.. pozniej spocona wychodze na spacer.. na szczescie jak tylko poczuja troche powietrza zasypiaja.. wiec delektuje sie godzina spokoju:) maz walczy na budowie, a ja korzystam z pomocy teściowej.

 

Monsanbia - wylewki w garazu nie zrobilam.. na razie:) najpierw nie pasowalo nam logistycznie, teraz doszlismy do wniosku ze kasa przyda sie na inne rzeczy.. ale na pewno zrobimy pozniej. Musze wpasc do Ciebie i zobaczyc jak wyszlo. Jestes zadowolona?

 

specjalnie dla Was:)

IMG_0170.JPG

ciężko im zrobić zdj. bo albo śpią:) albo tak się ruszają że nie można ich uchwycić w spokojnej pozycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) kociaki

 

Dokładnie Cię rozumiem, ja przy jednej wychodziłam spocona. Nie chcę Cię straszyć, ale zobaczysz co się będzie działo w zimie :) Jak trzeba będzie wiercących upchać w kombinezon. To jest dopiero hardcore :D

 

Z wylewki jestem bardzo zadowolona. To był dobry wybór. Mam nadzieję że za 5 lat będę mogła powiedzieć*to samo:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaakie słodziaki!!! Tylko schrupać.

 

Och każde wyjście to wyprawa. Ale Monsabia ma rację. Teraz to pikuś. Mój Maluch urodził się na zimę i każde wyjście to był koszmar. Zanim uszykowałam i ubrałam Młodego sama byłam mokra. Praktykowałam zasadę by ubierać go na samym końcu - jak już sama będę gotowa. A jemu zawsze wedy zbierało się na płacze i marudzenia. Latałam jak kot z pęcherzem między kuchnią (przygotować mleko i butelki) sypialnią (sama się ubrać) a Maluchem (uspokajać go).

Przy dwójce strasznie Cię podziwiam-musisz być mistrzem organizacyjnym;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wiggle:

khb - namiar na p.Tomka 606 649 263 - ale ostatnio jest przywalony terminami i nie wyrabia się.. czym doprowadza mnie do szału.. czekamy na niego z montażem finalnym kuchni i innych rzeczy.. trochę nie panuje nad terminami i gubi się w ustaleniach:)

BetaGreta - fajnie że wpadlas:) i zapraszam czesciej.. fajny babiniec nam sie tu zrobil:)

 

dziewczyny.. cieszę się że dziennik nie zamiera dzięki Wam, ja trochę jestem teraz na bocznym torze:) ale rozumiecie to.. nie narzekam ale jest czasami jazda bez trzymanki.. najlepsze sa wyprawy na spacery... kiedy pada hasło idziemy na spacer, najczesciej jeden budzi sie z rykiem ze chce jesc.. wiec najpierw sprawdzam pieluche.. najczesciej przy przewijaniu i ubieraniu posika sie jeszcze na nowe ciuszki.. wiec trzeba przebierac.. kiedy dostaje jesc, odzywa sie drugi i historia sie powtarza.. i tak schodzi mi godzina.. pozniej spocona wychodze na spacer.. na szczescie jak tylko poczuja troche powietrza zasypiaja.. wiec delektuje sie godzina spokoju:) maz walczy na budowie, a ja korzystam z pomocy teściowej.

 

Monsanbia - wylewki w garazu nie zrobilam.. na razie:) najpierw nie pasowalo nam logistycznie, teraz doszlismy do wniosku ze kasa przyda sie na inne rzeczy.. ale na pewno zrobimy pozniej. Musze wpasc do Ciebie i zobaczyc jak wyszlo. Jestes zadowolona?

 

specjalnie dla Was:)

IMG_0170.JPG

ciężko im zrobić zdj. bo albo śpią:) albo tak się ruszają że nie można ich uchwycić w spokojnej pozycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

u mnie w środę start z budową:koparka i geodeta a w następny poniedziałek ekipa murarzy zaczyna stawiać mury :D ;może spróbuję jakiś dziennik założyć

 

a propo's chłopców rzeczywiście rosną jak na drożdżach; u mnie w domu zadziorna 12-letnia nastolatka i zbuntowany uparty pięciolatek czyli konsekwencja na pierwszym miejscu ( z czym u mnie czasami na bakier):bash:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje pociech!! Mam jeszcze drobne pytanie dotyczące okien (temat mnie strasznie męczy a chce go już zamknąć). Masz okna dokładnie takie jakie ja też zamierzam założyć... tylko.... strasznie męczy mnie kolor klamek, ponieważ tak jak kolor okien bardzo mi się podoba to klamek złotych "nie widzę". Tym bardziej, że w kuchni będą pewnie wszystkie uchwyty stalowe oraz również w salonie chce połączyć drewno ze srebrnymi dodatkami. Założyłam nawet osobny wątek na forum tylko jak widzę zostałam nieźle "wdeptana" w posadzkę ;) co do koloru. Czy dobrze mi się wydaje, że masz srebrne klamki? Jeżeli tak to byłam wdzięczna za zdjęcie. Jeszcze raz GRATULACJE!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to mam pecha.. wybrałam się dzisiaj z twixami na spacer.. i co? zaczęło padać. jak wróciliśmy do domu.. przestało i wyszło słońce:(

 

Anula05 i Anka1977 dziękuję za gratulacje i słowa otuchy.

 

W kwestii klamek - kurcze a to mnie zaskoczyłaś pytaniem.. klamek nie mamy jeszcze zamontowanych bo regulacje okien robią tuż przed wprowadzeniem.. mamy chyba jedną klamkę "dyżurną" w przyszłym tyg. beda nam robić regulacje i pewnie montować klamki.. juz sie boje ze przeoczylam to, tez nie chce zlotych! wybralabym satynowe. Po weekendzie zadzwonie do firmy i zapytam jakie mam klamki..jeju oby tylko nie zlote..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulują Ci okna za tydzień, reguluje się tuż*przed przeprowadzką ... dobrze dedukuję że zaraz TEN moment?

 

Też mieliśmy przejścia z klamkami.

Wszystko pozamawiane, mamy wychodzić po podpisaniu umowy, a mnie olśniło! Zapytałam - a jakie klamki będą do okien?

Na co pan mi pokazał - kolor: starzone złoto :jawdrop:

Zamieniłam na satynę

Z oknami oczywiście przyszły srebrne ;)

Umowa jest taka, że mają nam je podmienić przy okazji bycia u nas na regulacji, ale teraz sama nie wiem - zostawić te sebrne czy wymieniać*na satynę? Te srebrne są*takie ... jak aluminium, takie biało srebrne. Nie wiem czy mi się*podobają :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...