Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

moskitiera


JoShi

Recommended Posts

Wady - niewygodne częste zdejmowanie i zakładanie.

Masz na myśli zdejmowanie na koniec i zakładanie na początku sezonu, czy jeszcze są jakieś "okazje"?

I dlaczego niewygodne. Przykładasz i się trzyma.

 

 

Zakładałem i zdejmowałem to wiem co mówię :) Żeby to jakoś wyglądało to trzeba się trochę postarać więcej niż tylko przykładasz i się trzyma. Trzeba rozłożyć, naciągnąć i uważać, aby nie przerwać. Filozofia niewielka, to fakt.

Co do poprzedniego autora to mam na myśli to co napisałem, czyli częste zdejmowanie i zakładanie. Jak dla mnie raz w roku to nie jest często. Niektórzy po prostu mogą mieć taką potrzebę i wtedy nie jest to wygodne, ale się da. Jeśli ktoś chce mnie przekonać, że odchylenie ramki z siatką na zawiasie jest tak samo bezproblemowe jak zdjęcie i założenie siatki na rzep to mnie nie przekona. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładałem i zdejmowałem to wiem co mówię :)

Ooo. No to super. To może mi wyjaśnisz gdzie się te rzepy przykleja, bo nie jest to dla mnie jasne.

 

 

Co do poprzedniego autora to mam na myśli to co napisałem, czyli częste zdejmowanie i zakładanie.

Nie podważam tego co napisałeś. Poprostu nie wiem ile to jest dla Ciebie często i jakie mogą być jeszcze powody do zdejmowania tej siatki. Jeśli możesz to napisz mi. Chciałabym się dowiedzieć jaknajwięcej i to z ust osób mających doświadczenie, nim się zdecyduję na zakup takiego a nie innego systemu.

 

Zorientowałam się, że są jeszcze ramki (ingerowanie w ramę okna mnie nie przeraża). I rolety. Nie wiem co wybrać dlatego szukam informacji. Roletę w dowolnym momencie można zwinąć czy rozwinąć nie wychodząc z domu i pewnie to jest prostsze niż zdejmowanie siatki z rzepów czy ramki z zapinek. Tylko, jak jest z żywotnością takiej rolety? I czemu ma służyć możliwość częstego zwijana i rozwiania (to jestem w stanie zrozumieć jedynie w przypadku okien dachowych, gdzie trzeba zwinąć roletę, żeby zamknąć/otworzyć okno w przypadku zwykłych okien ta roleta i tak jest a zewnątrz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie są patenty na zamontowanie moskitiery w zwykłych drewnianych oknach?

 

U mnie wyglądało to tak:

 

- zakup 'firanki' nadającej się na moskitierę

- wąska taśma klejąca, 2-stronna, biała (w kolorze okna)

- nożyczki

- 20 minut roboty

 

Taśmą okleiłem ramę okna i do tego przykleiłem dociętą 'firankę'.

 

Okna mamy plastikowe, ale podejrzewam, że i do drewna się przyklei. Wadą może być odklejanie 'po sezonie'. Tego nie wiem, ale narazie moskitiera sprawdza się znakomicie - żadnych latających stworzeń nie zaobserwowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładałem i zdejmowałem to wiem co mówię :)

Ooo. No to super. To może mi wyjaśnisz gdzie się te rzepy przykleja, bo nie jest to dla mnie jasne.

 

 

Otwierasz skrzydło okna i przyklejasz taśmę wewnątrz ramy.

 

 

Co do poprzedniego autora to mam na myśli to co napisałem, czyli częste zdejmowanie i zakładanie.

Nie podważam tego co napisałeś. Poprostu nie wiem ile to jest dla Ciebie często i jakie mogą być jeszcze powody do zdejmowania tej siatki. Jeśli możesz to napisz mi. Chciałabym się dowiedzieć jaknajwięcej i to z ust osób mających doświadczenie, nim się zdecyduję na zakup takiego a nie innego systemu.

 

 

Po prostu nie każdy może sobie pozwolić na zamknięcie dostępu przez okno bo np. musi podlewać kwiatki na parapecie. Powodów można by mnożyć, ale to nie istotne. Ważne jest czy Tobie będzie to przeszkadzało, czy nie.

 

Zorientowałam się, że są jeszcze ramki (ingerowanie w ramę okna mnie nie przeraża). I rolety. Nie wiem co wybrać dlatego szukam informacji. Roletę w dowolnym momencie można zwinąć czy rozwinąć nie wychodząc z domu i pewnie to jest prostsze niż zdejmowanie siatki z rzepów czy ramki z zapinek. Tylko, jak jest z żywotnością takiej rolety? I czemu ma służyć możliwość częstego zwijana i rozwiania (to jestem w stanie zrozumieć jedynie w przypadku okien dachowych, gdzie trzeba zwinąć roletę, żeby zamknąć/otworzyć okno w przypadku zwykłych okien ta roleta i tak jest a zewnątrz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie są patenty na zamontowanie moskitiery w zwykłych drewnianych oknach?

 

 

Nie wiem co to są zwykłe drewniane okna, ale można kupić samą siatkę wraz z rzepami mocującymi, które są przyklejane do ramy okna.

 

Z tymi rzepami bywa różnie, ja mam moskitierę na oknie w 1 pokoju właśnie zamontowaną w ten sposób. Pod wpływem częstego otwierania i zamykania okna siateczka naciąga się aż w końcu albo odklejają się rzepy od okna albo moskitiera strzępi się na brzegach i w końcu robią się dziury którymi co prawda osa nie wleci ale komar bez problemu...

 

Niestety jak na razie nie znalazłam innego sposobu mocowania moskitiery a muszę mieć takową ze względu na niebywały zmysł artystyczny i intelekt osoby projektującej moje osiedle. Pod oknem w odległości kilku metrów jest śmietnik, nawet nie wyobrażacie sobie jak to jest zabijać kilkanaście do kilkudziesięciu os każdego dnia... :o :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie producent okien przewidział moskitiery. Składa sie ona z siatki ramki i klipów do mocowania za rame okna. Okno sie nie uszkadza. Niestety robia tylko czworokątne wersje :(. Wiec do okien trójkatnych kupilem taka zwykla siatke z lepcem na rzepy, dorobilem ramke z listewek na odpowiedni wymiar(ramka blokuje sie o parapet i ocieplenie). Taki zestaw wystawiłem za okno i na razie jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładałem i zdejmowałem to wiem co mówię :)

Ooo. No to super. To może mi wyjaśnisz gdzie się te rzepy przykleja, bo nie jest to dla mnie jasne.

 

 

Otwierasz skrzydło okna i przyklejasz taśmę wewnątrz ramy.

 

Aha... Wewnątrz. A to nie przeszkadza w zamykaniu okna potem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Ja mam u siebie montowane na rzepy. Kupowane w Practikerze na metry siatki, a potem wycinane nożyczkami. :)

Nie mam potrzeby "otwierania" moskitiery, ani zdejmowania po sezonie no i mi się po 2ch sezonach podarły i poodpadały gdzieniegdzie.

Średnio praktyczne rozwiązanie.

 

Teraz do nowego mieszkania zastanawiam się nad ramkowymi albo suwanymi. Drzwi też widziałam takie fajne "otwierane" na oścież.

Mam zamiar to zamontować i na kilka lat mieć spokój - bez chowania, prania, ani zdejmowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
a czy ktoś znalazł rozwiązanie jeśli chodzi o drzwi tarasowe?

są dostępne ramiaki pod moskitiere-gotowe zestawy zrób to sam

 

do wad rzepy-w przypadku demontażu pozostaje problematyczny klej z taśmy-trudny do usunięcia.

Stosowałem też mocowanie moskitiery uszczelką zewnętrzną ramy okna-skuteczność zależna od kształtu profili. Przy zlicowanych jest to trudne bądź niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...