cineck 17.07.2009 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 Nie da sie za te pieniądze wybudować domu. Ale możemy policzyć co i jak: Fundamenty- ok.20000 Ściany (BK24) ok.30000 Dach min.30000 (blacha trapez?) Okna min. 7000 drzwi zewn min. 1500 (metalowe) Czyli SSZ ok. 90000 A teraz się zaczyna najlepsze. Instalacja co. gaz. woda min.24000 (piec co+grzejniki+rurki + robocizna) instalaca elektr 5000 tynki wewn. ok. 8000-11000 (480 mkw) wylewki 5000 drzwi wewn min. 3500 Ocieplenie poddasza min. 8000 (100 mkw) ocieplenie i tynk zewn. 8000 płytki na podłogę i ściany w łazience ?? A gdzie reszta? Przyłącza do domu, i inne rzeczy, które wychodza w trakcie. Moim zdaniem nie da się za 150 000zł Hey, nieźle się uśmiałem przy Twoich cenach racja 150 tyś nie starczy ale 200 tyś lekkim dytkiem wszystko zależy jaki rejon Polski centrum to kosmiczne ceny ja buduje się na zachodzie, ceny są umiarkowane za 200 tyś z groszami mam dom w całym wyposażeniem , oczywiście wiele rzeczy robię sam Bo niby po co mi ekipy do malowania czy ocieplania btw. 150 tyś na dom 100 m.kw nie starczy Powodzenia życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pstryczek_elektryczek 18.07.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 Jeśli komuś nie zależy na czasie tak bardzo, a jest dobrym gospodarzem, to w 150 kilo zmieści się z materiałem i potrzebną robocizną. Ale jest też druga strona medalu, jak siedzisz na budowie to nie zarabiasz i niemasz kaski. Ja oprócz materiałów (część odkupywałem jako pozostałośći po budowiach), potrzebowałem Murarza, Dekarzy do ciesielki, dach sami już kładliśmy. wszystkie instalacje sami (jestem elektrykiem ale wody też się nie boje), wylewki sami, tynki sami, ocieplenie i malowanie sami. Pojęcie sami to rodzina moja i żony, zawsze jacyś magicy chcieli miło spędzić czas przy pivku )) Życzę powodzenia, jak dobrze sobie poukładasz i się rozeznasz to może się u was okazać jak u mnie. Materiały żadne nowości żądna rewelacja, czesto z promocji nawet z casto i prakti, zdażały się końcówki magazynowe, poskładało sie w jedną całosć. Ps. Najbardziej zadowolona to jest chyba żona, bo jej jest na wierzchu - pomalowane ściany, i żartuje że widać tylko jej pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goodhope 18.07.2009 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 raczej jestem za liczeniem "nad wyrost" niż pod tytułem, może się uda a jak nie, to jakoś to będzie. na przekór temu, co może się wydawać, ceny podane przez Erol1 nie odbiegają specjalnie od realiów Licząc dach na ten przykład...Ludzie mają przed oczyma 150 metrów blachodachówki i po problemie... a wyliczę swój... nic wielkiego, ~220 metrów dachu... musiał bym zerknąć w projekt. Więźba z wykonaniem, wydeskowaniem, wypapowaniem 22 tyś zł.Dachówka, roben (zatem niezbyt górnolotnie) z całym popierdółstwem do podbitki, gąsiorami etc .... 22 tyś zł ...i "tylko" tyle, bo wykonawca na układzie ze sprzedawcą i wytargowałem "mały vat".Położenie dachówki, podbitka, 9 tyś zł.Izolacja dachu od wewnątrz, wełna mineralna 5500złrobocizna 3500zł.zatem reasumując62 tyś złto tylko dach ... podziwiam i gratuluję poprawnym optymistom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Princesa 19.07.2009 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Jak dla mnie 22000+9000+3500+5500=40000 a nie 62000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA NR 1 19.07.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Princesa, dobrze jest wyliczone. Ominęłaś jedno "22 tys" - dachówka. Ot, taki malutki szczególi, hahaha ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goodhope 19.07.2009 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 sama dachówka to właściwie połowa wspomnianych "brakujących" 22 tyś zł. Reszta, to łaty, silikony, gwoździe, gąsiory, dachówki wykończeniowe i inne pierdoły na których w ogóle się nie znam, a bez których dachu pokryć sensownie by się nie dało z dachem jest jak z łazienką ... płytki to tylko niski koszt na zachętę. Kiedy wliczy się w to dekory, armaturę etc ...robi się dużo mniej ciekawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA NR 1 19.07.2009 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Goodhope, nie przejmuj się. Ja ja policzyłam, ile kosztowały mnie moje dwa dachy miałam "doła" przez kilka ładnych dni. Schudłam parę kilo - ale to zawsze plus, hahahaha ! Teraz mi przeszło, pogodziłam się z tym i lubię sobie popatrzeć na moje śliczne wypasione dachy, hahahaha ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Princesa 19.07.2009 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Princesa, dobrze jest wyliczone. Ominęłaś jedno "22 tys" - dachówka. Ot, taki malutki szczególi, hahaha ! Faktycznie, zwracam honor ale swoją drogą droga ta dachówka, drogi dach, ja wstępnie liczyłam na nasz 180 metrów 2 spadowy bez żadnych jaskółek i innych cudów to za całość mi wyszło 35-40 tys. Teraz nie wiem, czy ja źle liczę, czy badziewne materiały czy inni przepłacają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA NR 1 19.07.2009 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Princesa, dachy proste, dwuspadowe, bez udziwnień mogą być nawet o połowę tańsze od skomplikowanych. Ja gdybym o tym wiedziała wcześniej... jaka jest ta różnica w cenie... z pewnością zamówiłabym inny projekt domu, hahaha ! Moja rada taka : zrób wycenę w kilku hurtowniach. Daj projekt, pokaż jaka dachówka i okna dachowe Ci się podobają a oni Ci wycenią szczegółowo co i ile potrzeba. Czarno na białym. Ja miałam zrobione 3 takie wyceny i w zasadzie nie różniły się znacząco od siebie. Czyli "kantu" nie było. Druga sprawa to koszty robocizny : więźba i dach. I tutaj rozpiętości w cenach są baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo duże. Porozglądaj się u kilku wykonawców i porównaj ceny. Te dwie liczby dadzą Ci rzeczywisty obraz tego ile wyniesie Twój dach. Może to oszczędzi Ci szoku przy płaceniu faktury za ten etap budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjakob 20.07.2009 04:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Faktycznie, zwracam honor ale swoją drogą droga ta dachówka, drogi dach, ja wstępnie liczyłam na nasz 180 metrów 2 spadowy bez żadnych jaskółek i innych cudów to za całość mi wyszło 35-40 tys. Teraz nie wiem, czy ja źle liczę, czy badziewne materiały czy inni przepłacają Prosty dach, to tyle wychodzi. Ja mam dodatkowo dwie jaskóły - małą i dużą, ale one wiele nie podrażają i wychodzi mi 50, z komunikacją dachu, rynnami, klinkierem na kominy i dachówka creatona (robena mialbym 4 tyś taniej). No i z robotą rzecz jasna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goodhope 20.07.2009 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 ja mogę sugerować tylko tyle ...by na więźbie, nie oszczędzać. Ani na materiale...A tym bardziej na robociźnie. To najważniejsza część dachu. Tak jak dachówkę będzie można zdjąć zawsze, tak więźba, to wyrok. Kiedy przejeżdżam obok jakiejś budowy, widzę konstrukcje dachów, robionych jak "na łatach" ... najlepiej folia pod spód jedynie, na co deski, papa ...przecież taniej wyjdzie ...to mi żal takich inwestorów. A potem tragedia się wydarzyła, bo huragan przyszedł i dachy z domów zerwane...Albo co gorsza, amerykańskie "domki z zapałek" ... stawiane w 3 tygodnie, na wylewce ... reszta z drewna i ocieplenia. W moim projekcie, mogłem,nie tracąc na efekcie wizualnym zaoszczędzić około 5 tyś zł ...na materiale na więźbę oraz na wykonawcy. Dodatkowo odpuścić deskowanie z papowaniem... "no bo przecież dachówkę na łatach można ułożyć". Razem zaoszczędzone lekko licząc jakieś 10 tyś zł.Stwierdziłem że "dziękuję, postoję", nie skusiłem się. Nie żałujcie na towarze na wykonanie konstrukcji dachu i ... nie żałujcie na wykonawcy więźby.Niech będzie to firma z tradycją... która nie może sobie pozwolić na fuszerkę... a nie Pan Stasio z Zenkiem, którzy dziś skończą robotę, a jutro zawiną się do Irlandii, skuszeni lepszym groszem. To jest zbyt ważny temat by przy nim przy oszczędzać.Oczywiście nie wolno dać zrobić z siebie barana ...ale podpowiedzi z kilkoma zleceniami w celu wyceny... już ktoś dał powyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 20.07.2009 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 goodhope napisał ja mogę sugerować tylko tyle ... by na więźbie, nie oszczędzać. Ani na materiale... ale tak dokładnie to co masz na myśli ?? więźba jak więźba nikt z drewna egzotycznego nie robi a na różnicy m3 w gatunku drewna można jedynie parę zł zaoszczędzić co do materiału aby pokryć dach powiem że nad gustami się nie dyskutuje, jednemu podoba się dachówka innemu blacha a jeszcze inny wybiera trzcinowe pokrycie ważne jest aby zachować odrobinę zdrowego rozsądku Kiedy przejeżdżam obok jakiejś budowy, widzę konstrukcje dachów, robionych jak "na łatach" ... najlepiej folia pod spód jedynie, na co deski, papa ...przecież taniej wyjdzie ...to mi żal takich inwestorów. A potem tragedia się wydarzyła, bo huragan przyszedł i dachy z domów zerwane... a uważasz że jak dasz deskowanie to obecne wiatry dachu nie uszkodzą ? jakoś mi się nie wydaje abyś spał spokojnie jak taka wichura jak obecnie się trafiają szalała nad twoim domostwem Albo co gorsza, amerykańskie "domki z zapałek" ... stawiane w 3 tygodnie, na wylewce ... reszta z drewna i ocieplenia. ostro poszedłeś ciekawe co na to zwolennicy drewnianego szkieletu ? W moim projekcie, mogłem, ............................ Razem zaoszczędzone lekko licząc jakieś 10 tyś zł. Stwierdziłem że "dziękuję, postoję", nie skusiłem się i tak się drogo buduje drodzy forumowicze Niech będzie to firma z tradycją... która nie może sobie pozwolić na fuszerkę... a nie Pan Stasio z Zenkiem, którzy dziś skończą robotę, a jutro zawiną się do Irlandii, skuszeni lepszym groszem. tak się składa że ja mam dach wykonany właśnie przez podobną firmę i wiesz co się okazało ?????????? że dach mam wykonany dobrze, że nie ma problemu z pewnymi poprawkami które mi wpadły do głowy, że nie ma rzeczy której nie wykonają w temacie DACH, mało tego to muszę napisać że w zeszłym roku ta rodzinna firma pokryła ponad 10 000 m2 dachów a roboty mają już na kilka lat do przodu, dlatego będę bronił takich ludzi którzy pomimo że cenowo są bardzo konkurencyjni do wielkich dekarskich molochów /które nie zawsze wiedzą jak należy dobrze zrobić dach, dlatego że dobry fachowiec woli założyć swoją działalność a nie robić PEZESOWI na Mercedesa, a bardzo często trafiają się w tych firmach goście w trampkach co to siekiery ciesielskiej nie potrafią w ręce dobrze trzymać/ reasumując zgadzam się z twoim tekstem To jest zbyt ważny temat by przy nim oszczędzać. Oczywiście nie wolno dać zrobić z siebie barana ... Pozdrawiam i życzę powodzenia w realizacji życiowych marzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_k 20.07.2009 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 .... Ale pleciesz.... Wszystko co zostało napisane możnaby zastosować do każdej dziedziny aktywności człowieka..... ala marketingowy bełkot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jfilemonowicz 20.07.2009 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 W normalnych warunkach 150 000 jest niewykonalne, ale jak ktoś stanie na głowie wszystko się da. Trochę samozaparcia, mnóstwo czasu (który chyba jednak lepiej poświęcać na zarabianie pieniędzy) i spora wiedza techniczna. Można np zaopatrzyć się w jakieś materiały rozbiórkowe, samemu wykonać wszystkie możliwe prace. W końcu nie tak dawno temu ludzie produkowali sobie pustaki ... tylko z certyfikatem energetycznym na domek hand made będzie problem (pewnie nikt się nie podejmie) ale można też postawić domek w technologii kanadyjskiej... bazując na pracy swojej i pomocnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 25.07.2009 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 moze to troche nie na temat ale...większość tu piszących ma na mysli domy-molochy....jak ktos ma w bloku 80 m.kw. to wszyscy mowia ze duze mieszkanie ...a jak ktos ma domek 80 m.kw.to juz bezsensu taaaki mały ..i tu jest szkopuł cały....pogon za mega metrazami wlasciwie nie wiadomo po co.. apotem ze sie nie da...tak to sie nie da rzeczywiscie . Przeciez wiekszosci tutaj młodych ludzi spokojnie wystarcvzylby metraz 50-80 metrow plus ogród przed domem itd . Proszę policzyc sobie wybudowanie domku 70 m.kw a potem 130 m. kw...i sprawdzic wtedy co sie da a co nie? bo przy typowym podejsciu to wiadomo ze 300 tysi to tez malo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia1981 26.07.2009 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 50-8- metrów spoko . ja nie będe mieć wersalu. moze o jeden pokój za dużo ale wybierając projekt nie chciałam mieć kuchni klitki tak jak rodzice. mieszkanie a dom to taka różnica że blok masz w mieście i mały metraż rekompensujesz bliskością wszystkiego, a dom zwykle na wsi każdy szuka przestrzeni w zamian za odległość od wszystkiego. wybacz ale w ogrodzie siedzieć cały rok nie będę. no i jak się ma ten ogród to potrzeba trochę więcej rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 26.07.2009 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 dlatego połowa biadoli ze trza 300 tysi ....ja np bardzo bym chcial miec domek 70 m kw..z mozliwoscia pozniejszej adaptacji poddasza....o dachu dwuspadowym ..prostym i czułbym sie tam super swietnie...aha i nie potrzebował bym 300 tys:)...w tym watku osoba ma pewna sume i sie pyta czy sie da...wiec da sie ale przy pewnych kryteriach. Dla osob co muszą miec pięć, 20 metrowych pokoi, są inne ciekawe wątki na forum:) http://pprojekt.pl/projekt193-agatka__85_3_m.html prosze spojrzec w linku to pierwszy przyklad z google na maly dom....wycena jak widac z wykonczeniem 165 tys...i mozna tak mnozyc projekty. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjakob 27.07.2009 05:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 dlatego połowa biadoli ze trza 300 tysi ....ja np bardzo bym chcial miec domek 70 m kw..z mozliwoscia pozniejszej adaptacji poddasza....o dachu dwuspadowym ..prostym i czułbym sie tam super swietnie...aha i nie potrzebował bym 300 tys:)...w tym watku osoba ma pewna sume i sie pyta czy sie da...wiec da sie ale przy pewnych kryteriach. Dla osob co muszą miec pięć, 20 metrowych pokoi, są inne ciekawe wątki na forum:) http://pprojekt.pl/projekt193-agatka__85_3_m.html prosze spojrzec w linku to pierwszy przyklad z google na maly dom....wycena jak widac z wykonczeniem 165 tys...i mozna tak mnozyc projekty. pozdrawiam A 180 z garażem, netto. + podatek, koszty przyłączy i zagospodarowania daje ok. 220-230. Na początku padały ceny 2800/m2. policzmy. 85*2800=235. Więc tak naprawdę tylko potwierdziłeś, to co pisaliśmy wyżej... Dlatego zauważ, że podaje się zwykle ceny za m2, a wielkość domu jest indywidualną sprawą każdego. Żeby nie było - sam mam 135. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 27.07.2009 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 dlatego połowa biadoli ze trza 300 tysi ....ja np bardzo bym chcial miec domek 70 m kw..z mozliwoscia pozniejszej adaptacji poddasza....o dachu dwuspadowym ..prostym i czułbym sie tam super swietnie...aha i nie potrzebował bym 300 tys:)...w tym watku osoba ma pewna sume i sie pyta czy sie da...wiec da sie ale przy pewnych kryteriach. Dla osob co muszą miec pięć, 20 metrowych pokoi, są inne ciekawe wątki na forum:) http://pprojekt.pl/projekt193-agatka__85_3_m.html prosze spojrzec w linku to pierwszy przyklad z google na maly dom....wycena jak widac z wykonczeniem 165 tys...i mozna tak mnozyc projekty. pozdrawiam A 180 z garażem, netto. + podatek, koszty przyłączy i zagospodarowania daje ok. 220-230. Na początku padały ceny 2800/m2. policzmy. 85*2800=235. Więc tak naprawdę tylko potwierdziłeś, to co pisaliśmy wyżej... Dlatego zauważ, że podaje się zwykle ceny za m2, a wielkość domu jest indywidualną sprawą każdego. Żeby nie było - sam mam 135. nie czytasz ze zrozumieniem,wyraznie w kosztorysie jest napisane że cena za stan np.surowy zamknięty to 106 tys netto..oczywiscie ze bez garazu,jak ktos chce miec tanio to musi ciąc koszty,własnie o tym jest ten wątek. Wyraznie jest napisane ze to cena usredniona ,ale jak byk stoi ze uzywając tansze materialy mozna spokojnie obnizyc te cene o 20-30%,dodatkowo policz wkład pracy własnej. Zresztą moze troche czystych faktow,w opiniach na temat budowy domu(tego z linku),jest wypowiedz czlowieka ktory w tym domu zamieszkał,i ma zrobione wszystko procz wykonczenia poddasza,i bez tynku zewnetrznego...jego kosztorys zamknął sie w kwocie 80 tys zł..co jest tam udowodnione(wystarczy przeczytac),oczywiscie napisał ze 85% prac wykonał sam tzn.systemem gospodarczym. Czyli on zamieszkał za 80 tys....a gdzie 150tys podane u nas w wątku....? Więc powtarzam da sie!!!!!! ale trzeba liczyc koszty i trzeba umiec cos zrobic...zadnych wiecej kruczków tu nie ma. Błedem jest wypowiadanie sie ludzi którzy mają 136m plus garaz ,plus ekipa do budowy ,kredyt na 300 tysi-tak tez mozna budowac ,ale to nie ten wątek pozdrawiam Wystarczy wejsc na obojetnie ktorą strone biur projektowych,w wyszukiwarce zaznaczyc opcje,do 150 tys. zl,do 100 m.kw maksymalnie,bez garazu,z dachem prostym dwuspadowym....multum projektow,potem przekalkulowac materialy do wlasnych mozliwosci finansowych i wszystko,i wyjdzie na co nas stac w danym momencie. mjakob-za 2800 zl/mkw to moglbym dzis wybudowac dom nie dotykając sam niczegio z niezlych materialow,oczywiscie przez firme od a do z...powtarzam nie ten watek Jeszcze na temat metrażu,moje zdanie jest takie ze dla przecietnej mlodej rodziny 2+2 spokojnie wystarcza dom do 100 m.kw...nie znajduje innych argumentow za wiekszym poza ogolnie panujacą modą. Dom ma byc domem do mieszkania a nie do podziwiania ,chwalenia ,pokazywania zamoznosci-to moje zdanie...mniejszy dom to mniejsze koszty eksploatacji,napraw itd. zresztą nie ma co dywagowac...ma byc tanio? musi byc mały metraz,wklad pracy wlasnej i pewne oszczednosci na niektorych materiałach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjakob 27.07.2009 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 A 180 z garażem, netto. + podatek, koszty przyłączy i zagospodarowania daje ok. 220-230. Na początku padały ceny 2800/m2. policzmy. 85*2800=235. Więc tak naprawdę tylko potwierdziłeś, to co pisaliśmy wyżej... Dlatego zauważ, że podaje się zwykle ceny za m2, a wielkość domu jest indywidualną sprawą każdego. Żeby nie było - sam mam 135. nie czytasz ze zrozumieniem,wyraznie w kosztorysie jest napisane że cena za stan np.surowy zamknięty to 106 tys netto..oczywiscie ze bez garazu,jak ktos chce miec tanio to musi ciąc koszty,własnie o tym jest ten wątek. Wyraznie jest napisane ze to cena usredniona ,ale jak byk stoi ze uzywając tansze materialy mozna spokojnie obnizyc te cene o 20-30%,dodatkowo policz wkład pracy własnej. Zresztą moze troche czystych faktow,w opiniach na temat budowy domu(tego z linku),jest wypowiedz czlowieka ktory w tym domu zamieszkał,i ma zrobione wszystko procz wykonczenia poddasza,i bez tynku zewnetrznego...jego kosztorys zamknął sie w kwocie 80 tys zł..co jest tam udowodnione(wystarczy przeczytac),oczywiscie napisał ze 85% prac wykonał sam tzn.systemem gospodarczym. Czyli on zamieszkał za 80 tys....a gdzie 150tys podane u nas w wątku....? Więc powtarzam da sie!!!!!! ale trzeba liczyc koszty i trzeba umiec cos zrobic...zadnych wiecej kruczków tu nie ma. Błedem jest wypowiadanie sie ludzi którzy mają 136m plus garaz ,plus ekipa do budowy ,kredyt na 300 tysi-tak tez mozna budowac ,ale to nie ten wątek pozdrawiam Wystarczy wejsc na obojetnie ktorą strone biur projektowych,w wyszukiwarce zaznaczyc opcje,do 150 tys. zl,do 100 m.kw maksymalnie,bez garazu,z dachem prostym dwuspadowym....multum projektow,potem przekalkulowac materialy do wlasnych mozliwosci finansowych i wszystko,i wyjdzie na co nas stac w danym momencie. mjakob-za 2800 zl/mkw to moglbym dzis wybudowac dom nie dotykając sam niczegio z niezlych materialow,oczywiscie przez firme od a do z...powtarzam nie ten watek Jeszcze na temat metrażu,moje zdanie jest takie ze dla przecietnej mlodej rodziny 2+2 spokojnie wystarcza dom do 100 m.kw...nie znajduje innych argumentow za wiekszym poza ogolnie panujacą modą. Dom ma byc domem do mieszkania a nie do podziwiania ,chwalenia ,pokazywania zamoznosci-to moje zdanie...mniejszy dom to mniejsze koszty eksploatacji,napraw itd. zresztą nie ma co dywagowac...ma byc tanio? musi byc mały metraz,wklad pracy wlasnej i pewne oszczednosci na niektorych materiałach. Tylko że autor tego wątku raczej nie ma w planach wykonania 85% robót systemem gospodarczym. Poza tym skąd stwierdzenie, że 300tyś z kredytem...?? gdzie tak pisze, że należy wziąć taki kredyt?? No i co do wielkości. Ja np. pracuję trochę w domu i potrzebuję osobny pokój (to dodatkowe 15m2), ponadto w łazience chciałbym mieć kiedyś saunę, może jakąś wannę z masażem, dlatego musi być troszkę większa. Kuchnia - też nie taka mała klitka 6-7m2, tak żeby dwie osoby się tam swobodnie zmieściły. Zresztą. Chyba najlepszym podsumowaniem jest, że dom można zbudować.... za każde pieniądze A ocenić to można dopiero wtedy, kiedy budowę się zacznie.Kropka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.