Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kolektory słoneczne solary


Recommended Posts

Jeśli na etapie projektowania uwzględni się „solary” jako integralną część systemu grzewczego, to „zyski” będą dużo wyższe, przy nieznacznie wyższych kosztach inwestycyjnych.

Oczywiście w przypadku ogrzewania wodnego i koniecznie niskotemperaturowego.

Przy ogrzewaniu energią elektryczna lub gazem „z butli” rozwiązania tego typu „bronią” się same.

 

Paradoksalnie, ale ocieplenie klimatu, w naszym regionie, powoduje wydłużenie sezonu grzewczego, a to powoduje, że „solary” mogą w całości dostarczyć ciepła w okresach przejściowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 129
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja liczyłam opłacalność solarów w programie kolektorek - twórca to pracownik Politechniki Krakowskiej więc osoba teoretycznie bezstronna.

Mnie kolektory się opłacają, ale będą kosztować mnie bardzo mało ( będą, bo nie dostałam jeszcze zwrotu).

Gdybym nie miała dotacji okres zwrotu sięga 20 lat i jest to wtedy ekonomicznie nieuzasadnione. Aspekt ekologii pomijam bo piszemy o pieniądzach a nie ideach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,...

 

Pozwolę sobie dorzucić swoje 3 upierdliwe grosze :wink:

 

Nie musi być podłogówka przy wspomaganiu c.o.

Wiadomo, że im temperatury zasilania niższe tym uzysk znacznie większy ale mogą to być ogrzewania ścienne jaki grzejnikowe.

Nie musi być zbiornik z dwiema wężownicami. Technika AquaSystem pozwala podłączyć się do istniejącego zbiornika z jedną wężownicą, od pojemności 120l (pod paroma warunkami).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,...

 

Pozwolę sobie dorzucić swoje 3 upierdliwe grosze :wink:

 

Nie musi być podłogówka przy wspomaganiu c.o.

Wiadomo, że im temperatury zasilania niższe tym uzysk znacznie większy ale mogą to być ogrzewania ścienne jaki grzejnikowe.

Nie musi być zbiornik z dwiema wężownicami. Technika AquaSystem pozwala podłączyć się do istniejącego zbiornika z jedną wężownicą, od pojemności 120l (pod paroma warunkami).

 

Pozdrawiam.

 

Masz racje.Teraz moje trzy grosze.Zasobnik 300l-jedna wężownica w układzie -za mało...tu nie można stawiać żadnych warunków.Oszczędność i zabezpieczenie =się podłogówka-typowe wspomaganie CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.

i nie musi mieć zasobnika dwuwężownicowego,

mało tego., dla kolektorów dwa zasobniki są o wiele bardziej rentowne,

pozwalają one na uzyskanie o wiele większych sprawności tych układów,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po tych burzliwych dyskusjach, że się nie opłaca itd. padające w 95% z ust osób, które solarów nie mają...

Zdecydowałem się na taki zestawik:

Zestaw IMMERSOLE 3+300 PRO

 

W sierpniu będę montował, wrzesień może już będę korzystał.

Postanowiłem, że założę coś w stylu Dziennika i będę zdawał szczegółową relację z działania solarów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 2 takie paneliki Immera chulaja od kwietnia.Do dzisiaj kociol wlaczyl sie 3 razy,jak 2-3 doby nie bylo slonca widocznego przez chmury,gdyz rozproszone odbiera efektywnie...Dzisiaj przy sloncu diabelnym i 34 w cieniu,od 11ej dawal po 65-74 st. na czujce gornej,by w koincu do teraz zagrzac 300 l do 58 st...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam takie pytanie , w sprawie solarów , czy jeżeli połączy się układ ogrzewania solarny z piecem na paliwo stałe , to czy w zimie ciepło ze zbiornika nie będzie ,,uciekalo" instalacją solarną ? prosze nie krzyczeć i się nie nabijac jestem laikiem.
To zależy od tego jak taką instalację wykonasz. Zazwyczaj połączenie kolektorów słonecznych z podgrzewaczem ciepłej wody jest wykonywane przewodami o stosunkowo małym przekroju. Dodatkowy opór stawiają same kolektory słoneczne i pompa obiegowa. Zjawisko grawitacyjnego wychłodzenia podgrzewacza przez kolektory słoneczne jest więc znikome.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.

i nie musi mieć zasobnika dwuwężownicowego,

mało tego., dla kolektorów dwa zasobniki są o wiele bardziej rentowne,

pozwalają one na uzyskanie o wiele większych sprawności tych układów,

 

Nie opowiadaj głupot bo ludziska wezmą sobie to do serca i nastawiają zasobników jak grzybów po deszczu i będą grzać aż do usr...j śmier...i.Mój układ jest nie dopracowany i nad tym boleje ale jak słyszę ,że taki gość jak ty prawi mi morały ,że dwa zasobniki są rentowniejsze to mnie wrrr :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.

i nie musi mieć zasobnika dwuwężownicowego,

mało tego., dla kolektorów dwa zasobniki są o wiele bardziej rentowne,

pozwalają one na uzyskanie o wiele większych sprawności tych układów,

 

Nie opowiadaj głupot bo ludziska wezmą sobie to do serca i nastawiają zasobników jak grzybów po deszczu i będą grzać aż do usr...j śmier...i.Mój układ jest nie dopracowany i nad tym boleje ale jak słyszę ,że taki gość jak ty prawi mi morały ,że dwa zasobniki są rentowniejsze to mnie wrrr :evil:

widzisz w przeciwieństwie do Ciebie, ja wiem co piszę,

a nie piszę, co wiem, :roll:

 

sterownik kolektorów jest sterownikiem różnicowym,

tzn wlącza pompę ładującą zasobnik w przypadku gdy różnica temperatur pomiędzy kolektorem a zasobnikiem wynosi określoną wartość, z reguły 5 lub 10C,

 

kiedy kolektor będzie pracował częściej i przenosił większą ilość energii?

 

gdy, temperatura wody w zasobniku będzie wynosić 60 stopni a temperatura załączenia pompy automatycznie będzie wynosić 65 lub 70C,

czy, jak temperatura zasobnika będzie wynosić np 35C, a temperatura załączenia pompy odpowiednio 40 lub 45C?

chyba nie muszę Ci tego dalej tłumaczyć,

no chyba że nie pojmujesz tego,

 

latem, w zasadzie nie ma to znaczenia,

 

ale w okresach przejściowych, gdy tego słońca jest mniej, trudniej jest osiągnąć tak wysokie temperatury na kolektorze i wtedy drugi zasobnik powoduje uzyskanie lepszej rentowności,

 

ale w praktyce zestawy są jednozbiornikowe z zasobnikiem biwalentnym (dwuwężownicowym),

natomiast drugi zasobnik stosuje się w przypadku rozszerzenia instalacji o układ kolektorów słonecznych,

 

nie wiesz,

spytaj się, będzie lepiej :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.

i nie musi mieć zasobnika dwuwężownicowego,

mało tego., dla kolektorów dwa zasobniki są o wiele bardziej rentowne,

pozwalają one na uzyskanie o wiele większych sprawności tych układów,

 

Nie opowiadaj głupot bo ludziska wezmą sobie to do serca i nastawiają zasobników jak grzybów po deszczu i będą grzać aż do usr...j śmier...i.Mój układ jest nie dopracowany i nad tym boleje ale jak słyszę ,że taki gość jak ty prawi mi morały ,że dwa zasobniki są rentowniejsze to mnie wrrr :evil:

widzisz w przeciwieństwie do Ciebie, ja wiem co piszę,

a nie piszę, co wiem, :roll:

 

sterownik kolektorów jest sterownikiem różnicowym,

tzn wlącza pompę ładującą zasobnik w przypadku gdy różnica temperatur pomiędzy kolektorem a zasobnikiem wynosi określoną wartość, z reguły 5 lub 10C,

 

kiedy kolektor będzie pracował częściej i przenosił większą ilość energii?

 

gdy, temperatura wody w zasobniku będzie wynosić 60 stopni a temperatura załączenia pompy automatycznie będzie wynosić 65 lub 70C,

czy, jak temperatura zasobnika będzie wynosić np 35C, a temperatura załączenia pompy odpowiednio 40 lub 45C?

chyba nie muszę Ci tego dalej tłumaczyć,

no chyba że nie pojmujesz tego,

 

latem, w zasadzie nie ma to znaczenia,

 

ale w okresach przejściowych, gdy tego słońca jest mniej, trudniej jest osiągnąć tak wysokie temperatury na kolektorze i wtedy drugi zasobnik powoduje uzyskanie lepszej rentowności,

 

ale w praktyce zestawy są jednozbiornikowe z zasobnikiem biwalentnym (dwuwężownicowym),

natomiast drugi zasobnik stosuje się w przypadku rozszerzenia instalacji o układ kolektorów słonecznych,

 

nie wiesz,

spytaj się, będzie lepiej :roll:

 

To co piszesz nadal nie ma nic z rentownością gdy w układ wchodzi drugi zasobnik.Z całym szacunkiem bo zascna postać z ciebie ale nadal twierdze ,że l opowiadasz niczym nie podparte głupotki.No chyba ,że masz taki układ w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dla wszystkich zastanawiających się i rozważających ciekawy tekst w "Magazynie Instalatora" wart przeczytania na temet opłacalności koletorów słonecznych

str 1. http://www.instalator.pl/archi/2009/mi6(130)/41.pdf

str2. http://www.instalator.pl/archi/2009/mi6(130)/42.pdf

str3. http://www.instalator.pl/archi/2009/mi6(130)/43.pdf

 

Pozdrawiam

i zyczę ciekawej lektury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje spostrzeżenia na świeżo. Nie musi byc pełnego słońca by ogrzewały wodę. trzy dni temu było cały dzień, w zbiorniku nagrzało wode do 60 stopni. Przez kolejne dwa dni, kapliśmy się, myliśmy itd- normalne korzystanie z wodu. Słońca z dużo nie było. Temperatura w zasobniku spadła do 50 stopni co i tak daje gorącą wodę.

Ogólnie jestem zadowolony, tylko cos ze szczelnością jest nie tak, bo ciśnienie spada i raz dziennie musze dopompować glikolu, co mi sie nie podoba, a hydraulik na urlopie, ale go dorwę jak wróci :)

I jakoś się zapowietrza, o ile w kotłowni sam odpowietrzę, t na dach nie chce mi sie raz dziennie wdrapywać... ot uroki technologii w Polsce. Chyba jeszcze niektóre zabawki techniczne przerastają naszych majstrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm... dyskusja niesamowicie pasjonująca. 8)

 

A moje pytanie jest krótkie :

 

jeśli teraz np. nie stać mnie na solary, to ile kosztowałoby samo "wyprowadzenie" pod solary powiedzmy za 3 - 5 lat ???

 

Żeby sobie po prostu przygotować taką ewentualność...

Może po paru latach dojdę do wniosku, że chcę solary i koniec.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Polecam zastosowanie bufora pomiedzy piec stałopalny a układ odbiorczy czyli kaloryfery, podłogówka. Takie rozwiązanie poprawia osiągi pieca ponieważ pracuje on na pełnej swojej mocy czyli najsprawniej "ładując" bufor do zadanej temperatury np.80 st.C następnie automatyka rozdziela z niego na poszczególne obwody grzejne medium o zadanej temp. np. kaloryfery 55 st.C podłogówka 38 st.C. Dodatkowo w takim buforze można podgrzewać c.w.u w trybie przepływowym czyli nie gromadzimy wody pitnej w żadnym zbiorniku.

Oczywiście bufor wykorzystujemy też do gromadzenia energii z solarów. Tak więc jednym urządzeniem można połączyć kilka ważnych zadań poprawiających komfort użytkowania dzisiejszej kotłowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...