Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tylko dla pań:durne pomysły facetów na urządzenie mieszkania


aniaitomek

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 793
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

Teraz natomiast myśli o wstawieniu kanapy do garażu, bo twierdzi, że zimą będzie relaksował się patrząc na motor.

 

kanapa w garażu - pikuś

Nasi panowie maja to samo zamiłowanie, z tym,ze mój slubny, patrzeniem się nie nacieszy. :roll:

 

ja zapewne bede mieć garderobę w garażu, na kurtke motorowa zimową, letnią, czarną i czerwoną, buty na szosę i w teren, spodnie z ochraniaczami i bez, rękawice zimowe , letnie i przejsciowe, te z ochraniaczami i te bez.

Kask czarny, szary (no i jeszcze dla Młodego trzeba kupić).

Kufer sztywny, torbę podreczną na mapę......ufffffffff

Myślę, że domowa garderoba bedzie mniejsza :lol:

 

acha w związku z tym,że to wszystko musi sie w garazu zmieścić, trzeba go ok metr na długości powiększyć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż...jeden ma w pokoju prywatną siłownię, drugi hamownię :lol:

a trzeci przeznacza pokój gościnny na gromadzenie sprzętu wędkarskiego. Gdzie się nie ruszysz ryzykujesz nabicie się na haczyki, potrąceniem wędek, które wywracają się jedna za drugą jak domino ;) Obawiam się co to będzie gdy trzeba będzie ponton nadmuchany tam wstawić bo przecież spuszczac powietrze na jeden-dwa dni się nie opłaca ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.I jeśli mąż tego nie wie, należy go tego nauczyć. I więcej tolerancji dla swoich mężów, bo w końcu to Wy ich wybrałyście. :o

mężów, owszem, ale nie małe dzieci do obsługi :wink:

Mój mąż dzisiaj powiesił lampy w salonie i jadalni. Nie zabezpieczył niczym podłogi, na której leżały zabawki Piotrusia. Wszystko zostało zasypane pyłem :evil:

Na pytanie - czemu nie połozyłeś folii? odpowiedział - nie kazałaś :evil: :lol: :lol: :lol: wymiękłam :wink:

 

Na stwierdzenia typu "nie powiedzialas" i "zapomniałem" to trzebaby zakladac osobny wątek! dwie moje ulubione sytuacje: żona wieczorem wraca do domu a tu mąż zjada kanapki zamiast zupki i na pytanie czemu nie zjadles zupy odpowiada ze nie wiedzial gdzie jest, nie potrafil odszukac... a zupa była w lodowce ale w garnku z przykrywka :o A druga sytuacja to dziecko (koło roku) siedzi bez kolacji a pora juz do spania a na pytanie czemu nie dostalo kolacji ... zapomnialem, nie mowilas ze mam dac i (moim zdaniem najlepsze) NIE MOWILO ZE JEST GLODNE. I dla pewnosci: ja tego nie wymyslilam tylko sa to sytuacje zywcem z mojego domu lub z domow najblizszych mi kobiet :D

 

a co do dziwnych hobby tyleż dziecinnych co zajmujących miejsce w domu to mój ślubny uwielbia lego technic, modele do sklejania i... dużego fiata :o Zapowiedziane mam juz od przed ślubem że jak będzie garaż to będzie taki sobie fiacik-gracik do dłubania na popołudnia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż...jeden ma w pokoju prywatną siłownię, drugi hamownię :lol:

a trzeci przeznacza pokój gościnny na gromadzenie sprzętu wędkarskiego. Gdzie się nie ruszysz ryzykujesz nabicie się na haczyki, potrąceniem wędek, które wywracają się jedna za drugą jak domino ;) Obawiam się co to będzie gdy trzeba będzie ponton nadmuchany tam wstawić bo przecież spuszczac powietrze na jeden-dwa dni się nie opłaca ;)

 

Wędki najlepiej przechowuje się zawieszone poziomo na uchwytach zamocowanych do ściany, można wtedy gęsto je umieścić jedna pod drugą, w rzędach.

 

Ale chyba niekoniecznie w pokoju :-?

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no uwielbiam :lol: :lol: :lol: znów przebijają sie te ich cudne pasje: wędkowanie mnie powaliło, motory i wszelkie pojazdy, sprzęty wszelakie i udogodnienia audio...,

ale muszę tak dla kontrastu małża za coś dziś pochwalić: od 2 dni spimy w naszym domu, w warunkach...powiem budowlanych, a nie wiem jak u Was ale u nas są stada dzikich besti patrz komary...moja połowa pomyslała o mnie( bo jego krwi nie trawią) i zakupiła prądowy odstraszacz...dzięki ci mężu bardzo :wink: :wink: :wink:

odwdzięczę się.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko czekałam kiedy mój coś palnie no i wczoraj:

rozmawiamy o tym co będzie pod jednobiegowymi schodami do piwnicy biegnącymi przy ścianie. Ma się tam znaleźć sterownia elektryczna i wszelkie routery, huby i inne splitery + półki na wino. Półki odkryte tam gdzie niżej schody schodzą, a sterownia tam gdzie wyżej, zamknięta drzwiczkami. Mąż, zupełnie serio: "to co, może przesuwne drzwi tam zrobimy?"... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój slubny wymyślił sobie rurę strażacką z poddasza na parter - co by nie biegać w dół po schodach, bo to niebezpieczne i zbyt długo trwa :o

 

No i można ją jeszcze w inny sposób wykorzystać 8) :lol: :lol:

 

Ale na to chyba za mało miejsca wokół :roll:

 

Miejsca dużo bo wejście na antresolę, ale rura za gruba, nie da rady pewnie jej rekami objąć (nogami juz łatwiej :oops: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż miał wzgląd we wszystkie projekty wnętrz. nie zmienia to faktu, że po ich realizacji okazało się , ze ściana telewizyjna nie jest postawiona odpowiedni (bo pod kątem, żeby z jadalni też było widać ) , bo dźwięk nie będzie sie odpowiednio przenosił.

NO wiec ścianka została rozwalona i stawiana od początku.

 

Pralnia.

 

Szukam ostatnio sprzętu - pralnia nie jest duża. Szukam pralki i suszarki z opcją , że jedno stoi nad drugim.

W jedym ciągu ma być : zsyp na bieliznę (zabudowany tak, że pod zrzutnią sa półki na środki piorące, potem zlew, potem pralka i koniec.

 

Mąz się mnie pyta po co suszarka na pralce ?

NO bo się inaczej nie zmieści.

Ale jak to ? Pyta maż - a to przecież trzeba ustawić :

zsyp na bieliznę - pod nim pralka - obok suszarka blaaaaaaat i zlew.

Pytam - a po co Ci blat ?

A bo się przyda :):)

 

 

NO, może i sie przyda, ale pralka stoi w miejscu półek .. a wystarczy spytać o projekt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój slubny wymyślił sobie rurę strażacką z poddasza na parter - co by nie biegać w dół po schodach, bo to niebezpieczne i zbyt długo trwa :o

 

Malka, przecież to cudowny pomysł, gdy w domu są dzieciaki! A zresztą, jak ogólnie wiadomo, faceci to też dzieciaki. Twój ślubny, pod pretekstem "niebiegania" po schodach, wymyślił sobie wspaniałą zabawę na domowej zjeżdżalni! No, no... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój slubny wymyślił sobie rurę strażacką z poddasza na parter - co by nie biegać w dół po schodach, bo to niebezpieczne i zbyt długo trwa :o

 

Malka, przecież to cudowny pomysł, gdy w domu są dzieciaki! A zresztą, jak ogólnie wiadomo, faceci to też dzieciaki. Twój ślubny, pod pretekstem "niebiegania" po schodach, wymyślił sobie wspaniałą zabawę na domowej zjeżdżalni! No, no... :D

 

a chciałabyś mieć taką rurę w salonie :o :o :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...