NASZ I TYLKO NASZ:)

[justikapusti]

Tak właściwie to sama nie wiem jak to sie stało, że decyzja o budowie została podjęta....Działkę mieliśmy...całkiem pokaźną...A właściwie to nawet dwie działki do wyboru...Ale wybór całkiem prosty był...Wybieramy większą, oddaloną od miasta, bez sąsiadów...tę wśród łąk

i tak pewnego pięknego dnia po prostu zaczęliśmy załatwiać sprawy urzędowe...Bardzo pomagali nam rodzice....zresztą do dzisiaj ich pomoc jest nieoceniona Projekt wybrał właściwie mój kochany mąż...zakochał sie w nim od pierwszego wejrzenia........(tak jak we mnie podobno:))ja co prawda miałam upatrzony inny model....domu rzecz jasna:)hahah...ale mąż mnie przekonał...a właściwie nie musiał...bo mi też przypadl do guustu:)MIESZKO....

 

Oto on!!!!!!!!!taaaraaaaaaaaaam

od frontu

http://img17.imageshack.us/img17/2073/view0o3fopq05re352size1.jpg

 

i od tyłu..

http://img36.imageshack.us/img36/7052/viewhkgpraj05re350size1.jpg

 

I gdy wszystkie(prawie wszystkie) formalności zostały załatwione ... nadszedł czas na czyny.....................

 

09.06.2009 ruszyły WYKOPY!!!

 

A oto kilka zdjęć naszej działeczki:)

http://img256.imageshack.us/img256/5141/p1030657.jpg

http://img31.imageshack.us/img31/8244/p1030660w.jpg

http://img7.imageshack.us/img7/739/p1030661l.jpg

http://img113.imageshack.us/img113/2263/p1030664.jpg

http://img113.imageshack.us/img113/1072/p1030666.jpg

[justikapusti]

No przyznaję trochę zaniedbałam ten mój dziennik...Ale postaram się nadrobić..

 

Zatem cofnijmy się trochę wstecz!

Projekt Mieszko nie jest idealny...Musieliśmy nanieść kika poprawek....i zrezygnować z kilku rzeczy....nie mamy gabinetu przy kuchni...ale mamy gabinet przy lazience;)nie mamy pralni ale mamy za to piwnicę....no jest parę takich drobnostek....Najważniejsze,że mam dużą kuchnię i piękny widok na staw z tarasu:)

 

Poza tym to w między czasie zaszło sporo istotnych zmian jeśli chodzi o wykonawce a wlasciwie o jego oczekiwania finansowe....nie chce mi sie nawet o tym pisać bo na myśl o tym dostaję dreszczy...Muszę przejść z tym do porządku dziennego...

 

Suterynę skończyli w czerwcu...jest ona mniej więcej pod połową domu....

oto schodki do piwnicy:

 

http://img18.imageshack.us/img18/7797/p1160180o.jpg

 

http://img190.imageshack.us/img190/8831/p1160298n.jpg

 

a to piwnica

 

http://img43.imageshack.us/img43/2782/p1160302.jpg

 

No to przyjrzyjmy sie jeszcze wnętrzom

kuchnia:

http://img104.imageshack.us/img104/4079/p1160292.jpg

salon:

http://img193.imageshack.us/img193/8185/p1160291.jpg

look od fronu:

http://img20.imageshack.us/img20/7264/p1160295s.jpg

 

i od tarasu:

http://img198.imageshack.us/img198/5168/p1160288.jpg

[justikapusti]

Dobrze, że nie mieszam się w omawianie wszystkich spraw z wykonawca....bo chyba bym go tak załatwila, że by go jego własna matlka nie poznała....

Wszędzie tylko naciągacze, frajerzy i znajomi którzy po znajomości dwa razy więcej biorą niż ci nie-znajomi...Wiem ze moja złośc nic nie zmieni i za stropy zapłacimy 3 razy wiećej niz za sciany ale ludzie....gdzie jest ludzka przyzwoitosc??

.................................................pytam ja się...........................................

Dobra troche z innej beczki....

obecnie zalewają już nam strop...wszsytko nabrało trójwymiaru i stwierdzam..JAKOŚ MALO MIEJSCA!!

W sypialni jakos ciężko będzie wstawić łożko 2/2 tak by z dwóch stron do niego móc wejść...Hm...........

[justikapusti]

A teraz wygląda to tak:

 

widok od frontu..

(po lewej kuchnia a z prawej gabinet)

 

http://img268.imageshack.us/img268/8468/p1030793.jpg

 

widok na salon z wiatrołapu:

http://img37.imageshack.us/img37/2088/p1030728x.jpg

 

kuchnia:

http://img23.imageshack.us/img23/534/p1030796.jpg

 

nasza sypialnia ( uważam,że sypialnia rodziców powinna być na dole...wtedy i rodzice i młodsze pokolenie maja swoja prywatność..poza tym, zawsze marzyłam by prosto z łóżka móc w szlafroku wyjść na taras..no może nie całkiem prosto ale prawie...bynajmniej nie trzeba schodzić po schodach:)

a oto ona w dziewiczym wydaniu:

http://img526.imageshack.us/img526/415/p1030729.jpg

 

wejście od tarasu:

http://img82.imageshack.us/img82/3126/p1030725.jpg

 

schody na pięterko:)

http://img338.imageshack.us/img338/9453/p1030737.jpg

 

no i jeszcze zerknijmy na poddasze:)

http://img132.imageshack.us/img132/5476/p1030739k.jpg

[justikapusti]

Witam po dłuższej przerwie.....

Jeszcze przed nami fullllll roboty, spraw, decyzji a ja juz MAM DOŚĆ!!!Wykańcza mnie dach!Ok jest piękny, oryginalny, jedyny w swoim rodzaju..ale.....

jest pracochłonny...i piekielnie zagmatwany...ok powiecie sami tego chcieliście...no i zgoda ale.........

(zaraz do tego wrócimy)

Dlugo rozważaliśmy czym bedziemy kryc naszego poczciwego Mieszka

1.Kryjemy karpióweczką...będzie ładnie ..tak jak w projekcie...ale troche drogo:/

2.Dobra więc może lepiej gontem...jest też ładny..prostszy w układaniu i tańszy rzecz jasna....no ale czy to bedzie pasowało??

3.No więc pokryjmy wiórem osikowym...ale ''u Pana Kowalskiego po 10 latach trzeba było go łopatami zwalać''

4.No to weźmy gont osikowy...tyle że cenowo to tyle co karpiówka...

5.No więc cholera jasna weźmy już tę karpiówkę...co tam najwyżej bedzie drogo..

W TYM MOMENCIE OBJAWIENIE:

''ALE TEN PROJEKT ZROBIONY POD KARPIÓWKĘ WOGÓLE NIE NADAJE SIĘ DO TEGO!!WIĘŹBA DACHU NIE JEST PRZYSTOSOWANA DO TEGO BY DZWIGAĆ CIĘŻAR DACHÓWKOWEGO DACHU!!!!!!!!!!TRZEBA PRZERABIAĆ PROJEKT DACHU!!a NAJLEPIEJ TO JUZ NA ETAPIE FUNDAMENTÓW DAĆ ODPOWIEDNIE WSPORNIKI''

 

DECYZJA OSTATNIA NA TEN MOMENT:KRYJEMY blachodaCHÓWKĄ z posypką roll:

o taką...

 

http://img39.imageshack.us/img39/6216/shakeg.jpg

 

 

Wracjąc do zalet(?) dachu...jest piękny to fakt!!!ale jestem wsciekła na Archipelag że tak dali ciala z projektem!!!nalezy sie zwrot pieniędzy normalnie!!i już!!

na tym kończę....na dziś...chyba...