Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Był kiedyś owczarkiem!!! a teraz czeka na kochający dom


Emilka26

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 153
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oczy..........spojrzcie na jego oczy....nadal bardzo smutne....... :roll:

 

trudno, żeby oczy, które nie widzą wyglądały na radosne.

 

Umknelo mi to ....doczytalam na dogo wczoraj, ze nie widzi.....poprawa na pewno jest, nie widac juz zeber biedakowi ....ale po takich przejsciach na pewno jeszcze dlugo bedzie dochodzil do siebie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerażające jest to, do czego zdolny jest człowiek wobec zwierzęcia i nie tylko. :-? Na szczęście istnieją jeszcze ludzie, którzy widząc co dzieje się wokół nich potrafią odpowiednio zareagować, wesprzeć. Gdybym miała tylko odpowiednie warunki nie zastanawiałabym się ani chwili i od razu bym go wzięła !

Pozostaje mi tylko śledzić dalsze losy Moonka i życzyć mu wspaniałego domu oraz powrotu do zdrowia ! :)

Proszę o nowe zdjęcia ! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

To jest straszne, to się w pale nie mieści, katolicki naród, pewnie właściciele w pierwszym rzedzie w kościele stoją :evil:

Bardzo się cieszę, że wraca do zdrowia, zaraz linka roześlę do znajomych. Głaski do Moona :D

 

a takie mniej - to zaprzęgł bym go razem z tymi KRETYNAMI "góralami" do tych wozów/kieratów i kazał zap... pod górę, aż padną i będą razem zdychać jak ten biedny koń, chyba to by byo fair

Amen. Będąc 2 tyg temu w Zakopcu i idąc NOGAMI z dzieckiem i wózkiem na morskie oko, miałam ochotę wziąsć kamienia i przywalić tym wypindrzonym damulką na wozie, koniom żyły wychodziły a one nosy zastawiały bo im śmierdziało :evil: no ale szkoda zniszczyć super wypasione adidaski pumy czy nike :evil:

 

Postaram się zebrać ze znajomymi i wysłać karmę dla Moona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz... kilka informacji od wolontariuszki Achaji:

 

Zaraz po tych fotach dzień lub dwa, Mooniszcze miało być kąpane, ale ponieważ byłam od tamtego dnia w schronisku tylko przelotem więc nie wiem jak się udało. Jak widać na zdjęciach sierść odrośnięta, to wręcz niesamowite, jaka nastąpiła poprawa dzięki lekarzom schroniskowym ale też oczywiście wszystkim ofiarodawcom za co SERDECZNIE DZIĘKUJĘ .

Skóra Moonka już zdrowa, po grzybie itd nie ma śladu. Co do wzroku to jak widać na niektórych fotkach Moon patrzy więc widzi, słabo bo słabo ale widzi. Co do słuchu to niestety...

Tylne łapeczki i ich rehabilitacja jest możliwa, ale raczej w warunkach domowo ogrodowych. Natomiast jeśli chodzi o adopcjię to póki co żadnych konkretnych propozycji nie ma, przynajmniej ja nic na ten temat nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, że na konto KTOZ wpłynęły wpłaty z cegiełek. Posag Moona wynosi obecnie 6 tysięcy złotych. Wszystkim darczyńcom bardzo dziękujemy. Pieniądze zostaną wykorzystane na zakup leków i karmy oraz na pokrycie kosztów leczenia w nowym domu.

 

w kupie siła :lol: , strasznie się cieszę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...