Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szlifowanie Gipsaru


Recommended Posts

Witam

 

Chciałem zasięgnąć rady odnośnie szlifowania gipsaru , niestety nie stać mnie obecnie na żyrafy do tego przystosowane . Myślałem nad zakupem zwykłej szlifierki oscylacyjnej ; rotacyjnej . Czy za jej pomocą przygotuję ścianę pod malowanie czy zeszlifuję cały gipsar i cała robota pójdzie na marne .Proszę o poradę ponieważ jak na pacę ze siatką i moje siły to dużą powierzchnię mam do przygotowania . :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Chciałem zasięgnąć rady odnośnie szlifowania gipsaru , niestety nie stać mnie obecnie na żyrafy do tego przystosowane . Myślałem nad zakupem zwykłej szlifierki oscylacyjnej ; rotacyjnej . Czy za jej pomocą przygotuję ścianę pod malowanie czy zeszlifuję cały gipsar i cała robota pójdzie na marne .Proszę o poradę ponieważ jak na pacę ze siatką i moje siły to dużą powierzchnię mam do przygotowania . :o

 

 

Wszystko zależy od Tego jak wyszpachlowałeś ściany i jakiego standartu oczekujesz, jeżeli marnie szpachlujesz to nie ma sensu ręcznie bo się zamęczysz proponuję przynajmniej oscylacyjną. Do przecierania ręcznego proponuję użyć papier ścierny na płótnie zamiast siatki, siatka rysuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przeszlifowalem szlifierka wszystkie zagladziowane sciany w domu. Prawie 600 m2. Idzie zajebiscie, nie ma porownania jakosci i wydajnosci pracy z reczna paca. Ale:

- musisz potrenowac, bo wymaga to troche wprawy

- do gladzi sheetrock korzystalem z papieru 150, fajna strukturka wychodzila, nie takie gladkie jak szklo,

- pobowalem zarowno szlifierki oscylacyjnej z prostokatna stopa, jak i mimosrodowej (okragla), zdevcydowanie polecam te druga, poniewaz ma mniejsza powierzchnie szlifowania i, choc jest troszke mniej wydajna od prostokatnej, to jednak latwiej nia konstrolowac szlifowana powierzchnie

- musisz miec porzadna maszyne, bo jednak szlifeirki te nie sa przystosowane do obriabiania gipsu, wiec pyl je niszczy - kupiona przeze mnie niskobudzetowa Ryobi (150 zl) zepsula sie po jednym dniu pracy (spalily sie szczotki), a po ich wymianie i kolejnym dniu pracy zatarlo sie lozysko na wirniku, po tym kupilem profi Hitachi (400 zl) i chodzi bez zarzutow,

- maszyna musi miec co najmniej 200 W mocy, bo slabsza sie wykonczy lub wykonczy ciebie przy szlifowaniu sufitów :wink:

- maseczka na twarz obowiazkowa, bo zadyma w szlifowanym pomieszczeniu na maksa.

 

powodzenia,

mp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...