Piterson69 12.07.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Witam Moi drodzy Jakiś czas temu z żoną kupiliśmy sobie działeczkę w celu budowania się na niej. Życie płata różne figle, toteż przez dłuższy czas nie mogliśmy nic zrobić ze względów finansowych. Tak czy siak zaczęliśmy przygotowania do budowy w tym roku, ale niestety nie dostaliśmy pozwolenia. Brakowało wpisu w naszej księdze wieczystej służebności przejazdu działki, po której poprowadzona jest droga dojazdowa. Własciciel działki na której jest droga dojazdowa (zresztą ten sam, który na początku był właścicielem naszej działeczki), niestety zapowiedział iż nie wyda nam takiego dokumentu, co najwyżej może nam tą działkę z drogą wydzierżawić (i tutaj pada kwota zaporowa). I tutaj moje pytanie... czy tak można? Czy jeżeli kupiłem tą działkę od niego to czy nie powinienem mieć zagwarantowanego dojazdu do niej? Może nie jest to tak wielka strata jak niektórych innych użytkowników tego forum, ale kwota którą ten pan chce za przejazd przez działkę jest całkiem spora i stawia pod znakiem zapytania całą naszą wymarzoną inwestycję, a przyznaję iż poczyniliśmy już z żoneczką pewne kroki i utopiliśmy sporo pieniążków. Proszę pomóżcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 12.07.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Nie masz chyba innego wyjścia niż wystąpienie do sądu z powództwem cywilnym o ustanowienie służebności drogi koniecznej.Właścicielowi nieruchomości, która nie ma drogi publicznej przysługuje roszczenie do właścicieli gruntów sąsiednich o ustanowienie za wynagrodzeniem takiej drogi. Zobacz art. 145 kodeksu cywilnego.Ponieważ twoja działka powstała z "włości" właściciela drogi nie będziesz miał kłopotów z uzyskaniem pozytywnego werdyktu. Musisz być jednak przygotowany na to, że przy stanowisku właściciela będzie to służebność odpłatna. Ile? To orzeknie sąd korzystając z operatu szacunkowego rzeczoznawcy majątkowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 13.07.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 A co jest napisane w decyzji o podziale działki?Teoretycznie nie można podzielić działki bez dojazdu do Nowych” działek. Może służebność przejazdu jest wpisana "tylko" w KW działki sąsiedniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 13.07.2009 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Jestem w stanie uwierzyć, że w akcie sprzedaży nie ma żadnego zapisu o służebności drogowej. Z postu wynika, że było to (tzn. sprzedaż) dawno (a więc chyba nie pod rządami obecnej ustawy) i być może działka wydzielona to działka z podziału "rolnej na rolne" czyli w procedurze bez postanowienia opiniującego zgodność podziału z MPZP.Decydujące znaczenie ma to, co zapisano w akcie notarialnym sprzedaży. Kupuje się nieruchomość ściśle określoną, z prawami, które też muszą być zapisane a nie domniemane. Nie widzę żadnych powodów (no, może poza bałaganem), że skoro nie ma wpisu przy nieruchomości władnącej (dział I SP), to pojawił się on w dziale III księgi właściciela "włości rolnych". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piterson69 15.07.2009 06:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Dziękuję Wam za pomoc. Niestety działeczka nie jest rolna, jest budowlana. Ciekawostką jest fakt iż na starej mapce (bardzo stara - 1988r.), którą dostaliśmy z resztą dokumentów jest zaznaczone iż działka, na której jest ta droga dojazdowa, pełni służebność przejazdu do naszej działki. Niestety nie jest to dokument, jak się okazało wystarczający by dostać pozwolenie na budowę. Pani w urzędzię powiedziała iż służebność taka musi być ustanowiona jako akt notarialny, a jako taki wymaga podpisu obu stron. Ciekawostką jest również fakt iż wszystkie pozostałe działki sąsiednie mają tą służebność wpisaną do KW, wszystkie oprócz naszej ;-/. Czytałem art 145 Kodeksu Cywilnego i wynika z tego iż działka iż służebność musi zostać ustalona, ale odpłatnie. Pozostaje kwestia kwoty oraz czasu. Jeżeli chodzi o kwotę, to czy taka kwota może zostać wyznaczona jednokrotnie? Czy może ustala się ją na dany okres czasu (jak np. dzierżawę)?Odnośnie czasu, ile może trwać takie postępowanie w sądzie? Z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 15.07.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Mapka o której piszesz będzie bardzo dobrym dowodem w sądzie. Znajdź jeszcze akt notarialny sprzedaży działki - czy i co pisze się tam o dojeździe?A co do odpłatności za ewentualne ustanowienie służebności (jeśli nie będzie dowodów w akcie sprzedaży, że taki dojazd był zagwarantowany). Może być bez opłat, może być jednorazowa i może być okresowa. Jaka będzie - zadecyduje sąd, oczywiście domagaj się nieodplatnej powołując się na mapę geodezyjną - jak rozumiem zarejestrowaną (przyjętą do zasobu geodezyjnego).Co do form dojazdu: może być wydzielona droga wewnętrzna, może być ustanowiona służebność dojazdu i doprowadzenia mediów. Dzierżawa zdecydowanie odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.