Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czy ktos mógłby doradzić, jak mądrze rozwiązać problem grubości posadzki na poddaszu?

 

Nasz super fachowca cieśla źle obliczył długość słupów drewnianych na poddaszu przez co słupy podtrzymujące więźbę mają coś na kształt stopki (prostopadłe belki grubości 6 cm podłożone pod słupy) Gdy robiona była więźba nieopatrznie zgodziliśmy się na takie rozwiązanie, ale teraz przy wylewce na poddaszu jest problem. Nie wiemy, jak zrobić wylewkę tak, aby przykryć owe wystające 6 cm belki. Chcieliśmy zrobic 4 cm styropianu i 5 wylewki z siatką co by posadzka nie pękała, ale tak sie nie da ponieważ, jak twierdzi biuro projektowe "w obliczeniach przyjęli 3cm wylewki, choć strop może przenieść max gr. szlichty 4cm. Jeśli będzie więcej to mogą wystąpić kłopoty z nośnością stropu"

 

Pytanie, jak zrobić posadzkę, aby nie pękała, a jednoczesnie przykryła wystające 6 cm belki. Czy można w związku z tym zrobić 6 cm styropianu tak, aby zrównać poziom z belką i na to wylać 3 cm szlichty? Nie będzie to za mało?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/125854-problem-z-posadzk%C4%85-na-poddaszu-nie-do-rozwi%C4%85zania/
Udostępnij na innych stronach

 

Nasz super fachowca cieśla źle obliczył długość słupów drewnianych na poddaszu przez co słupy podtrzymujące więźbę mają coś na kształt stopki (prostopadłe belki grubości 6 cm podłożone pod słupy) Gdy robiona była więźba nieopatrznie zgodziliśmy się na takie rozwiązanie, ale teraz przy wylewce na poddaszu jest problem. Nie wiemy, jak zrobić wylewkę tak, aby przykryć owe wystające 6 cm belki. Chcieliśmy zrobic 4 cm styropianu i 5 wylewki z siatką co by posadzka nie pękała, ale tak sie nie da ponieważ, jak twierdzi biuro projektowe "w obliczeniach przyjęli 3cm wylewki, choć strop może przenieść max gr. szlichty 4cm. Jeśli będzie więcej to mogą wystąpić kłopoty z nośnością stropu"

 

Pytanie, jak zrobić posadzkę, aby nie pękała, a jednoczesnie przykryła wystające 6 cm belki. Czy można w związku z tym zrobić 6 cm styropianu tak, aby zrównać poziom z belką i na to wylać 3 cm szlichty? Nie będzie to za mało?

 

Belka którą opisujesz to podwalina często dawana na stropie aby rozłożyć obciązenie ze słupka. Zanim beziesz wieszał psy na cieśli upewniej sie czy aby nie było tego w projekcie, jeżeli nie było a cieśla dołozył to raczej na plus dla niego nie na minus.

Co do grubości wylewki i 3cm to strasznie mało. Teriva to typowy strop i możesz ty lub Twoj kierownik bez problemu sprawdzić ile możesz dać wylewki. Coś mi tu wygląda że biur ci podało jakieś dziwne dane. te 4cm to nie warstwa nadbetonu nad garami ?

 

6cm styropinu to za dużo , szkoda miesca i kasy, daj 3-4 styro i zaizoluje te belki podwalinowe i lej wylewki, koło 5cm nad belkami zastosuj jakieś sietki do zazbrojenia i po problemie.

to kto widzi problem? Wy czy wykonawca?

 

czy aby napewno było to spowodowane złym zamówieniem długości słupów?

 

bo jeżeli to teriva to czy przypadkiem nie są to podwaliny rozkładające obciążenie na sąsiednie belki stropu ( choć 6cm to troszkę mało), czy z tego powodu są dodatkowo zaprojektowane belki zelbetowe w stropie?

 

bo to wydaje się tu istotne

 

jeżeli była to tylko sprawa za krótkich słupów, to można te podkładki zestrugać

jeżeli jednak to są kawałki podwaliny to klops, niewiele tu wskórać można (niby jakiś niższy profil stalowy można podłożyć, ale trochę zabawy by było)

 

daj zamiast styro styrodur (lub pól na pół), szlichtę 3cm zazbrój włóknami, powinno wytrzymać

Czy ktos mógłby doradzić, jak mądrze rozwiązać problem grubości posadzki na poddaszu?

 

Nasz super fachowca cieśla źle obliczył długość słupów drewnianych na poddaszu przez co słupy podtrzymujące więźbę mają coś na kształt stopki (prostopadłe belki grubości 6 cm podłożone pod słupy) Gdy robiona była więźba nieopatrznie zgodziliśmy się na takie rozwiązanie, ale teraz przy wylewce na poddaszu jest problem. Nie wiemy, jak zrobić wylewkę tak, aby przykryć owe wystające 6 cm belki. Chcieliśmy zrobic 4 cm styropianu i 5 wylewki z siatką co by posadzka nie pękała, ale tak sie nie da ponieważ, jak twierdzi biuro projektowe "w obliczeniach przyjęli 3cm wylewki, choć strop może przenieść max gr. szlichty 4cm. Jeśli będzie więcej to mogą wystąpić kłopoty z nośnością stropu"

 

Pytanie, jak zrobić posadzkę, aby nie pękała, a jednoczesnie przykryła wystające 6 cm belki. Czy można w związku z tym zrobić 6 cm styropianu tak, aby zrównać poziom z belką i na to wylać 3 cm szlichty? Nie będzie to za mało?

 

Nie możesz tych belek przyciąc na grubośc słupa ? Jeżeli będziesz mial to później obudowane np płytami KG to nie będzie widać. Jeżeli chciałeś zostawić ten słup bez żadnych maskowań to możesz zrobic cokół na dole.

Cieśla fachowcem nie był. Belka może i jest podwaliną, ale na pewno nie przewidziano jej w projekcie. I tak zamówiliśmy 20 cm dłuższe słupy niż nam cieśla kazał, a i tak trzeba było dosztukować po kilka cm z dołu i z góry.

 

Odnośnie nośności stropu projektant z biura przesłał nam całą tabelkę z wyliczeniami, że absolutnie nie mozna dawać więcej niż 4 cm, bo trach i nam się sufit na łeb zawali. Może nudne, ale cytuję, co mądrego nam napisali:

 

"W obecnej sytuacji przy założeniu że do budowy stropu zastosowano belki TERIVA-I nie można zastosować grubszej szlichty niż 4cm.

Z obliczeń wynika, że ten rodzaj stropu nie wytrzyma takiego obciążenia.

Dla stropu TERIVA-I max całkowite obciążenie wynosi 6,7. Przy zastosowaniu szlichty 6cm max obciążenie wynosi 7,01, czyli aż o 0,31 za duzo! W obliczeniach przyjęliśmy 3cm (zakres bezpieczeństwa konstruktora), natomiast w rzeczywistości strop może przenieść max gr. szlichty 4cm. Jeśli będzie więcej to mogą wystąpić kłopoty z nośnością stropu.

Oczywiście można szlichtę dozbroić siatką (15x15 lub 10x10), jednak przy dozbrojeniu radziłbym wylać szlichtę na gr. 3cm – pręty też swoje ważą."

 

Raczej nie chodzi tutaj o nadbeton. Po takiej informacji z biura jednak mimo wszystko trochę strach lać więcej niż te 3-4 cm.

 

"W obecnej sytuacji przy założeniu że do budowy stropu zastosowano belki TERIVA-I nie można zastosować grubszej szlichty niż 4cm.

Z obliczeń wynika, że ten rodzaj stropu nie wytrzyma takiego obciążenia.

Dla stropu TERIVA-I max całkowite obciążenie wynosi 6,7. Przy zastosowaniu szlichty 6cm max obciążenie wynosi 7,01, czyli aż o 0,31 za duzo! W obliczeniach przyjęliśmy 3cm (zakres bezpieczeństwa konstruktora), natomiast w rzeczywistości strop może przenieść max gr. szlichty 4cm. Jeśli będzie więcej to mogą wystąpić kłopoty z nośnością stropu.

Oczywiście można szlichtę dozbroić siatką (15x15 lub 10x10), jednak przy dozbrojeniu radziłbym wylać szlichtę na gr. 3cm – pręty też swoje ważą."

 

Raczej nie chodzi tutaj o nadbeton. Po takiej informacji z biura jednak mimo wszystko trochę strach lać więcej niż te 3-4 cm.

 

6,7 czego ? Nie ma wartości w tym stropie nośność 6,7 (ja przynajmniej nie znam) 6,7 to zużycie pustków na metr kwadrat.

 

Wklej pełną odp biura z tabelkami i wklej rzutu parteru i piętra ze ścianakami działowymi.

Cieśla fachowcem nie był. Belka może i jest podwaliną, ale na pewno nie przewidziano jej w projekcie ...

no to wywal te podwaliny pod słupy i przekonasz sie kto był fachowcem ...

/podstempluj płatwie, wytrąc podwaline i wsuń tam klocki gr 6 cm

 

jesli strop był dobrze zaprojektowany - nie zawali sie

jesli sie zawali - racje miał ciesla /

 

napisz za jakiś czas co sie stało ....

A ja sie pytam o co chodzi. Biuro robi ci projekt stropu w którym 1cm robi az taka roznice ? to jest 500kg na całości przy pow pokoju 30m2 (orientacyjnie). Czyli jak rozumiem nie mozesz nic cięższego na poddaszu miec bo ci sie strop zawali ? A co jezeli np wejdzie tam naraz załózmy 10 osob ?

Słuchajcie, nie mam ani wykształcenia technicznego ani nie jestem projektantem. Już pal licho, czy cieśla był fachowcem czy nie. Fakt jest taki, że wystaje mi 6 cm belki, której nie chcę ucinać a muszę ją przykryć pod posadzką. Biuro mi mówi, że musze dać max 4 cm wylewki, a najlepiej to, gdyby było 3 cm. Jedyne rozwiązanie, które przychodziło mi na myśl to tak jak wspomniałam położenie 6 cm styropianu i 3 cm. wylewki, ale chciałam zweryfikować ten pomysł na forum myśląc, że ktoś podsunie lepsze rozwiązanie lub powie, że to co wymysliłam jest do bani, bo wylewka za cienka i będzie pękać.

 

Jajmar Facet z biura pisze tak: dla stropu TERIVA-I max całkowite obciążenie charakterystyczne wynosi 6,7. Przy zastosowaniu szlichty 6cm max obciążenie wynosi 7,01.Czyli aż o 0,31 za duzo!". Jest to obciążenie wyrażone w kN/m2

 

A ja sie pytam o co chodzi

To ja...ja się pytam o co chodzi? :wink:

Niestety nie starcza mi czasu, nie czytałem całego wątku wiec może już ktoś to napisał ale jak podwalinę ma 6cm wysoką to daj 6cm styrpoianu (on nie daję dodatkowego obciążenia na strop :) ) a na to 4cm wylewki zazbrojone siatką taka wylewka nie popęka.

 

W swoim projekcie z Archonu ma zaprojektowaną taką właśnie grubość wylewki.

Dzięki Odaro. Tak też myślałam, żeby zrobić ale biuro pisze, że albo 4cm bez siatki, albo 3 z siatką. Chyba jednak trzeba zacisnąć zęby, zapomnieć o tym co sugeruje projektant i zrobić 6 cm styro, 4 cm wylewka i siatka tylko w tych newralgicznych miejscach.

 

Jajmar, wklejam rzuty.

 

http://images49.fotosik.pl/162/4a9a2d8353f0ac9emed.jpg

 

http://images41.fotosik.pl/158/0c3703d314ba672emed.jpg

Dobrze ,że cieśla nie ucioł słupów o 15 cm za krótkich . :-?

 

Dał kawałek " szpeja" bo taki miał pod reką.

 

Jeżeli to nie podwalina to zastąpić czymś co przeniesie obciążenie i sie nie rozwarstwi np kwadratu sklejki szalunkowej. :wink:

Od czego KB na budowie ?

 

Siatka lub włukna w całej wylewce , to norma.

Dzięki Odaro. Tak też myślałam, żeby zrobić ale biuro pisze, że albo 4cm bez siatki, albo 3 z siatką. Chyba jednak trzeba zacisnąć zęby, zapomnieć o tym co sugeruje projektant i zrobić 6 cm styro, 4 cm wylewka i siatka tylko w tych newralgicznych miejscach.

 

Jajmar, wklejam rzuty.

 

 

Czemu tylko w newralgicznych miejscach lepiej daj wszędzie koszty nie są zbyt duże.

Nie mozna tak swobodnie rzucac grubosciami styropianu i wylewki jezeli ma sie juz osadzond drzwi balkonowe. One juz determinuja wymiar styro+wylewka. Jest to wysokosc nazwana przez budowlancow 'na gotowo'.
Od czego KB na budowie ?

 

No jak to od czego, od brania kasy za wpisy do dziennika. Na budowie był może ze dwa razy.

 

Czemu tylko w newralgicznych miejscach lepiej daj wszędzie koszty nie są zbyt duże

 

Pewnie, że wolałabym dać 4 cm z siatką wszędzie, ale jak juz tutaj wspominałam projektant twierdzi, że albo 4 cm bez siatki wogóle albo 3 cm z siatką. Mówi, że siatka swoje waży i 4 cm wylewki + siatka to juz zbyt duże obciążenie. I wiecie co, tak sobie myslę, że on chyba gada jakieś bzdury

 

Z jednej strony, czemu mam nie wierzyć projektantowi, chyba przecież się lepiej zna ode mnie i wie co mówi. Ale z drugiej strony tak na zdrowy rozsądek, jak faktycznie do pokoju wejdzie te 10 osób to co?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...